Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUrsa_Major wrote:ok, to trochę mnie uspokoiłaś, bo wydawało mi się, że już świruje za mocno. Ja wizytę mam jutro…
przed każdą się jakoś dziwnie stresuję, czy na pewno będzie wszystko ok, czy dzidziuś się dobrze rozwija etc. Chyba trzeba zacząć medytować
-
Ja mam 23 lata a mój narzeczony 30.
Też na razie nie czuje żadnych ruchów, ale to moja pierwsza ciąża więc pewnie dlatego
Mi lekarka mówiła żeby na połowkowe pójść dopiero w 22 tygodniu więc pójdę około 25 mają jeszcze mnóstwoooo czasu niestety👩🏽💼 27l. 🙋🏽♂️35l. 👧🏼 4l.
-
Mam problemy ze stawami. Podobno RZS ale nie wszyscy lekarze się z tym zgadzają. W każdym bądź razie przed ciążą miałam bóle, że wieczór nie mogłam się ruszyć ale wtedy brałam mocne p/bólowe i jakoś to było... a jak kilka dni z rzędu wzięłam to później kilka dni miałam spokoju z tym... i tak w kółko. CHoć w zeszłym roku na przełomie kwietnia i maja przez ok 1,5 mies. byłam bez tabletek bo się uspokoiło.
Teraz jest problem bo żadnych NLPZów brać nie mogę, paracetamol nic nie działa a moje dolegliwości się znacznie nasiliły. Nawet nie wiem z czym to porównać... w życiu takiego bólu nie czułam.. coś jakby kości się w środku łamały i z tego bólu taki niedowład.. bo nie jestem w stanie ruszyć wtedy nogą.
Troszkę się podniosłam na duchu po wczorajszej wizycie, że może coś pomoże bo na tym etapie porodu sobie nie wyobrażam (tak bardzo bym chciała urodzić SN choć wisi na de mną cesarka pewnie z tego powodu), a tym bardziej wstawania do dziecka w nocy. Musiałabym zrezygnować z kp a w nocy do dziecka tylko mąż bo nie dałabym rady.... -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, to już 20 tc
gratuluje wszystkich wizyt juz odbytych i 3mam kciuki za te przyszłe
Wczoraj dopiero dotarłam do lidla i było już b. mało rzeczy, tylko getry sobie wzięłam, i jak dla mnie są super wygodne
Poza tym nie wiem czy tu są jakieś dziewczyny z Krakowa i okolic, ale 5-6 Maja 2017 oraz 20 Maja 2017, zapraszają Panie na usg za darmo w 18-21 tygodniu ciąży oraz 28-32 tc w ramach http://www.malopolskieusg.pl/pl/, może którąś zainteresuje
a wczoraj śnieg, a dziś rano: 0 stopni, gdzie ta wiosnaMagda_lenka lubi tę wiadomość
-
My oboje latem kończymy 26, choć ja nadal czuję się jak dzieciak :p Annie po tym usg zdecydowałam, że w maju zrobię jeszcze jedno w Polsce, zależy mi żeby dokładnie sprawdzić przepływy a tu tego nie robią. Co do płci, potwierdziła się ale cieszę się, że poszliśmy sprawdzić to prywatnie bo wczoraj ta babka tak ekspresowo mignęła tylko między nogi, że pewnie bym jej na 100% nie uwierzyła
zubii, Annie1981 lubią tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Ja mam 33, w tym roku skończę 34.
Ruchy czuję wyraźnie już jakiś czas. I tylko chyba dzięki jeszcze nie zwariowałamwłaściwie to wiecznie się wierci w brzuchu. Pewnie mu tam ciasno bo brzuszek jak wcale a wymiarami duzo do przodu.
Takie kłucia, ciągnięcia w pochwie są niegroźne. Ja ich odczuwam bardzo dużo bo jak leżę to co kilka minut a jak wstanę to co kilkanaście sekund i bolesne, szyjka się nie skróciła.
Jedna z nas będzie miała bezobjawowe rozciąganie macicy i więzadeł, inna bardziej wwrażliwa. Większość bóli nie jest patologią.
Co do bóli jak na miesiączkę... w poprzedniej ciąży lekarz mówił że uważać na nie, lekarz od amniopunkcji zaznaczył że takimi bólami się wogóle nie przejmować. Teraz je też czasem odczuwam. Dopóki są nieregularne i nic się nie dzueje z szyjką to naturalny objaw rozciągania. Inaczej zwariujemy od zamartwiania -
Ja w tym roku skończyłam 28, mężowi stuknie 31,ale jak na niego patrzę czasami to się zastanawiam czy nie jest młodszy ode mnie
Wczoraj w ogóle miałam śmieszną sytuację, przyszedł do domu taki starszy gościu zapowiedzieć, że kominiarz będzie chodził po osiedlu, otwieram mu drzwi, a on się mnie pyta czy są może rodzice w domu....
Prawie mu uwierzyłam, ale za chwilę sobie pomyślałam, że co za bajerant i wybuchnęłam śmiechem
Co do ruchów, czasami mi się wydaje, że coś tam w brzuchu mam... albo się rozpycha, albo jakby jakieś rybki pływały. I to zazwyczaj rano, przed śniadaniem. Później jak jem w ciągu dnia to mi się wydaje, że mam tak wszystko upchane w brzuchu, że nie ma tam miejsca na wygibasy
Martwi mnie tylko trochę to, że już drugi raz przypałętała mi się jakaś infekcjadostałam Macmiror na to, ale wydaje mi się, że po nim pieczenie mi się wzmaga... tzn tylko jak tak globulka wypływa
na ulotce jest niby napisane, że może tak być. Poza tym nic mnie nie boli, ale taki mały dyskomfort mnie irytuje. Na szczęście zostały mi jeszcze tylko dwie, mam nadzieję, że po skończonej kuracji wszystko przejdzie jak ręką odjął....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 11:48
-
kayka93 wrote:Mam problemy ze stawami. Podobno RZS ale nie wszyscy lekarze się z tym zgadzają. W każdym bądź razie przed ciążą miałam bóle, że wieczór nie mogłam się ruszyć ale wtedy brałam mocne p/bólowe i jakoś to było... a jak kilka dni z rzędu wzięłam to później kilka dni miałam spokoju z tym... i tak w kółko. CHoć w zeszłym roku na przełomie kwietnia i maja przez ok 1,5 mies. byłam bez tabletek bo się uspokoiło.
....
Kayka a jestes pod opieka lekarza reumatologa? Ja mam RZS i wiem jaki ból może nieść ze sobą ta choroba, ale przy odpowiednim leczeniu jest ok i nic nie boli, a w ciąży bóle się wyciszają - choroba tymczasowo znika. Są też leki które w ciąży są calkowicie bezpieczne, sama brałam sulfasalazynę w pierwszym semestrze. Nie musisz tak cieprpieć!
Nie przejmuj się KP, dla dzidziusia najważniejsze, żebyś moga się nim bezpiecznie zajmować. -
Ursa_Major wrote:och, mozemy sobie przybic piateczke, bo ja tez wtedy mam polówkowe
trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze. Robilas prenatalne w 12 tygodniu? Wyszlo, ze ok wszystko?
+ ja tez jeszcze nie czuje ruchow i nie moge sie tego doczekac. Boje sie, ze bulgotki i laskotanie skrzydelkami to nie dla mnie niestety i pierwsze ruchy to poczuje dopiero jak mnie kopnie w pecherz
Tak robiłam i wszystko bylo w porządku. Który ty jestes Tc?tez mi się wydaje ze teraz po prostu będą juz kopniaki:D czasem sie zdaje ze cos czuje ale szybko mi mija to wrażenie haha. Czasem mam wrażenie jakby mnie prąd wszerz przychodził aż się zginam w pól, to takie denerwujace
-
Kayka możesz brać leki na podstawie paracetamolu czy ibuprofenu. Podczas kp możesz nawet brać ketonal czy inne silniejsze leki. Jest cos takiego jak laktacyjny leksykon leków, przy kp można brać prawie wszystko. Nie wiem to się ma do ciąży ale podobnie
-
perfectangel85 - tak, od jakiś 10 lat jestem pod stałą opieką reumatologa. Ja jestem jakaś nietypowa, bo u mnie te bóle właśnie się pogorszyły... choć p doktor mówiła, że u 70-80 % się choroba wycisza, ale pozostaje reszta...
Gdy byłam na ostatniej wizycie na początku marca to stwierdziła, że jedyną "pomocą" w tej chwili jest podkładanie sobie stołka pod nogi w pozycji leżącej na wznak... czyli żadna pomoc.
Faktem jest, że wtedy jeszcze najgorsze bóle były w nocy, więc w ciągu dnia nie widziała jak to do końca wygląda. Teraz pewnie dałaby mi jakieś sterydy, ale kolejna wizyta w czerwcu a ja mam cichą nadzieję, że te ćwiczenia mi trochę pomogą bo co do sterydów to jestem stanowczo na nie. Choć jak nie będzie wyjścia to oczywiście się zgodzę.
Sulfasalazynę brałam kilka lat temu ale na mnie nie bardzo działała.
A tak z ciekawości... ile przytyłyście do tej pory?
Ja ok. 2,5 kg choć wydaje mi się, że przy tych kilogramach to brzuch mi się dużo powiększył... sama dałabym sobie jakieś 4-5 kg na plusie zgadując -
Mnk - ja na internecie znalazłam, że ibuprofen, i naproxen można w drugim trymestrze, ale jak pytałam gina mojego to stwierdził, że stanowczo nie. Reum to samo. Mogę do 6 paracetamoli, ale choćbym i 12 wzięła to ulgi żadnej nie ma...
Zobaczymy jak to będzie.. na razie staram się aż tak o tym nie myśleć bo bym zwariowała ;P Może akurat mi się poprawi.. Teraz jestem w domu to mam więcej czasu na ćwiczenia i odpoczynek więc może jakoś to będzie -
Emma 32 wrote:Cameline to my z tego samego rocznika jestesmy☺kiedy masz wyniki amnio?beda do Ciebie dzwonic?
3 tyg.mija równo w poniedziałek w weekend majowy.
mają dzwonić sami, jak prawidłowy wynik to dzwonią z rejestracji, jak zły to dzwoni genetyk i od razu umawia na spotkania.
Myślę, że sama zadzwonię przed weekendem majowym jak się nie będą odzywać
-
mnk wrote:Tak robiłam i wszystko bylo w porządku. Który ty jestes Tc?
tez mi się wydaje ze teraz po prostu będą juz kopniaki:D czasem sie zdaje ze cos czuje ale szybko mi mija to wrażenie haha. Czasem mam wrażenie jakby mnie prąd wszerz przychodził aż się zginam w pól, to takie denerwujace
ja właśnie dzisiaj zaczęłam 19. a Ty?te prądy to może już jednak jakieś kopniaki?
Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! -
kayka93 wrote:
A tak z ciekawości... ile przytyłyście do tej pory?
Ja ok. 2,5 kg choć wydaje mi się, że przy tych kilogramach to brzuch mi się dużo powiększył... sama dałabym sobie jakieś 4-5 kg na plusie zgadując
ja do zeszłego tygodnia miałam -1 kg do wagi sprzed ciąży. ale dzisiaj mi już wróciło i jestem na 0. Trochę smutkuję, bo miałam nadzieję, że dłużej przetrzymam na minusie. Mam nadwagę i nie powinnam przytyć więcej niż 7-10 kg. Będę się musiała bardziej pilnować z dogadzaniem sobie.
Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! -
ew101 wrote:Cześć dziewczyny, to już 20 tc
gratuluje wszystkich wizyt juz odbytych i 3mam kciuki za te przyszłe
Wczoraj dopiero dotarłam do lidla i było już b. mało rzeczy, tylko getry sobie wzięłam, i jak dla mnie są super wygodne
Poza tym nie wiem czy tu są jakieś dziewczyny z Krakowa i okolic, ale 5-6 Maja 2017 oraz 20 Maja 2017, zapraszają Panie na usg za darmo w 18-21 tygodniu ciąży oraz 28-32 tc w ramach http://www.malopolskieusg.pl/pl/, może którąś zainteresuje
a wczoraj śnieg, a dziś rano: 0 stopni, gdzie ta wiosna
Ja się wybieram na te badania:) aż dziwne ze mają jeszcze miejsca bo jak chciałam się załapać na prenatalne to nie było możliwości - tyle chętnych było...ale z tego co wiem to oni po Polsce jeżdżą z tymi warsztatami, więc w innych miastach też jest szansa:) -
kayka93 wrote:perfectangel85 - tak, od jakiś 10 lat jestem pod stałą opieką reumatologa. Ja jestem jakaś nietypowa, bo u mnie te bóle właśnie się pogorszyły... choć p doktor mówiła, że u 70-80 % się choroba wycisza, ale pozostaje reszta...
Gdy byłam na ostatniej wizycie na początku marca to stwierdziła, że jedyną "pomocą" w tej chwili jest podkładanie sobie stołka pod nogi w pozycji leżącej na wznak... czyli żadna pomoc.
Faktem jest, że wtedy jeszcze najgorsze bóle były w nocy, więc w ciągu dnia nie widziała jak to do końca wygląda. Teraz pewnie dałaby mi jakieś sterydy, ale kolejna wizyta w czerwcu a ja mam cichą nadzieję, że te ćwiczenia mi trochę pomogą bo co do sterydów to jestem stanowczo na nie. Choć jak nie będzie wyjścia to oczywiście się zgodzę.
Sulfasalazynę brałam kilka lat temu ale na mnie nie bardzo działała.
A tak z ciekawości... ile przytyłyście do tej pory?
Ja ok. 2,5 kg choć wydaje mi się, że przy tych kilogramach to brzuch mi się dużo powiększył... sama dałabym sobie jakieś 4-5 kg na plusie zgadując
u mnie tak waga skacze że głupieje, rano wstaje inna waga, na drugi dzień rano inna waga, wieczorem inna, w jednym tygodniu 57,5 kg, za tydzień też rano 56kg...masakra;o