Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zubii wrote:Liczę je jako 56/62 czyli duże 56 te mniejsze daje na wierzch a te właśnie z Lidla na spód.
Chyba też tak zrobie... A mam już tyle tego (koleżanka pracuje w lidlu i przynosi mi pełno ciuszków), że chyba będe non stop przebieraćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 21:40
zubii lubi tę wiadomość
-
Princesska wrote:Mi one się zmieniają. Pierwsza morfologia przed ciąża 148. (Norma do 150) na początku ciąży 138 potem wzrosły ładnie do 170-paru a teraz znowu mam ich 130. Moj gin mówi ze do 100 jeszcze jest w miarę. Poniżej 100 nie można mieć znieczulenia a CC tylko w ogólnym.. oczywiście mogę się mylić ale wydaje mi się ze tak mówiła.
To ze Ci spadają to nic nie znaczy, tak jak u mnie może wzrosnąl nagle, a może się zatrzymają. Oby nie spadały niżejnajgorsze jest to ze nie da się tego poprawić żadnym jedzeniem itp wiem bo moja siostra cierpi na małopłytkowości. W najgorszym okresie w ciąży miała kilkadziesiąt tys płytek i nic nie wywoływali. Była w szpitalu i dostawała sterydy.. skończyło się wywołanym porodem w 38 tc ale tylko dlatego ze wtedy jej ładnie wzrosły i lekarze wykorzystali moment
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 22:12
-
Witajcie
u nas bez większych zmian, po tym rotawirusie wybrałam się na kontrolę u gin, wszystko dobrze, szyjka trzyma ładnie i nie skraca się. W weekend mieliśmy urwanie głowy, bo malowalismy mieszkanie (ściany po niecałych 2 latach od urodzenia dziecka były masakrycznie brudne) teraz mam wciąż masę rzeczy w kartonach i zastanawiam się czy połowy nie wywalić na śmietnik...
W tym tyg odbieramy fotelik do auta i to będzie pierwszy większy zakup dla drugiego syna, bo do tej pory kupiłam tylko kilka bodziakow i spodenek.
Zauważyłam jak różni się moje podejście w pierwszej ciąży i teraz - wtedy oglądałam analizowalam masę rzeczy kupowałam wiele pierdolek, ekscytowalam się każdą pieluszka... teraz wychodzę z założenia ze im mniej tym lepiejperfectangel85, Maja83, Gosia1989, Lisa85, aswalda, poppy lubią tę wiadomość
-
Umówiłam się w końcu na usg 3 trymestru. Do dr Mezyk ponownie. 18 lipca. Będzie 30 tydz i 2 dni. Chyba ok?
Też mam zupełnie inne podejście niż w pierwszej ciąży. Ale to pewnie też dlatego że starszaku czas zajmujenie chce mu też pokoju zagracac rzeczami Nowego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 22:26
Niesia86 lubi tę wiadomość
-
Emma 32 wrote:Princeska dzieki za odp.moja lekarka mowila to samo.niestety mi one mega leca,dobrze ze przed ciaza mialam ich sporo ale w ostatnim badaniu wyszlo mi 116 czylijestem na granicy.a czy Twoja siostra dostawala caly czas sterydy czy tylko do porodu?chyba dla dziecka to nic nie sxkodzi,rozumiem ze w najgorszym wypadku to matka jest zagrozona krwotokiem a dziecko jest bezpieczne.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
⚘Kwiatuszek wrote:Dziewczyny czy któraś z Was ma ból krocza, spojenia lonowego? Od dwóch dni jak siedzę czy postoje czuje nacisk na całe krocze, jakby ciągnięcie w dół i na boki jakbym szpagat robiła. W środę dopiero mam wizytę.
Mialam wczoraj ostatnie usg prenatalne. Mala wazy 1400g jak bedzie tak rosla jak teraz to ok 3200 przy porodzie. Pomiary wszystkie ok ale smialismy sie z mezem zr ma duza glowe i krotkie nogi bo glowa na 60 centylu a nogi na 8. Juz sie martwilam ale gin mowi ze ok. U Was tez takie dyspropocje w wymiarach? U nas nogi sa krótsze od wieku ciazowego o tydzień a mozdzek większy o 2tyg...do ilu to jest w miare ok?Princesska, justa., aswalda, Cameline lubią tę wiadomość
-
Karooolcia :) wrote:Dziewczyny mam do Was pytanko, jak określacie rozmiarówke z Lidla? Mam ubranka w rozmiarze 50/56 ale wydaja mi się ne wielkościowo na 62... i nie wiem jak mam je posegregować...
Karolka ja pajace i bodziaki mam powieszone w szafie, spodenki i inne pierdoły trzymam w komodzie.
Chciałąm je posegregować rozmiarami ale to nie ma sensu ze wzgl. na tą różną rozmairówkę więc wybrałam metodę od najmniejszych do największych choć w szafie wiszą tylko rozmiary 50/56.
-
miffy wrote:
Lekarz stwierdził, że przy prawidłowo rozwijającej się ciąży nie ma w tym momencie potrzeby, żeby wizyty były częściej niż 4 tygodnie, myślałam, że po 30 tygodniu już trzeba częściej kontrolować... Jak Wasi lekarze się na to zapatrują?
.
Ja mam wizyte co 3tyg ale tak od poczatku. Na nastepnej wizycie mam juz ktg. Moja tez juz lezy glowa w dol
-
nick nieaktualnyfalka wrote:Ja tak miewam czasami i pytalam o to lekarza wczoraj i mowi ze wlasnie jak sie dlugo siedzi czy stoi zwyczajnie jest tam zastoj krwi przez to ze macics jest juz spora. Totak jakby zylaki sie w srodku zrobily. Ale to normalne i mam sie tym nie martwic wiec tez polecam wrzucenie na luz
Mialam wczoraj ostatnie usg prenatalne. Mala wazy 1400g jak bedzie tak rosla jak teraz to ok 3200 przy porodzie. Pomiary wszystkie ok ale smialismy sie z mezem zr ma duza glowe i krotkie nogi bo glowa na 60 centylu a nogi na 8. Juz sie martwilam ale gin mowi ze ok. U Was tez takie dyspropocje w wymiarach? U nas nogi sa krótsze od wieku ciazowego o tydzień a mozdzek większy o 2tyg...do ilu to jest w miare ok?falka lubi tę wiadomość
-
falka wrote:Ja tak miewam czasami i pytalam o to lekarza wczoraj i mowi ze wlasnie jak sie dlugo siedzi czy stoi zwyczajnie jest tam zastoj krwi przez to ze macics jest juz spora. Totak jakby zylaki sie w srodku zrobily. Ale to normalne i mam sie tym nie martwic wiec tez polecam wrzucenie na luz
Mialam wczoraj ostatnie usg prenatalne. Mala wazy 1400g jak bedzie tak rosla jak teraz to ok 3200 przy porodzie. Pomiary wszystkie ok ale smialismy sie z mezem zr ma duza glowe i krotkie nogi bo glowa na 60 centylu a nogi na 8. Juz sie martwilam ale gin mowi ze ok. U Was tez takie dyspropocje w wymiarach? U nas nogi sa krótsze od wieku ciazowego o tydzień a mozdzek większy o 2tyg...do ilu to jest w miare ok?
Moja na połówkowych miała główkę o tydzień większą.Reszta wymiarów idealnie co do tygodnia ciąży.Też się trochę martwię czy dysproporcja się nie pogłębi ale lekarz mówił że wszystko ok. -
MoNaKo wrote:Karolka ja pajace i bodziaki mam powieszone w szafie, spodenki i inne pierdoły trzymam w komodzie.
Chciałąm je posegregować rozmiarami ale to nie ma sensu ze wzgl. na tą różną rozmairówkę więc wybrałam metodę od najmniejszych do największych choć w szafie wiszą tylko rozmiary 50/56.
O powiem ci, ze dobry pomysł z tymMusze tez je pomierzyć bo jakoś musze to poukładać
Dziewczyny trzymajcie kciuki za mojego małego misia, bo dziś idziemy na USG sprawdzić jak jego kanaliki przy nereczkach... oby się nie poszerzyły...perfectangel85, MoNaKo lubią tę wiadomość
-
Karolcia, trzymam kciuki za Was! Mam nadzieję, że wizyta Cię uspokoi
Zubii, to super! Od razu głowa spokojniejsza, co?
A z tymi dysproporcjami to chyba normalna rzecz... Każde dziecko się rozwija inaczej, niektóre mają dłuższe, a niektóre krótsze nogi, a zresztą już samo to jak lekarz zaznaczy na monitorze robi czasem różnicę, tak samo z późniejszym wyliczeniem wagi z tego... Także chyba trzeba mieć do tych pomiarów dystans, jeśli lekarze nie mówią, że coś jest nie tak. Sama sobie tak tłumaczęzubii, Gosia1989 lubią tę wiadomość