Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Co do mdlosci to mi tez wrocily od jakiegos czasu, a dzisiaj rano zwrocilam cale sniadanie... Mam nadzieje, ze to tylko tak jednorazowo.
z fotelikow samochoowych sciagnelam wszystko i wypralam, a wozek wypralam recznie tylko ja piore firanka
Ktos pytal o pisanie skurczy to wiem, ze jak rodzilam to te bole parte mi sie nie pisaly, a urodzilam
-
poppy wrote:Powiedzcie czy do wózka zakłada się jeszcze jakieś prześcieradełko? Jest coś takiego wogóle? Czy poprostu pieluszką się wykłada? No bo jak dziecko np. uleje to pasuje, żeby czymś ta "wysciolka" gondoli była zabezpieczona.
zubii, poppy lubią tę wiadomość
-
miffy wrote:Ja też zamówiłam prześcieradełka, rozważałam na początku opcję kładzenia jakiejś pieluszki, ale prześcieradło z gumką wydaje mi się zdecydowanie wygodniejsze.
I na prześcieradło warto dać pod główkę tetre bo czasami może trochę ulacJustaw, poppy lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie u ordynatora i 10 lekarzy towarzyszących. Zostaję tu tydzień lub dwa - do porodu. Jestem przerażona takim wcześniactwem.
Z leków na tym etapie dostaję nospę, magnez i duphaston. Naprawdę ciężko o szpital gdzie dawają coś mocniejszego bo są wycofane.
W południe mój lekarz będzie mnie badał i jestem ciekawa co on powie. -
poppy wrote:Powiedzcie czy do wózka zakłada się jeszcze jakieś prześcieradełko? Jest coś takiego wogóle? Czy poprostu pieluszką się wykłada? No bo jak dziecko np. uleje to pasuje, żeby czymś ta "wysciolka" gondoli była zabezpieczona.
poppy lubi tę wiadomość
-
Z maluszkiem ok, ja mimo leżenia skraca mi się szyjka błyskawicznie. Nikt nie daje mi na dłużej szans choć akcja może zacząć się każdego dnia. Rano nie miałam zmierzonej bo chyba nie ma co mierzyć.
Może zrobi to mój lekarz.
Sale do IOMU wcześniaczego przepełnione, najbliższy szpital z oddziałem wcześniaczym to 100km. Czekam i nic nie wiem. Najgorsze jest to że nic za bardzo nie da się zrobić.zocha17.1983 lubi tę wiadomość
-
Cameline wrote:Jestem po wizycie u ordynatora i 10 lekarzy towarzyszących. Zostaję tu tydzień lub dwa - do porodu. Jestem przerażona takim wcześniactwem.
Z leków na tym etapie dostaję nospę, magnez i duphaston. Naprawdę ciężko o szpital gdzie dawają coś mocniejszego bo są wycofane.
W południe mój lekarz będzie mnie badał i jestem ciekawa co on powie.
Kurczę, tak szybko? To konieczne?
Edit: Doczytałam. Mam nadzieję, że uda się jednak wytrzymać w dwupaku dłużej, trzymam za Was kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 11:58
-
Cameline, może coś lepszego wymyślą, te całe doktory. Będzie dobrze, trzymajcie się!
Już po wizycie, czekałam 30 min. oczywiście nikt mnie nie wpuścił, pewnie wszyscy w ciąży, tylko nie było widać.
Na szczęście pani z recepcji włączyła klimę w korytarzu.
Dzidek przytył 500/600 g, i już ułożył się główką w dół. Mam się nie martwić plamieniami, bo wszystko git i ok, i przyjść za miesiąc. Był moment grozy, bo się zepsuł aparacik do mierzenia tętna i doktor się wystraszyła, bo nie słyszała serduszka. Na mnie to nie zrobiło wrażenia, bo czuję, kiedy coś się dzieje niedobrego i ufam instynktowi. Na prenatalne III nie idę, II też opuściłam ale nie widać potrzeby.
Przytyłam 1 kg. Z czego 500/600 należy do Józka, więc dla mnie super. Mój synuniu jest najlepszą kuracją odchudzającą. Mam nadzieję się wreszcie wylaszczyć
zubii, perfectangel85, AllishiiA, Ja86, poppy, justa., ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość
-
Matka Rocku. Czy ja też mogę poprosić o książki? Mój email [cut].
Cameline. Trzymam kciuki, żeby skurcze się nie pojawiły i żeby dzieciaczek posiedział w brzuszku jak najdłużej.
Ze spaniem w ogóle nie mam problemu. Jedyna niedogodność to wstawanie na siku 3-4 razy w nocy, ale szybko zasypiam.
Wczoraj byłam na szkole rodzenia. Położna mówiła o karmieniu piersią a potem rehabilitantka pokazywała nam jak ćwiczyć. Masaż krocza też polecała, chociaż nie tłumaczyła tylko rozdała ulotki.
Okazało się, że znowu mam zapalenie pęcherza i już szósty antybiotyk w ciąży na to dostałam. Chyba na mnie nie ma rady. Zwiększona dawka żurawiny nie działa.
Teraz zaczęłam brać probiotyk, który podobno chroni, zobaczymy. I najnowsze badania wskazują na przyrządzanie surowego kurczaka jako przyczynę infekcji bakterią ecoli. Odkąd się dowiedziałam to nie tykam kurczaka, chociaż lubię. Zobaczymy czy te nowe zabiegi przyniosą jakąkolwiek poprawę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 20:06
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Cameline wrote:Z maluszkiem ok, ja mimo leżenia skraca mi się szyjka błyskawicznie. Nikt nie daje mi na dłużej szans choć akcja może zacząć się każdego dnia. Rano nie miałam zmierzonej bo chyba nie ma co mierzyć.
Może zrobi to mój lekarz.
Sale do IOMU wcześniaczego przepełnione, najbliższy szpital z oddziałem wcześniaczym to 100km. Czekam i nic nie wiem. Najgorsze jest to że nic za bardzo nie da się zrobić.
Chciałam dodać Ci trochę otuchy-ja jestem wcześniakiem z 33 tyg. Ważyłam 2 kg- a było to 34 lata temu...Nie mam żadnych objawów wcześniactwa więc Brdzie dobrze.Trzymam mocni kciuki.