🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia24 wrote:Cześć dziewczyny czy mogę jeszcze do was dołączyć? Czytam Was od początku, ale jakoś przy 1,5 rocznej córce ciężko się zebrać żeby napisać. Jestem obecnie 15+5z termin na 1t wrzesień
Widzę że piszenie o brzuszkach, u mnie raz jest raz nie ma, zależy od dnia.
Czy jest jeszcze któraś w drugiej ciąży która nie czuje ruchów malucha? Ja niby szczupła a nie czuje mimo że baaaardzo czekam 🤭
Cześć Gosia, zapraszamy do naszego grona. Na którego września masz termin?
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
Siedzimy właśnie w bistro na obiedzie.
Matko co za przykry widok. Przyszła para/małżeństwo z dzieckiem około 8 lat. Siedzą tak od 20min i ani słowa nie zamienili. On wzrok w podłogę ona w okularach siedzi też wzrok w podłogę, mina męczennicy. Ok, może są pokłóceni, ale żeby ani słowem do dziecka się nie odzywać przy jednym stole? Przykro się patrzy. -
Ale dziś pogoda. A na Święta zapowiadają 24 u nas w Wawie.
Ja jednak jestem na słoneczne baterie. Od razu chce się więcej.
Dzidzio stuka też od środka😉💛Oela91, domi88, marti, Królowa_Śniegu, bonassola, lady_in_black, Kira, Layla205, kleopatr4 lubią tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
I probowalam nadrobić. Widziałam, że o wyprawce dużo było.
Miałam tyle pracy, że ledwo się wyrabiałam, ale już z górki.
Brudne okna na Swieta, bo tylko połowę umyłam w domu, ale mam w nosie. Pije kawkę na tarasie w sloncu😎
A co do wyprawki...
Ja czekam na zamówienie z Next. Uwielbiam ich ciuszki dla dzieci.domi88, marti lubią tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Klarara wrote:Siedzimy właśnie w bistro na obiedzie.
Matko co za przykry widok. Przyszła para/małżeństwo z dzieckiem około 8 lat. Siedzą tak od 20min i ani słowa nie zamienili. On wzrok w podłogę ona w okularach siedzi też wzrok w podłogę, mina męczennicy. Ok, może są pokłóceni, ale żeby ani słowem do dziecka się nie odzywać przy jednym stole? Przykro się patrzy. -
Akczi wrote:Pracowałam w bistro i uwierzcie ale takie sytuacje to codzienność do tego często oboje rodziców w telefonach a także małe dzieciaki nawet podczas jedzenia 😕
-
Dlatego my uczumy nasze dzieci, że podczas posiłków nie korzystamy z telefonów oraz nie jemy przy TV.
Ciężko jest w restauracji jak chodzimy bo wiadomo możemy dać im po telefonie i cisza a u nas jest totalnie przy stole głośno bo Młodzi bardzo ruchliwy więc dupy im chodzą gadają, śmieją się, zaczepiają innych w sensie idą i sami proszą o sok czy rurkę do soczka itp. Ja wychodzę zmęczona bo trzeba im poświęcić 100% ale wydaje mi się że to bardziej procentuje niż obiad przy tablecie.Akczi, marti, Królowa_Śniegu, bonassola, MariMari, domi88 lubią tę wiadomość
-
Anuszka28 wrote:Dlatego my uczumy nasze dzieci, że podczas posiłków nie korzystamy z telefonów oraz nie jemy przy TV.
Ciężko jest w restauracji jak chodzimy bo wiadomo możemy dać im po telefonie i cisza a u nas jest totalnie przy stole głośno bo Młodzi bardzo ruchliwy więc dupy im chodzą gadają, śmieją się, zaczepiają innych w sensie idą i sami proszą o sok czy rurkę do soczka itp. Ja wychodzę zmęczona bo trzeba im poświęcić 100% ale wydaje mi się że to bardziej procentuje niż obiad przy tablecie.
Na pewno procentuje osobiście lubię patrzeć na dzieciaki w restauracji, jak są grzeczne tylko głośne to mi to zupełnie nie przeszkadza taki powiew normalności wśród tych nosków wbitych w telefony...♀️32
PCOS
Endometrioza I stopnia + podejrzenie adenomiozy
Zespół androgenny
Stan przedcukrzycowy
Metformax 2x500
Letrox 25mg
Start: 06.22
Ovitrelle:
09.09.23❌
09.10.23❌
06.11.23❌
IUI 30.11.23 ❌...
⏸ 11.01.2024 beta-HCG 37,81 - naturalny cud ❤
13.01.2024 beta-HCG 120.13
17.01.2024 beta-HCG 803.38 🙏 dwa pęcherzyki 🥺
29.01 👩⚕ jeden zarodek z bijącym serduszkiem ❤
18.03 pappa niskie ryzyka - dziewczynka 💓
10.06 połówkowe - wszystko ok, echo serduszka w normie ❤
🤰02.09 indukcja -
Mam nadzieje dziewczyny, że ja lada moment też będę miała lepsze samopoczucie. Póki co dalej wybiórczość pokarmowa, bóle lędźwi , bóle głowy, mdłości głównie na wieczór i dalej padam o 20.
U mnie brzuszek mocno zaokrąglony, w moich spodniach dawno już nie chodzę.
Co do ruchów też mam wrażenie, że coś się tam zaczyna dziać i chyba to nie są jelitka 😅
Jutro mam wizyte i chyba wezme L4 bo ledwo daje radę, czuje, że potrzebuje odpocząć, poleżeć itd.
Ale zazdroszcze tej kawki na tarasie! My właśnie w trakcie robienia tarasu, mam nadzieję, że w połowie kwietnia też się tak kawki napijeOela91, Juliakk lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj kolejne podejście do nasłuchiwań detektorem, żel to było to! Nie zajęło nawet długo szukanie serduszka, a jak już trafiłam to od razu wiedziałam ze to serduszko 💓💓
nutella_, marti, karola_b, Layla205, Królowa_Śniegu, bonassola, mm02, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
Oela91 wrote:Dzisiaj kolejne podejście do nasłuchiwań detektorem, żel to było to! Nie zajęło nawet długo szukanie serduszka, a jak już trafiłam to od razu wiedziałam ze to serduszko 💓💓
Jak galop konika;)Oela91 lubi tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Dziewczyny, może któraś z Was miała CC z powodu zaświadczenia od psychiatry o tokofobii?
Jak to wygląda? Czy trudno takie coś "załatwić", czy wystarczy jedna wizyta?
Pierwszy poród był dla mnie koszmarem z powodu bólu, a później strachu o córkę gdy przy pełnym rozwarciu był brak postępu porodu i skończyło się szybkim CC żeby Mała się nie udusiła.
Wiem, że każdy inaczej odczuwa ból. Jest mniej odporny lub bardziej.
Dla mnie bóle porodowe to była katorga. Błagałam o cc.
Tortury jakby mnie pod prąd podłączyli.
Muszę załatwić sobie papiery do cc. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. -
Klarara wrote:Dziewczyny, może któraś z Was miała CC z powodu zaświadczenia od psychiatry o tokofobii?
Jak to wygląda? Czy trudno takie coś "załatwić", czy wystarczy jedna wizyta?
Pierwszy poród był dla mnie koszmarem z powodu bólu, a później strachu o córkę gdy przy pełnym rozwarciu był brak postępu porodu i skończyło się szybkim CC żeby Mała się nie udusiła.
Wiem, że każdy inaczej odczuwa ból. Jest mniej odporny lub bardziej.
Dla mnie bóle porodowe to była katorga. Błagałam o cc.
Tortury jakby mnie pod prąd podłączyli.
Muszę załatwić sobie papiery do cc. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.
A to nie jest tak, że jak miało się pierwsze cc to można już przy drugiej ciazy wybrać czy chce się znów cesarkę?
Tak słyszałam ale ile w tym prawdy to nie wiem 🙈
Moja znajoma załatwiała takie papiery przy dziecku i wgl nie było z tym problemu.
Ja rodziłam w de i tez powiedziałam, że jakby kazali mi rodzic naturalnie to nie zdecydowalabym się na dziecko drugi raz. Na szczęście już wiem ze będę miała cc ✌️ -
Kira wrote:A to nie jest tak, że jak miało się pierwsze cc to można już przy drugiej ciazy wybrać czy chce się znów cesarkę?
Tak słyszałam ale ile w tym prawdy to nie wiem 🙈
Moja znajoma załatwiała takie papiery przy dziecku i wgl nie było z tym problemu.
Ja rodziłam w de i tez powiedziałam, że jakby kazali mi rodzic naturalnie to nie zdecydowalabym się na dziecko drugi raz. Na szczęście już wiem ze będę miała cc ✌️
Myślę, że pierwsze cc nie jest żadnym wskazaniem do drugiego.
Druga ciąża, druga historia. Jeśli wszystko jest ok to nie mają powodu robić cc na życzenie, szczególnie gdy mają takie parcie na porody naturalne... -
Klarara wrote:Dziewczyny, może któraś z Was miała CC z powodu zaświadczenia od psychiatry o tokofobii?
Jak to wygląda? Czy trudno takie coś "załatwić", czy wystarczy jedna wizyta?
Pierwszy poród był dla mnie koszmarem z powodu bólu, a później strachu o córkę gdy przy pełnym rozwarciu był brak postępu porodu i skończyło się szybkim CC żeby Mała się nie udusiła.
Wiem, że każdy inaczej odczuwa ból. Jest mniej odporny lub bardziej.
Dla mnie bóle porodowe to była katorga. Błagałam o cc.
Tortury jakby mnie pod prąd podłączyli.
Muszę załatwić sobie papiery do cc. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.Klarara lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Ja miałam dwa cięcia i u mnie przy drugim porodzie po prostu lekarze się pytali czy chce spróbować naturalnie ale jeśli nie to nie mogą mnie zmusić, ja miałam taką sytuację, że mój mąż był w PL tylko dwa tygodnie i nie chciałam czekać aż się samo zacznie bo gdybym czekała do 42 tygodnia to później zostałabym sama z maluchem w domu i noworodkiem. Wyjaśniłam lekarzom w szpitalu to i już nie pytali o nic a wcześniej umówiłam się z moim lekarzem prowadzącym na termin cc. Przez jakiś czas mieszkałam w Anglii to były początki ciszy i tam od razu mi powiedzieli, że będę rodzic naturalnie, że jedna cesarka to jest nic więc co kraj to obyczaj...
Klarara lubi tę wiadomość
-
Klarara wrote:Dziewczyny, może któraś z Was miała CC z powodu zaświadczenia od psychiatry o tokofobii?
Jak to wygląda? Czy trudno takie coś "załatwić", czy wystarczy jedna wizyta?
Pierwszy poród był dla mnie koszmarem z powodu bólu, a później strachu o córkę gdy przy pełnym rozwarciu był brak postępu porodu i skończyło się szybkim CC żeby Mała się nie udusiła.
Wiem, że każdy inaczej odczuwa ból. Jest mniej odporny lub bardziej.
Dla mnie bóle porodowe to była katorga. Błagałam o cc.
Tortury jakby mnie pod prąd podłączyli.
Muszę załatwić sobie papiery do cc. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Takie zaświadczenie można uzyskać już na pierwszej wizycie, zazwyczaj zaświadczenie jest wydawane bezpłatnie i płaci się tylko za samą wizytę/konsultację.
Warto wcześniej porozmawiać z prowadzącym na ile pierwsze cc może być wskazaniem do drugiego.Klarara lubi tę wiadomość