🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
MariMari wrote:Któraś pytała o wicie gniazda...Ja jeszcze na luzie, ale mój mąż szaleje🙈
Wiecie, coś było 8lat niezrobione...nawet już się przyzwyczailiśmy do jakiejś niedoróbki, a on teraz musi to dokończyć koniecznie. Malowanie, przestawianie,dokończenie 2 łazienki, nowy, równy podjazd...
Ja nie ogarniam i trochę mnie przytłacza teraz ta ilość obcych ludzi wokół domu:(
Skąd ja to znam? 🫣 U mnie na szczęście remonty się prawie skończyły 🫣 mąż całą górę wyremontował (drzwi, panele, łazienka)
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66
/09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Dziwny ten wynik, ale fakt- cukrzyca ciążowa. Bez nerwów. Wprowadź dietę, ogarniaj diabetologa i będzie ok 🙂Królowa_Śniegu wrote:Hej dziewczyny. Byłam dzisiaj na krzywej cukrowej i… jestem załamana
88
163
184
Ostatni wynik z dupy na maksa. To chyba cukrzyca? Ja pierdziele kolejny problem na głowie. Wizytę mam za tydzień we wtorek wtedy też będę wiedzieć co dalej robić. No nie wygląda to dobrze.
Co do wyprawki to też mi trochę entuzjazm opadł. Bo zostało mi kompletowanie aptecznych rzeczy, butelek, smoczków, gaci, wacików itd. Ciuszki już mam praktycznie wszystkie.
Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66/09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Co do wicia gniazda to u mnie też emocje opadły, ale może to być przez chorobę… dzisiaj znowu lekarz, zeby mnie osłuchał i dał ewentualnie coś na ten kaszel, bo niby się odrywa ale nie dużo i wkurza to strasznie.
My dziś zamówiliśmy PAXA, w piątek już będzie złożony 🙈. Po weekendzie wszystko zacznę porządkować. Dowiem się ile czego mam i czy mam. Dopiero jak przyjdzie szafa zamówię rzeczy apteczne, na szczęście mam już dodane wszystko do listy życzeń na gemini i będzie z głowy.
Dziś mały nadzwyczaj ruchliwy w ciągu dnia, ale szwagierka dziś nas poirytowała od rana to może biedak odczuwa 🫣 plus same formalności dziś załatwialiśmy (banki, ubezpieczalnia, ta szafa itd).
Powiem wam że zarejestrowałam się w jakimś programie pampers i dziś odebrałam paczkę z pieluszkami Pampers premium care.
Puszek♡, blador2 lubią tę wiadomość
-
U mnie z tym wiciem gniazda też jakoś zmalało. Wcześniej przeszukiwałam internet żeby kupić jakieś otulacze, kocyki, pieluszki buteleczki i już mi się znudziło a nadal nic nie kupiłam 😅 dzisiaj przyszła komoda dla dziecka z Ikea, ale kazałam mężowi schować gdzieś bo mi się nawet nie chce patrzeć jak on to będzie składał 🤦 ogólnie to mi się nic nie chce. Ciągle mi duszno. Jutro idę na krzywą, kupilam cytrynową, ciekawa jestem jak to będzie😉
Królowa_Śniegu, Ojejku, Nowanna, Aaga, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
Ja cieszę się, że zaczęłam tak szybko szperanie po szmateksach. Wszystkie ubranka w zasadzie już mam, teraz jak coś dokupuję to większe, albo mniejsze jeśli mnie wyjątkowo urzeknie
może wrzucę Wam wieczorem jakie śliczności ostatnio dorwałam, za grosze. Ale czuję, że to już nie na moje siły, ostatnio po pół godziny grzebania musiałam wyjść na zewnątrz się przewietrzyć, bo myślałam że zemdleję. Jak zaczną się upały ponad 30 stopni w cieniu to zamykam wszystkie okna, zasłaniam rolety, odpalam wentylator, leżę z wodą z cytrynką i nie wystawiam nosa poza mieszkanie co najmniej do godziny 19 😅
Nowanna, kleopatr4, marti lubią tę wiadomość
-
Ja ubranka też myślę, że mam, chyba że znajdę coś wow, potrzebuję jeszcze kombinezonu misiowego ale nie wiem jaki rozmiar bo nie wiem jak dalej gwiazda będzie rosła,czy będziemy startować z rozmiaru 50/56 czy 62🤔
Właśnie zmobilizowałyście mnie i kupiłam butelki, kocyk bambusowy, prześcieradło do gondoli, koszule dla mnie. Niech to przyjdzie to zamówię kolejne, bo z moim myśleniem ostatnio trochę ciężko 😁
kleopatr4 lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
blador2 wrote:Marti z tego podjazdu to się uśmiałam🤣 to taki must have przy dziecku🤣
No przecież. 8lat był kruszący się beton i teraz na już
I tak tłucze ciężki sprzęt od 1,5tyg za oknem;) i ekipa budowlana.
Wiesz... ja myślę o początkach; rozkręceniu laktacji i dobrych nocach i czy moje typy z wyprawki okazą się ok...a on...on już wybiega za rok, aby mały pierwsze kroki stawiał na idealnie równej kostce;)
Ach...energia żeńska i energia męska🙈
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Nie do końca... ale sama wcześniej na to nie wpadłam, dopiero po Twoim wpisie stwierdzam, że to ma sesns😉 bo jakby Ci tak tłukli jak uśpisz po walce bobasa...no jak nic dobrze chłop pomyślał😆MariMari wrote:No przecież. 8lat był kruszący się beton i teraz na już
I tak tłucze ciężki sprzęt od 1,5tyg za oknem;) i ekipa budowlana.
Wiesz... ja myślę o początkach; rozkręceniu laktacji i dobrych nocach i czy moje typy z wyprawki okazą się ok...a on...on już wybiega za rok, aby mały pierwsze kroki stawiał na idealnie równej kostce;)
Ach...energia żeńska i energia męska🙈👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Ja też ubranka chyba ogarnęłam wszystkie już w kwietniu, teraz tylko uprac i ułożyć...ale reszta...nic...
No może mnie jeszcze natchnie i ogarnę to w kolejnych tygodniach.
Chwilowo wolę tematy ogrodowe.
Takie ładne werbena patagonskie ostatnio kupiłam i będę dosadzac w ogrodzie.
Aaga, kleopatr4 lubią tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Mami36 wrote:Co jest w tych paczuszkach? Warto się zapisać?
Jedno opakowanie pampers premium care 1 2-5kg 26sztuk.
Ja myślę dokupić jeszcze jednono opakowanie Dada (nie wiem jakie, nie znam się), lupilu i jedno jakieś dostaliśmy wcześniej. Zobaczymy które się sprawdza najlepiej i przy tych pewnie zostaniemy. -
154, 161.Mami36 wrote:Ile miałaś po śniadaniu? Ja się na Librę nie zdecydowałam, mierzę glukometrem, a Ty będziesz brała?
Miało być na czczo😉 tu też 104, 94, 92.
Może nie są to jakieś duże przekroczenia, ale mówi, że nie powinno ich być..
Szałwia7 lubi tę wiadomość
-
Nam przyszedł dzisiaj materacyk - Hilding Dobranocka. Wygląda porządnie, ale niestety nie mam porównania z takim normalnym materacem, sami z mężem śpimy na rozkładanej kanapie, przez 2 lata jak tu mieszkamy jeszcze się nie dorobiliśmy łóżka, także synek będzie spał mam nadzieję najwygodniej z nas wszystkich 😅 chociaż ostatnio zaczęłam mężowi narzekać już jak to mi twardo i niewygodnie, i pojawił się temat kupna łóżka, więc może i ja się jeszcze doczekam wygodnego spania przed porodem 🙈
-
MariMari ja też poszłam w ogród - kupiłam w sobote trzy śliwy wiśniowe, dwie wiśnie ozdobne, dwie róże pnące, trzy laurowiśnie i dwie hortensje 😍 teraz mąż musi to wkopać, ale ciągle leje. Jedziemy na kilka dni nad morze i muszę nas popakować, na to też kompletnie nie mam weny...
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Podajcie link do tych pampersów 😉
Dziś widziałam promocje w owadzie 50% na drugą paczkę. Promocja dotyczyła i pampersa i dady. Sama nie wiem które wybrać. Z córką uzywalismy pampersa i te planowałam teraz, ale jak zobaczyłam, że pampers ponad 1zl/szt a data 50gr. (Tak mnien wiecej). to się zawahałam.. ale tych dady są 3 rodzaje. Nie wiem na które się zdecydować. 2 opakowania 1ek to nie za dużo?
Co do libry to mam mieszane uczucia. Napewno ulatwia zycie, bo nie trzeba tego czasu odliczać do mierzenia. Ale obawiam się, że będę za mocno swirowala. Mierzenie glukometrem wcale takie straszne nie jest. Mam 2 tyg na zastanowienie się.
Królowa Śniegu ta dieta cukrzycowa wcale taka straszna nie jest. Ja ostatnio zjadłam pół pizzy juseppe i cukry idealne po niej, i następnego dnia. Wogle jem wszystko tak jak przed tą dietą. Jedynie odstawiłam cukier, ale postanowiłam sobie raz w tyg domowe ciasto zjeść, zeby sie nie katowac, bo ostatnio chec na slodkie miewam spora. Wczoraj po drugie daniu zjadłam kawałek ciasta marchewkowo-pomarańczowego. Cukier spoko. Na początku jadlam chleb 100% zyto, ale wywalal mi cukier. Juz po pszennym mniej mi cujier skacze. Kupil mi brat 2 chleby probody od Putka, ten chyba mi cukru nie podnosi (dopiero raz jadlam, bo nie przepadam za kanapkami).Oczywiście to zależy co jesz i jak jesz na codzień. My akurat większość zasad z tej diety stosujemy od jakiegoś czasu. Nie używamy przetworzonej żywności, zup i sosów w torebkach. Co roku sadze spory ogródek, więc warzywa mam swoje. Poza ziemniakami, ale jemy je mega rzadko. Jedyne co mnie w tej diecię przeraża to jedzenie na czas i ilość posiłków.. 3-4 posiłki to dla mnie idealnie. A tu trzeba więcej. A nie jem dużych porcji. Na początku też byłam przerażona, ale po kilku dniach testów i obserwacji widzę, że nie taki dia el straszny.. -
Widziałam, że była poruszana kwestia trzeciego trymestru, wg wszystkich źródeł zaczyna się 28+0. U mnie to już w środę, nie mogę w to uwierzyć. Dopiero zobaczyłam dwie kreski na teście, czekałam niecierpliwie na serduszkową wizytę, a tu już wchodzimy powoli na ostatnią prostą... i tak sobie właśnie siedzę, czuję jak ten mały gagatek próbuje wykręcić mi od środka w brzuchu dziurę, i jestem za to taka wdzięczna... ❤️
kleopatr4, Layla205, Królowa_Śniegu, marti lubią tę wiadomość
-
To ja😉 i wtedy tylko leżenie, owocki i książka pomagają i dzień leci.Ojejku wrote:Jak zaczną się upały ponad 30 stopni w cieniu to zamykam wszystkie okna, zasłaniam rolety, odpalam wentylator, leżę z wodą z cytrynką i nie wystawiam nosa poza mieszkanie co najmniej do godziny 19 😅Baby #1 Wrzesień 2024
