🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja się na poważnie zastanawiam nad zabraniem naszych ubranek do szpitala. Niby tam, gdzie chcę rodzić zapewniają ubranka, ale jakoś nie mam ochoty pakować w nie małej. Zresztą moje obawy trochę potwierdziła przyjaciółka- jej dzieci miały podrażnioną skórę, położna zasugerowała, że to przez szpitalne ubrania. Nawet nie chcę wiedzieć w jakiej chemii je piorą
Wezmę pewnie parę zestawów takich ubrań, które mogą nie wrócić do domu
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Akczi wrote:A to nie wiedziałam, myślałam że chodzi o sam ten ruch, jakoś zmiękczenie szyjki czy coś takiego😅
Nie, prostaglandyny są w płynie owodniowym. Jeśli płyn zaczyna się choć odrobinę sączyć receptory na szyjce dostają info, że trzeba działać i zaczyna się czynność skurczowa, która skraca szyjkę. W nasieniu są te same substancje
W ogóle fizjologia porodu jest dość ciekawaAkczi, Nowanna lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Lady u nas 9 lat temu każdego dnia zabierały na mycie i dlatego nie było opcji na powrót tych ubranek, ale teraz nie kąpią więc może ewentualnie przebierają gdy odda się na noc, a będzie jakaś wpadka🤔
Rano jak wychodziłam kurier przyniósł matę edukacyjną, właśnie ogarnęłam, że jej nie otworzyłam🤦♀️lady_in_black lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
U mojego synka najbardziej sprawdzał się zestaw bodziak i polspiochy. Rodziłam co prawda w czerwcu ale to było chłodne lato.
Patrzyłam na smoczki i wybrałam smoczek pozycjonujący LUU. Jako logopeda myślę że jest super ale wiadomo zobaczymy czy się sprawdzi u mojego dziecka. Jeszcze chciałabym sprawdzić na żywo ten Scośtam o którym piszecie.
Ja trochę przystopowałam z przygotowaniami. Nie mogę zmobilizować męża do zrobienia pokoiku dla malucha. Ja już nawet tapetę starą zdarłam. On jest cały czas w pracy i ok to rozumiem ale ogólnie jakiś kryzys mamy. Całą wyprawkę sama praktycznie skompletowałam. Cały czas jestem sama ze starszakiem, chcę żeby miał fajne wakacje pomimo że nie wyjeżdżamy nigdzie w tym roku a mąż jakby nieobecny. Czuję się niewidzialna momentami😔 jak próbuje mu wytłumaczyć o co mi chodzi to zaczynają rządzić emocje i tyle z rozmowy…
Przepraszam że się tak wyżalam ale chyba tu łatwiej to z siebie wywalić -
Klarara kurcze nie wiem,ale pewnie skoro będąc w domu na l4 teoretycznie nie możesz zajmować się dzieckiem to pewnie nie🤔 tyle, że szpital tego nie zgłasza kto jest z dzieckiem. A coś się stało?👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
lady_in_black wrote:A ja się na poważnie zastanawiam nad zabraniem naszych ubranek do szpitala. Niby tam, gdzie chcę rodzić zapewniają ubranka, ale jakoś nie mam ochoty pakować w nie małej. Zresztą moje obawy trochę potwierdziła przyjaciółka- jej dzieci miały podrażnioną skórę, położna zasugerowała, że to przez szpitalne ubrania. Nawet nie chcę wiedzieć w jakiej chemii je piorą
Wezmę pewnie parę zestawów takich ubrań, które mogą nie wrócić do domu
Też właśnie zaczynam o tym myśleć. Osobiście mam problem by się położyć w tej pościeli szpitalnej.. Na wakacje biorę swoje poszewki. Dodatkowo chce aby mąż zabrał do domu zapach dziecka dla zwierzaków zanim wyjdziemy że szpitala, także i tak coś że sobą zabiorę.
Ogólnie ja to mam bzika na punkcie takiego korzystania ze wspólnych rzeczy. Nawet jak mama oddaje mi moja miskę czy coś to muszę ją po swojemu umyć. W restauracji zawsze zastanawiam się kto jadł przede mną z tej samej zastawy. Czy była dobrze umyta.itp.
A jak już o takich rzeczach pisze to powiem Wam jak mnie wczoraj żul wyprowadził z równowagi. Spaceruje z psem. Ledwo idę, ale ide😄 chodzimy po takim skwerku, kilka ławeczek. Na jednej z nich siedzi żul. No cóż też człowiek. Wiadomo. Ale.. mijam go i co widzę. Siedzi na ławce, sprzęt wyciagniety że spodni i sika pod siebie. Na spodnie, ławkę.. zrównałem go z ziemią.. on oczywiście ma to w nosie.. A mi się agresor włączył. Bo kurde za chwilę na tą ławkę przyjdzie babcia/matka z małym dzieckiem. To dziecko usiądzie i rączkami tej ławki dotknie a potem te rączki do buzi.. No... Sama często mam chęć na te ławki usiąść, bo już nie daje rady chodzić, ale właśnie od razu mam przed oczami tych zaszczanych i zasranych żuli.. Już nie pamiętam kiedy usiadłam na jakiejkolwiek ławce.. A czasem naprawdę by się przydało.. -
blador2 wrote:Klarara kurcze nie wiem,ale pewnie skoro będąc w domu na l4 teoretycznie nie możesz zajmować się dzieckiem to pewnie nie🤔 tyle, że szpital tego nie zgłasza kto jest z dzieckiem. A coś się stało?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 22:12
Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
-
Klarara masakra, teraz panuje pełno takich dziwnych jelitowych wirusów. Oby hospitalizacja była krótka i szybko pomogła. Oby tylko Ciwbiw niw złapało do tego.
Też jakoś najbardziej się boje tych kwestii jelitowych bo u dziecka odwodniemie i takie osłabienie to sekundy i właśnie często szpital.
Haha Lady jesteś naszą forumową ginwkolkg/diabetolkg/nedokrynolog 😁 przyjmujesz gdzieś prywatnie? 😅blador2, lady_in_black lubią tę wiadomość
-
Dziękuję, dojechałam właśnie do domu.
Też się boję takich wymiotów i bólów brzucha, tym bardziej że trwało to dosłownie 3 godziny w domu i dziecko leciało przez ręce 😔 z tyłu głowy miałam jeszcze to, że omdlenie mogło być reakcją alergiczną na ten cholerny zastrzyk, który dostała w ambulatorium, bo po nim zaczęła odlatywać.
Czekamy na wyniki krwi, moczu i kału. Mam nadzieję, że to zwykły wirus/jelitówka. 🙏 -
Nowanna - ja nie zdzierżę dziecka w za dużym pajacu/ubranku no nie nie popodwijam, mam pajace na 56 i rampersy oraz 3 sztuki z next newborn to takie 50
Zazuzi - nie miałam CC ale miała łyżeczkowanie i coś na obkurczenie macicy to to krwawienie było ino ino coś jak niz a obfity okres, ale nie wiem czy to norma czy tak mi sie wylosowało
Ojejku- ja w wekend nastawiła 4 pralki z ubrankami, kocykami i reszta i jak odłożyłam te najmniejsze ubranka to się nagle 1 półeczka zrobiła. Pieluch masz dość
Zenka1 - pajac to pełne nogi i pełne ręce wystają tylko dłonie i głowa, rampers to takie podkoszulki połączone ze spodenkam. Dal siebie to we wrześniu cholera wie córka sie rodziła 12.09 i było 30 C* przez 2 tyg
Morena - miała saszetki, ale bez znaczenie bo 1 opakowanie CI starczy - teraz te jednorazowe kupujeNowanna lubi tę wiadomość
-
Klarara córka lepiej już? Ciekawe co to za dziadostwo, oby szybko przeszło i Was nie złapało.
Nowanna mi bardzo twardnieje brzuch jak chodzę, właśnie tak nad pępkiem najbardziej. Czasem złapie też jak siedzę ale najczęściej jak chodzę, biorę magnez ale nie czuję jego działania. Nie przypomina mi to skurczy porodowych bo miałam je jakby na całym brzuchu a ból był w podbrzuszu i na lędzwiach. Teraz taki brzuch jak napompowany, twardy. Najlepiej jest jak leżę no ale ileż można leżeć 🤦
Ja zamiast kompletowac wyprawkę to kupuje starszym dzieciom ciuchy na rok szkolny na wyprzedaży, ale mam takie marzenie, żeby dzieci miały w szkole mundurki, serio marzę o tym. Wtegy kupowała bym im tylko ciuchy wyjściowe i sportowe po domu. Jak w Anglii mieszkałam to byłam zakochana w tych dzieciach w mundurkach, jak dla mnie ekstra opcja. Tańsza i mniej problematyczna bo tak to codziennie problem w co te dzieci ubrać 🤦Nowanna lubi tę wiadomość
-
mimi_m wrote:Nowanna - ja nie zdzierżę dziecka w za dużym pajacu/ubranku no nie nie popodwijam, mam pajace na 56 i rampersy oraz 3 sztuki z next newborn to takie 50
Zazuzi - nie miałam CC ale miała łyżeczkowanie i coś na obkurczenie macicy to to krwawienie było ino ino coś jak niz a obfity okres, ale nie wiem czy to norma czy tak mi sie wylosowało
Ojejku- ja w wekend nastawiła 4 pralki z ubrankami, kocykami i reszta i jak odłożyłam te najmniejsze ubranka to się nagle 1 półeczka zrobiła. Pieluch masz dość
Zenka1 - pajac to pełne nogi i pełne ręce wystają tylko dłonie i głowa, rampers to takie podkoszulki połączone ze spodenkam. Dal siebie to we wrześniu cholera wie córka sie rodziła 12.09 i było 30 C* przez 2 tyg
Morena - miała saszetki, ale bez znaczenie bo 1 opakowanie CI starczy - teraz te jednorazowe kupuje
Fajnienby było jakby tego krwawienia dużo nie było.
Klara zdrówka dla córki. Wiem co to znaczy jak dziecko przez ręce się przelewa. U nas podejrzewali sepsę, córka miała wtedy 3 lata. Nie życzę nikomu. Oby szybko ja ze szpitala wypuścili. -
Klarara daj znać jak po nocy.
Nowanna ja raz mam twardnienia w jednym miejscu, ale to wtedy często tam mały siedzi, ale te niepokojące skurcze to właśnie jak cały brzuch mi twardnieje i aż tak ciągnie w dole, że ciężko się wyprostować. Nie jest to niby bolesne ale takie nieprzyjemne. -
Puszek, no właśnie nad pępkiem takie dziwne uczucie jakby ktoś od środka nadmuchał mi brzuch i tam był największy obwód 😅. Dzisiaj już jest ok, ale wczoraj tak 50% produktywności miałam. Dzisiaj od rana leżę i odpoczywam, ale tak jak mówisz ile można… Czeka mnie ostatnie prasowanie ale to może za kilka dni jak fala upałów minie.
Agaa, to prawda Lady jest obeznana konkretnie 😍.
Klarara, czekamy na informację co z córką. Mam nadzieję, że wszystko dobrze.
lady_in_black, Puszek♡ lubią tę wiadomość
-
Puszek ja też robię wyprawkę dla starszaka, w sumie to zostały mi buty i bluzy jeszcze. Spodnie, dresy i koszulki już mam.
Kocren emolium jeśli pojawią się problemy, póki co zamówiłam serię z hippa. Ja okropnie nie lubię skóry po oliwce, oleju, dlatego liczę, że to mleczko się sprawdzi do codziennej pielęgnacji i masażu.Puszek♡ lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Ja kupilam kosmetyki z linomag. Jak trzeba będzie to jakiś emolient, ale mam nadzieję że się obędzie bez.
Dziewczyny a ja mam taką zagwostke dziś. Jako, że został mi już miesiąc a może i mniej to coraz częściej myślę o porodzie itp. I tak sobie dziś przypomniałam, że jestem oporna na znieczulenia. Dentysta daje mi końska dawkę a i tak czasem odczuwam ból. Jak usuwałam żylaki to znieczulenie zadziałało częściowo i trzeba było podać dodatkowa dawkę, bo czułam ból. No i zastanawiam się czy w związku z powyższym nie powinnam załatwić jakiegoś zaświadczenia. Tylko do kogo z tym sie zgłosić? Bo na słowo to mi raczej anestezjolog nie uwierzy. Pomyśli pewnie, że się boję i panikuje. Co myślicie? -
Ja kąpałam synka od razu w emolientach. jest alergikiem, miał dość duże problemy skórne i doktorka powiedziała że mogłam mu od pierwszych dni zaburzyć barierę ochronną skóry. Więc tym razem zrobię tak jak piszecie. Najpierw zwykłe płyny a potem ewentualnie specjalistyczne.
Słuchajcie znalazłam świetny smoczek z firmy, którą znam z produkcji szczoteczek do zębów -Curaprox. Utrwala prawidłową pozycję języka i oddychanie😍
Zazu mam tak samo. I po cc zdążyłam dojechać na salę i już wróciło mi czucie w nogach. Aż pielęgniarki się wystraszyły. Ale kurczę nie wiem czy wydaje się takie zaświadczenia. Myślę że możesz przed porodem porozmawiać i zaznaczyć że masz taką przypadłość to będą Cię bardziej obserwować.
Klarara daj koniecznie znać co z córcią