Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Valie05 wrote:Filmik nagrany przez męża https://vimeo.com/manage/videos/1062743334/adddd898ce
Wow 😍😍😍👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
📆 Kalendarz wizyt
10/03 - ginekolog
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
-
Valie05 wrote:Dzisiaj rano miałam prenatalne
lekarz super wszystko nam opisał: prawidłowe serduszko, narządy, kość nosowa i kark. Dziedzic był na tyle miły, że ustawił się jak model profilem i wszystko dało się pięknie posprawdzać. Również jego przyrodzenie wystawało jak mała antenka 😂
Chłopak ma 5,8 cm i termin z usg pokrywa się z terminem z transferu - 16.09.2025. Dostaliśmy kupę zdjęć plus mąż nakręcił filmik podczas którego dziedzic podskakuje lekko 😀
A macie z testów potwierdzenie że chłopak? Bo mi wygląda na dziewczynkę -
Zazdroszczę Wam super teściowych. Moja miała poważny epizod i trafiła do szpitala, to powiedziałam mężowi żeby jej powiedział, że będzie znowu babcią, to zawsze jakaś miła nowina a nikt jeszcze wtedy nie wiedział.
To jak wyszła ze szpitala to przyjechała i skomentowała, że no już trudno, teraz i tak się z tym nic nie zrobi i że Agnieszka to zawsze patrzy tylko na swój czubek nosa.
WTF
Aliczee93 lubi tę wiadomość
-
Ja ju po wizycie, chyba nikt nigdy mnie tak nie uspokoił.
Niestety krwiak jest nadal ale dużo mniejszy (Pani doktor ma mega dobry i dokładny sprzęt) dlatego progesteron zostaje w takiej ilości jaką jest... Dziecię ma się dobrze, prawie 5cm długość. Dorosło i termin pokrywa się z om 🤍 czyli 22.09. Zerknęła na przezierność i jej zdaniem jest ok, nosek też jest no i na jej oko dziewczyna 🫣
Dzwoniłam już na prenatalne mają oddzwonić, jeżeli się nie uda u tej profesor to mam drugie poleconko więc tam już się wtedy zapiszę na spokojnie.
Więc jednym słowem UFF 😮💨Agusia246, Twilight, Suzie, AndunieAnzu, PaulinaLexi, Daisy89, purplerain, iiyama, Bella93, Filcek, sarenka95, abrakadabra, Mischava, bellA, Deyansu, Engel, Valie05, Azalea 🌸, truskawki981, aglo, Szosz lubią tę wiadomość
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Agusia246 wrote:Zazdroszczę Wam super teściowych. Moja miała poważny epizod i trafiła do szpitala, to powiedziałam mężowi żeby jej powiedział, że będzie znowu babcią, to zawsze jakaś miła nowina a nikt jeszcze wtedy nie wiedział.
To jak wyszła ze szpitala to przyjechała i skomentowała, że no już trudno, teraz i tak się z tym nic nie zrobi i że Agnieszka to zawsze patrzy tylko na swój czubek nosa.
WTF. Bo ja w sumie nie wiem co ma dziecko z patrzeniem na czubek nosa... Zwłaszcza, że to decyzja obu partnerów.
-
Agusia246 wrote:A macie z testów potwierdzenie że chłopak? Bo mi wygląda na dziewczynkę
Mamy z NIPT potwierdzonego chłopaka. Jak USG było pod innym kątem to było siusiaka dobrze widać 😅Agusia246, Deyansu, truskawki981 lubią tę wiadomość
👩🏼 91’ (33)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ - dieta niskie IG; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy ✅ pasożyty - wyleczona glista ludzka; cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (35 lat)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm
-
Agusia246 wrote:Zazdroszczę Wam super teściowych. Moja miała poważny epizod i trafiła do szpitala, to powiedziałam mężowi żeby jej powiedział, że będzie znowu babcią, to zawsze jakaś miła nowina a nikt jeszcze wtedy nie wiedział.
To jak wyszła ze szpitala to przyjechała i skomentowała, że no już trudno, teraz i tak się z tym nic nie zrobi i że Agnieszka to zawsze patrzy tylko na swój czubek nosa.
WTF👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Uf udało mi się nadrobić wszystkie strony
Super, że wasze wizyty przebiegają pomyślnie. Zdrowe bobaski to najważniejsze.😊
Mnie w sumie brzuch nie boli, prowadzący mnie zawsze pyta czy mam takie bóle jak na miesięczke a ja mówię że nie, nic.
Ostatnio tylko czuję takie jakby parę ukłuć w pochwie jak się kładę spać. Przechodzi samo.
W poniedziałek bolały mnie łydki, miałam trochę bardziej intensywny dzień - tzn wycieczka do lekarza i zrobienie pierogów. I od 16stej już miałam zjazd, a potem zaczęły boleć te łydki. Poszłam spać, żeby nie brać żadnych leków.
Ja z zakupów to jedynie mam spodnie, jedną nową bluzkę i staniki takie miękkie do karmienia bo na początku ciąży strasznie mnie cycki bolały i spałam w nich. Teraz przeszło, więc leżą w szafie
Kupiliśmy też komodę hermnes w Ikea jak były promocje, teraz w marcu chcemy kupić szafę pax.
Myślę że w kwietniu zacznę zwozić rzeczy od rodziny dla bobasa, popiore, poukładam i wtedy zdecyduję czego mi brakuje. Wszystkie duży zakupy dostaniemy w spadku - łóżeczko, materac, monitor oddechu, laktator, kamerka, nawet wózek gondola, spacerówka i fotelik z bazą (z cybex, od bratowej więc wiem że bezwypadkowy i zadbane).
Ogólnie czuje spokój, całkiem sporo zajmowałam się chrześniakiem, więc jestem na bieżąco z gadżetami dla dzieci, nazwy typu rampers nie są mi obce
Koszyk na allegro i Gemini już wstępnie naszykowane, ale nie zamawiam, jeszcze czytam, wybieram -
abrakadabra wrote:Ja mam dużo rzeczy po córce zostawione i już zauważyłam, że nie mam tej radości co w pierwszej ciąży z szykowaniem wszystkiego. Teraz wszystko na spokojnie, nic mi w chwili obecnej nie potrzeba 😅 Wszystko u mnie leży na strychu, nawet nie sprawdzałam co tam się nadaję a co nie i pewnie prędko tam nie zajrzę i tak 🙈
U mnie to samo i też wszystko na strychu jeszcze 🙈 czekam na jutrzejsze prenatalne i jak będzie po nich dobrze, to pomyślę o tym, że może warto byłoby posprawdzać co i jak 😅 płci jeszcze nie znamy, ciekawi mnie kto u mnie mieszkajeśli druga córa to z rzeczami będzie dużo, dużo łatwiej, choć i tak pewnie dokupię coś nowego
-
AndunieAnzu wrote:Hej dziewczyny! To i ja nieśmiało dołączam do wątku. Przeczytane już dawno wszystkie strony od początku:).
Termin z OM na 24.09, proszę o wpisanie na pierwszą stronę. 😊
Testów NIPT nie robimy więc nie mogę już się doczekać, aż poznamy płeć. Marzy nam się chłopak do kompletu, ale priorytetem jest, żeby dzidzia była zdrowa.
Wczoraj dostałam skierowanie na prenatalne, udało się zapisać do Boramedu na przyszły tydzień. Chciałam do Legionowa, bo mam bliżej ale nie było już miejsc. Cieszę się, że już i tak mam termin.
Niestety, jeśli chodzi o objawy to nie mam żadnych niepokojących, żadnych bólów brzucha, krwawien itp. Ale mdłości to jest jakiś koszmar... Leżę już 6 tydzień w łóżku, bez szans na wstanie chociaż na chwilkę. Mdłości nie odpuszczają nawet na 5 minut, zwłaszcza jak chociaż usiądę. Często kilkuminutowe patrzenie w telefon nasila i kładę się bez ruchu, żeby trochę odpuściło. Dwa, trzy tygodnie temu, kiedy było najgorzej to potrafiłam prawie cały dzień leżeć w bezruchu, co najwyżej odpisać na smsa. Brałam Xonvee, Bonjeste w najwyższej dawce, potem Ondasetron w małej,bezpiecznej i nic nie pomogło. Nie biorę zadnych dodatkowych leków poza witaminami i euthyroxem, więc leki tego nie nasilają. Na szczęście nie wymiotuje często ale i tak już 4kg zjechały na wadze (nie żebym była przesadnie chuda, teraz 77 kg przy 180cm). W ciąży z córką przeleżałam tak prawie 2.5 miesiąca, po ustąpieniu mdlości czułam się jak młody bóg. Mam nadzieję, że teraz popusci trochę szybciej i potem też będzie dobrze. Jem mało co, głównie chrupki chlebek, krakersy, kupna sałatka, kisiel, czasem jakaś zupa. Idę siku to juz mnie naciąga. Każda kąpiel to dramat. A najgorsza jest ta nadwrażliwość na zapachy, siedzę i psikam perfumami lub dezodorantem dookola. Najbardziej odczuwam wszystkie kocie zapachy, więc całkowita izolacja od kotki. Jestem na własnej działalności, próbowałam coś tam pracować na leżąco, ale wczoraj się poddałam i wzięłam zwolnienie do 21 marca. Ale wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim? Mam cudowną córeczkę a prawie nie mogę się nią zająć. Dużo pomaga teściowa, np szykuje ją rano do przedszkola, wieczorem do snu myje ją i ogarnia mąż. Ja to jak coś to pilnuje jej przy zabawie czy czytam, coś drobniejszego jak na chwilę uda się wstać. Przez to czuje się okropna matką, wiem, że jest super zadbana ale jednak... To ja jestem mamą. Siada mi już głowa od tego, zwłaszcza ,że w zeszłym roku wyszłam z depresji
. Cieszę się, że chociaż teściowa nam tyle pomaga, mieszkamy w jednym domu i każdemu życzę takiego kontaktu z teściową jak mam ja. Traktuje mnie jak przybrana córkę. Małą uczy wszystkiego jak z nią siedzi, wierszyki, pomoc z pracach domowych itp. Bez tego córka byłaby większość dnia w przedszkolu albo musielibyśmy kombinować u męża z opieką.
Koniec monologu 🙈
Cześćdoskonale Cię rozumiem, 2 tygodnie temu byłam tam gdzie Ty
córeczka bardzo wyrozumiała, chociaż jeszcze nie mówiliśmy jej o tym, że ktoś w brzuchu mieszka. Mam nadzieję, że ten najtrudniejszy czas szybko minie i będziesz mogła wrócić do ulubionych aktywności.
PS. Jesteś najlepszą mamą jaką w danej chwili możesz być - to sobie powtarzałam i czasem dalej powtarzam jak nie jestem w stanie wstać z łóżka bądź zrobić innych rzeczy.AndunieAnzu, Deyansu lubią tę wiadomość
-
AndunieAnzu wrote:Ojj masakra, współczuję Ci
. Bo ja w sumie nie wiem co ma dziecko z patrzeniem na czubek nosa... Zwłaszcza, że to decyzja obu partnerów.
No nie dość że wspólne dzieło, to jeszcze młodzież wpadką nie jest, 4 cykle się staraliśmy aktywniea rozmowy o kolejnym potomku trwały z półtorej roku.
Z resztą nawet jakby było wpadką, kto mówi takie rzeczy kobiecie w ciąży 🤦Aliczee93, Engel, AndunieAnzu, Filcek, Szosz lubią tę wiadomość
-
hej
Pytanie mam do was dziewczyny
Czy wam w ciazy lekarze zlecaja badanaie estradiolu?
Jestem aktualne w ciazy 10W2
lekarz zlecil mi tydzien temu progesteron + estradiol
jakis czas temu byl na poziomie 800
tydzien temu 495
wyniki z dzis 400
Ciagle spada i zastanawiam sie czy nie dzieje sie nic zlego ... i czy wam rowniez lekarze zlecaja to badania i kontroluja wynik ?palyna -
Agusia246 wrote:Zazdroszczę Wam super teściowych. Moja miała poważny epizod i trafiła do szpitala, to powiedziałam mężowi żeby jej powiedział, że będzie znowu babcią, to zawsze jakaś miła nowina a nikt jeszcze wtedy nie wiedział.
To jak wyszła ze szpitala to przyjechała i skomentowała, że no już trudno, teraz i tak się z tym nic nie zrobi i że Agnieszka to zawsze patrzy tylko na swój czubek nosa.
WTF -
palyna wrote:hej
Pytanie mam do was dziewczyny
Czy wam w ciazy lekarze zlecaja badanaie estradiolu?
Jestem aktualne w ciazy 10W2
lekarz zlecil mi tydzien temu progesteron + estradiol
jakis czas temu byl na poziomie 800
tydzien temu 495
wyniki z dzis 400
Ciagle spada i zastanawiam sie czy nie dzieje sie nic zlego ... i czy wam rowniez lekarze zlecaja to badania i kontroluja wynik ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca, 14:22
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Karinaaa& wrote:Dziewczyny ja po wczorajszych prenatalnych mam zagwostke! Odmówiłam poznania typu płci i teraz siedzę i się głowię
może macie jakies typy? Luźne pytanie oczywiście, pewniak będzie za miesiąc raczej:)
https://zapodaj.net/plik-nSCZLg0b7AKarinaaa& lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025