X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Klarara Autorytet
    Postów: 989 818

    Wysłany: 23 maja, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarenka95 wrote:
    Ja wiem,że różne są kontakty z mamą czy siostrą,ale ja też jestem przeciwniczką tłumów odwiedzających i w szpitalu to chcę widzieć tylko męża. Zresztą w miejscu,gdzie planuję rodzić jest limit jednej osoby odwiedzającej na raz ❤️ bardzo mi to odpowiada 😉
    Tak powinno być wszędzie.

    Nova37, Deyansu lubią tę wiadomość

    1;20716;93
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4711 3319

    Wysłany: 23 maja, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 09:45

    2022 r. - córeczka 🩷

    2025.r - synek 🩵


    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 989 818

    Wysłany: 23 maja, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Ja też nie cierpię mężów siedzących przy łóżkach czy innych osób z rodziny gdzie kobieta na łóżku obok leży z kroczem na wierzchu. Tak samo jak wparowanie księdza na salę 🙈
    I z cycem, bo cały czas przystawiasz 😵‍💫
    Albo masz nawał i leżysz z cycami obłożonymi kapustą lub zamrożonymi, mokrymi pampersami 🤦

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja, 18:13

    1;20716;93
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 23 maja, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Punkt widzenia zależy od sytuacji, ja urodziłam w fali covida że był zakaz jakichkolwiek odwiedzin nawet męża, a o rodzinnym porodzie można było marzyć, więc teraz będę się cieszyć jak ktokolwiek będzie mógł do mnie przyjść. Dwa tygodnie na zamkniętym oddziale, sama na sali, ba nawet po korytarzu nie można było chodzić, było to dla mnie koszmarem i wiele bym dała żeby to wtedy wyglądało normalnie jak teraz

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 989 818

    Wysłany: 23 maja, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Punkt widzenia zależy od sytuacji, ja urodziłam w fali covida że był zakaz jakichkolwiek odwiedzin nawet męża, a o rodzinnym porodzie można było marzyć, więc teraz będę się cieszyć jak ktokolwiek będzie mógł do mnie przyjść. Dwa tygodnie na zamkniętym oddziale, sama na sali, ba nawet po korytarzu nie można było chodzić, było to dla mnie koszmarem i wiele bym dała żeby to wtedy wyglądało normalnie jak teraz
    Nie mówimy o sytuacjach covidowych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja, 18:22

    1;20716;93
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 23 maja, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Punkt widzenia zależy od sytuacji, ja urodziłam w fali covida że był zakaz jakichkolwiek odwiedzin nawet męża, a o rodzinnym porodzie można było marzyć, więc teraz będę się cieszyć jak ktokolwiek będzie mógł do mnie przyjść. Dwa tygodnie na zamkniętym oddziale, sama na sali, ba nawet po korytarzu nie można było chodzić, było to dla mnie koszmarem i wiele bym dała żeby to wtedy wyglądało normalnie jak teraz

    Zgadzam się z punktem widzenia. Jeżeli ani mi, ani innym kobietom leżącym na sali nie przeszkadzają odwiedziny męża czy rodziny (w granicach rozsądku oczywiście) to w czym problem? Kwestia dogadania się 💁🏽‍♀️

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4711 3319

    Wysłany: 23 maja, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 09:45

    2022 r. - córeczka 🩷

    2025.r - synek 🩵


    preg.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1338 2906

    Wysłany: 23 maja, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, nienawidzę tych pielgrzymek odwiedzających w szpitalach, to jeden z powodów dlaczego planuję wziąć prywatny apartament 🫣

    Kotciara, Filcek lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • Twilight Autorytet
    Postów: 368 984

    Wysłany: 23 maja, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Matko, nienawidzę tych pielgrzymek odwiedzających w szpitalach, to jeden z powodów dlaczego planuję wziąć prywatny apartament 🫣
    O tak, u mnie też jest taka opcja, ale jest tylko kilka takich pokoi w szpitalu więc mam nadzieję, że się uda trafić na wolny 🤞

    purplerain lubi tę wiadomość

    👧+🧑+👶+🐻‍❄️
    2023 - synek ❤️

    preg.png
  • Kotciara Autorytet
    Postów: 325 777

    Wysłany: 23 maja, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż towarzyszył mi przy pierwszym porodzie i nie wyobrażam sobie żeby miało go nie być przy drugim. Ja mam o tyle "prościej", że czeka mnie indukcja porodu z powodu nadciśnienia, więc wiem wcześniej kiedy urodzę i mogę ogarnąć opiekę dla syna. 😊
    A co do odwiedzin, to poprzednim razem mieliśmy wykupiony prywatny pokój w szpitalu, więc cały czas mogliśmy być razem co było naprawdę ogromnym ułatwieniem. Zaraz po porodzie zemdlałam, jak się okazało hemoglobina spadła mi na zawrotną wartość 7 i przez pierwsze dwa dni nie mogłam o własnych siłach iść do łazienki a co dopiero zajmować się dzieckiem. Jednocześnie rozumiem, że komuś mogą przeszkadzać częste odwiedziny u koleżanki z sali, dlatego jeśli tylko będzie taka możliwość to znowu będę chciała wykupić prywatny pokój. Tylko tym razem planuje rodzić w innym szpitalu i tam jest tylko jeden taki pokój, więc może być problem z dostępnością. 😔 Zobaczymy.

    purplerain, aglo lubią tę wiadomość

    04/23 💔💔💔
    02/24 👶🏻💙
    08/25 👶🏻🩷


    age.png

    age.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 23 maja, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mężowie pań z sali nie przeszkadzali, zasunelismy zasłonkę i heja. A tak jak mówię, jak przyszło więcej osób to nie na salę tylko na korytarz do "poczekalni".
    Teraz w szpitalu jak leżałam z dziewczyną, to najbardziej nas wkurzało że wszyscy pracownicy wpadali jakby się paliło, bez pukania, bez niczego. Odwiedzający to chociaż zapukali, powiedzieli dzień dobry i też najczęściej szli na korytarz na krzesełka gadać.

    aglo lubi tę wiadomość

    age.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 23 maja, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak takie pielgrzymki to nic komfortowego na pewno tu się zgadzam, mi chodzi tylko o to, że będzie teraz możliwość w ogóle odwiedzin bo stosunkowo niedawno były takie o to cyrki 🤯
    U nas w szpitalu odwiedziny są na korytarzu, jest taka wydzielona przestrzeń na to, tam są sofy. Nikt tam nie przesiaduje chyba całego dnia ale na pół godzinki ktoś może wpaść i wychodzi się z dzieckiem w mydelniczce 🤔🤔

    Agusia246 lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 989 818

    Wysłany: 23 maja, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Zgadzam się z punktem widzenia. Jeżeli ani mi, ani innym kobietom leżącym na sali nie przeszkadzają odwiedziny męża czy rodziny (w granicach rozsądku oczywiście) to w czym problem? Kwestia dogadania się 💁🏽‍♀️
    Pewnie z grzeczności nie powie, że wycieczki nie są dla nikogo komfortowe...

    1;20716;93
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 942 1246

    Wysłany: 23 maja, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Ja też nie cierpię mężów siedzących przy łóżkach czy innych osób z rodziny gdzie kobieta na łóżku obok leży z kroczem na wierzchu. Tak samo jak wparowanie księdza na salę 🙈
    Ja tak samo. Z tego co wiem to u mnie jest osobna sala do odwiedzin wiec fajnie. A sytuacje mialam podobna, smaruje suty lanolina a tu mi ksiądz wchodzi na sale 🤣

    2021 córka L ❤️
    2025 córka K ❤️

    age.png

    age.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 989 818

    Wysłany: 23 maja, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy w szpitalu kilka dni i nic się nie stanie jak mamusia nie zobaczy wnuka godzinę po porodzie 🙈

    Nova37 lubi tę wiadomość

    1;20716;93
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 23 maja, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abby10 wrote:
    Ja tak samo. Z tego co wiem to u mnie jest osobna sala do odwiedzin wiec fajnie. A sytuacje mialam podobna, smaruje suty lanolina a tu mi ksiądz wchodzi na sale 🤣

    Omg 😳 dobrze że w sumie zakaz odwiedzin dotyczył każdego nawet księdza 🤣

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4711 3319

    Wysłany: 23 maja, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 09:45

    2022 r. - córeczka 🩷

    2025.r - synek 🩵


    preg.png
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4711 3319

    Wysłany: 23 maja, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 09:45

    2022 r. - córeczka 🩷

    2025.r - synek 🩵


    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 989 818

    Wysłany: 23 maja, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakby któraś z Was była z okolic Olsztyna to rodziłam w Wojewódzkim i jest sporo sal jedynek. Ja na taką trafiłam bo byłam po cc i to był taki luksus ❤️ sale klimatyzowane. Rodziłam także we wrześniu i było gorąco 🥵

    Aliczee93 lubi tę wiadomość

    1;20716;93
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4711 3319

    Wysłany: 23 maja, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 09:45

    2022 r. - córeczka 🩷

    2025.r - synek 🩵


    preg.png
‹‹ 553 554 555 556 557 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ