Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcysia1990 wrote:Cześć
końcówka września, ciekawe czy ktoś jeszcze dołączył kto zamknie miesiąc 😃
Mam nadzieję, że urodze jednak wcześniej. W poprzedniej ciąży urodziłam w 39 tc 😁 -
Valie05 wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które były już w ciąży: czy wiecie jak w ciąży z ewentualnym znieczuleniem u stomatologa? Wczoraj odkryłam, że implant zęba mi się rusza, w środę idę do chirurga zbadać sprawę, ale boję się, że to będzie grubsza akcja naprawy z wierceniem w kości.
Ja w poprzedniej ciąży w 2022r chodziłam do dentysty i miałam znieczulenie normalnie tylko dentystka mówiła że są to jakieś specjalne znieczulenia dla kobiet w ciąży i dopłacałam za nie ok 40 zł.Valie05 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Ja miałam nadzieję na bycie wrześniową mamą, ale szykuję się na najgorsze :c.
Byłam u gin 4+3, bo dostałam plamień w dniu miesiączki - dostałam duphaston, endo wyglądało na grube, wszystko ok. Po niecałych dwóch tygodniach - dzisiaj - kolejna wizyta, ponieważ wczoraj pojawiło się plamienie/delikatne krwawienie trwające z godzinę, ale bardziej na papierze.
Wg dzisiejszego USG są dwa pęcherzyki (jestem w szoku ogólnie): jeden dominujący 0.74cm z echem, drugi bez echa 0.61cm. Z OM wychodzi mi dzisiaj 6+2, z USG 5+2 dla małego pęcherzyka i 5+3 dla większego. Być może faktycznie owu była tydzień później. Nie widać póki co nic więcej, ani zarodka itd.
Miałam wykonać betę i ponowić ją w poniedziałek, aby ocenić rozwój ciąży i kontrola za ok tydzień, no chyba, że sytuacja samoistnie się rozwinie…
Natomiast będą wyszła niska 1312, gdzie w poniedziałek było 758. Przyrost przyrostowi nie jest równy, aczkolwiek malutko.
Pierwszą betę wykonałam w 15dpo (bądź 8dpo jeśli ciąża młodsza) 14.20, następnie 3 dni później 35.30 i tydzień później 758.
Także nie pozostaje nic innego niż liczyć chyba na cud, bądź bezbolesne rozwiązanie tejże sytuacji… teoretycznie termin na 24.09.🙋🏻♀️29 🙋♂️29
1cs - 09.24 biochem?
5cs - 12.24 ⏸️, 💔 6 tydzień
6cs - 🙏🏻 -
Hej dziewczyny! Również dołączę chociaż według aplikacji termin to 03.10.2025. Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych 😄. Jestem tu nowa choć nie ukrywam, że od jakiegoś czasu obserwowałam tu kilka wątków ☺️. Ku mojemu zdziwieniu wczoraj (dzień przed terminem spodziewanej miesiączki) ujrzałam dwie kreski na teście, więc poleciałam rano sprawdzić betę i progesteron. Wczoraj był to 12-13 dpo. Wyniki to prog 18,75 ng/ml i beta 98,1 mlU/ml. Wydaje mi się, że wyniki są chyba ok? Oczywiście w poniedziałek znów polecę na betę żeby zobaczyć przyrost.
Generalnie nadal nie wierzę, że to się dzieje i mam mnóstwo obaw, ale pozostaje mi się cieszyć i myśleć pozytywnie.KasiaWitaminka, Agaxyz00, Majka92, Deyansu, CieplaHerbata, Engel lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 12 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 15 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
03.02.2025 beta HCG 8122,0 mlU/ml
14.02.2025 dzidziulek o CRL 5mm z bijącym serduszkiem ❤️
25.02.2025 8+2 fasolka o CRL 1,8 cm 172 u/min ❤️
26.03.2025 USG prenatalne ⏳
-
Marcysia1990 wrote:O matko Hakorols co za historia 😱 trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego. Jak dzisiaj się czujesz?
Dobrze że że reszta rodzinki cała. Jejku jak to trzeba mieć cały czas oczy dookoła głowy.
Właśnie dzisiaj czułam się gorzej, jak się rano schyliłam kilka razy, to zaczęła mnie bolec głowa i juz tak zostało cały dzień, plus ogólnie jakieś zawroty, dziwne samopoczucie. Myślałam o sorze kolejny raz, ale mąż powiedział, ze powinnam może zwyczajnie odpocząć, bo wczoraj i dzisiaj miałam bardzo aktywny dzień. I faktycznie jestem totalnie bez sił i boję się, że jak zamknę oczy to zapadnę w sen zimowy i przegapię te wszystkie duphastony, luteiny, insuliny, heparyny, acardy i inne dobroci medycyny, które podtrzymują tą ciążę🫣 mam nadzieję, że jutro będzie lepiej 🙂Marcysia1990, Szosz lubią tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
hakorośl wrote:Dziękuję Ci bardzo♥️
Właśnie dzisiaj czułam się gorzej, jak się rano schyliłam kilka razy, to zaczęła mnie bolec głowa i juz tak zostało cały dzień, plus ogólnie jakieś zawroty, dziwne samopoczucie. Myślałam o sorze kolejny raz, ale mąż powiedział, ze powinnam może zwyczajnie odpocząć, bo wczoraj i dzisiaj miałam bardzo aktywny dzień. I faktycznie jestem totalnie bez sił i boję się, że jak zamknę oczy to zapadnę w sen zimowy i przegapię te wszystkie duphastony, luteiny, insuliny, heparyny, acardy i inne dobroci medycyny, które podtrzymują tą ciążę🫣 mam nadzieję, że jutro będzie lepiej 🙂
🥺 Trzymaj się 😘 mam nadzieję, że Ci to niedługo przejdzie
Witam serdecznie nowe Dziewczyny 😍
I mam takie... może dziwne pytanie, które pewnie też zadam naszemu Dr. Bo ciąża ciążą, ale nadal chcemy być z Mężem blisko ❤️ i mimo, że Dr nie zabronił seksu, to jakoś póki nie pójdę na kolejne USG, trochę się boimy. A dość dobrze mi idzie w fellatio (sama nie mam jakichś dużych potrzeb 😉), to już coś tam działaliśmy. I dopiero później zaczęłam szukać na internecie, czy to ok. No i opinie są różne. Od tego, że tak super (pisano nawet o analu w ciąży, z tym że to zupełnie nie nasza bajka), do tego że można się zarazić grzybicą, opryszczką. Wiadomo, zadbaliśmy o higienę, przed i po - o tyle o ile to możliwe, ale ... wciąż się nad tym zastanawiam.
Macie jakieś przemyślenia? Wiem że większość z Was boryka się teraz z mdłościami, więc nie wiem czy w ogóle Was ten temat w jakikolwiek sposób interesuje...
Spokojnej dobrej nocy 🥰 do poniedziałku do tej 13:30 będę jak na szpilkach 🫣hakorośl lubi tę wiadomość
👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 2,31 (11.2023) -> 1,23 (11.2024)
posiewy, MUCHA - ok
💊Letrox, Formetic i tona supli
Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, wysokie pH i lepkość ; ciężka oligospermia, bakterie & grzyby OK, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌; MAR HBA i chromatyna OK
💊 Clo i worek supli
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> pogłębiona diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4 -> beta 86,4 prog 32,9 -> beta 485,6, ,prog 37,90 -> beta 976,3 prog 34,00 -> beta 3307,5 prog 37,10 -> beta 7108,4 prog 39,00
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️
26.02 CRL 5,5 cm ❤️ czekamy na prenatalne 04.03 🤞🏻😍 -
Trochę czasu posiedziałam żeby nadrobić 😆🤓
Witam nowe dziewczyny i czujcie się jak u siebie 😂
My z mężem byliśmy wczoraj i dziś w rodzinnych stronach z dobrymi wieściami🤭 rodzice, rodzeństwo i teście byli właściwie w szoku(?) ale szczęśliwi. Co niektórzy uknuli sobie nawet teorie, że nie możemy mieć dzieci dlatego mamy tyle kotów😂. Ale wróciłam z torbą ogórków kiszonych, domowych kompocików od mamusi i zamrożonymi zupami😍
Moja dzidzi leci sobie ze mną w kulki i trochę się droczymy bo rano lubię banany a po południu banany lądują w ceramice… i tak metodą prób i błędów ustalamy co lubimy a czego nie 🙈
Udało mi się wczoraj umówić na prenatalne na 26.02 fajnie bo będę je miała rano a po południu wizytę u gina wypadnie mi wtedy akurat 12+5 więc może i coś się pokaże 🤭
Wrzucam protip na zaparcia: 4-5 kiwi zblendować z jogurtem naturalnym i wypić. U mnie podziałało.😬
Deyansu lubi tę wiadomość
👩💼29l
🤵♂️35l
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
⏸️04.01.2025 🤞
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
🩺07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
🩺 15.01 6+5 CRL 0,53cm i bijące ❤️
🩺24.01 8+0 CRL 1,6cm fasoli!
🩺26.02 12+5 USG prenatalne - niskie ryzyka. CRL 5,93cm zdrowego człowieka 🩷 -
Deyansu wrote:🥺 Trzymaj się 😘 mam nadzieję, że Ci to niedługo przejdzie
Witam serdecznie nowe Dziewczyny 😍
I mam takie... może dziwne pytanie, które pewnie też zadam naszemu Dr. Bo ciąża ciążą, ale nadal chcemy być z Mężem blisko ❤️ i mimo, że Dr nie zabronił seksu, to jakoś póki nie pójdę na kolejne USG, trochę się boimy. A dość dobrze mi idzie w fellatio (sama nie mam jakichś dużych potrzeb 😉), to już coś tam działaliśmy. I dopiero później zaczęłam szukać na internecie, czy to ok. No i opinie są różne. Od tego, że tak super (pisano nawet o analu w ciąży, z tym że to zupełnie nie nasza bajka), do tego że można się zarazić grzybicą, opryszczką. Wiadomo, zadbaliśmy o higienę, przed i po - o tyle o ile to możliwe, ale ... wciąż się nad tym zastanawiam.
Macie jakieś przemyślenia? Wiem że większość z Was boryka się teraz z mdłościami, więc nie wiem czy w ogóle Was ten temat w jakikolwiek sposób interesuje...
Spokojnej dobrej nocy 🥰 do poniedziałku do tej 13:30 będę jak na szpilkach 🫣
Ja jeszcze nie byłam u gina, bo u mnie wszystko jest mega świeże, o ciąży dowiedziałam się w piątek ale właśnie też się zastanawiam jak to jest z serduszkowaniem w takim wczesnym etapie. Generalnie też się trochę boję seksu teraz i raczej do pierwszego USG się powstrzymamy, no i zobaczymy co powie lekarz. U nas ostatni raz był w poniedziałek i był to 9 dpo i szczerze powiedziawszy już wtedy było jakoś inaczej, dziwnie, nie wiem jak to określić. Tak czy inaczej na razie robimy post 😅 w sumie to nawet nie bardzo mam teraz ochotę 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 22:43
Deyansu lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 12 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 15 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
03.02.2025 beta HCG 8122,0 mlU/ml
14.02.2025 dzidziulek o CRL 5mm z bijącym serduszkiem ❤️
25.02.2025 8+2 fasolka o CRL 1,8 cm 172 u/min ❤️
26.03.2025 USG prenatalne ⏳
-
Owieczkaaa wrote:Cześć dziewczyny,
Ja miałam nadzieję na bycie wrześniową mamą, ale szykuję się na najgorsze :c.
Byłam u gin 4+3, bo dostałam plamień w dniu miesiączki - dostałam duphaston, endo wyglądało na grube, wszystko ok. Po niecałych dwóch tygodniach - dzisiaj - kolejna wizyta, ponieważ wczoraj pojawiło się plamienie/delikatne krwawienie trwające z godzinę, ale bardziej na papierze.
Wg dzisiejszego USG są dwa pęcherzyki (jestem w szoku ogólnie): jeden dominujący 0.74cm z echem, drugi bez echa 0.61cm. Z OM wychodzi mi dzisiaj 6+2, z USG 5+2 dla małego pęcherzyka i 5+3 dla większego. Być może faktycznie owu była tydzień później. Nie widać póki co nic więcej, ani zarodka itd.
Miałam wykonać betę i ponowić ją w poniedziałek, aby ocenić rozwój ciąży i kontrola za ok tydzień, no chyba, że sytuacja samoistnie się rozwinie…
Natomiast będą wyszła niska 1312, gdzie w poniedziałek było 758. Przyrost przyrostowi nie jest równy, aczkolwiek malutko.
Pierwszą betę wykonałam w 15dpo (bądź 8dpo jeśli ciąża młodsza) 14.20, następnie 3 dni później 35.30 i tydzień później 758.
Także nie pozostaje nic innego niż liczyć chyba na cud, bądź bezbolesne rozwiązanie tejże sytuacji… teoretycznie termin na 24.09.👩 34 👨 44
Starania od 7/2024
09/2024 (2 cs) 7 tc💔 poronienie zatrzymane
20.01 5sc ⏸️
21.01 4 +4 -
Deyansu wrote:🥺 Trzymaj się 😘 mam nadzieję, że Ci to niedługo przejdzie
Witam serdecznie nowe Dziewczyny 😍
I mam takie... może dziwne pytanie, które pewnie też zadam naszemu Dr. Bo ciąża ciążą, ale nadal chcemy być z Mężem blisko ❤️ i mimo, że Dr nie zabronił seksu, to jakoś póki nie pójdę na kolejne USG, trochę się boimy. A dość dobrze mi idzie w fellatio (sama nie mam jakichś dużych potrzeb 😉), to już coś tam działaliśmy. I dopiero później zaczęłam szukać na internecie, czy to ok. No i opinie są różne. Od tego, że tak super (pisano nawet o analu w ciąży, z tym że to zupełnie nie nasza bajka), do tego że można się zarazić grzybicą, opryszczką. Wiadomo, zadbaliśmy o higienę, przed i po - o tyle o ile to możliwe, ale ... wciąż się nad tym zastanawiam.
Macie jakieś przemyślenia? Wiem że większość z Was boryka się teraz z mdłościami, więc nie wiem czy w ogóle Was ten temat w jakikolwiek sposób interesuje...
Spokojnej dobrej nocy 🥰 do poniedziałku do tej 13:30 będę jak na szpilkach 🫣Deyansu lubi tę wiadomość
👩 34 👨 44
Starania od 7/2024
09/2024 (2 cs) 7 tc💔 poronienie zatrzymane
20.01 5sc ⏸️
21.01 4 +4 -
Deyansu wrote:🥺 Trzymaj się 😘 mam nadzieję, że Ci to niedługo przejdzie
Witam serdecznie nowe Dziewczyny 😍
I mam takie... może dziwne pytanie, które pewnie też zadam naszemu Dr. Bo ciąża ciążą, ale nadal chcemy być z Mężem blisko ❤️ i mimo, że Dr nie zabronił seksu, to jakoś póki nie pójdę na kolejne USG, trochę się boimy. A dość dobrze mi idzie w fellatio (sama nie mam jakichś dużych potrzeb 😉), to już coś tam działaliśmy. I dopiero później zaczęłam szukać na internecie, czy to ok. No i opinie są różne. Od tego, że tak super (pisano nawet o analu w ciąży, z tym że to zupełnie nie nasza bajka), do tego że można się zarazić grzybicą, opryszczką. Wiadomo, zadbaliśmy o higienę, przed i po - o tyle o ile to możliwe, ale ... wciąż się nad tym zastanawiam.
Macie jakieś przemyślenia? Wiem że większość z Was boryka się teraz z mdłościami, więc nie wiem czy w ogóle Was ten temat w jakikolwiek sposób interesuje...
Spokojnej dobrej nocy 🥰 do poniedziałku do tej 13:30 będę jak na szpilkach 🫣
Według mnie jeśli jest to twój mąż, przebadany od góry do dołu to nie masz się czego bać raczej. Skoro jest zdrowy, nic mu nie dolega ani tym bardziej Tobie to nie widze przeciwskazań. Zawsze można dodatkowo używać gumek do tego, brzmi bez sensu no ale jakaś dodatkowa ochrona 😅Deyansu lubi tę wiadomość
-
Owieczkaaa wrote:Cześć dziewczyny,
Ja miałam nadzieję na bycie wrześniową mamą, ale szykuję się na najgorsze :c.
Byłam u gin 4+3, bo dostałam plamień w dniu miesiączki - dostałam duphaston, endo wyglądało na grube, wszystko ok. Po niecałych dwóch tygodniach - dzisiaj - kolejna wizyta, ponieważ wczoraj pojawiło się plamienie/delikatne krwawienie trwające z godzinę, ale bardziej na papierze.
Wg dzisiejszego USG są dwa pęcherzyki (jestem w szoku ogólnie): jeden dominujący 0.74cm z echem, drugi bez echa 0.61cm. Z OM wychodzi mi dzisiaj 6+2, z USG 5+2 dla małego pęcherzyka i 5+3 dla większego. Być może faktycznie owu była tydzień później. Nie widać póki co nic więcej, ani zarodka itd.
Miałam wykonać betę i ponowić ją w poniedziałek, aby ocenić rozwój ciąży i kontrola za ok tydzień, no chyba, że sytuacja samoistnie się rozwinie…
Natomiast będą wyszła niska 1312, gdzie w poniedziałek było 758. Przyrost przyrostowi nie jest równy, aczkolwiek malutko.
Pierwszą betę wykonałam w 15dpo (bądź 8dpo jeśli ciąża młodsza) 14.20, następnie 3 dni później 35.30 i tydzień później 758.
Także nie pozostaje nic innego niż liczyć chyba na cud, bądź bezbolesne rozwiązanie tejże sytuacji… teoretycznie termin na 24.09.
🫂❤️ Mocno Cię ściskam; wiem że łatwo powiedzieć, ale postaraj bardzo zadbać o siebie teraz, stres i tak Ci nie pomoże 😥❤️ nie wygląda to najlepiej ale trzymam mocno kciuki za cud 🤞🏻🥰👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 2,31 (11.2023) -> 1,23 (11.2024)
posiewy, MUCHA - ok
💊Letrox, Formetic i tona supli
Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, wysokie pH i lepkość ; ciężka oligospermia, bakterie & grzyby OK, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌; MAR HBA i chromatyna OK
💊 Clo i worek supli
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> pogłębiona diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4 -> beta 86,4 prog 32,9 -> beta 485,6, ,prog 37,90 -> beta 976,3 prog 34,00 -> beta 3307,5 prog 37,10 -> beta 7108,4 prog 39,00
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️
26.02 CRL 5,5 cm ❤️ czekamy na prenatalne 04.03 🤞🏻😍 -
Macie jakieś wgl dolegliwości związane z ciążą? Bo ja wgl nie czuję się w ciąży, zero objawów jakiś. Przed tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to zachorowalam na grypę i trzyma mnie juz drugi tydzień, niby juz prawie jestem zdrowa ale przyplątał się jakiś dziwny suchy kaszel🙄 Trochę się obawiam czy to nie będzie miało jakiegoś wpływu na rozwój sytuacji. Codziennie jeszcze w sumie pobolewa mnie brzuch/podbrzusze..
Wizytę mam dopiero 12 lutego i chyba oszaleje do tego czasu 🙈 -
Deyansu wrote:🥺 Trzymaj się 😘 mam nadzieję, że Ci to niedługo przejdzie
Witam serdecznie nowe Dziewczyny 😍
I mam takie... może dziwne pytanie, które pewnie też zadam naszemu Dr. Bo ciąża ciążą, ale nadal chcemy być z Mężem blisko ❤️ i mimo, że Dr nie zabronił seksu, to jakoś póki nie pójdę na kolejne USG, trochę się boimy. A dość dobrze mi idzie w fellatio (sama nie mam jakichś dużych potrzeb 😉), to już coś tam działaliśmy. I dopiero później zaczęłam szukać na internecie, czy to ok. No i opinie są różne. Od tego, że tak super (pisano nawet o analu w ciąży, z tym że to zupełnie nie nasza bajka), do tego że można się zarazić grzybicą, opryszczką. Wiadomo, zadbaliśmy o higienę, przed i po - o tyle o ile to możliwe, ale ... wciąż się nad tym zastanawiam.
Macie jakieś przemyślenia? Wiem że większość z Was boryka się teraz z mdłościami, więc nie wiem czy w ogóle Was ten temat w jakikolwiek sposób interesuje...
Spokojnej dobrej nocy 🥰 do poniedziałku do tej 13:30 będę jak na szpilkach 🫣
https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/ciaza-podstawy/stosunki-plciowe-w-ciazy/
Polecam Ci ten artykuł mamyginekolog. Okazuje się, że bardzo dobrze dbasz o niskie ryzyko preeklampsji😁
Być może również dlatego nie masz mdłości 😉
A im szybciej zaczniesz dbać o swoje orgazmy, tym lepiej przygotujesz mięśnie dna miednicy do porodu. Z tego co pamietam nie masz plamień i innych niepokojących sytuacji, wiec przeczytaj artykuł jeśli masz ochotę i podejmij sama decyzję, ale wydaje mi się, że zdecydowanie jest zielone światło do bliskości wedle potrzeb, upodobań i możliwości 🙂Deyansu, Szosz lubią tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
hakorośl wrote:Dziękuję Ci bardzo♥️
Właśnie dzisiaj czułam się gorzej, jak się rano schyliłam kilka razy, to zaczęła mnie bolec głowa i juz tak zostało cały dzień, plus ogólnie jakieś zawroty, dziwne samopoczucie. Myślałam o sorze kolejny raz, ale mąż powiedział, ze powinnam może zwyczajnie odpocząć, bo wczoraj i dzisiaj miałam bardzo aktywny dzień. I faktycznie jestem totalnie bez sił i boję się, że jak zamknę oczy to zapadnę w sen zimowy i przegapię te wszystkie duphastony, luteiny, insuliny, heparyny, acardy i inne dobroci medycyny, które podtrzymują tą ciążę🫣 mam nadzieję, że jutro będzie lepiej 🙂
To uderzenie musiało być mocne, takie zwroty głowy to mogą się nawet do kilku dni pewnie utrzymywać.
Odpoczywaj dużo, leż , no po prostu oszczędzaj się . A wy już wróciliście czy jeszcze na wyjeździe?Deyansu lubi tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:To uderzenie musiało być mocne, takie zwroty głowy to mogą się nawet do kilku dni pewnie utrzymywać.
Odpoczywaj dużo, leż , no po prostu oszczędzaj się . A wy już wróciliście czy jeszcze na wyjeździe?Marcysia1990, Jusia 82, CieplaHerbata lubią tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota