X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2982 2154

    Wysłany: 18 sierpnia, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo Kochana, przytulam Cię mocno 🥹🥹🥹🫂 aż mi samej łzy napływają do oczu jak to czytam, serce pęka 😞 dla mnie w tym całym pobycie w szpitalu najgorsze było rozstanie z synkiem.

    aglo lubi tę wiadomość

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    Czekamy na drugiego Synusia ❤️
    preg.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
    27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
    13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
    TP 8.09.2025
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1325 2893

    Wysłany: 18 sierpnia, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo, ja wiem, że w takich sytuacjach czas dłuży się niemiłosiernie i bezsilność jest okropna, ale jeszcze trochę i to będzie tylko złe wspomnienie ♥️ Trzymaj się dzielnie 😘

    aglo lubi tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • Majka92 Autorytet
    Postów: 324 1325

    Wysłany: 19 sierpnia, 02:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek trzymam za Was mocno kciuki oby udało się być jak najkrócej w szpitalu 🤞
    Aglo za Was też trzymam kciuki żeby nic więcej nie wyszło i Stas szybko wrócił do domu 🤞wiem że jest ciężko 😔
    Ja teraz patrzę jak ten mój mały chłopak śpi oka chyba nie zmroze może jutro jak przyjdzie snuze 🙈 Filip ogólnie jest grzeczny trochę ma problemy jak robi kupę strasznie się napina ale jakoś mu idzie ale tak to je i śpi. Jeszcze na powrocie ze szpitala zaliczyliśmy okulistę i nie jest dobrze ale nie jest źle jest jeszcze mały następna kontrola 9.09.
    Ogolnie mamy sporo skierowań do różnych lekarzy narazie mam umówione 3 wizyty zostało 9 😱 jutro postaram się to ogarnąć.
    Na wypisie zobaczyłam dopiero że miał wrodzone zapalenie płuc i jeden wylew drugiego stopnia ale nieurazowy zostało jeszcze nam jedno kontrolne usg głowy ale to raczej sprawa też już zamknięta.
    Dziewczyny co mają już jakies dzieciaczki dajcie znać kiedy będzie można zasnąć na spokojnie że nic mu się nie stanie jak nie będzie pilnowany😅
    Gratuluję udanych wizyt i życzę udanych reszcie wizytujacych. Staram się Was podczytywac ale czas od karmienia do karmienia leci tak szybko 😱

    aglo, Deyansu, sarenka95, Jusia 82, promykk, Engel, Venus, PaulinaLexi, Moirane, Bella93 lubią tę wiadomość

    ⏸️ 08.01.2025
    🩺 20.01.2025 jest ♥️!
    🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
    💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
    🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
    🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
    🩺 23.04.2025 318g 💙
    🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
    🩺 20.05.2025 632g 💙
    🩺 09.06.2025 1065g👶
    🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
    ❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0
  • aglo Autorytet
    Postów: 1674 3752

    Wysłany: 19 sierpnia, 02:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka92 wrote:
    Filcek trzymam za Was mocno kciuki oby udało się być jak najkrócej w szpitalu 🤞
    Aglo za Was też trzymam kciuki żeby nic więcej nie wyszło i Stas szybko wrócił do domu 🤞wiem że jest ciężko 😔
    Ja teraz patrzę jak ten mój mały chłopak śpi oka chyba nie zmroze może jutro jak przyjdzie snuze 🙈 Filip ogólnie jest grzeczny trochę ma problemy jak robi kupę strasznie się napina ale jakoś mu idzie ale tak to je i śpi. Jeszcze na powrocie ze szpitala zaliczyliśmy okulistę i nie jest dobrze ale nie jest źle jest jeszcze mały następna kontrola 9.09.
    Ogolnie mamy sporo skierowań do różnych lekarzy narazie mam umówione 3 wizyty zostało 9 😱 jutro postaram się to ogarnąć.
    Na wypisie zobaczyłam dopiero że miał wrodzone zapalenie płuc i jeden wylew drugiego stopnia ale nieurazowy zostało jeszcze nam jedno kontrolne usg głowy ale to raczej sprawa też już zamknięta.
    Dziewczyny co mają już jakies dzieciaczki dajcie znać kiedy będzie można zasnąć na spokojnie że nic mu się nie stanie jak nie będzie pilnowany😅
    Gratuluję udanych wizyt i życzę udanych reszcie wizytujacych. Staram się Was podczytywac ale czas od karmienia do karmienia leci tak szybko 😱

    A no to fakt czas od karmienia do karmienia zlatuje szybciutko, ja wlasnie melduje sie spod laktatora 🫠 ale bardzo sie cieszę ze jesteście już razem, teraz się ułoży wszystko i chwila moment a nauczycie sie siebie 🥹


    Dzięki kochane za miłe słowa ;) trochę na mnie siadło dzisvpod względem emocji ale właśnie teraz jest ten czas żeby zebrać siły przed opieką nad noworodkiem 🥹 Wieczorem akurat słodko spał jak był tata u niego więc żyje nadzieją że właśnie cały ten pobyt prześpi tam grzecznie 🥺 no i właśnie w tym wszystkim jest też mój pierwszy synek który mimo że to już duży chłopczyk to też rozłąka z nim teraz taka długa była by ciężka :( więc nie ma tego złego, tule swojego starszego narazie 🤐

    Deyansu, sarenka95, purplerain, Szosz, Marcysia1990, PaulinaLexi, Moirane, CieplaHerbata lubią tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Liliowa Autorytet
    Postów: 468 677

    Wysłany: 19 sierpnia, 03:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo, jak ja bym byla w Twojej sytuacji bym walczyla o pozostanie przy dziecku, moze poradz sie prawnika. Matka ma prawo byc caly czas przy dziecku.

    👩35🧔‍♂️35
    7cs udany
    Termin na 16 wrzesnia 2025
    Na stanie trójeczka dzieci i Aniołek ( 20tyg ciazy;()
  • Filcek Autorytet
    Postów: 874 1328

    Wysłany: 19 sierpnia, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo - dziękuję Ci za słowa wsparcia <3 jak przeczytałam twoj post to rozryczalam sie na nowo. Rozumiem przez co przechodzisz. Będę a w zasadzie mam taką samą perspektywę. Kiedy jedna coreczka bedzie w szpitalu, druga bedzie na mnie czekać w domu. Trzeba sie bedzie wziąć w garść, rozkręcić laktacje, dojść do siebie. Przede mna jeszcze sama perspektywa porodu i cięcia, wiec to tez niewiadoma, ktora spycham. Zwłaszcza ze to bedzie drugie ciecie wiec juz trudniej. Nie umiem o tym myśleć, mam chaos w glowie. Mimo, ze wiem co moze byc pozniej z malutką to ściska mi się żołądek z nerwow. O spaniu chyba nie ma mowy. Przynajmniej nie teraz. Moze padnę nad ranem.

    Cieszę sie ze laktacje u Ciebie rozkręcona. Trzymam mocno kciuki, zeby Staś jak najszybciej zostal wypisany i byl juz z Wami.

    Majka - ogromne gratulacje dla Was. Cieszę sie ze macie już Filipka w domu. Naprawdę Cie podziwiam, za wytrwałość i hart ducha, daliście rade mimo tylu tygodni w szpitalu, gdzie mnie na sama myśl o braku malutkiej juz wewnętrznie skręca. Życzę Wam żebyście zwyczajnie mieli coraz lżej i mniej tych wizyt, a te które sa i musza sie odbyc konczyly sie słowami ze wszystko jest dobrze i ze ewentualna kontrola za rok. Trzymam tez kciuki za oczka - ze czas i opieka w domu zrobi swoje i będzie lepiej na kolejnej wizycie.
    Co do wypisu, to często niestety dopiero czytajac go mozna sie dowiedzieć co było jeszcze :( ważne ze idziecie do przodu. Odnośnie snu to u mnie był bardzo płytki przy pierwszej córce. Z racji trudnych początkow budziłam sie co.chwile i upewniałam ze jest obok, bezpieczna. Zresztą ona i tak byla z tych dzieci co nie spały. Kiedy to mija ? Hmm u mnie po okolo 3-4 msc, wtedy juz byłam tak padnięta pobudkami ze jak ona spala to i ja często tez przynajmniej w nocy.


    Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Trzymam kciuki za Wasze dzieciaki, niech wszystkie siedzą do terminów i rodza sie bez żadnych komplikacji. Mam nadzieję ze limit trudnych startow w tym wątku juz wyczerpany i ze żadna z Was nie bedzie musiala nastawiać sie juz na taką rozłąkę czy jej doświadczać po porodzie.

    Majka92, Jusia 82, aglo, Deyansu, Oliwia88888, KL, Joa.szym, Venus, Marcysia1990, PaulinaLexi, Moirane, CieplaHerbata, LauraTomek lubią tę wiadomość

    preg.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1325 2893

    Wysłany: 19 sierpnia, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka92 wrote:
    Filcek trzymam za Was mocno kciuki oby udało się być jak najkrócej w szpitalu 🤞
    Aglo za Was też trzymam kciuki żeby nic więcej nie wyszło i Stas szybko wrócił do domu 🤞wiem że jest ciężko 😔
    Ja teraz patrzę jak ten mój mały chłopak śpi oka chyba nie zmroze może jutro jak przyjdzie snuze 🙈 Filip ogólnie jest grzeczny trochę ma problemy jak robi kupę strasznie się napina ale jakoś mu idzie ale tak to je i śpi. Jeszcze na powrocie ze szpitala zaliczyliśmy okulistę i nie jest dobrze ale nie jest źle jest jeszcze mały następna kontrola 9.09.
    Ogolnie mamy sporo skierowań do różnych lekarzy narazie mam umówione 3 wizyty zostało 9 😱 jutro postaram się to ogarnąć.
    Na wypisie zobaczyłam dopiero że miał wrodzone zapalenie płuc i jeden wylew drugiego stopnia ale nieurazowy zostało jeszcze nam jedno kontrolne usg głowy ale to raczej sprawa też już zamknięta.
    Dziewczyny co mają już jakies dzieciaczki dajcie znać kiedy będzie można zasnąć na spokojnie że nic mu się nie stanie jak nie będzie pilnowany😅
    Gratuluję udanych wizyt i życzę udanych reszcie wizytujacych. Staram się Was podczytywac ale czas od karmienia do karmienia leci tak szybko 😱
    Kurczę, bardzo dużo tych wizyt, ale na pewno lepiej wszystko dokładnie sprawdzić. To takie kontrole wcześniaczkowe u różnych specjalistów czy są jakieś problemy? 😘

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • aglo Autorytet
    Postów: 1674 3752

    Wysłany: 19 sierpnia, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliowa wrote:
    Aglo, jak ja bym byla w Twojej sytuacji bym walczyla o pozostanie przy dziecku, moze poradz sie prawnika. Matka ma prawo byc caly czas przy dziecku.

    Ale przecież ja mogę być przy dziecku cały czas tylko że chodzi o to że byłoby tam dla mnie krzesło do spania i łazienka na korytarzu gdzie nawet prysznica nie ma jak wziąć. Może nie wiesz ale po cc nie jest się w ciągu paru godzin na chodzie, to są dni żeby móc normalnie funkcjonować, tu też trzeba zadbać o siebie i higienę. Nie jest to dla mnie łatwa decyzja. I uwierz że chciałabym być tam z nim cały czas.
    Taka twoja rada mi nie pomaga a wręcz odwrotnie mam w tej chwili jeszcze więcej wyrzutów sumienia że jestem wyrodną matką co zostawia dla swojej wygody dziecko w szpitalu.

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1674 3752

    Wysłany: 19 sierpnia, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek wrote:
    Aglo - dziękuję Ci za słowa wsparcia <3 jak przeczytałam twoj post to rozryczalam sie na nowo. Rozumiem przez co przechodzisz. Będę a w zasadzie mam taką samą perspektywę. Kiedy jedna coreczka bedzie w szpitalu, druga bedzie na mnie czekać w domu. Trzeba sie bedzie wziąć w garść, rozkręcić laktacje, dojść do siebie. Przede mna jeszcze sama perspektywa porodu i cięcia, wiec to tez niewiadoma, ktora spycham. Zwłaszcza ze to bedzie drugie ciecie wiec juz trudniej. Nie umiem o tym myśleć, mam chaos w glowie. Mimo, ze wiem co moze byc pozniej z malutką to ściska mi się żołądek z nerwow. O spaniu chyba nie ma mowy. Przynajmniej nie teraz. Moze padnę nad ranem.

    Cieszę sie ze laktacje u Ciebie rozkręcona. Trzymam mocno kciuki, zeby Staś jak najszybciej zostal wypisany i byl juz z Wami.

    Majka - ogromne gratulacje dla Was. Cieszę sie ze macie już Filipka w domu. Naprawdę Cie podziwiam, za wytrwałość i hart ducha, daliście rade mimo tylu tygodni w szpitalu, gdzie mnie na sama myśl o braku malutkiej juz wewnętrznie skręca. Życzę Wam żebyście zwyczajnie mieli coraz lżej i mniej tych wizyt, a te które sa i musza sie odbyc konczyly sie słowami ze wszystko jest dobrze i ze ewentualna kontrola za rok. Trzymam tez kciuki za oczka - ze czas i opieka w domu zrobi swoje i będzie lepiej na kolejnej wizycie.
    Co do wypisu, to często niestety dopiero czytajac go mozna sie dowiedzieć co było jeszcze :( ważne ze idziecie do przodu. Odnośnie snu to u mnie był bardzo płytki przy pierwszej córce. Z racji trudnych początkow budziłam sie co.chwile i upewniałam ze jest obok, bezpieczna. Zresztą ona i tak byla z tych dzieci co nie spały. Kiedy to mija ? Hmm u mnie po okolo 3-4 msc, wtedy juz byłam tak padnięta pobudkami ze jak ona spala to i ja często tez przynajmniej w nocy.


    Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Trzymam kciuki za Wasze dzieciaki, niech wszystkie siedzą do terminów i rodza sie bez żadnych komplikacji. Mam nadzieję ze limit trudnych startow w tym wątku juz wyczerpany i ze żadna z Was nie bedzie musiala nastawiać sie juz na taką rozłąkę czy jej doświadczać po porodzie.

    Powiem ci szczerze że ja też bym umierała z nerwów gdybym wiedziała, że tak to będzie :( serio. Masz chyba gorzej bo dochodzi ci lęk o zdrowie córeczki, bo nie wiadomo co będzie, czy operacja będzie konieczna. Koszmar :(

    Ja wiem że z moim jest ok i stan jest bardzo dobry. Teraz jestem już przed faktem dokonanym (tak samo jak Maja i każda inna mama wcześniaka) że tak po prostu jest czasem. Ale te chwilę miną i zaraz będę też tulić swoje maleństwo 24h/dobe 🥹

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Twilight Autorytet
    Postów: 368 983

    Wysłany: 19 sierpnia, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo, Filcek, Majka - jesteście tak super dzielne, że ja nie mam słów żeby to opisać. Aglo, zadbaj o siebie i nie wmawiaj sobie ze jesteś wyrodną matką, musisz być w formie żeby się Stasiem zająć 🙂 jest pod dobrą opieką, ma tatę i większość czasu pewnie spokojnie przesypia .

    Majka, pytałaś kiedy można spokojnie zasnąć, mam 2,5 latka i dalej jak się przebudzam w nocy to sprawdzam odruchowo czy mały oddycha 🙈 jak nie wraca za długo że spaceru z tatą to ja już w głowie milion czarnych myśli, także ten lęk to chyba nigdy nie mija..

    Ja właśnie odebrałam GBS - ujemny i czekam na wizytę 🙂 powodzenia dla reszty bo sporo dziś wizytujących było 🤞🍀

    Miłego dnia! 🌞

    Majka92, Filcek, Deyansu, Azalea 🌸, PaulinaLexi, Moirane, CieplaHerbata, bellA lubią tę wiadomość

    👧+🧑+👶+🐻‍❄️
    2023 - synek ❤️

    preg.png
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 987 2179

    Wysłany: 19 sierpnia, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty 🤞🤞🤞
    Dobrego dnia 🌷

    Jusia 82, Engel, Deyansu lubią tę wiadomość

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • Majka92 Autorytet
    Postów: 324 1325

    Wysłany: 19 sierpnia, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Kurczę, bardzo dużo tych wizyt, ale na pewno lepiej wszystko dokładnie sprawdzić. To takie kontrole wcześniaczkowe u różnych specjalistów czy są jakieś problemy? 😘
    Kontrole i dalsze leczenie pod opieką neurologa, trzeba załatwić rehabilitację, sprawdzać te oczka, wizyty w poradni neonatologicznej, usg bioderek, usg głowy, audiolog. Cieszę się też bo się załapaliśmy na synagis w ramach NFZ. Jemy jeszcze żelazo i mieszankę fosforanowa i mamy po tym problemy brzuszków i biedaczek. Zobaczymy położna dziś przyjdzie może coś nam poradzi 😔 zawsze jeszcze w razie co mogę zadzwonić na oddzial

    aglo, Filcek, PaulinaLexi, Moirane lubią tę wiadomość

    ⏸️ 08.01.2025
    🩺 20.01.2025 jest ♥️!
    🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
    💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
    🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
    🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
    🩺 23.04.2025 318g 💙
    🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
    🩺 20.05.2025 632g 💙
    🩺 09.06.2025 1065g👶
    🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
    ❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2850 2214

    Wysłany: 19 sierpnia, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Twilight wrote:

    Majka, pytałaś kiedy można spokojnie zasnąć, mam 2,5 latka i dalej jak się przebudzam w nocy to sprawdzam odruchowo czy mały oddycha 🙈 jak nie wraca za długo że spaceru z tatą to ja już w głowie milion czarnych myśli, także ten lęk to chyba nigdy nie mija..

    Miałam właśnie napisać, ale zastanawiałam się czy tylko ja tak mam :) Zawsze jak się przebudzę to patrzę czy synek oddycha... :)

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
    Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
    9.07- USG III trymestru- 1134 g.
    17.09 planowane cc
  • Szosz Autorytet
    Postów: 628 1996

    Wysłany: 19 sierpnia, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Dzięki dziewczyny, łzy są oczyszczające. Mam nadzieję że znów wejdę w ten tryb zadaniowy w którym bylam do tej pory.
    Z plusów to moja Laktacja rozkręcona,‚wręcz nawet chyba jestem o krok od nawału.
    Jutro idę do położnej i oby już mój szew nadawał się do zdjęcia, trzymajcie kciuki bo już ciągnie mnie niemiłosiernie. Z jednej strony mi się trochę zaczerwieniła - mam nadzieję że nic się też z tego nie rozwinie.

    A jeszcze miałam dodać do Filcek - ja też miałam trudny start z pierwszym synkiem i myślałam że gorzej być nie może, a jednak może być. Nie wiem jakim cudem ale widocznie tak nas to doświadcza bez powodu 🥺 naprawdę wierzyłam że jak donoszona ciąża (te 2 tyg dłużej w brzuchu to już był mój mini sukces) a tu nas ten poród tak zaskoczył i te jego konsekwencje… sama nie wiem już obwiniam się o wszystko że przegapiłam porod, że to znowu nie wyglądało tak jak chciałam.

    Btw dziś miałam się kłaść na planowe cc 🤐
    Aglo, przytulam bardzo mocno. Trzymamy kciuki za szew i za jak najszybsze dojście do siebie. Jesteś szalenie dzielna, bo działasz zadaniowo, laktacja hula, ale też nic dziwnego, że sytutacja, która jest na maksa trudna, momentami Cię przerasta. Nie dokładaj sobie i nie obwiniaj się, przez wiele tygodni nosiłaś w sobie Stasia i dawałaś mu wszystko, czego potrzebował. Nie na wszystko mamy wpływ, poród często nie idzie po naszej myśli i to naprawdę nie jest Twoja wina, że tak wyglądał. Przytulaj starszaka, ile wlezie, a z młodszym też niedługo będziecie się tulić 😘

    Filcek, rzeczywiście, przez sam fakt, że jeszcze jest przed porodem, trudno przejść w tryb zadaniowy i za dużo nie myśleć, zwłaszcza w nocy :( mam nadzieję, że udało Ci się złapać trochę snu mimo wszystko.

    Majka, trochę jest tych badań 😳 ale wiadomo, warto wszystko dokładnie posprawdzać. Trzymajcie się!


    Dzień dobry w kolejny crispy poranek :D jak zobaczyłam w prognozie 13 stopni, to aż mnie zmroziło, ale na szczęście na żywo na spacerze z psem przyjemnie rześko, na nie lodowato :D

    Kciuki za dzisiejszą ekipę wizytującą, czekam na wszystkie relacje!

    Miłego wtorku!

    Engel, aglo, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025
  • aglo Autorytet
    Postów: 1674 3752

    Wysłany: 19 sierpnia, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka92 wrote:
    Kontrole i dalsze leczenie pod opieką neurologa, trzeba załatwić rehabilitację, sprawdzać te oczka, wizyty w poradni neonatologicznej, usg bioderek, usg głowy, audiolog. Cieszę się też bo się załapaliśmy na synagis w ramach NFZ. Jemy jeszcze żelazo i mieszankę fosforanowa i mamy po tym problemy brzuszków i biedaczek. Zobaczymy położna dziś przyjdzie może coś nam poradzi 😔 zawsze jeszcze w razie co mogę zadzwonić na oddzial

    Nam też właśnie wczoraj lekarka mówiła że będzie miał taki plik skierowań na wyjście 🫢 chyba oprócz audiologa i okulisty 🫠 bo to nam odpada.

    Maja a jak ze szczepieniami? Jakie macie zalecenia?

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1674 3752

    Wysłany: 19 sierpnia, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tam dzisiaj pogoda cudo-w sam raz dla mnie teraz. Zaraz lecę do tej położnej 🙏 tak bardzo bym chciała pozbyć się tego szwu oby można było go ściągnąć 🫢
    No a potem jedziemy do Lublina na parę godzin posiedzieć z maluchem 💪

    Tez życzę wam miłego dnia i przepraszam za te smęty :)! Owocnych wizyt i badań jak dziś macie💪trzymam kciuki za każdą z Was 😘

    Filcek, Deyansu, Joa.szym, Szosz, Agusia246, Moirane, CieplaHerbata, Abby10 lubią tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Majka92 Autorytet
    Postów: 324 1325

    Wysłany: 19 sierpnia, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Nam też właśnie wczoraj lekarka mówiła że będzie miał taki plik skierowań na wyjście 🫢 chyba oprócz audiologa i okulisty 🫠 bo to nam odpada.

    Maja a jak ze szczepieniami? Jakie macie zalecenia?
    Jutro chyba do pediatry i on będzie kierował. Położna coś mówiła że jak przyjdzie do nas to nam ogarnie wizytę itp ale miał kolkę aż płakaliśmy razem 🥺 mama jest u mnie też i pomaga żebyśmy z mężem mogli odpocząć i coś zjeść. Ciężko jest na start z takim maluchem i pierwszym dzieckiem na dodatek...

    ⏸️ 08.01.2025
    🩺 20.01.2025 jest ♥️!
    🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
    💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
    🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
    🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
    🩺 23.04.2025 318g 💙
    🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
    🩺 20.05.2025 632g 💙
    🩺 09.06.2025 1065g👶
    🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
    ❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0
  • Engel Autorytet
    Postów: 599 1129

    Wysłany: 19 sierpnia, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @aglo i @filcek tulę wirtualnie 🫂

    Odpuściłam pisanie, bo mnie totalnie rozjechało psychicznie, przedwczorajszą noc i wczoraj cały dzień przepłakałam, aż z tego stresu dostałam 💩 i zaliczyłam pierwsze 2 mocniejsze skurcze ale na szczęście się wyciszyły...

    Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta mi to wynagrodzi...

    W ogóle to wasze bobasy też tak nisko czujecie?
    Moją wyczuwam poniżej linii majtek 🤔

    Powodzenia w dniu dzisiejszym 🍀

    14.08.23r 7tc t16 👼🏼

    age.png
    OM 4.12.24
    31.12.24 ⏸️
    7.01. Beta 2232 mIU/ml
    9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
    17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
    30.01. 8+2 crl 1.78cm
    7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
    3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
    7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
    4.04. 17+6 206g 🍇
    23.04. 20+4 330g 🥞
    30.04. 21+4 410g 🥥
    28.05. 25+4 823g 🐧
    24.06. 29+3 1364g 🍈
    9.07. 31+4 1821g 🥬
    15.07 32+3 1918g
    5.08 35+3 2627g
    19.08 37+3 3070g
    26.08 38+3 🏥🤭
  • Twilight Autorytet
    Postów: 368 983

    Wysłany: 19 sierpnia, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞

    👧+🧑+👶+🐻‍❄️
    2023 - synek ❤️

    preg.png
  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 1213 3023

    Wysłany: 19 sierpnia, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Engel wrote:
    @aglo i @filcek tulę wirtualnie 🫂

    Odpuściłam pisanie, bo mnie totalnie rozjechało psychicznie, przedwczorajszą noc i wczoraj cały dzień przepłakałam, aż z tego stresu dostałam 💩 i zaliczyłam pierwsze 2 mocniejsze skurcze ale na szczęście się wyciszyły...

    Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta mi to wynagrodzi...

    W ogóle to wasze bobasy też tak nisko czujecie?
    Moją wyczuwam poniżej linii majtek 🤔

    Powodzenia w dniu dzisiejszym 🍀
    Moja jak ma czkawkę to czuję ją dosłownie w 🍑.
    Ale kopnąć w żebro nogami potrafi porządnie 🤭
    I męczy mnie to uczucie „pradu” w pachwinie i pośladku. Potrafię już opisać jakie to uczucie - na pewno zdarzyło wam uderzyć się w łokieć i poczuć taki przeszywający prąd to mam to w pachwinie.
    Ja dziś wieczorem mam ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia - pielęgnacja. Jutro rano ćwiczenia na których będę ćwiczyć oddech ma skurcze parte a po południu wizyta. Ciekawe czy coś się zmieniło z tym moim rozwarciem… no i myślę że Klara powinna mieć coś koło 3kg jeśli idzie w tym samym tempie 😊

    Engel, Deyansu, Filcek, Amandi, Szosz lubią tę wiadomość

    Na pamiątkę 🥹

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
    20.08 37+5 2700g
    30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰

    K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹
‹‹ 996 997 998 999 1000 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ