Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Twilight wrote:No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞
trzymam za Was kciuki i daj znać później jak tam u Was… należysz się w tym szpitalu w tej ciąży
do tego po tym wyrostku ehh.
Twilight lubi tę wiadomość
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
28.08 38+5 skierowanie na indukcję 😬
TP 5.09.2025 💖 -
Majka92 wrote:Filcek trzymam za Was mocno kciuki oby udało się być jak najkrócej w szpitalu 🤞
Aglo za Was też trzymam kciuki żeby nic więcej nie wyszło i Stas szybko wrócił do domu 🤞wiem że jest ciężko 😔
Ja teraz patrzę jak ten mój mały chłopak śpi oka chyba nie zmroze może jutro jak przyjdzie snuze 🙈 Filip ogólnie jest grzeczny trochę ma problemy jak robi kupę strasznie się napina ale jakoś mu idzie ale tak to je i śpi. Jeszcze na powrocie ze szpitala zaliczyliśmy okulistę i nie jest dobrze ale nie jest źle jest jeszcze mały następna kontrola 9.09.
Ogolnie mamy sporo skierowań do różnych lekarzy narazie mam umówione 3 wizyty zostało 9 😱 jutro postaram się to ogarnąć.
Na wypisie zobaczyłam dopiero że miał wrodzone zapalenie płuc i jeden wylew drugiego stopnia ale nieurazowy zostało jeszcze nam jedno kontrolne usg głowy ale to raczej sprawa też już zamknięta.
Dziewczyny co mają już jakies dzieciaczki dajcie znać kiedy będzie można zasnąć na spokojnie że nic mu się nie stanie jak nie będzie pilnowany😅
Gratuluję udanych wizyt i życzę udanych reszcie wizytujacych. Staram się Was podczytywac ale czas od karmienia do karmienia leci tak szybko 😱
Nie pociesze Cię, ale u mnie ten okres minął może w okolicy roczku albo po 🫣 zresztą do dzisiaj synek śpi pod okiem kamery bo ja tak czuję się bezpieczniej, chociaż jest już na tyle duży że nawet jakby się obudził to po prostu zszedłby do nas na dół 🤪
Ja bardzo długo chodziłam jak zombie bo wybudzal mnie najmniejszy szelest w nocy, ja wręcz czuwałam a nie spałam, latarka świeciłam na brzuszek żeby zobaczyć czy coś rusza 🙈 ciężko mi było wyluzować.
Co do brzuszka to polecam poszukać filmików z masażami, te pierwsze 4 m-ce są najcięższe pod tym względem. Najlepiej przy każdej zmianie pieluszki minutkę uciskać nóżki, kładziesz maluszka na plecach, nóżki (uda) dociskasz do brzuszka tak żeby go odgazowac. Masuj takimi półkolami brzuszek ,żeby odgazowac- wyciskać te bączki, prawa strona od pępka w dół jelit i lewą strona od jelit do pępka.
My stosowalysmy taki błonnik, po pół saszetki mieszalysmy z naszym mlekiem lub mm żeby wspomóc ta pracę jelit.
https://www.doz.pl/apteka/p147208-NanCare_Flora_Equilibrium_proszek_dla_niemowlat_i_malych_dzieci_20_x_22_g?adv=g&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=pmax-top-ongoing&utm_campaign-id=17367475187&gad_source=1&gad_campaignid=17355680094&gclid=Cj0KCQjwwZDFBhCpARIsAB95qO020rq3zq2PeUZNYjzi4MTwvFuU2ob2Lh9Lns1mIg6Ih23dripI1T4aAkShEALw_wcB
Jak znajdę filmiki z masażami to wrzucę na FB pod waszym postem że wychodzicie do domku 😊Filcek, Majka92 lubią tę wiadomość
-
Twilight wrote:No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞
Ojejku, przesyłam mnóstwo wsparcia ❤️Twilight lubi tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
🩺01.09 -
aglo wrote:Ale przecież ja mogę być przy dziecku cały czas tylko że chodzi o to że byłoby tam dla mnie krzesło do spania i łazienka na korytarzu gdzie nawet prysznica nie ma jak wziąć. Może nie wiesz ale po cc nie jest się w ciągu paru godzin na chodzie, to są dni żeby móc normalnie funkcjonować, tu też trzeba zadbać o siebie i higienę. Nie jest to dla mnie łatwa decyzja. I uwierz że chciałabym być tam z nim cały czas.
Taka twoja rada mi nie pomaga a wręcz odwrotnie mam w tej chwili jeszcze więcej wyrzutów sumienia że jestem wyrodną matką co zostawia dla swojej wygody dziecko w szpitalu.
Po pierwsze - Jesteś wspaniałą mamą ! I świetnie sobie radzisz, zwłaszcza po takim cięciu jakie miałaś.
Po CC naprawdę nie dochodzi się do siebie w 2 czy 3 dni. To że się wstanie i chodzi nie oznacza, że jest super, kiedy wszystko ciągnie, a każdy mocniejszy ruch sprawia zwyczajnie ból. To kolejna operacja brzucha, kolejne rozcięcie wszystkiego. I totalnie Cię wspieram i rozumiem - po swoim pierwszym cięciu nie dawałam rady długo siedzieć na łóżku, a co dopiero na jakimś fotelu, nieprzystosowanym do tego żeby się w nim odpowiednio ułożyć i nie narobić sobie większych szkód. Łazienka na zewnątrz czy w ogóle branie prysznica w szpitalu z taką raną to ciężka sprawa. Łatwo zapaćkać i zanieczyścić. Jak się zastanawiam nad sobą, to również myślę, że będę chciała wrócić do domu i tam jak najszybciej dojść do siebie, mimo że serce pęka na myśl o pozostawieniu dziecka. Jednak nie pomożemy tym dzieciom jak dojdzie do zakażenia rany a rekonwalescencja wydłuży się o kolejne tygodnie. W domu czekać będzie na mnie starsza córka, dlatego wiem też że u Ciebie synek z pewnością też przeżywa i potrzebuje tej mamy. Każda decyzja jest mega trudna, jaka by nie była. Wspieram Cię mocnocieszę się że ze Stasiem jest dobrze, już za chwilę będziecie razem.
Marcysia1990, Jusia 82 lubią tę wiadomość
-
Engel wrote:@aglo i @filcek tulę wirtualnie 🫂
Odpuściłam pisanie, bo mnie totalnie rozjechało psychicznie, przedwczorajszą noc i wczoraj cały dzień przepłakałam, aż z tego stresu dostałam 💩 i zaliczyłam pierwsze 2 mocniejsze skurcze ale na szczęście się wyciszyły...
Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta mi to wynagrodzi...
W ogóle to wasze bobasy też tak nisko czujecie?
Moją wyczuwam poniżej linii majtek 🤔
Powodzenia w dniu dzisiejszym 🍀
Tak,ja czuję bardzo nisko, czkawka dosłownie tak jak opisała Hajkonk, ale u mnie główka jest już wstawiona w kanał rodny 🫣
Mam nadzieję,że u Ciebie będzie już lepszy czas ❤️🤞2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
🩺01.09 -
A ja mam pytanie do mamusiek z cukrzycą - obserwujcie zmiany w cukrach już na tym końcowym etapie? Ja wcześniej miałam kłopoty z za niskim cukrem rano,a od kilku dni mam wyższe, tj. koło 70-76, a nie jak wcześniej 60parę. Po posiłkach też jest ciut wyżej,ale nadal w normie. Wczoraj miałam sprawdzane przepływy i łożysko chyba też i pani doktor nie miała uwag, wszystko było w normie. I zastanawiam się, czy to też objaw zbliżającego się porodu? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
A i wczoraj lekarka mi wpisała w kartę ciąży informacje o cukrzycy ciążowej, ktoś wcześniej też o to pytał 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 10:15
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
🩺01.09 -
Twilight wrote:No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞
Przykro miliczyłam, że się obróci jak trzeba i będziesz na spokojnie czekać do porodu. Co do pomiaru mam nadzieję, że spora część to błąd w obliczeniach. Na pocieszenie dodam, że moja pierwsza nie miała nawet takiej wagi w 37tc a po urodzeniu było ok, też za mały brzuszek. Wiem że to dla Ciebie duży stres, sama pamiętam jak siedziałam przed wizytami i dosłownie mówiłam do brzucha córcia najpierw masa, przybieraj, obyś przybrała itp.
Ważne że będziesz pod opieką lekarzy - lepiej skontrolować co i jak, będziesz spokojniejsza, co by się nie działo. Może malutka będzie chciała/musiała pojawić się na świecie wcześniej i pomoże już karmienie mleczkiem. Trzymam za Was mocno kciuki ! Daj znać jak będziesz wiedziała i czuła się na siłach co i jak z WamiDeyansu, Szosz, Twilight lubią tę wiadomość
-
Aglo, jesteś super dzielna, to oczywiste ze musisz dojść do siebie po trudnym CC zeby potem móc sie zaopiekować dziećmi. Nie pomogłabyś synkowi gdyby wdało sie jakies zakażenie, dodatkowe rozwarcie rany itd. Jesteś wspaniałą mamą i swietnie sobie radzisz!
Filcek, nie jestem w stanie sobie wyobrazić co teraz przechodzisz 😞 ale mocno Cie wspieram i trzymam kciuki!
Twilight, o nieee... 😞
Coś nie rozpieszcza nas ten wrzesniowy termin. Chyba te książkowe ciąże sa naprawdę w mniejszości 😞Twilight, Filcek lubią tę wiadomość
-
Twilight wrote:No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞
Mocne kciuki za Was 🤞🍀Twilight lubi tę wiadomość
-
Engel 😟 mam nadzieję że już czujesz się lepiej 😘 trzymam kciuki za Twoją wizytę 🤗🤞🏻
A także inne dzisiejsze wizyty i badania 😍
Twilight 😮💨przesyłam dużo dużo siły 😘 trzymam kciuki że na IP będziesz pod dobrą opieką i szybko zajmą się Tobą i Dzidziusiem 🫂🫂😍 mocno przytulam!
Aglo, Majka, Filcek - nie wątpcie w siebie 🥰🫂 jesteście (będziesz) wspaniałymi dzielnymi Mamami z walecznymi Maluszkami 🥰 nie będę pisać, że łatwo, że lepiej to czy tamto, bo sama jeszcze w d**** byłam i g**** wiem o macierzyństwie, ale co Was poznałam, to wiem - dacie radę 🙏🏻💪🏻Filcek mam nadzieję że złapałaś choć trochę snu 😘
Cortexq, pewnie masz urwanie głowy z Bliźniakami, ale myślimy tu o Tobie 🥰 jak będziesz mogła, odezwij się 🙏🏻
U mnie Olek właśnie nie jest zbyt nisko i zastanawiam się, czy nie zrobił mi psikusa z ponownym obrotem 🤔 no nic, muszę poczekać do piątku 😄
Spokojnego, miłego i zdrowego dnia 🥰 afirmuję dla Wszystkich samo dobro i żadnych przykrych informacji. Wystarczy już 😐🥰Twilight, Engel, Filcek lubią tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
-
Twilight wrote:No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞
Może błąd pomiaru, daj znać jak będziesz coś wiedziećTwilight, Deyansu lubią tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
📆 Kalendarz
5/09 gin
-
aglo wrote:Ale przecież ja mogę być przy dziecku cały czas tylko że chodzi o to że byłoby tam dla mnie krzesło do spania i łazienka na korytarzu gdzie nawet prysznica nie ma jak wziąć. Może nie wiesz ale po cc nie jest się w ciągu paru godzin na chodzie, to są dni żeby móc normalnie funkcjonować, tu też trzeba zadbać o siebie i higienę. Nie jest to dla mnie łatwa decyzja. I uwierz że chciałabym być tam z nim cały czas.
Taka twoja rada mi nie pomaga a wręcz odwrotnie mam w tej chwili jeszcze więcej wyrzutów sumienia że jestem wyrodną matką co zostawia dla swojej wygody dziecko w szpitalu.
Jezu Aglo, no coś Ty, krzesło, fotel czy materac rzucony na podłogę to nie są warunki dla kobiety w połogu, a co dopiero z 25cm raną na brzuchu. Plus tak jak piszesz, jest w tym wszystkim starszy synek, który w przeciwieństwie do młodszego świadomie tęskni. Staś sobie poradzi, ma tam dobrą opiekę. Ale według mnie nie powinni byli go od Ciebie zabierać i wywozić, powinni byli przewieźć Was oboje a Tobie zagwarantować pokój z łóżkiem i łazienką. Z tego co się orientuję to w Niemczech np mają łóżka albo całe pokoje i przy małych dzieciach ten pobyt rodzica jest pokrywany z kasy chorych.promykk, Marcysia1990, Kotciara, Filcek lubią tę wiadomość
-
Hajkonk wrote:Ojej
trzymam za Was kciuki i daj znać później jak tam u Was… należysz się w tym szpitalu w tej ciąży
do tego po tym wyrostku ehh.
Oj , współczuję nerwów. Daj znać jak tam po wizycie. Kciuki żeby wszystko było dobrze ✊🏻
Deyansu, Twilight lubią tę wiadomość
-
Aglo, totalnie nie przepraszaj 😘 jesteś dzielniacha!
Engel wrote:@aglo i @filcek tulę wirtualnie 🫂
Odpuściłam pisanie, bo mnie totalnie rozjechało psychicznie, przedwczorajszą noc i wczoraj cały dzień przepłakałam, aż z tego stresu dostałam 💩 i zaliczyłam pierwsze 2 mocniejsze skurcze ale na szczęście się wyciszyły...
Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta mi to wynagrodzi...
W ogóle to wasze bobasy też tak nisko czujecie?
Moją wyczuwam poniżej linii majtek 🤔
Powodzenia w dniu dzisiejszym 🍀u mnie też przed chwilą mała czkała i gmerała bardzo nisko 🫣
Twilight wrote:No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞rozumiem problemy z przybieraniem, zwłaszcza z brzuszkiem, i mam ogromną nadzieję, że może coś tu się zadziało z pomiarami i po kontroli w szpitalu uda się choć trochę odetchnąć. W każdym razie tam na pewno będziesz pod dobrą opieką. Trzymaj się i dawaj potem znać w miarę możliwości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 10:20
Deyansu, Twilight lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
27.08 - 🩺 -
Twilight wrote:No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞
Kciuki za Was, co by nie było ciąża już donoszona 💪💪 oby malutka była zdrowa.Deyansu, Twilight lubią tę wiadomość
-
Filcek wrote:Po pierwsze - Jesteś wspaniałą mamą ! I świetnie sobie radzisz, zwłaszcza po takim cięciu jakie miałaś.
Po CC naprawdę nie dochodzi się do siebie w 2 czy 3 dni. To że się wstanie i chodzi nie oznacza, że jest super, kiedy wszystko ciągnie, a każdy mocniejszy ruch sprawia zwyczajnie ból. To kolejna operacja brzucha, kolejne rozcięcie wszystkiego. I totalnie Cię wspieram i rozumiem - po swoim pierwszym cięciu nie dawałam rady długo siedzieć na łóżku, a co dopiero na jakimś fotelu, nieprzystosowanym do tego żeby się w nim odpowiednio ułożyć i nie narobić sobie większych szkód. Łazienka na zewnątrz czy w ogóle branie prysznica w szpitalu z taką raną to ciężka sprawa. Łatwo zapaćkać i zanieczyścić. Jak się zastanawiam nad sobą, to również myślę, że będę chciała wrócić do domu i tam jak najszybciej dojść do siebie, mimo że serce pęka na myśl o pozostawieniu dziecka. Jednak nie pomożemy tym dzieciom jak dojdzie do zakażenia rany a rekonwalescencja wydłuży się o kolejne tygodnie. W domu czekać będzie na mnie starsza córka, dlatego wiem też że u Ciebie synek z pewnością też przeżywa i potrzebuje tej mamy. Każda decyzja jest mega trudna, jaka by nie była. Wspieram Cię mocnocieszę się że ze Stasiem jest dobrze, już za chwilę będziecie razem.
Aglo, podpisuje się pod słowami Filcek. Musisz zadbać też o siebie teraz. Liliowa może nie doczytała całości sytuacji i stąd taka jej odpowiedz , ale nie bierz sobie tego do głowy i nie miej wyrzutów sumienia. Tak naprawdę w tej sytuacji to najlepsze co możesz zrobić ❤️Deyansu, Szosz, Filcek lubią tę wiadomość
-
Majka, ja co prawda swoją pierwszą wyprowadziłam z sypialni jak miała 5 miesięcy, bo miałam dość tego, że budzi mnie każde jęknięcie plus dodatkowo akurat w sypialni przeciekał dach często, więc w jej pokoju było bezpieczniej.
Co nie zmienia faktu, że chodziłam i sprawdzałam czy oddycha, potem to samo robiłam z drugą, moim go to sposobem było lizanie palca i podstawianie pod nosi chyba dopiero jak skończyły 6 i 4 lata to przestałam robić im takie randomowe sprawdziany całkowicie.
-
sarenka95 wrote:A ja mam pytanie do mamusiek z cukrzycą - obserwujcie zmiany w cukrach już na tym końcowym etapie? Ja wcześniej miałam kłopoty z za niskim cukrem rano,a od kilku dni mam wyższe, tj. koło 70-76, a nie jak wcześniej 60parę. Po posiłkach też jest ciut wyżej,ale nadal w normie. Wczoraj miałam sprawdzane przepływy i łożysko chyba też i pani doktor nie miała uwag, wszystko było w normie. I zastanawiam się, czy to też objaw zbliżającego się porodu? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
A i wczoraj lekarka mi wpisała w kartę ciąży informacje o cukrzycy ciążowej, ktoś wcześniej też o to pytał 🙂
Ja w poprzedniej ciąży na końcówce schodziłam z insuliny nocnej, miałam około 30 jednostek , a zeszłam do kilkunastu bo cukry zaczynaly się normować. Na następny dzień po porodzie cukru już były super.
Teraz po posiłkach są dobre te cukry (mogę jeść dosłownie wszystko) i powoli też zaczynam schodzić z insuliny na noc bo cukry rano są coraz niższe ale nie tak jak u Ciebie, ja mam około 88 po insulinie, ale potrafi spać czasami w dzień na 75 i lekarz mówił że może mieć tu wpływ ta insulina i żeby próbować właśnie schodzić.
Moje łozysko starzeje się fizjologicznie, nie ma objawów cukrzycy.
sarenka95, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:Majka, ja co prawda swoją pierwszą wyprowadziłam z sypialni jak miała 5 miesięcy, bo miałam dość tego, że budzi mnie każde jęknięcie plus dodatkowo akurat w sypialni przeciekał dach często, więc w jej pokoju było bezpieczniej.
Co nie zmienia faktu, że chodziłam i sprawdzałam czy oddycha, potem to samo robiłam z drugą, moim go to sposobem było lizanie palca i podstawianie pod nosi chyba dopiero jak skończyły 6 i 4 lata to przestałam robić im takie randomowe sprawdziany całkowicie.
Rozśmieszyło mnie to lizanie palca, ale dzięki za patent 😀
Ja do teraz czasami powiększam obraz na kamerce i parze na brzuch czy się rusza 😂 żałuję że mąż wpadł na to po paru miesiącach, ile to ja razy wpadałam do sypialni zestresowana bo już za długo spał i nagle bęc, po spaniu... a było tak pięknie 😂 -
Twilight wrote:No więc u mnie słabo po wizycie.. Mała się obróciła ale nie w tą stronę, z poprzecznego skoczyła na miednicowe 🙄 do tego w 2 tygodnie przybrała tylko 100 gram niecałe i dalej waży ok 2600g a brzuszek z 8 spadł na 2,5 percentyl więc dostałam skierowanie i ruszam na izbę 😞
Tule mocno 🫂 dawaj znać co tam dalej u Was 🫶🏻Twilight lubi tę wiadomość