X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Daisy89 Ekspertka
    Postów: 139 436

    Wysłany: 18 sierpnia, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Filcek przytulam wirtualnie.. oby optymistyczny scenariusz się spełnił 🤞

  • Suzie Autorytet
    Postów: 6876 12970

    Wysłany: 18 sierpnia, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Filcek - nie uraziłaś mnie w żaden sposób. Splakalam sie ze Ciebie też to spotka. To jest tak mega trudne. Życzę dużo zdrowia twojej malutkiej, wierzę że będzie dobrze i bez operacji!!
    Staś też właśnie na patologii noworodka leży. Jedno co mogę ci powiedzieć to mają tam naprawdę dobra opiekę na takim oddziale. Dzieciaki są zadbane i naprawdę mają wszystko. No oprócz ramion mamy 😭

    Ja już od rana dziś wyje. Najpierw jeszcze w domu i drodze pękłam ze strachu jak to będzie go zobaczyć. Na wizycie się trzymałam, dopiero po rozmowie z lekarzem znowu pękłam i też emocje mnie dojechały, wyłam tam przy inkubatorze a potem cała drogę powrotną do domu.

    Dopiero teraz do mnie dotarło w jakim momencie jestem. Dziś po prostu serce pękło jak musiałam go zostawić tam samego. To nie na moje nerwy. Jakoś było mi łatwiej do tej pory a ten moment rozłąki tak mnie przeorał.

    Nie to żeby wieści od lekarza były złe- wręcz przeciwnie są dobre, ma dobre wyniki i ogólnie rokuje dobrze cały czas. Tylko że chcą go jeszcze pobadac i porobić jeszcze usg głowy tylko że trzeba parę dni odczekiwać żeby były miarodajne i wstępnie ma zostać jeszcze tydzień. Na początku przyszłego tygodnia będzie można myśleć o wypisie. Także calutki tydzień rozłąki przed nami. Pani doktor kazała mi dochodzić do siebie po operacji i zadbać o siebie tak po prostu

    Ciebie też bardzo mocno przytulam 🫂🫂🫂

    aglo lubi tę wiadomość

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
    05/05 21+4, 493g 😱
    26/05 24+4, 791g gościa 🤗
    23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
    07/07 30+4, 1924g 🫣
    28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
    22/08 37+1, 3401g 💪🏻
    05/09 39+1, 3720g 😬
    📆 Kalendarz
    08/09 🏥
    preg.png
  • Izi Autorytet
    Postów: 2106 2607

    Wysłany: 18 sierpnia, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek podpisuje się pod wszystkim co dziewczyny pisały, mocno trzymamy kciuki za jak najjaśniejszy scenariusz żebyście wyszły szybko do domu obie i tam nadrabiały sobie ten czas i żeby było spokojnie.

    aglo lubi tę wiadomość

    ♥ staraczka z 2021 - córka '22, wracam do starań
    ♥ ja - niedawno stwierdzona adenomioza
    ♥ mąż stwierdzona przy poprzednich staraniach teratozoospermia, powtórka badań w 2025

    ♥11.08.21 beta 137,70 - 13.08.21 beta 446,20. Poród 04.2022

    ♥ 31.12 II beta 52.64. 02.01 beta 203.32 04.01 beta 584.08

    preg.png
  • promykk Autorytet
    Postów: 898 1735

    Wysłany: 18 sierpnia, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję tych rozłąk dziewczyny. 😢 Żeby tylko bobaski były zdrowe. 🫂 💖

    Filcek; przy tym wszystkim super że lekarze tacy zaangażowani! 🫂

    aglo lubi tę wiadomość

    10.2024 💔 9tc, zabieg
    30.12.24 ⏸️
    NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
    04.08 2700g 🧁
    05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.

    age.png
  • Deyansu Autorytet
    Postów: 1357 3972

    Wysłany: 18 sierpnia, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawki981 - super, że masz już torbę gotową 🤩 od razu ulga, że kolejna rzecz z głowy! Też się miałam tym dziś zająć, no ale 😅 ... chyba to nie do końca mój dzień, baby brain wszedł mocno i zaraził jeszcze moją Mamę, pędziłyśmy na krzywy ryj do mojej kliniki, bo "już późno". A jak tylko przeszłyśmy przez próg, zorientowałyśmy się, że pomyliłyśmy się o całą godzinę 🤣 Ale w sumie super, bo poszłyśmy do pobliskiej kawiarni i miałyśmy prawie 1,5 h na spokojną rozmowę przy kawie i ciachu. Dawno już nie miałyśmy takiego quality-time i nie wiadomo, czy i kiedy znowu zdarzy się taka okazja. A potem jeszcze długie telefoniczne ploty z Teściową i tak się jakoś ten dzień rozszedł po kościach 🤣

    Joa.Szym, purplerain - dzięki za podpowiedzi i motywację do masażu krocza. Jestem cała pospinana (i u mnie też objawiało się to bolesnymi stosunkami, choć wpływ może mieć też endomenda). Mam jakieś inne piłeczki, mam roler i już zaczęłam działać z tym, co pod ręką, zgodnie z zasadą 'the magic is in the motion, not the potion'. Oj, nieprzyjemne to 😵‍💫
    No i purlplerain - gratulacje za dobre wyniki 🤩

    Marcysia 💪 super, że przepływy OK 🥰ale ulga!😍

    Sarenka - Super, duża Dziewczynka już 😘 i świetnie, że wyniki są dobre! Przybijam też piątkę za podobne rozwarcie i szyjkę ☺️ Teraz tylko wytrwać do właściwego dnia!

    Jusia - dużo sił 💪 raz, że taka bywa ciąża, a dwa - masz starszaka na pokładzie. Szacun 😘 Może i mało porobiłaś, ale mam nadzieję, że chociaż trochę odpoczęłaś. To też ważne.

    W ogóle wow, w tym tygodniu już mocne zagęszczenie wizyt i badań, prawie wszystkie jesteśmy już na ostatniej prostej 🥹 Trochę wzrusz, trochę szok jak o tym pomyślę. No i oby właśnie dalsze rozpakowywanie szło powolutku, zgodnie z planami 😘 Oczywiście dla obecnych już Mamuś duże kciuki za zdrówko, rozwój Maluszków oraz zdrowie i siły dla Mam 💞 Dawajcie znać, co u Was 💞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia, 17:07

    purplerain, Amandi, Moirane, Szosz, aglo, Jusia 82 lubią tę wiadomość

    👩🏻 39
    💕
    👱🏻32


    Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022

    02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
    17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
    31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
    04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
    26.03. 12 cm Faceta 😁
    22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
    28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻‍♀️
    18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
    24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
    16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
    13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
    22.08. 3200 g 💪🏻😳

    01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘
  • Deyansu Autorytet
    Postów: 1357 3972

    Wysłany: 18 sierpnia, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo 😘🫂 przytulam mocno za rozłąkę, za tyle trudnych dla Ciebie uczuć 🫂 To musi być potwornie, potwornie trudne

    Trzymam mocno kciuki za dobre wyniki i żebyście mogli jak najszybciej być razem! 🤞🤞🤞💕



    Właśnie dostałam wyniki GBS - ujemny 🙃 yay!

    Azalea 🌸, Azalea 🌸, sarenka95, purplerain, Engel, Amandi, Hajkonk, PaulinaLexi, Alexis1719, Agusia246, Joa.szym, Moirane, Venus, Izi, bellA, Szosz, Lavender91, Bella93, aglo, Jusia 82 lubią tę wiadomość

    👩🏻 39
    💕
    👱🏻32


    Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022

    02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
    17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
    31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
    04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
    26.03. 12 cm Faceta 😁
    22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
    28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻‍♀️
    18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
    24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
    16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
    13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
    22.08. 3200 g 💪🏻😳

    01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 987 2179

    Wysłany: 18 sierpnia, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valie, dokładnie tak jak dziewczyny pisały, na tym etapie raczej się już nie sprawdza długości szyjki. U mnie była badana ze względu na wcześniejsze problemy.

    Aglo, przytulam 🥹 ❤️

    Deyansu, właśnie pani doktor mi dziś powiedziała,że to ta ostatnia prosta i podniosła mnie na duchu,że w tym tygodniu dzieciątka już sobie dobrze radzą,nawet gdybym urodziła na dniach (jestem w 36+1).


    Ja to w ogóle się dziś wzruszam co chwilę, gdy myślę o tym,że jestem już dluzej ciąży niż za pierwszym razem 🥹 Każdy dzień jest dla mnie cenny, taki pierwszy cel to 37+0, czyli niedziela, drugi cel to 1 września,bo to akurat dzień wizyty i będzie już 38+1, więc już piękny wiek ciąży. W głębi serca bardzo bym chciała,żeby córeczka była wrześniowa,ale dzisiejsza wizyta na tyle mnie uspokoiła,że chyba każdy termin przyjmę już ze spokojem. Szczerze mówiąc byłam pełna obaw, że mam większe rozwarcie, krótszą szyjkę, tak więc dzisiejsze wiadomości były dla mnie na maksa pozytywne.

    Deyansu, Moirane, aglo, Jusia 82 lubią tę wiadomość

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1325 2893

    Wysłany: 18 sierpnia, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Filcek - nie uraziłaś mnie w żaden sposób. Splakalam sie ze Ciebie też to spotka. To jest tak mega trudne. Życzę dużo zdrowia twojej malutkiej, wierzę że będzie dobrze i bez operacji!!
    Staś też właśnie na patologii noworodka leży. Jedno co mogę ci powiedzieć to mają tam naprawdę dobra opiekę na takim oddziale. Dzieciaki są zadbane i naprawdę mają wszystko. No oprócz ramion mamy 😭

    Ja już od rana dziś wyje. Najpierw jeszcze w domu i drodze pękłam ze strachu jak to będzie go zobaczyć. Na wizycie się trzymałam, dopiero po rozmowie z lekarzem znowu pękłam i też emocje mnie dojechały, wyłam tam przy inkubatorze a potem cała drogę powrotną do domu.

    Dopiero teraz do mnie dotarło w jakim momencie jestem. Dziś po prostu serce pękło jak musiałam go zostawić tam samego. To nie na moje nerwy. Jakoś było mi łatwiej do tej pory a ten moment rozłąki tak mnie przeorał.

    Nie to żeby wieści od lekarza były złe- wręcz przeciwnie są dobre, ma dobre wyniki i ogólnie rokuje dobrze cały czas. Tylko że chcą go jeszcze pobadac i porobić jeszcze usg głowy tylko że trzeba parę dni odczekiwać żeby były miarodajne i wstępnie ma zostać jeszcze tydzień. Na początku przyszłego tygodnia będzie można myśleć o wypisie. Także calutki tydzień rozłąki przed nami. Pani doktor kazała mi dochodzić do siebie po operacji i zadbać o siebie tak po prostu
    Przytulam Cię bardzo mocno, daj sobie czas, żeby to przeżyć ♥️

    aglo lubi tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 1213 3023

    Wysłany: 18 sierpnia, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo… :( płacze razem z Tobą, nie wyobrażam sobie co czujesz i jak bardzo to dla Ciebie trudne. Jesteś cudowną mamą! ❤️‍🩹

    aglo lubi tę wiadomość

    Na pamiątkę 🥹

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
    20.08 37+5 2700g
    30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰

    K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹
  • aglo Autorytet
    Postów: 1674 3752

    Wysłany: 18 sierpnia, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, łzy są oczyszczające. Mam nadzieję że znów wejdę w ten tryb zadaniowy w którym bylam do tej pory.
    Z plusów to moja Laktacja rozkręcona,‚wręcz nawet chyba jestem o krok od nawału.
    Jutro idę do położnej i oby już mój szew nadawał się do zdjęcia, trzymajcie kciuki bo już ciągnie mnie niemiłosiernie. Z jednej strony mi się trochę zaczerwieniła - mam nadzieję że nic się też z tego nie rozwinie.

    A jeszcze miałam dodać do Filcek - ja też miałam trudny start z pierwszym synkiem i myślałam że gorzej być nie może, a jednak może być. Nie wiem jakim cudem ale widocznie tak nas to doświadcza bez powodu 🥺 naprawdę wierzyłam że jak donoszona ciąża (te 2 tyg dłużej w brzuchu to już był mój mini sukces) a tu nas ten poród tak zaskoczył i te jego konsekwencje… sama nie wiem już obwiniam się o wszystko że przegapiłam porod, że to znowu nie wyglądało tak jak chciałam.

    Btw dziś miałam się kłaść na planowe cc 🤐

    Hajkonk lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1325 2893

    Wysłany: 18 sierpnia, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Dzięki dziewczyny, łzy są oczyszczające. Mam nadzieję że znów wejdę w ten tryb zadaniowy w którym bylam do tej pory.
    Z plusów to moja Laktacja rozkręcona,‚wręcz nawet chyba jestem o krok od nawału.
    Jutro idę do położnej i oby już mój szew nadawał się do zdjęcia, trzymajcie kciuki bo już ciągnie mnie niemiłosiernie. Z jednej strony mi się trochę zaczerwieniła - mam nadzieję że nic się też z tego nie rozwinie.

    A jeszcze miałam dodać do Filcek - ja też miałam trudny start z pierwszym synkiem i myślałam że gorzej być nie może, a jednak może być. Nie wiem jakim cudem ale widocznie tak nas to doświadcza bez powodu 🥺 naprawdę wierzyłam że jak donoszona ciąża (te 2 tyg dłużej w brzuchu to już był mój mini sukces) a tu nas ten poród tak zaskoczył i te jego konsekwencje… sama nie wiem już obwiniam się o wszystko że przegapiłam porod, że to znowu nie wyglądało tak jak chciałam.

    Btw dziś miałam się kłaść na planowe cc 🤐
    W takim stanie to przeróżne myśli przechodzą przez głowę, ale ponad wszelką wątpliwość: NIC nie zrobiłaś źle 😘 Jeśli chodzi o ciążę i poród to niewiele można sobie zaplanować, za to ogromnie dużo sytuacji jest poza naszą kontrolą i może nas zaskoczyć 😞

    Deyansu, aglo, Jusia 82 lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • Valie05 Autorytet
    Postów: 1321 2574

    Wysłany: 18 sierpnia, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za sprowadzenie mnie na ziemie. Niby człowiek w teorii to wie, a jednak ma głupie pomysły...
    Ciężko mi wytrzymać między wizytami 4 tygodnie, zwłaszcza że widzę że jesteście kontrolowane częściej. Macie badania, KTG, a ja sobie siedzę i zastanawiam się, co w synkiem się dzieje w brzuchu. Jest to też nieracjonalne, bo mam zdrową, fizjologiczną ciążę i lekarza, któremu ufam. Wjeżdża mi też moja potrzeba kontroli, która jest tylko moim wrogiem przy porodzie SN... muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie 🫣

    👩🏼 91’ (34)
    Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅

    🧔🏻‍♂️ 89’ (36)
    usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski

    1 IVF - Oviklinika Waw
    08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
    27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
    27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
    6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i  ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵

    age.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2982 2154

    Wysłany: 18 sierpnia, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek wrote:
    Jestem po kwalifikacji i jestem załamana :( serce mi pękło, chociaż wiem, że są poważniejsze rzeczy niż to czego się dowiedziałam. Termin mam na 4 września na rano o ile dotrwam, natomiast po cięciu malutka wędruje od razu na patologię noworodka i będzie leżała tam :( nie będzie nawet opcji kangurowania, ja będę leżeć w sali później sama, bez dziecka :( odwiedziny pomiędzy 12 a 18, karmienie to tylko odciąganie mleka o ile cokolwiek będzie bądź z banku mleka/mm w zależności co zdecyduję. Jeśli u mnie będzie wszystko ok wypis w 3 dobie, córeczki na pewno nie wypiszą bo w 3 dobie będą robić kolejne USG i badania. Optymistyczny scenariusz zakłada, że do domu wyjdzie po tygodniu. Mniej optymistyczne są różne, włącznie z tym, że będzie musiała mieć operację zaraz po urodzeniu (wtedy transport na specjalistyczny szpital, gdzie ją wykonają) poprzez dalszą diagnostykę również w innym szpitalu - też nie będę mogła z nią tam być, bo noworodków na nerfologię/urologię nie biorą tylko na OION. Wszystko będzie wiadomo dopiero jak się urodzi.

    Miałam już jeden trudny start i tak bardzo liczyłam, że tym razem będzie inaczej, że będę mogła tulić swoje dziecko od razu, że będę mogła próbować karmić i będzie w głowie ten luz. I jasne, nastawiałam się na dłuższy pobyt, badania, ale nie na to, że nie będę mieć jej przy sobie :(

    Ogólnie na pewno chcę rodzić na Ujastku - przy kwalifikacji od razu zadzwonili po nenonatologa, kiedy powiedziałam o tych UKM i pęcherzu, mieliśmy rozmowę z Panią dr prawie godzinę - wszystko nam wytłumaczyła, właśnie te kolejne kroki, scenariusze, bardzo rzeczowa rozmowa. Także tutaj jestem pod wrażeniem podejścia do pacjenta. Apartamentu nie biorę, bo sama Pani dr stwierdziła, że jeśli chcę to owszem, no ale z drugiej strony i tak dziecko będzie gdzie indziej... więc sporo kwestii mi się wyjaśniło.

    Tylko zwyczajnie jest mi smutno i przykro, tak po prostu cholernie przykro :(

    Majka, Aglo, Bella93 - wiem, że w porównaniu do Waszych historii i przeżyć mogę się nastawić, wiem co i jak i że zdecydowanie inny kaliber trudności, dlatego mam nadzieję, że Was nie uraziłam. W zasadzie mam nadzieję, że żadnej z Was nie uraziłam.

    Chciałam się gdzieś wyżalić, muszę sobie to jakoś w głowie poukładać.

    Filcek bardzo współczuję całej tej sytuacji :( kciuki żeby ta rozłąka trwała możliwie jak najkrócej ✊🏻 i duuuużo siły dla was ❤️🥹

    aglo lubi tę wiadomość

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    Czekamy na drugiego Synusia ❤️
    preg.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
    27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
    13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
    TP 8.09.2025
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1614 2588

    Wysłany: 18 sierpnia, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo, nic nie przegapiłaś, zrobiłaś wszystko co było trzeba, kto to się mógł spodziewać że nieprzyjemne skurcze będą oznaczały 6cm rozwarcia i że jakieś zrosty utrudnią operację.
    Na prawdę miałam nadzieję, że skoro wszystkie badania wychodzą dobrze i nic się nie dzieje to Stasia puszczą do domu i co najwyżej każą przyjść na więcej badań. Nie jestem sobie w stanie nawet wyobrazić co musisz czuć :( swoją drogą to okrutna praktyka żeby rozdzielać dziecko z matką.

    aglo, Izi lubią tę wiadomość

    age.png
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 987 2179

    Wysłany: 18 sierpnia, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    swoją drogą to okrutna praktyka żeby rozdzielać dziecko z matką.
    Dokładnie, są fundacje które walczą o to, żeby mama mogła być w szpitalu z dzieciątkiem,ale myślę,że musi upłynąć wiele, wiele czasu i zajść sporo zmian chociażby w szpitalach,żeby zorganizować miejsce dla tych mam. Ale ogólnie też jest mi ciężko to pojąć, zaakceptować. Wszyscy rodzice dojeżdżający do maluszków są prawdziwymi bohaterami ❤️

    aglo, Deyansu lubią tę wiadomość

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • Joa.szym Autorytet
    Postów: 262 1027

    Wysłany: 18 sierpnia, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek, Aglo - przytulam i przesyłam dużo mocy. Nie wiem jakie słowa mogłyby Wam pomóc, bo nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jakieś to ciężkie przeżycia. Ale jesteście silne, przeszłyście już przez trudne sytuacje, więc jestem pewna, że dacie radę. Po tych gorszych dniach będą lepsze i już niedługo będziecie tulić maluszki w domach ❤️

    Deyansu, Sarenka95 - gratuluję udanych wizyt i postępów szyjkowych. Ja mam obawy, że w środę dowiem się, że wszystko pozamykane na 3 spusty i moja marzenie, że wszystko zacznie się samo pozostanie właśnie w sferze marzeń :( Niby jakieś skurcze mam, fizjo twierdzi, że młoda jest nisko, ale sama nie wiem. Czop nie odchodzi, oczyszczania brak..

    A co do masażu piłeczką - nie ma za co :) Mam nadzieję, że Wasze krocza będą zadowolone 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia, 19:26

    aglo, Deyansu lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Moirane Autorytet
    Postów: 302 472

    Wysłany: 18 sierpnia, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek bardzo mi przykro, że tak to ma wyglądać po porodzie, wiadomo, że lepiej wiedzieć, ale z drugiej strony ciężko się z tym pogodzić... Na pociechę powiem, że czas zleci i nie będziecie później o tym myśleć tylko się tulić. Trzymam za Was mocno kciuki, żeby malutka była jak najkrócej i obyło się bez większych ingerencji. Będziecie w dobrych rękach to najważniejsze. Mocno przytulam 😘😘❤️

    Aglo trzymaj się jeszcze troszkę i będziecie też razem w domku 😘 nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić co czujesz. Najważniejsze, że Stasiu jest zdrowy 😘 nie obwiniaj się ani przez chwilę!!!

    Majka Ty też jesteś naszą bohaterką, mam nadzieję, że w domku Wam już dobrze 😘

    Nie wiem jak to jest, ale moja najstarsza kilkanaście lat temu zaraziła się tym paciorkowcem podczas porodu i dostawała antybiotyk. Leżałam w szpitalu razem z nią 6 dni, to było dla mnie takie normalne. Wogole teraz jest chyba jakiś większy nacisk na wypisywanie mam szybciej, niby niż demograficzny ale miejsc brakuje czy o kasę chodzi nie wiem... Oby to kiedyś się zmieniło bo jest to nie do pomyślenia...

    aglo, Deyansu lubią tę wiadomość

    preg.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1674 3752

    Wysłany: 18 sierpnia, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarenka95 wrote:
    Dokładnie, są fundacje które walczą o to, żeby mama mogła być w szpitalu z dzieciątkiem,ale myślę,że musi upłynąć wiele, wiele czasu i zajść sporo zmian chociażby w szpitalach,żeby zorganizować miejsce dla tych mam. Ale ogólnie też jest mi ciężko to pojąć, zaakceptować. Wszyscy rodzice dojeżdżający do maluszków są prawdziwymi bohaterami ❤️

    Tu jest możliwość żeby być z dzieckiem, to nie tak że nie można, mąż właśnie pojechał i może wejść teraz na oddział normalnie do niego o godzinie 20 (zaraz będzie dzwonić na video rozmowie). Mamy pełen dostęp do niego, można go głaskać, karmić i przewijać.
    Tu chodzi o to, że ja jestem po trudnej operacji i oni to jak najbardziej biorą pod uwagę i mam w spokoju we własnym łóżku dojść do siebie a nie żebym musiała spać na fotelu rozkładanym bo to dla dobra mojego (mąż też mi zabrania nawet myśleć o tym żeby tam być cały czas)

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Amandi Autorytet
    Postów: 449 1281

    Wysłany: 18 sierpnia, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo to naprawdę ciężkie co piszesz 😞 bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić 😞 tak jak któraś z nas wyżej pisała: w wielkości nie mamy wpływu na to jak będzie wyglądał/przebiegał poród... jest to wielka niewiadoma, nie możemy tego idealnie zaplanować, tym się w ogóle nie obwiniaj, przytulam 🫂

    aglo lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️28 🙋‍♂️29

    04.09.2025r. 🧸💙3550g

    preg.png
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 987 2179

    Wysłany: 18 sierpnia, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Tu jest możliwość żeby być z dzieckiem, to nie tak że nie można, mąż właśnie pojechał i może wejść teraz na oddział normalnie do niego o godzinie 20 (zaraz będzie dzwonić na video rozmowie). Mamy pełen dostęp do niego, można go głaskać, karmić i przewijać.
    Tu chodzi o to, że ja jestem po trudnej operacji i oni to jak najbardziej biorą pod uwagę i mam w spokoju we własnym łóżku dojść do siebie a nie żebym musiała spać na fotelu rozkładanym bo to dla dobra mojego (mąż też mi zabrania nawet myśleć o tym żeby tam być cały czas)

    Rozumiem i naprawdę super,że szpital ma taką opcję,bo niestety nie jest to standard. Aglo, tak jak lekarze mówią, musisz dojść do siebie, bo musisz mieć siłę zajmować się dziećmi, już niedługo będziecie w komplecie ❤️

    aglo lubi tę wiadomość

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
‹‹ 995 996 997 998 999 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ