WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybbeczka91 wrote:
Pirelka, a może dałoby radę choć część zębów zrobić na NFZ? To mocno odciąża budżet. Ja miałam mega szczęście, że nawet nie wiedząc trafiłam na gabinet który ma podpisaną umowę z NFZ, płacę tylko za białe plomby, a wizyty, ew. zakładanie lekarstw, plomby amalgamatowe są za darmo. W przeciwnym razie chyba byśmy musieli z mężem przestać jeść, bo i tak ginekolog mocno wyżyłował nasze oszczędności(szczególnie na początku ciąży).
Ja nie zdecyduję się na dentystę na NFZ, za bardzo się boję zwłaszcza w ciąży. Nie mam też tutaj nikogo sprawdzonego ani z polecenia, więc na szukanie i eksperymentowanie to zupełnie nie jest czas. Część zębów zostawię jeśli można na po ciąży i na spokojnie je wtedy wyleczę do końca.. zresztą tak wiele osób robi, bo każdy mnie pyta czy nie da rady choć części zostawić na później. 5 zębów już zrobiłam, a w poniedziałek robię szósty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 13:26
bbeczka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kornelia czyli to co służyło mi na brak pryszczy u ciebie ma przeciwne działanie
Ja tak samo zawsze leczylam zeby jak babeczka
Doplacalam tylko 80 zł za plombe a nawet znieczulenie mają w cenie
Mąż tak samo robił i wszystko na bieżąco. Leczenie kanałowe juz wiadomo na trzonowe się nie łapie
Nawet nie płacił za usuwanie kamieniaKornelia85 lubi tę wiadomość
-
Ano widzicie - czyli ufam, że organizm wie, co robi, gdy "twierdzi", że spanie na plecach mu pasuje
Niby się teraz już nie bardzo powinno, ale od kilku dni przynosi ewidentną ulgę (choć wcześniej ciążyło), więc oby tak zostało
Kornelia - krostki raczej mi się trzymają w ryzach, chociaż fakt, że ja nie z tych, które płaczą nad każdą niedoskonałością cery. Ale patrząc tak globalnie - to cera trzyma się nieźle. Były ze 2 czy 3 wysypy, ostatni bodajże w 5 miesiącu - oooooo, wtedy, to się z rozumem pozbierać nie mogłamWysypało na twarzy, ale także na dekolcie ;/
Teraz, odpukać, poza pojedynczymi - względny spokój -
nick nieaktualnyKornelia85 wrote:pirelka
To ja mam tak z włosami i paznokciamijak nie byłam w ciąży to włosy okropne, paznokcie masakra, a teraz włosy grubsze, a paznokcie silne i długie jak tipsy
a leciały garściami, bałam się, że zostanę łysa. Siwych kilka znalazłam aż się przeraziłam
Paznokcie też zrobiły mi się jak tipsy, ale sprzyja temu też to, że nie pracujęw pracy strasznie mi się niszczyły, łamały..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 13:33
-
nick nieaktualnypirelka wrote:Z włosami może nie mam aż tak dobrze, ale zdecydowanie mniej wypadają niż przed ciążą
a leciały garściami, bałam się, że zostanę łysa. Siwych kilka znalazłam aż się przeraziłam
Paznokcie też zrobiły mi się jak tipsy, ale sprzyja temu też to, że nie pracujęw pracy strasznie mi się niszczyły, łamały..
agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Łączę się z Wami w bólu (u mnie już trochę ulżyło. Na bóle pleców/kręgosłupa/dyskopatię polecam poduszkę C- to chyba mój najtrafniejszy zakup w ciązy.ja mam z supermami- bardzo,bardzo pomaga.
Dostałam też plik ćwiczeń od fizjoterpaeutki- jak znajde chwilkę to porobię zdjęcia i Wam wysle- może skorzystacie i pomoże.Bratek, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Angela mi też po ciąży leciały włosy, ale to normalka
ja po ciąży od razu idę obciąć na pazia, tak jak po pierwszej ciąży. Wtedy wypadania nie odczulam
-
claudiuszek - byłoby super!!!!!!!!!
Troszeczkę się się stresuje, dobierając samodzielnie ćwiczenia, żeby mieć pewność, że nie robię takich, których się wykonywać na aktualnym etapie nie powinno.
Włosy? Przed ciążą leciały garściami, mimo miliona specyfików. W ciąży rewelacyjnie się to uspokoiło, więc chwilowo trzymam, nie tnę, są dłuuuugie (choć już trochę zniszczone końcówki). Ale nie tnę, niech się Mąż nacieszy....Bo liczę się z tym, iż po porodzie może być na odwrót... jedyny raz, kiedy moja Mama była w swoim życiu ścięta niewiele dłużej, niż na faceta (taki faktycznie krótki paź), to było właśnie po pierwszym porodzie (sn).
-
nick nieaktualnyHej! Ja też na samym początku ciąży dostałam poduchę z Poofi i nie wyobrażam sobie nocy bez niej! Ja mam jakieś bóle, ale nie jest źle, postanowiłam sobie, że o ile nie będę miała nakazu chcę być w miarę aktywna do końca ciąży i póki co tfu tfu daję radę.
Teściowa kupiła truskawki! Zjadłam mniam, ale cena po 10zł. Korcicie mnie tymi szparagami.
Pokażę Wam brzucha mego, zastanawiam się ciągle czy on nie jest mały. Tradycyjnie kot gratis;)
Pysiaczek89, Strazaczka1990, Malutka92, _izunia_, mmargol, AJrin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny