WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurde nie rozumiem lekafzy ktorzy gadaja ze nie ma sensu robic usg . Jak nie ma sensu no kurde niech zaczna pytac pacjentki co czuja a nie jakies chore teorie kurde , cjociazby zobaczyc jak dziecko jest ulozone i jak mu serce bije chocizzby dlatego, nie wyobrazam sobie isc do lekarza ktory mk powie ze dzis usg nie bedzie bo nie ma sensu, to bhm mu powiedziala ze za 10 minut pogawedki ez nie ma sensu placic, bo na plotki to moge isc do kolezanki. Bzdura
Lusia8998 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie co... Czytam od jakiegoś czasu pamiętnik jednej dziewczyny, na początku wyszło, że jej dziecko ma jedną niesprawną nerkę, a druga ledwo ciągnie. Przeszła już serie zabiegów i operacji, ale druga nerka wysiada...
Naprawdę cieszmy się, że nasze smerfy są zdrowe i nie szukajmy dziury w całym.
Nie umiem sobie wyobrazić co czuje ta dziewczyna. Tyle podjętych prób, walki o maleństwo, ratowania nerki... na nic. -
Ja nie mam usg na wizytach na nfz bo w gabinecie nawet nie ma sprzętu(jest taki stary stary którym np sprawdzał gdzie jest pecherzyk ciążowy lub ułożenie przed cc) Lekarz kierował mnie na badania nadprogramowe np w 7 i 25 tc
Ale nigdy mi nikt nie powiedział ze nie ma sensu robić usg
-
nick nieaktualnyJa tez mysle ze nie ma co sie martwic na zapas, bo co ma byc to bedzie, a medycyna w tych czasach jest na tyle do przodu ze sie nie ma co martwic:) Co trzeba to lekarze podejma sluszne kroki, napewno z korzyscia dla nas i naszych dzieci, cieszmy sie ze zdrowo rosna i wszysko jest ok
-
nick nieaktualnyja dzisiaj też mam jakiś słabszy dzień, bo mnie głowa pobolewa. U mnie też będzie cesarka ze względu na mięśniaki, nie da rady rodzić naturalnie choćby nie wiem co
jutro ostatni dzień do pracy! pochwalę się co mam dla koleżanek na jutro, żeby dobrze o mnie przez rok myślały
http://iv.pl/images/60588789586013793472_thumb.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 19:43
kamciaelcia, Little Red Fox, żabka04, Broszka, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A mi akurat w luxmedzie baba powiedziała, co to za pomysł, zeby w 16 tygodniu przychodzić na usg. Ze nic wtedy nie widać i ze jak wszystko w porzadku to bez sensu.
Tylko skad miałam wiedzieć ze wszystko w porzadku?
Badanie trwało jakies 3 minuty
Wiec reguły nie ma -
Ulfenstein
Ja to usłyszałam na usg genetycznym ze nie robi się usg (a dokładnie biometrii )między 14 a 18 tc bo dzidzia ma jakąś pozycję (taki fakir po turecku )
Ale zaryzykowalam i poszłam w 17 tc
Ku zdziwieniu lekarza Piotrek cały się pokazał wiec miałam usg jak polowkowe
Ale mówię o pomiarach
Serduszko zawsze da się zmierzyć
Zapomniałam dodać że lekarz był nastawiony ze nic nie zmierzy a zatem nie policzy w ogóle pieniędzy
W cenniku nie mają usg ciąży bez biometriiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 20:25
-
Agatia właśnie gin mierzył szyjke na usg. I na fotelu. A skoro ruchy dzidzi sa to usg niepotrzebne jego zdaniem. A my i tak chcieliśmy w 28tc usg robic zeby miec pamiątkę z 4D,ale to nie zmienia faktu,ze chcieliśmy zobaczyć nasza kruszynke. A tu nici z tego,mam ochotę pójść na tygodniu na usg, ale kurcze jak jakis gin zapyta pp co teraz usv to co powiem? Dawno dzidzi nie widziałam czy jak..