WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki gratuluje ślicznie rosnących bąbelków
Sabinka oszczędzaj sie ile wlezie! Fakt w nocy problemy wydają sie 10 razy większe
tez to mam.
Pysiaczku bardzo sie cieszę ze wychodzisz, super
Dzierzba tylko w tym całym rozgardiaszu nie zapomnij o sobie!
Ja dzisiaj znowu na masaż... Juz sie boję tego bolu...Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzesc Kochane
Przede wszystkim dziekuje za troske. Poczytalam was troszke od rana zeby czas zajac. Siedze w Szczecinie bo maz jest tutaj w szpitalu.
Tak jak pisalam w poniedzialek potracil go samochod, sprawca uciekl z miejsca. Meza w poniedzialek trzymali 7 godzin na sorze!!! Dotarlam do niego o 23! To jak wygladal bedzie moim koszmarem.
W domu bylam o 3 nad ranem i na drugi dzien dzien przyjechalam. Wynajelam pokoik 700m od szpitala.
Wczoraj mial operacje, poniewaz mial uszkodzony kregoslup w 2 miejscach. Jest caly podrapany, ale wyjdzie z tego.
Caly dzien wczoraj przeplakalam, ot takie urodziny mialam.
Jeszcze raz dziekuje za troske.
Jutro wracam do domu. -
nick nieaktualnyKsosia wrote:Czesc Kochane
Przede wszystkim dziekuje za troske. Poczytalam was troszke od rana zeby czas zajac. Siedze w Szczecinie bo maz jest tutaj w szpitalu.
Tak jak pisalam w poniedzialek potracil go samochod, sprawca uciekl z miejsca. Meza w poniedzialek trzymali 7 godzin na sorze!!! Dotarlam do niego o 23! To jak wygladal bedzie moim koszmarem.
W domu bylam o 3 nad ranem i na drugi dzien dzien przyjechalam. Wynajelam pokoik 700m od szpitala.
Wczoraj mial operacje, poniewaz mial uszkodzony kregoslup w 2 miejscach. Jest caly podrapany, ale wyjdzie z tego.
Caly dzien wczoraj przeplakalam, ot takie urodziny mialam.
Jeszcze raz dziekuje za troske.
Jutro wracam do domu. -
Ksosiu najważniejsze, że mąż jest w dobrych rękach. Nawet nie chcę myśleć, ile Cię to nerwów kosztowało kochana.
Sarcia dobrze, że już po wszystkim i że jutro malz będzie w domku.
Magdziulla spokojnie, w ciąży ciężko o koncentrację i skupienie. Na pewno małej nie zaszkodzisz bo nie tak dużo zwiększyłas dawkę leku. Ja np od początku nic nie zwiększalam, jadę cały czas na 25
Wracam z labu, ale ciepelko się robiruszam obejrzeć rolety do dzieciaków pokoju i farbę do ścian. Ale kompletnie nie mam koncepcji, jaki kolor wybrać zebye był i dla dziewczynki i.dla chłopca
Magdziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Wracam z labu, ale ciepelko się robi
ruszam obejrzeć rolety do dzieciaków pokoju i farbę do ścian. Ale kompletnie nie mam koncepcji, jaki kolor wybrać zebye był i dla dziewczynki i.dla chłopca
agatia lubi tę wiadomość
-
Ksosia mam nadzieje, że Policja odnajdzie sprawcę, może są gdzies kamery, może są jacyś świadkowie. Życzę zdrowia dla męża. Daj znać czy sprawca się odnalazł wtedy po całym leczeniu będziecie mogli zgłosić szkodę do Firmy Ubezpieczeniowej w celu uzyskania odszkodowania - w razie czego służę pomocą.
Wczoraj byłam u lekarza nie zrobił USG poczeka do III trymestru. Wyniki badań oki tylko mam brać globulki bo po współżyciu z mężem mnie i jego jakaś infekcja bierze. Cukrzycy nie mamjak będę nadal dobrze się czuła to za miesiąc wizyta już nawet się zapisałam na 5 lipca. a do 8 pracuje a potem idę na urlop i zwolnienie.
Angela ja mam u siebie w domu buntownika, wczoraj w żłobku taką histerie zrobił, że wyjdę z siebie ale nie dałam się nie wzięłam na ręce tylko przeczekałam jego płacz potem chyba stwierdził, że nie ulegnę i poszliśmy do domu. W domu cyrk jeszcze też miałam.... mam nadzieje, że mu minie to....haneczka, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Ksosiu najważniejsze, że mąż jest w dobrych rękach. Nawet nie chcę myśleć, ile Cię to nerwów kosztowało kochana.
Sarcia dobrze, że już po wszystkim i że jutro malz będzie w domku.
Magdziulla spokojnie, w ciąży ciężko o koncentrację i skupienie. Na pewno małej nie zaszkodzisz bo nie tak dużo zwiększyłas dawkę leku. Ja np od początku nic nie zwiększalam, jadę cały czas na 25
Wracam z labu, ale ciepelko się robiruszam obejrzeć rolety do dzieciaków pokoju i farbę do ścian. Ale kompletnie nie mam koncepcji, jaki kolor wybrać zebye był i dla dziewczynki i.dla chłopca
Ksosiu współczuję, zdrowia dla męża! Z kręgosłupem wszystko ok? Były jakieś kamery, świadkowie?
Wiem, ze o tym nie myślisz, ale Esmi ma rację, zadbajcie o dobrą dokumentację, żeby nie było problemu z odszkodowaniem. Niech dupek zapłaci za swoje. Wypadki się zdarzają, ale nigdy nie zrozumiem jak można uciec z miejsca wypadku:/pewnie pijany był
-
Ksosia trzymaj się ciepło. Współczuję stresu. Musisz być teraz silna. Z kręgosłupem wszystko w porządku?
Lusia musicie przetrwać. Wiem, że jak z kasą krucho to strasznie ciężko o spokój. Niby pieniądze szczęścia nie dają... taaa
U mnie krew z nosa jest non stop. Trzeba to przeżyć.
Anulka staram się myśleć o sobie ale niestety niektórzy skutecznie i notorycznie uświadamiają mi moje miejsce w stadzie i starają sprowadzić do roli worka w którym zaszyte są należące do rodziny dzieci i późniejszego automatu do mleka i obsługi. Ot taki robocik bez żadnych głębszych uczuć i potrzeb. Ale spoooko ja się nie dam i mam chłopa po swojej stronie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
ja trochę pospałam dzisiaj, jeszcze z łóżka nie wstałam, ale trzeba się zebrać na śniadanko
pysiaczku super, że wychodzisz do domu.
Ksosia trzymam kciuki, żeby z mężem zakończyło się wszystko dobrze. I tak jak piszę esmi może uda się policji na monitoringu znaleźć sprawcę. nie wyobrażam sobie jaki teraz musisz stres przeżywać, ale postaraj się za bardzo nie denerwować
Sabina ja Ci dla pocieszenia powiem, że mimo mojego bólu (a było tak i jest nadal, że jak siedzę powyżej 2 godzin na krześle to wstając płacze z bólu) moja szyjka nadal jest długa i zamknięta.Ale jak najbardziej trzeba uważać i też mam zalecenie leżenia na boku jak najczęściejPysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweszłam na wagę i nie mogę uwierzyć. schudłam kilogram! może to glupie, ale cieszę się jak nie wiem.
już miałam wizję siebie jako słonia na koniec ciąży, ale jest nadzieja że nie będzie tak źle. Widać siedzenie w domu mi służy
a ciesze się tym bardziej, bo wiem że z mała wszystko okmychakruszyna, A_n_k_a_80, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
Alinka ja 2 tyg temu tak się cieszyłam bo też myślałam że przybylo mi pewno a tam kg mniej
no ale nadrobiłam i tak już
od 16 maja przytyłam równo 2 kg czyli waga dalej pędzi.
Witamy się tak w ogóledziś wizyta juuupiii:) choć spokojna jestem bo czuję synusia
bardziej czekam co powie na bakterie w wymazie:(
Powiedzcie mi czemu bbf już pokazuje mi 7 msc? Myślałam że za tydz. Teraz nie wiem czym się kierować bo w sumie od początku idę kalendarzem bbf.
Ksosia trzymaj się, mąż niech zdrowieje a ty nie stresuj się -
nick nieaktualnymycha, kalendarz bbf liczy te miesiące po swojemu
tak samo te porady co daje (czasem całkiem z tyłka) - ja już miałam całkiem pokaźny brzuszek i bbf podpowiadało, że to najwyższy czas powiedzieć o ciąży rodzinie i znajomymna pewno nikt nie zauważył...
dopiero teraz zobaczyłam, że u mnie kolejny tydzień się zacząłmychakruszyna, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
Ja już po glukozie, poszło dobrze jak poprzedniotylko zgaga mnie męczyła i odbijanie się tą ohydą !
Teraz tylko czekam na wyniki i liczę, że będą dobre. Fajna ta przychodnia, nie ma tłoku, chłodno, przyjemnie.. babka miła. Ludzie zagadująnajtaniej do tego i jeszcze rabat dostałam
Teraz już jem śniadanko i muszę iść na jakieś zakupy.A_n_k_a_80 lubi tę wiadomość
-
Hej ja witam się z o łóżka coraz dłużej śpię oczywiscie po tym jak budzę się o 6 jak mąż wstaje, teraz kończę śniadanie i lecę do biedronki bo będę robić sernik na zimno i leczo na obiad. Oby mi się nie nudziło,
Miłego dnia i udanych wizyt:)moja we wtorek a jutro gluzkoza z rana.