WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymysza0406 wrote:Dziewczyny uderzyłam się w brzuch na dodatek po stronie gdzie była Mała... Detektor poszedł w ruch serduszko bije jakby nawet szybciej d0 162 doliczyłam w minutę, parę kopniaków dostałam. Laptop mi się zsunął z podstawki jak go odstawiałam i rogiem przejechał po brzuchu miałam lekko czerwoną skórę. Teraz dzidzia uciekła na drugą stronę brzucha. Nie czuję skurczów jak na miesiączkę brzuch raz twardy raz miękki jak zwykle...panikować czy nie?
Nie panikujemy a obserwujemy się
Uspokoj się.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zzbadal mnie moj lekarz i wody mi nie ciekna! Wyniki badan ok, jeszcze tylko biocenoza pochwy wynik potem, dobra nowina jutro rano wychodze do domku
Powodzenia dla dziewczyn ktore zostaja w szpitalachtrzymamy kciuki
Amelka fikla i teraz ma pupe u dolufiglara, wazy 817g, AFI 7-8.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 14:23
agatia, mysza0406, żabka04, mmargol, Sabina, Anulka01, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa po badaniu. Potwierdzili ze szynka krótka 1,5-2 cm. Brzuch twardy.
Dostałam kroplowke z magnezem i pobrali cytologie. Jutro mam dostawać kroplowke na płuca dla maleństwa i czekamy jak się organizm wyciszy.
Dostaje co chwila ochrzan ze brzucha dotykamale lekarka powiedziała że na razie nie rodze. Pewnie cała ciążę już przeleze, oby tylko nie w szpitalu. I ja właśnie tak dzisiaj swoją 100dniowke świętuje
Jutro rano glukoza w szpitalubo jeszcze nie robiłam
-
sarcia123 wrote:Pysia a jak ty z tym szwem ok wszystko ?
Poki co wszytsko ok. Zaczęło mnie lekko swędzieć na dole, a ze jestem panikara i na szczescie dzisiaj moja gin przyjmuje prywatnie to pojechałam na wizyte, pomimo tego, ze w poniedziałek sie z nia widze w lux medzie. Sprawdziła wszytsko, powiedziała ze szew ok, sprawdziła paskiem pH pochwy i tez wyszło ok. Przepisała mi te globulki pimafucin na trzy dni zeby sobie zaaplikowała i niby swędzenie przejdzie. A w poniedziałek piwiedzilaa ze przepisze mi na receptę takie robione, które bede musiała brać co 3-4 dni juz do końca ciazy. Z jej badania wyszła szyjka ponad 2 cm. Mogę pójść na spacer do parku, pokręcić sie po mieszkaniu, a resztę leżenie.
W 36-37 tyg do szpitala na ściągnięcie szwu i wtedy sie zobaczy, czy cos sie ruszy, czy po ściągnięciu przechodzę 40 tydzien
Ogolnie nic go nie czuje i wszystko wydaje sie, ze jest dobrze._izunia_ lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Alinka
A nic nie mówią o szwie, czy pessarze?
U mnie była bardzo podobna sytuacja do Twojej. Te same rozmiary szyjki i rozwarcie na opuszek. Po kroplowkach z magnezu brzuszek sie ładnie wyciszył i był miękki.
Wiem ze to kusi, ale staraj sie go nie macać. Mi tez lekarka zabroniła dotykać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 15:05
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
-
alinka wrote:Na razie nie. A ja też w Matce Polce
może po usg, które dopiero w poniedziałek ma być
a oddział polozniczo-ginekologiczny? To pessar u nich odpada, jak cos to pewnie szew.
U mnie to usg tez było śmieszne. Robili tylko przez brzuch, wiec jak szyjkę zmierzyć prze brzuch? Ale juz sie nie odzywałam nawet...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 15:11
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Aaaaa tez wspaniała matka Polka
a oddział polozniczo-ginekologiczny? To pessar u nich odpada, jak cos to pewnie szew.
U mnie to usg tez było śmieszne. Robili tylko przez brzuch, wiec jak szyjkę zmierzyć prze brzuch? Ale juz sie nie odzywałam nawet...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 15:15
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość