WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej
dzisiaj wkraczamy w III trymestr! co prawda na leżąco, ale co tam
ja jak jeździłam do pracy teraz w ciąży to średnio raz na tydzień spotykałam kontrolę trzeźwości i zawsze dmuchałam
i chwalę się jak obiecałam bryką naszej Laury
http://iv.pl/images/19087743259854975717_thumb.jpg
http://iv.pl/images/35749137529734767352_thumb.jpgpirelka, żabka04, kamciaelcia, mmargol, martta, Pysiaczek89, Lusia8998, Anulka01, A_n_k_a_80, bbeczka91, violett, Sabina, _izunia_, bisacz, marta258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa ostatnio widziałam dziewczynę z takim dużym brzuchem i papieros, zaciagała się, aż mnie to ubodło, jakoś naszym stanie bardziej to dotyka.
A i oczywiście często słyszę zwłaszcza od starszego pokolenia, żeby winko wypić na krew, bo oni pili przecież. Albo że jeden łyczek piwa nie zaszkodzi... -
nick nieaktualnyJa czesto widze palace...
Pijacych osobiscie nigdy nie widzialam, ale wiem ze sa... W mojej pracy masa podopiecznych niestety byla alkoholiczkami. Dzieci teoretycznie zdrowe. W ich przypadku chyba tylko srodowisko zaszkodzilo w prawidlowym rozwoju. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam się z rana
u nas dziś deszczowo za to wczoraj było ładnie byliśmy na rynku i na Wawelu pospacerować
dziś jadę do rodziców na 3 dni, trochę mi się nie chce bo pogoda Kijowa no ale cóż.
Kurze od tej luteiny coś zaczyna mnie w środku swedziec Man nadzieję ze to to, a bye zadna infekcja no bede sie musiała mogąc po lekarzach znowu.
Miłego dnia udanych wizyt
-
Madziula, AJrin dzieki! Nie omieszkam tam zajrzec
Pirelka to mamy podobna sytuacje. Moj juz poszedl a ja siedze w samochodzie, zaraz chyba sklepu poszukam bo Emilcia robi sie glodna. O ktorej Twoj ma rozmowe?
Ksosiu powodzenia na wizycie! Sprawdz czy Ci sie nie konczy olej, cukier, maka, mleko, jakies mieso a moze i plyn do praniato raczej takie najciezsze produkty
jak to sie mowi, prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie, i to prawda. Fajnie ze kilka osob Wam to porwierdzilo
-
nick nieaktualnymmargol wrote:
Pirelka to mamy podobna sytuacje. Moj juz poszedl a ja siedze w samochodzie, zaraz chyba sklepu poszukam bo Emilcia robi sie glodna. O ktorej Twoj ma rozmowe?
Mój już od dawna nie może znieść swojej pracy, staram się go wspierać, ale ten moment nie wydaje mi się dobry, choć jak człowiek nie spróbuje to nigdy się nie dowie. My jedziemy na 12-stą, też będe w aucie czekać
Tylko, że mój zaczyna od lipca już na 100% inną, ale z obecnej na razie całkiem nie rezygnuje więc jest jakaś furtka. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej mamuśki!
powodzenia na wizytach! no i na rozmowach mężówtrzymam kciuki!
ja się coś dzisiaj obudzić nie mogę, nawet śniadanie cukrzycowe opóźnione przez to, niedobrze...zaraz ma przyjechać do mnie kurier ze spodniami ciążowymi, mam nadzieje, że będą ok.
Dzisiaj kończymy z mężem popołudniu składać szafki wiszące do sypialni na rzeczy dla maluszka, własnego projektu i wykonania (przycięli nam tylko wybrane płyty na wymiar). Fajnie wyjdzie mam nadzieje, jak będą gotowe to się pochwalęi wtedy mogę w końcu zacząć kompletować wyprawkę w tym tygodniu!
mmargol, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość