WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyviolett wrote:Sabina szkoda, ze nie zrobili Ci usg, bo bys doklanie wiedziala ile sie szyjka skrocila, kurcze rozumiem, ze nfz, ale to taki dla nich problem, ehh.
W kazdym razie lez dzielnie, juz coraz blizej, trzeba byc dobrej mysli.
Szkoda ze lekarze nie są bardziej wyrozumiali
i nie zrobią nic tak sami od siebie!
Nawet tego usg żeby sprawdzić ta szyjke nic więcej.
I Sabina by wiedziała co i jak i gin też by wiedział.
Sabina no nic zostaje leżenie,oszczędzanie, nie dźwiganie.
Już jesteśmy bliżej mety na szczęście więc będzie dobrze.
A w takie upały nic się niechce więc samopoczucie też kiepskie -
nick nieaktualnyNie wiedzialabym. Tu nigdy mi nie mierzyli szyjki. Za 2 tygodnie mam wizytę u drugiej ginki i ona mi zawsze mierzy szyjke.violett wrote:Sabina szkoda, ze nie zrobili Ci usg, bo bys doklanie wiedziala ile sie szyjka skrocila, kurcze rozumiem, ze nfz, ale to taki dla nich problem, ehh.
W kazdym razie lez dzielnie, juz coraz blizej, trzeba byc dobrej mysli.
Dziś jestem w kiepskim nastroju. Nawet paczka z c&a mi nie poprawiła nastroju
-
nick nieaktualnyŻabka a ja mam w pamięci Twój wpis z tel od teściowej z pretensjami i normalnie dziwię się, że nie rzuciłaś telefonem, co za baba! Ja z moją niejedno przeszłam ale jak już doszło do otwartej wymiany zdań to nie odpuszczałam, teraz ze względu na odleglość mam ją z głowy tylko czasem dzwoni z "płaczem" czemu jej tak długo nie odwiedzamy a ja na myśl o tym mam gęsią skórę.
No i proszę nóżkę z gazu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybisacz wrote:Żabka a ja mam w pamięci Twój wpis z tel od teściowej z pretensjami i normalnie dziwię się, że nie rzuciłaś telefonem, co za baba! Ja z moją niejedno przeszłam ale jak już doszło do otwartej wymiany zdań to nie odpuszczałam, teraz ze względu na odleglość mam ją z głowy tylko czasem dzwoni z "płaczem" czemu jej tak długo nie odwiedzamy a ja na myśl o tym mam gęsią skórę.
No i proszę nóżkę z gazu
Nie warcze na nią bo mam/miałam szacunek do niej.
Oni mieszkają od nas ok 70km nie jeżdżą do nas chyba że prosimy o pomoc w opiece nad córką.
My częściej do nich jeździmy ale oni wola jak się nie przyjeżdża takie samoluby.
To są ludzie starzy i chyba tylko spokój lubią.
Tacy emeryci schorowani najlepiej w domu.
Teraz mam wiesz gdzie szeroko poradzimy sobie sami:-) -
Sabinka szkoda ze bez usg bo wtedy mogłoby sie okazać ze wcale aż tak bardzo się nie skróciła.
Violett jeżeli mogę Ci poradzić to tylko patrz żeby była składana albo u nas w Polsce albo w Niemczech. Nie kupuj chińskich, tureckich itp. (awaryjność większa ze względu na tandetne części)
Sabina, violett lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia

-
nick nieaktualnyJa będę leżeć ile trzeba, żeby tylko donosic. Strasznie boję się przedwczesnego porodummargol wrote:Sabina tak jak dziewczyny piszą, już niedługo to potrwa, bliżej niż dalej, życzę Ci sił na przetrzymanie i spokoju

Żabka, a Ty tam uważaj na Was! nonono
Żabka niezła jesteś
moja teściowa też jest agent, ale mam to w odwlpku i tyle 
Wiecie ze oś początku ciąży nawet raz nie zapytali jak się czuję i jak czuję się Milena? A podobno tak ja kochają
hehe
-
Zabcia
Ja mam termometr z opcją do czoła (bez ucha )oraz do płynów z apteki -kupiłam od reki jaki był
Używałam go tylko do kontroli temp np w nocy a diagnostycznie zwykly pod paszkę (jak mała spała ) bo w dupke bym musiała rozbierać , budzić. Taki zwykły był dokładniejszy i leki uzaleznialam od pomiar jeśli mogę doradzić to zwróć uwagę na taki szczegół jak opcja wyłączenia głosu tzn dźwięku. Mój nie wyłącza się o przy gorączce świeci się na czerwono i piszczy -
Ja kupuje taki http://www.aptekagemini.pl/termometr-microlife-nc-150-b-kontakt-1szt.htmlŻabcia_ wrote:A pytałam Was już może jakich firm macie/kupujecie termometry elektroniczne? Chodzi mi o takie bezdotykowe...
Troche poczytałam i ma dobre opinie.
A wole zapłacić stówkę zamiast 50zlza noname, który pokazuje mniej wiecej.
A ten mierzy tez przedmioty, butelki czy wodę.
I starczyć ma na lata
mmargol, Żabcia_ lubią tę wiadomość
-
Żabciu mój czasami też tego nie rozumie, że coraz trudniej mi się funkcjonuje, a że na dwór rzadko wychodzę to już w ogóle, bo przecież mam tyle czasu. Jak mu mówię, żeby śmieci wyrzucił to nawet w gadkę wpada, że ma tyle czasu w ciągu dnia i mogłabym wyrzucić (a worek lekki nie jest, bo tam i jego butelki po piwie bezzwrotne lądują - wiadomo przy euro). Wkurza mnie ostatnio takimi głupimi wymówkami, ale gada tak po prostu wtedy jak mu się właśnie nie chce.
Mój P na zdjęciu usg też taką minkę wypatrzył i zaczął ją naśladować
siedział z takim dziobem hihi. Ja tam widzę albo dzioba zrobionego albo w ogóle otwarta buźka 
A widziałam też jak wody płodowe połykała, słodki widok jak się tak wierci. Jeszcze w doplera kopnęła
i przytulona do łożyska 
P.S. U nas plaga jętek jest (albo ochotek), masakra, okna wieczorem zawalone tym cholerstwem, zima słaba była to nie wymroziła i jest jak jest teraz, jak któraś ciekawa to zobaczcie na filmiku sobie jakie to badziewie https://www.youtube.com/watch?v=aRMwe4xhqj4 Na szczęście u mnie aż tak mocno jak na filmie to nie jest
-
nick nieaktualnyMój mąż mnie dzisiaj zaskoczył aż chyba się zachowam jak żona i się oddam mu hahahahaha
Podwiozl mnie do sklepu bo chciał żebym dezodorant mu kupiła jak gdzieś tam będę.
Więc mówie jedziesz do garażu to podziel mnie kupie ci w Rosmann przy okazji sobie krem na rozstępy bo się skończył a brzuch swędzi a potem zajdę po wędliny i serek żółty pójdę do domu zaniose to i wrócę po córkę do przedszkola.
Przeliczylam sie ledwo doszłam do chaty.
Dzwonie do niego pytam czy wraca (też taka opcja była) czy zostaje.
Pyta mnie a co?
Mówię ledwo doszłam do chaty i pytam czy wraca bo mógłby podjechać i zabrać córkę z przedszkola a ja zostanę w domu.
A on do mnie ze robotę może zrobić jutro więc jak źle się czuję to mam zostać a on pojedzie po córkę
Mówcie co chcecie ale u mnie święto!!!!
Nigdy nie rzuca roboty w garażu i sam zaproponował że pojedzie po córkę.
Podmienili mi męża albo coś zdechło!!!!!!
Sabina, mmargol, kamciaelcia, Żabcia_, bbeczka91, bisacz, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
Ten sam wybrałamUlfenstein wrote:Ja kupuje taki http://www.aptekagemini.pl/termometr-microlife-nc-150-b-kontakt-1szt.html
Troche poczytałam i ma dobre opinie.
A wole zapłacić stówkę zamiast 50zlza noname, który pokazuje mniej wiecej.
A ten mierzy tez przedmioty, butelki czy wodę.
I starczyć ma na lata
Żabcia_ lubi tę wiadomość



[




