X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 24 lutego 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophia wrote:
    na prawdę udało się wam używać pieluch wielorazowych?? Super, chciałabym, żeby mi się chciało chcieć. Zobaczymy.
    Pewnie. Trzeba tylko prać, to jedyna uciążliwość ale ładnie się dopierało, schło w miarę szybko, nie ciekło, nie uczulało. Tylko do lekarza zakładałam pampersa. Zaważyła oszczędność, bo nawet uśredniając to wychodzi przez dwa lata 10 pieluch dziennie na dziecko ( pierwsze miesiące nawet 20, potem 6-7). Niech każda kosztuję po 60 gr, to wychodzi rocznie najmniej 2160 na samie pieluchy na jedno dziecko. Do tych wielorazowych doliczyć trzeba proszek i prąd, wodę ale to i tak duuużo w kieszeni zostaje.

    Sophia, YvonnElizabeth lubią tę wiadomość

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 24 lutego 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    U mojej byłej ginekolog 3D/4D było w cenie zwykłego usg i co wizytę pokazywała nam córkę jak już było widać kształty. Jestem ciekawa jak u tego doktorka będzie :) ale pewnie koło 20 tc się upomne jakby sam nie zaproponował :)
    Czyli jednak może być w cenie zwykłego usg. Tak sie zastanawiałam własnie bo moj gin ma nowy sprzet i mowil ze 3d/4d obsluguje i mowil ze badanie genetyczne bedzie troszke drozsze niz zwykla wizyta i bede placic 150 zl, ale nie mowil o dodatkowych kosztach zwiazanych z 3d/4d... hm, tez bym chciala nagranie, ciekawe czy wchodzi w gre.. chyba wezme wiecej kasy

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 24 lutego 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzierzba wrote:
    Pewnie. Trzeba tylko prać, to jedyna uciążliwość ale ładnie się dopierało, schło w miarę szybko, nie ciekło, nie uczulało. Tylko do lekarza zakładałam pampersa. Zaważyła oszczędność, bo nawet uśredniając to wychodzi przez dwa lata 10 pieluch dziennie na dziecko ( pierwsze miesiące nawet 20, potem 6-7). Niech każda kosztuję po 60 gr, to wychodzi rocznie najmniej 2160 na samie pieluchy na jedno dziecko. Do tych wielorazowych doliczyć trzeba proszek i prąd, wodę ale to i tak duuużo w kieszeni zostaje.
    Szacun.. mi by sie chyba nie chciala, nawet nie bralam tego pod uwage.. Podziwiam Cię :)

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmargol wrote:
    Czyli jednak może być w cenie zwykłego usg. Tak sie zastanawiałam własnie bo moj gin ma nowy sprzet i mowil ze 3d/4d obsluguje i mowil ze badanie genetyczne bedzie troszke drozsze niz zwykla wizyta i bede placic 150 zl, ale nie mowil o dodatkowych kosztach zwiazanych z 3d/4d... hm, tez bym chciala nagranie, ciekawe czy wchodzi w gre.. chyba wezme wiecej kasy
    jest możliwe:) ja normalnie płaciłam 120 zł w Tym usg + badanie ginekologiczne. Więcej płaciłam tylko za prenatalne I polowkowe, tego w 3 trymestrze nie doczekałam się. Ale na tych głównych miałam też płytkę z filmem.

  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 24 lutego 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmargol wrote:
    Szacun.. mi by sie chyba nie chciala, nawet nie bralam tego pod uwage.. Podziwiam Cię :)
    Ja mieszkałam wtedy z mamą więc mi to ogarniała, teraz przenosimy się do teściów od lipca do grudnia/stycznia bo sama nie ogarnę młodego i dwóch bobasów, a w bloku mamy tylko 2 pokoje i byłoby ciasno więc wynajmiemy komuś. Poza tym mamy nadzieję, że do nowego roku uda nam się skończyć budowę i śmigniemy do naszego nowiutkiego domku z podrośniętymi bobasami. Tam też 2 razy w tyg będzie pani do pomocy przy sprzątaniu więc znajdę czas na pranie i gary. ;)

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka92 wrote:
    Dziekuje :-) Wkradł ci się mały błąd przy moim nicku :-P "91" u mnie 92
    No co Ty! Gdzie? :P

    Tynka1990 jesteś już wpisana :). Bez spiny... na poprzednim forum było 40 osób więcej niż tutaj także braki są, ale to forum funkcjonuje już tydzień, a mam coraz mniej się zgłąsza, więc weryfikacja była chyba jak najbardziej słuszna.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam powiem hit roku jeśli chodzi o ceny wizyt!
    Moja Ginekolog powiedziała mi na pierwszej wizycie, że ta będzie kosztowała 150zł, a każda następna - jesli będę u niej prowadzić ciążę 120! Miałam już 4-5 wizyt. Kto zgadnie ile razy zapłaciłam 120zł?

    Za każdym razem jest 150!!! Nawet mi się o to kłócić nie chce, tym bardziej, że na wizytach mam inne sprawy na głowie niż kłótnia o 30zł.
    Dodatkowo cytologia 70zł, pappa 300zł, aż się boję za co jeszcze będę musiała dopłacać. Może te 30 to koszt wypisania l4 huehuehue.

    Na następną wizytę wiem, że muszę zapisać sobie pytania na kartce, bo odejmuje mi mowę... chociaż... ostatnio zapisałam wyniki badań i co? Kartki zapomniałam :D

    No nic... w każdym razie mój poprzedni ginekolog też sobie sporo liczył. PRzez telefon mówił 150-200, a zawsze brał 200zł ;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzierzba wrote:
    Ja mieszkałam wtedy z mamą więc mi to ogarniała, teraz przenosimy się do teściów od lipca do grudnia/stycznia bo sama nie ogarnę młodego i dwóch bobasów, a w bloku mamy tylko 2 pokoje i byłoby ciasno więc wynajmiemy komuś. Poza tym mamy nadzieję, że do nowego roku uda nam się skończyć budowę i śmigniemy do naszego nowiutkiego domku z podrośniętymi bobasami. Tam też 2 razy w tyg będzie pani do pomocy przy sprzątaniu więc znajdę czas na pranie i gary. ;)

    ale Ci zazdroszcze... ja się dowiedziałam, że nasza budowa nie ruszy przynajmniej do wiosny następnego roku i tak sobie mieszkamy w bloku, co by nie było tragedią, bo doceniam to, ze mamy gdzie mieszkać, ale dodatkowo 4 piętro - bez windy :( Z dzidzią to jest to co mnie przeraża... :(:(:(

  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    ale Ci zazdroszcze... ja się dowiedziałam, że nasza budowa nie ruszy przynajmniej do wiosny następnego roku i tak sobie mieszkamy w bloku, co by nie było tragedią, bo doceniam to, ze mamy gdzie mieszkać, ale dodatkowo 4 piętro - bez windy :( Z dzidzią to jest to co mnie przeraża... :(:(:(
    My obecnie na 3 i też bez windy. A nie macie wózkarni? Kurczę współczuję. Co was opóźnia z budową? Nam się udało wszystkie papiery załatwić pozałatwiać, wodę pod działkę podciągnąć, czekamy na prąd. Od marca ruszamy z fundamentami i już poleci. Trochę się martwię bo akurat na wykończenie będę na końcówce ciąży i po porodzie i nic nie ogarnę. Musimy wszystko wcześniej uzgodnić. Boję się tej budowy, bo nie wiem jak damy radę fizycznie z tym wszystkim naraz.

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    claudiuszek wrote:
    U mnie też rodzinka się powiększa- moja Szwagierka też urodzi we wrześniu- 2 tygodnie później ;D
    To tak jak u nas, siostra męża ma termin 3 dni później, ale będzie mieć cesarkę wieć pewnie okaże się, że finalnie urodzi wcześniej

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • maluutka90 Ekspertka
    Postów: 248 213

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzierzba wrote:
    My obecnie na 3 i też bez windy. A nie macie wózkarni? Kurczę współczuję. Co was opóźnia z budową? Nam się udało wszystkie papiery załatwić pozałatwiać, wodę pod działkę podciągnąć, czekamy na prąd. Od marca ruszamy z fundamentami i już poleci. Trochę się martwię bo akurat na wykończenie będę na końcówce ciąży i po porodzie i nic nie ogarnę. Musimy wszystko wcześniej uzgodnić. Boję się tej budowy, bo nie wiem jak damy radę fizycznie z tym wszystkim naraz.

    My mamy plan wprowadzić, się na koniec przyszłego roku... :) Teraz jesteśmy w trakcie załatwiania dokumentacji.. :/ ale to wszystko tyle trwa że masakra... :/

    f2w33e3khxcaayjq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    cześć dziewczyny:)

    mam nadzieje ze wszystkie dzisiejsze wizyty przebiegają prawidłowo i ze wychodzicie z nich szczęśliwe.

    od samego rana to ze mnie jest istna fontanna łez albo beczka śmiechu i nawet nie wiem z jakiego powodu raz się śmieje a raz płacze.
    magdallena69 wrote:
    Ostatnio znalazlam fajne zdjecie plaskiego brzcha z podpisem: Lato pokaze co robilas zima... i jakos tak pomyslalam o nas :D Po nas napewno bedzie widac co robilysmy zima :D <3

    to na pewno chodzi o nas dziewczyny:) jakbym gdzieś znalazła koszulkę/tunikę /itp z takim napisem to bym od razu kupiła ja:)

  • Lusia_M Autorytet
    Postów: 371 250

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Ja Wam powiem hit roku jeśli chodzi o ceny wizyt!
    Moja Ginekolog powiedziała mi na pierwszej wizycie, że ta będzie kosztowała 150zł, a każda następna - jesli będę u niej prowadzić ciążę 120! Miałam już 4-5 wizyt. Kto zgadnie ile razy zapłaciłam 120zł?

    Za każdym razem jest 150!!! Nawet mi się o to kłócić nie chce, tym bardziej, że na wizytach mam inne sprawy na głowie niż kłótnia o 30zł.
    Dodatkowo cytologia 70zł, pappa 300zł, aż się boję za co jeszcze będę musiała dopłacać. Może te 30 to koszt wypisania l4 huehuehue.

    Na następną wizytę wiem, że muszę zapisać sobie pytania na kartce, bo odejmuje mi mowę... chociaż... ostatnio zapisałam wyniki badań i co? Kartki zapomniałam :D

    No nic... w każdym razie mój poprzedni ginekolog też sobie sporo liczył. PRzez telefon mówił 150-200, a zawsze brał 200zł ;/


    No ja właśnie przez to zrezygnowałam z wizyt prywatnych, na NFZ nie jest już tak fajnie (po pierwsze u kogoś innego), przede wszystkim nie dostaje zdjeć USG i z tego co mi wiadomo niechętnie wpuszcza mężów na usg, ale o to jeszcze zapytam jak pójdę w poniedziałek jak to tak właściwe z tym jest. Ale właśnie w związku z tym, że postanowiłam prowadzić ciążę w ramach NFZ to sobie teraz pozwolę na takie dodatkowe atrakcje jak 4d. Inaczej już bym nie mogła bo koszty po pierwszym miesiącu ciąży prowadzonej prywatnie zaczęły mnie przerastać

    l22ndf9htwh3ze14.png
    f2w3rjjg4598ywee.png
    xtgw0tsdn9bsou03.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    ale Ci zazdroszcze... ja się dowiedziałam, że nasza budowa nie ruszy przynajmniej do wiosny następnego roku i tak sobie mieszkamy w bloku, co by nie było tragedią, bo doceniam to, ze mamy gdzie mieszkać, ale dodatkowo 4 piętro - bez windy :( Z dzidzią to jest to co mnie przeraża... :(:(:(

    My mieszkamy na parterze i nigdy więcej! :/ miałam już kilka nieprzyjemnych sytuacji...

  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maluutka90 wrote:
    My mamy plan wprowadzić, się na koniec przyszłego roku... :) Teraz jesteśmy w trakcie załatwiania dokumentacji.. :/ ale to wszystko tyle trwa że masakra... :/
    My od momentu zatrudnienia architektki 3 miesiące i dostaliśmy pozwolenie, zrobiliśmy wodę, plany prądu też zatwierdzone, czekamy na wykonanie tylko. To ile walczycie z urzędami?

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maluutka90 wrote:
    My mamy plan wprowadzić, się na koniec przyszłego roku... :) Teraz jesteśmy w trakcie załatwiania dokumentacji.. :/ ale to wszystko tyle trwa że masakra... :/
    Widzę, że sporo nas się budje, my też jestśmy w trakcie, mamy już fundamenty a od kwietnia ruszamy z murami. Nie wiem ile uda się w tym roku zrobić to zalezy od kasy:) Ale dla nas to duża będzie przeprowadzka bo do innego miasta, także powrót w rodzinne strony. Teraz nie wiemy co zrobić po porodzie, bo sami jesteśmy teraz, żadej rodziny tu nie mamy, ja się trochę boje. Do tego małe mieszkanie, więc chyba trzeba będzie do rodziców wparować heheh

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Lusia_M Autorytet
    Postów: 371 250

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my z kolei mamy mieszkanie kupione, ale stan surowy... początkowo myśleliśmy, że uda nam się urządzić do końca tego roku, ale koszty jednak nas przeraziły. Wykończenie to strasznie duży wydatek, stwierdziliśmy, że wszystko byłoby pięknie, gdyby zrobienie kuchni tyle nie kosztowało. Tym bardziej, że teraz jak się dziecko pojawi to jest też presja, żeby kupić samochód jakiś dla mnie, bo do tej pory jakoś sobie radziłam spacerek 20 min do pracy i dawałam radę, ale jak będzie dziecko i będzie trzeba gdzieś pojechać...

    l22ndf9htwh3ze14.png
    f2w3rjjg4598ywee.png
    xtgw0tsdn9bsou03.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmargol wrote:
    i to jaaaak bedzie widac :D jakas kumulacja :D a pozniej "beben maszyny losujacej zostal zwolniony..." :D

    to tez moze byc fajny napis na np koszule nocna

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie dzisiaj, mialam pobierana krew na test Pappa i zorientowalam sie, ze nie starczy mi lekow do nastepnej wizyty, wiec wcisneli mnie na konsultacje i podgladnelismy malenstwo ;)
    Tylko lekarz zapomnial wpisac wymiarow, ale odpowiada 12 tc, a serduszko bilo 160 uderzen i pierwszy raz slyszalam tak wyraznie, piekna sprawa :)
    Tylko dowiedzialam sie, ze obniza mi sie lozysko, ale to ponoc normalne, ze tak wedruje raz w dol, a raz do gory, kazal sie nie przejmowac i oszczedzac. Czy ktoras z Was tak miala?

    Eh i tez mam cisnienie 100/60 ledwo siedze, pewnie zaraz pojde spac. Tylko gotuje warzywka, bo mi sie zachcialo salatki jarzynowej :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 16:06

    Behemottka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka spoko, pytaj, na ile moge to Ci odpowiem. Ale nie jestem lekarzem i nie moge powiedziec Ci, czy mozesz pozostac przy tych nawykach zywieniowych, ktore masz. Ja na Twoim miejscu zamienilabym cukier na ksylitol, odstawilabym calkowicie biala make, a co za tym idzie biale piecxywo, ryz i makarony. Tym mlekiem do kawy btm sie nie przejmowala. Ale tak jak pisalam, nie jestem lekarzem, nie znam dojladnie Twojego przypadku, dlatego najlepiej jak pogadasz z lekarzem. A odstawienie cukru i bialej maki na pewno nie zaszkodzi, tylko pomoze ;)

    żabka04 lubi tę wiadomość

‹‹ 133 134 135 136 137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ