WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:ja miałam takie plany na te lato i wszystko poszło w...
każdy z nich był moim małym marzeniem, a w ciąży znajdują się na liście rzeczy zakazanychTeż miałam kilka planów skoro nie udawało się zajść w ciążę, by wykorzystać ten czas
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:z małym dzieckiem ciężko będzie je zrealizować
znajomy lata na paralotni i miałam się w tym roku zapisać na lot tandemowy
i chciałam się wybrać w Bieszczady na rajd konnyja zamierzam robić to co do tej pory, wystarczy chcieć i kwestia organizacji. Dziecko to nie koniec marzeń i zainteresowań, choć wiadomo że będzie trudniej coś zorganizować !
-
nick nieaktualnypirelka, na paralotnie będzie trzeba się wybrać w tajemnicy, bo mój ma taki lęk wysokości, że w górach na żadne skałki się nie wybierze, a ja śmigałam zanim brzucha nie miałam, a on tylko się denerwował że głupia jestem. W zeszły weekend byliśmy na zamku i tam były bardzo strome schody, po których weszłam, a on na mnie nakrzyczał, po co się wspinam?
a co do jazdy konnej, znajoma mi mówiła że jak się pojawia dziecko to się wszystko zmienia, bo ma się świadomość, że jak człowiek się połamie lub zaliczy się inny wypadek to jest strach, że teraz ciężko będzie się zająć maluszkiem...
mam nadzieję, że Filip nie odziedziczy cykora przed końmi jak tatuś
w końcu imię zobowiązuje.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymój ma taki lęk, że aż śmiać mi się chce
no ale nic nie mówię, bo ja np głębokiej wody się boję
gdyby widział moje upadki z koni to by pewnie zakazał mi jeździć, ale takie ryzyko. Najwyżej po porodzie pójdę do lekarza i spytam kiedy będę mogła wrócić do jazdy, a jak Młody podrośnie skombinujemy mu jakiegoś kucyka
zobaczymy, bo nie ma nic gorszego od rodziców, którzy swoje dzieci do stajni na siłę przywozili, a one za każdym razem płakały że brudno i śmierdzi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też miałam okropną noc, oj dawno takiej złej nie miałam. I to cholerne spojenie, boli:/
Malutka jak mnie łapie skurcz to naciągam stopę do góry, tak żeby palce były w.stronę twarzy. I mija. Jakiś cud, ale tak nam poradziła położna i u mnie działa.
Ja dziś umówiłam ze znajomymi w szczycie w centrum, a na dodatek muszę jechać autobusem. Głupia jestem.
Ale odbieram cześć rzeczy i kocyk minky!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 09:50
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny ja jeszcze 2 dni w pracy i urlop
Anka jak już będziesz miała zakończone leczenie zbierz całą papierologię medyczną i zgłoś szkody ze swojego NNW, NNW pracowniczego i z głoś szkodę z OC tego małego sprawcy. Rodzice na pewno mają mieszkanie ubezpieczone a przy tym OC. Poproś o dane z Policji jako, że jesteś pokrzywdzona.Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitamy się jeszcze raz po wizycie.
Malutka waży 1560g, w skończonym 31tc to między 10 a 50 centylem.
Ogólnie wszystko ok, mała ma ślicny zadarty nosek.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/183799aaac0e.jpg
Poza tym przyplątała mi się grzybica i dostałam glubulki.kamciaelcia, Pysiaczek89, pirelka, megg, agatia, bisacz, Sabina, A_n_k_a_80, martta, violett, bbeczka91, Anulka01, _izunia_, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny