WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziuuuula wrote:Claudiuszek, Ksosia ja też zakochałam się w Tulisiu i chyba tez kupię.
A brałyście ochraniacz na łóżeczko?
Rożek też chyba wezmę. na prawdę fajne te rzeczy.
ja mam ochraniacz- jest biało szary wiec uniwersalny i pasuje tak naprawdę do wszystkiego
on jest w 3 czesciach wiec można nim manewrowac w każdą stronę
a rożek jest dodatkowo usztywniony
Też mam schizy porodowe... po szkole rodzenia byłam tak jakoś optymistycznie nastawiona do proodu, a w sobotę byłam na dniu otwarttym w szpitalu- zobaczyłam to wszystko w realu i wpadłąm w panikę -a nie było przecież źle, sale full wypasione,wyposażone, czyste, personel miły...a jednak ;/ ;/ ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 08:14
-
nick nieaktualnyja widziałam trakt porodowy na szkole rodzenia, ale dopiero teraz sobie pomyślałam jak inaczej będzie to wyglądać w przypadku cc, naszą grupę niestety nie wpuścili na noworodkowy, poprzednia jeszcze widziała jak to tam wygląda, mnie czeka niespodzianka. Mam ciągle obawy czy po cięciu mąż dostanie do kangurowania dzieciaczka czy nie zagubi się gdzieś w akcji lub czy go nie wygonią do domu i każą przyjść za kilka, kilkanaście godzin, na drugi dzień...
-
Witam sie i ja. Ja 2 dnia na szkole rodzenia troche sie przerazilam jak sie dowiedzialam, że czesto w moim szpitalu nie daja znieczulenia zo. Ale powoem, że jakoś jeszcze nie panikuje na poród choć zawsze myślałam, że będę cała ciążę się tym stresować. Nadal co mam w glowie to aby dzidzia była i dała rade do końca. Jakoś po stracie dziecka poród poszedł na 2 plan.
-
nick nieaktualnyAgatia przeciez szlysmy rowno. Termin Ci wyszedl tydzien pozniej czy niedopatrzenie? Pamietam ze Ty, Foxik i ja zaczynalysmy tak samo tygodnie
Ja sie zdrzemnelam jeszcze rano. Zrobie sniadanko i jade do mamy po elektryczna tarke, zrobie ziemniaczane
I moze zajade do bratowej i ich malej ksiezniczki
Drzemka chyba dobrze wplynela na moj nastroj wiec musze to wykorzystac
-
nick nieaktualny
-
Ja liczę zawsze tak, jak ginka, czyli 33+ to 33 tydzień, tak też liczą w szpitaluKsosia wrote:Agatia przeciez szlysmy rowno. Termin Ci wyszedl tydzien pozniej czy niedopatrzenie? Pamietam ze Ty, Foxik i ja zaczynalysmy tak samo tygodnie
Ja sie zdrzemnelam jeszcze rano. Zrobie sniadanko i jade do mamy po elektryczna tarke, zrobie ziemniaczane
I moze zajade do bratowej i ich malej ksiezniczki
Drzemka chyba dobrze wplynela na moj nastroj wiec musze to wykorzystac Dla lekarzy jest ważny skończony tydzień, a nie zaczęty dla tego tak też podaję
Termin mam na 31.08Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 09:00
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlez pochmurno dzisiaj, pogoda mowi wlasnie, ze najblizsze dni to wszedzie burze. Niby dobrze, bo upaly odpuszczaja.
Ehh ja tez mam ciagle mysli o porodzie, wczoraj na szkole rodzenia bylo o sn i cc. Ja tez sie duzo ucxylam o komplikacjach okoloporodowych i bardzo sie tego boje, dokladnie jak bbeczka pisze, ze jeden glupi blad lub niedopatrzenie, a konsekwencje ogromne
Dlatego w duchu naprawde dla swietego spokoju wolalabym cesarke, maz troche negatywnie do tego nastawiony, bo sn to natura, itp. Ale rozumie moj strach i tez wie, ze ja to sama bede przezywac, wiec stwierdzil, ze to moja decyzja.
Ale nie chce tak na zyczenie znowu, czasem sie zastanawiam czy nie przesadzam. Bo jesli chodzi o bol przy sn to jestem przygotowana, najwazniejsze zeby z maluszkiem wszystko bylo dobrze. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybbeczka91 wrote:
Ja jeśli mam rodzić naturalnie, to nie wyobrażam sobie nie brać znieczulenia. Nie mam wewnętrznej potrzeby męczarni w imię... no właśnie, czego?
Babeczka, ale nie często jest taki wybór. U mnie w mieście jest jednen szpital gdzie jest zzo, a mało tego jest jednen anestezjolog, więc tylko jedna kobieta jednocześnie może mieć znieczulenie. W innych szpitalach w ogóle nie ma takiej opcji.
Ja będę miała potrzebne do tego badania, ale nie nastawiam się, bo szanse niewielkie.
Ja też zaczynam nowy tydzień.
Wczoraj pierwsze prasowanie, dziś lecę dalej. -
nick nieaktualnymoje zakupy na gemini były dość skromne, bo zamawiałam praktycznie tylko dla siebie artykuły higieniczne, dla małego tylko gaziki, octenisept, sól fizjologiczną i nożyczki do paznokci + lovelę, proszek i płyn. Czy oni dodają miarkę do odmierzania proszku? ewentualnie gdzie taką załatwić?
ja zmykam do sklepu na jakieś drobne zakupy póki nie pada
tak poza tym bardzo mądrze piszą:
http://mamy-mamom.pl/10-rad-jak-poprawic-humor-ciezarnej/ -
nick nieaktualnyWitam się po śniadaniu,
Ja dzisiaj obudziłam się ok. 4 i zasnąć nie mogłam, a jedna córcia szalała wtedy.
Dzisiaj nie mam konkretnych planów, jedna szuflada złożona..powiem Wam, że materiały robią na słowo honoru a 100 zł kosztuje
Dzisiaj coś znowu poukładam i czekamy na drugą szufladę oraz resztę zamówień.
Zdjęcia będę mieć za kilka dni, ale dzisiaj jedno zdjęcie brzuszka z sesji mogę Wam już pokazać
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa513f6d4b15.jpg
agatia, Ksosia, Skali89, violett, alinka, Little Red Fox, Angela89, Pysiaczek89, claudiuszek, mysza0406, Sabina, AJrin, bbeczka91, _izunia_, A_n_k_a_80, haneczka, marta258, Anulka01, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPirelka piękny brzuszek
Ja wczoraj dostałam na noc zastrzyk w tyłek z nospy i jest lepiej. Dzisiaj jestem na obserwacji i jak będzie ok to jutro do domu. Tylko najgorsze jest to że sama mam się obserwować. I ja nie wiem czy np jak brzuch się robi czasami twardy ale bezboleśnie to normalne czy nie? Ja im mówię o tym brzuchu twardym a oni nic. Na ktg to też jako skurcz się nie pisze
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalinka trzymam kciuki... a co do bezbolesnych napięć to normalne ale spytaj dla spokoju, na pewno Ci powiedzą na co masz zwrócić szczególną uwagę.
Moja lekarka mówiła, że napinanie i twardnienie, ale bez bóli i wpływu na szyjkę jest normalne i tak będzie coraz mocniej do końca. -
nick nieaktualnyNapinanie bez bólu to normalne - ćwiczy sobie macica do porodu. Trzeba kontrolować po prostu ilości.
Mi i mężowi się wicie gniazda włączyło
Poprzestawialiśmy meble, poukładaliśmy rzeczy dla Kuby. Czekamy na łóżeczko, wczoraj do nich pisałam kiedy planują wysłać ale cisza. Paczka z gemini już do odbioru jest w aptece ale to jutro dziś mi się nawet nie chce po nią iść.
