WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja mam pytanie z innej beczki, czy Wasze rzeczy i pościel teraz też będziecie prać w proszkach/płynach/mleczkach dla niemowląt, bo ja planowałam tylko koszule do karmienia i staniki do szpitala, a ktoś mi ostatnio zwrócił uwagę że wszystko mam prać, bo przecież dziecko będzie przytulane, więc nasze koszulki, bluzki powinny być, tak samo nasza pościel, bo dziecko jest kładzione na nią...
-
Dzień doberek!
Ja tam nie lubię chodzić na grzyby, bo nigdy ich nie widzę
Za to jeść uwielbiam, a zwłaszcza taka jajecznica na świeżych leśnych grzybkach mniam mniam
Dziewczyny, w przyszłym tygodniu idę na badanie GBS - tak czytam o tym i dostałam dużych oczumyślałam, że to wymaz tylko z pochwy...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry, my już na nogach. Dziś jazdy mam trzeba się przygotować do dnia X.. stresa mam no ale cóż świat się nie skończy jak nie zdam
Grzyby uwielbiam zbierać, i jeść. Kurki sama bym się bała zbierać bo są podobne trujące więc kurki zostawiam moim dziadkom do zbierania. Ale prawdziwki i inne grzyby znamMąż tylko podgrzybki odróżniał ale pojeździł kilka razy z moimi dziadkami to zobaczył że istniją też inne grzyby
-
nick nieaktualny
-
bisacz
na prawdziwki trzeba mieć swoje miejscemy takiego nie mamy, ale kurki uwielbiamy i to bedzie nasz cel
ja wychowałam sie na wsi, dom stał 50 m od lasów , mama z wózkami zbierała grzyby, ja miałam 3 latka i juz umiałam rozpoznawać jadalne
pralka sobie poradziła na ostatnim płukaniu-dolałam sama do niej wody, bo w kranie leciała pod słabym ciśnieniem -
nick nieaktualnyAngela, ja dziś za kółko o 13:00 wsiadam
Kamcia, a praliście wszystko, wszystko co jest w domu? bo dla mnie to lekka przesada
i tak planowałam na naszym łóżku rozkładać jakieś kocyki lub pieluszki i dopiero bobasa kłaśća z przytulaniem wiadomo - przyjdą dziadkowie, wujkowie (nasi braci) to też będą na ręce brać, a przecież im nie każę prać w loveli zanim nas odwiedza
-
Ja koszule i stanik prałam w normalnym proszku pościel też. Nie mam zamiaru przesadzać i przyzwyczajać jeśli będą problemy to będe zmieniać podejście. Generalnie zamierzam i dziecko dość szybko do zwykłego proszku przystosować plus prasowanie. W szpitalu nie maja delikatnych dla dzieci a jakoś większość dzieciaków daje rade.
agatia, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
mmargol wrote:Dzień doberek!
Ja tam nie lubię chodzić na grzyby, bo nigdy ich nie widzę
Za to jeść uwielbiam, a zwłaszcza taka jajecznica na świeżych leśnych grzybkach mniam mniam
Dziewczyny, w przyszłym tygodniu idę na badanie GBS - tak czytam o tym i dostałam dużych oczumyślałam, że to wymaz tylko z pochwy...
Lrf ja swoich rzeczy i pościeli nie piore w dziecięcym, nie popadam w paranojęa w szpitalu dziecko ma kontakt z takimi proszkami i syfami, że domowe pranie to rarytas
AJrin w szpitalu mają takie środki tlukące bakterie, że jak to dziecka nie uczuli, to już nic nie uczuliWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 09:50
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymmargol, ja już miałam gbs, bardzo dziwne że mi tak wcześnie zrobiła, ale co ja się będę kłócić skoro lekarz mądrzejszy? nawet nie wiedziałam kiedy jest idealny czas na zrobienie tego badania. Mam tylko nadzieję, że to nie ma jakiegoś "terminu ważności".
-
Ja jeszcze nie mam skierowania na GBS a wizytę mam dopiero 17.08 wiec trochę poźno... No nic licze, że nie urodze przed
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa ledwo śpię w nocy, ciężko się z boku na bok przewracać, bo krocze boli, na plecach nie mogę bo kłuje pod brzuchem, przy obracaniu też czuję, wędrówki do wc chyba z siedem razy
z dnia na dzień coraz gorzej mi się ruszać chociaż w dzień jako tako. Niby tylko kilka tyg. a stan pogarsza się szybko.
Kolejne pranie nastawiłam, rożki, ochraniacze i prześcieradła, bez wirowania. Jeszcze będę prasować minky z wczoraj i ręczniczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 10:08