WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja robię sobie listę co spakować do torby do szpitala. Jakoś nie mogę się zmobilizować do prasowania i prania badź sprzątania
Gdzie ten syndrom wicia gniazda się pytam kuźwa mam lenia stulecia ;(
-
nick nieaktualnyTeż go nie mam, a do ogarniania się zmuszamAJrin wrote:Ja robię sobie listę co spakować do torby do szpitala. Jakoś nie mogę się zmobilizować do prasowania i prania badź sprzątania Gdzie ten syndrom wicia gniazda się pytam kuźwa mam lenia stulecia ;(
chociaż dzisiaj pranie sprawiło mi radość 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa nasze ciuchy piorę w zwykłych proszkach.
Pirelko wczoraj prasowałam od razu po zdjęciu z suszarki więc prasowało się ładnie bez pary, włączam ją jak nie mogę doprasować czegoś np miałam tak z flanelowymi pieluszkami, wyschły na wiór i ciężko byłoby doprasować na sucho.
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPirelko, ja jestem takie antytalencie jeśli chodzi o prasowanie, że nawet nie ogarniam swojego żelazka, wiem tylko tyle, że się przekręca na różne kropki (jedną, dwie lub trzy, ale mam podpisane chyba materiały) i jest guzik który nawilża ubrania jak są zagniecienia to się łatwiej je prasuje wtedy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa odmierzałam najpierw wodę miarką, a potem w tą zakrętkę od odświeżacza ładowałam proszek tyle ile weszło wodyLittle Red Fox wrote:ja się zabiorę za wszystko jak już będę po egzaminie - na spokojnie, muszę jeszcze miarkę do proszku do prania załatwić lub wymyślić jak go odmierzać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 10:51
-
nick nieaktualnybisacz, nawet się mamy męża pytałam czy ma jakąś dodatkową, bo ona zawsze kupuje te mega wielkie opakowania, ale mówiła, że już dawno żadna firma nie dodaje..
Pirelka, zawsze jakiś sposób, my póki co chcemy odmierzać miarką do kociego jedzenia
a tak swoją drogą mam wrażenie, że loveli się bardzo dużo sypie, bo na opakowaniu piszą że średnio 200 ml = ok 163 g, a dostałam jednorazowe próbki, na których zaznaczono, że są na jedno pranie i tam jest tego proszku ok 100 g, już zgłupłam totalnie, mąż mówi żeby nie sypać tak dużo proszku... a jak się zamówiony proszek skończy to chyba się jednak na kapsułki przerzucę... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa przygotowałam najwięcej pajacyków, ale body z długim rękawkiem i krótkim też,w mniejszej jednak ilości + półśpiochy. U mnie ubranka też swoje mają być.bisacz wrote:Dziewczyny myślicie, że do szpitala dla bobasa wystarczą same pajacyki bawełniane czy lepiej body na długi rękaw + półśpiochy? Muszę mieć swoje a nie chce brać za dużo.
[
