X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka zazdrosze ja jestem w połowie.
    Co do chrzestnych my już mamy potwierdzonych udało sie przy okazji wspolnego spotkania przy okazji wizyty u brata w Irlandii i u kuzynki M gdy nas zaprosili na mecz. Jesli nie miałaś tyle kontaktu wypada zaprosic na obiad i oficjalnie poprosic czy nie zechcą buc rodzicami.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    A nie macie kogoś innego, z kimś z kim macie stały kontakt? Jakoś sobie nie wyobrażam wybrać kogoś z kim nie miałam kontaktu tyle czasu. Wybrała bym już W bliskich znajomych niż wybrać w rodzinie i nie mając z ta osoba kontaktu. Na szczęście My znaleźliśmy w rodzinie.

    My już wybraliśmy chrzestnych ale z pytaniem czy zostaną czekamy jak Kuba się urodzi.

    No właśnie nie:-(
    Z innymi kuzynkami jeszcze więcej nie gadałem ale nawet nie chce ich prosić.
    Bo jakoś nie mam ochoty chyba przez mojego ojca tak popsuło się relacje choć gadamy jak się kiedyś gdzieś spotkaliśmy.
    Tak to jest jak się wyprowadziło dalej,żyło się pracą i domem :-(
    Tak kuzynka jest akurat spoko tylko jakoś tak ucichlo.

    Koleżanki też niechce brać bo wiesz jak to jest.
    Brązowa odpada mąż jej nie dzierzy.
    A szwagierka już jest u córki chrzestna.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Zabka zazdrosze ja jestem w połowie.
    Co do chrzestnych my już mamy potwierdzonych udało sie przy okazji wspolnego spotkania przy okazji wizyty u brata w Irlandii i u kuzynki M gdy nas zaprosili na mecz. Jesli nie miałaś tyle kontaktu wypada zaprosic na obiad i oficjalnie poprosic czy nie zechcą buc rodzicami.

    Myślałam że już nie dam rady skończyć.
    Dobrze kiedyś dziewczyny pisały że teraz wziąść się do roboty bo potem nie wiadomo jak to będzie.

    Ja właśnie tak myślałam żeby jechać do niej we Wrocka mieszka tam zaprosić ja i jej narzeczonego na jakiś obiad i zapytać.
    Bo wątpię żeby chciała ekstra przyjechać do mnie.
    Mogła by do rodzinnego miasta przyjechać do rodziców ale do mnie znowu ma kawałek i musiała by brata prosić.
    Więc myślę do niej jechać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka04

    ja na na temat chrzestnych nie rozmawiam z nikim szybciej niz sie urodzi, najpierw niech sie ueodzi caly i zdrowy ampozniej bede myslech o chrzcianach bo i tak wczesniej jak w przyszlym roku ich nie zrobie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas chrzestni sami się zgłosili;) chętnych nie brakuje. Mąż ma jedną siostrę, ja mam dwóch braci, ale jeden starszy i sam się zgłosił, drugi musi jeszcze dorosnąć:)

    Uwaga pytanie delikatne, na hardcorze, jeśli ktoś wrażliwy albo spożywa to nie czytać!!!:):
    Czy po tardyferonie ma się ciemno szare kupy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:

    Uwaga pytanie delikatne, na hardcorze, jeśli ktoś wrażliwy albo spożywa to nie czytać!!!:):
    Czy po tardyferonie ma się ciemno szare kupy?

    Może być, czarne jak smoooła - spoko ja taką mam :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJRIN, jak bym była na Twoim miejscu to bym jej walnęła, że by nie wiedziała gdzie jest.

    Ja zupę z żółtej fasolki mam już gotową. Jeszcze tylko krokieciki z pieczarkami. ;)

    Nastawiłam już 3 pralkę, tym razem kokon i pokrowiec od rożka. ;)

    Co do wizyt od 30tc mam co dwa tygodnie i co chwila jakieś badania. W poniedziałek idę z wynikami, ale podejrzewam, że od razu dostanę na GBS, bo już coś zapisywał w karcie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Angela ja dopiero wczoraj zaczęłam brać, a tu taki "efekt" ale tak myślałam, że to na pewno to:) a jakieś inne skutki uboczne macie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem tez ze czesto ludzie krorych pyyamy vzy beda chrzestnymi czuja sie poporstu niemzrecznie jak dziecka nie ma jeszcze na swiecie, dlatego z doswiadczenia po 1 corce wiem ze z takimi pyyaniami lepiej sie wstrzymac domczasu narodzin dziecka, ale kazdy jak sobie zyczy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    U Nas chrzestni sami się zgłosili;) chętnych nie brakuje. Mąż ma jedną siostrę, ja mam dwóch braci, ale jeden starszy i sam się zgłosił, drugi musi jeszcze dorosnąć:)

    Uwaga pytanie delikatne, na hardcorze, jeśli ktoś wrażliwy albo spożywa to nie czytać!!!:):
    Czy po tardyferonie ma się ciemno szare kupy?

    Ja nie miałam problemu z córką w ciąży.
    Mój brat od razu krzyczał że będzie chrzestnym a męża siostra też się cieszyła że będzie chrzestna.
    Sami / jakoś tak wyszło bynajmniej nie było problemu.
    Więcej rodzeństwa nie mamy:-(
    I z tad dylemat :-)

    Tak po tym leku tak jest ja miałam nawet czarne.
    Tyle że obstawiam MC temu że względu na zatwierdzenia bo robiąc w WC rodziłam te kupy wrrr
    I do teraz kolor się nie zmienił :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Dzięki Angela ja dopiero wczoraj zaczęłam brać, a tu taki "efekt" ale tak myślałam, że to na pewno to:) a jakieś inne skutki uboczne macie?

    Zaparcia, ale ja brałam 2 tabletki dziennie, teraz biorę 1 co drugi dzień i jest ooo niebo lepiej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no, dziewczyny nie przesadzajmy aeby od razu z rekoma skakac vo ktos otarl nam sie o brzuch czy szturchnal bo dziecku sie nic nie stanie, jest to nie przujemne wiadomo ale przebywajac miedzy ludmi po alko chyba zdajwmy sobie sprawe ze maja nie skoordynowane ruchy i celowo nikogo walnac nie chca a ze nie przeprosza hmm od pianego nie ma co oczekiwac tak jak od trzezwego. Przykra sytuacja, ale czy nam nigdy po pijanemu sie nie zdarzylo..... ?

    Ulfenstein lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwalę się swoim wielkim brzuchalkiem

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2cf90c95e618.jpg

    Angela89, żabka04, Magdziulla, AJrin, marta258, Sabina, Żabcia_, bisacz, Pysiaczek89, mychakruszyna, violett lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moim przypadku we wtorek to przed ostatnia wizyta. Pewnie zleci mi jeszcze jakieś badania i 11 sierpnia ostatnia wizyta. I wielkie odliczanie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela ja jedna brałam i miałam straszne zaparcia dobrze ze to odstawilam.
    Ale na każdą działa inaczej.


    Macioszczyczka ale piłeczka słodka :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha ja mam jedną na razie. Dostałam też coś ponoć fajnego na hemoroidy, więc może będzie dobrze:)

    Jutro wyjeżdżam odpoczywać do rodziców, a mój mąż zaraz potem wyrusza na te nieszczęsne śdm:/ będę się tak stresowała, no i nie będziemy się widzieli 10dni! Nie wiem jak to przeżyję:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    W moim przypadku we wtorek to przed ostatnia wizyta. Pewnie zleci mi jeszcze jakieś badania i 11 sierpnia ostatnia wizyta. I wielkie odliczanie :)

    U mnie od 36tc jest co tydzień KTG

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę dopiero 29.07
    Ostatnia miałam 29.06
    Żadnych badań nie kazał robić :-(
    Teraz nie wiem....... Wiem że mam nie brać l4 bo złożyłam wniosek o zasiłek rehabilitacyjny do ZUS.
    Teraz czekam na decyzję (mc niby mają) mam nadzieję że się wyrobić do 10.08 bo kasa mi potrzebna a jak nie zdążą to będę bez kasy dopiero wyrównac będą mogli we wrześniu:-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macioszczyczka wrote:
    U mnie od 36tc jest co tydzień KTG

    Ja właśnie muszę się dowiedzieć jak z tym ktg bo gadałam z koleżankami to co niektóre miały dopiero na porodówce :P Zobacze co we wtorek lekarz powie. Bo u siebie w gabinecie nie ma, ale pewnie jak już to skieruje mnie do siebie do szpitala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2016, 14:07

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My prosilismy chrzestnych predzej bo chcemy chrzest ze ślubem, który jest 11.11.2016 ;) wiec chcemy dać czas na przygotowanie.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



‹‹ 1670 1671 1672 1673 1674 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ