WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymysza, ja mam motylka do wózka, nie wiem od kiedy można go stosować prawdę powiedziawszy.
Ja mam pytanie z innej beczki, któraś z Was ostatnio złomowała samochód, bo my mamy do pozbycia, ale mężowi śmieszne pieniądze zaproponowali i nie wiem co o tym myśleć -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:mysza, ja mam motylka do wózka, nie wiem od kiedy można go stosować prawdę powiedziawszy.
Ja mam pytanie z innej beczki, któraś z Was ostatnio złomowała samochód, bo my mamy do pozbycia, ale mężowi śmieszne pieniądze zaproponowali i nie wiem co o tym myśleć -
lrf
mój mąz powtarza, ze jak nawet grosz wpadnie za złomowanie to sie tylko cieszyć, bo teoretycznie powinno sie samemu auto rozłożyć na części...kiedys za mozliwość zezlomowania się placiło
mozna próbować sprzedać auto z celem zezłomowania, tzn ktos takie kupuje, sam dzieli na złom i sobie sprzedaje -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
lrf
jak juz chcesz takiego starocia sie pozbyć, to tylko sie cieszyć , ze ktoś zapłaci...bo w sumie złomowisko to różne metale , więc teoretycznie fotele to nie metal ...szyba nie metal...niektórzy lubią sie w tym bawić i rozkładaja auta na częsci pierwsze i tak szczerze potem sprzedaja
wazne zeby formalnie takie auto wyrejestrować
proponuje podpytać się jeszcze na innych złomowiskachWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 11:07
-
nick nieaktualnypirelko, to stary samochód, w nim się już tyle rzeczy psuło na raz, że naprawy przekraczają jego wartość, myślałam kiedyś że go w spadku dostanę jako pierwszy samochód, ale bałabym się jeździć a co dopiero z dzieckiem. Osobiście nie miałabym sumienia komuś go sprzedać, zwłaszcza że pewnie kupiłby go jakiś małolat świeżo po prawku. OC ma ważne do końca sierpnia, więc zwrotu za ubezpieczenie też nie będzie dużego...
Podesłałam mężowi numer do autorecyklingu, bo te 250 zł z lawetą to śmiech na sali
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFoxiku my też mamy taki stary, włożyliśmy w jego naprawę już tyle, że kwota kilka razy przekroczyła wartość auta, ale teraz się jeździ do lekarza i nie wyobrażam sobie żeby go nie mieć, a na nowsze nas nie stać
po mieście jeździmy, z dziećmi też będziemy od czasu do czasu np. do sklepu, czy nad morze.. a tak dalej to nie bo strach.. choć niby już wszystko powymieniane i sprawne.
Może kiedyś kupimy nowe.. na razie musi to starczyć
Jak Nam się auto na trasie zepsuło, to za lawetę wzięli 200 zł za 5 km!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 11:19
-
nick nieaktualnyWitam się.
Właśnie nie dawno skończyłam robić pierożki ruskie.
Zrobiłam tylko 60szt liczyłam że starczy ma dwa dni obiadu lecz marnie to widzę bo córka już krzyczy że dużo zje czyli u niej wchodzi jeszcze na kolacje pierożki
Ja się cieszę że mam ogarnięte wyprawkę bo z dnia na dzień co raz mniej sił tak porostu.
Wczoraj miałam bóle brzucha tak miesiączkowo:-( wystarczyła się bo nie wiedziałam czy to skurcze przepowiadajace czy mały zmienił pozycje (na to wygląda) i tak uciska i brzuch twardnieje
Trochę się boję bo z córką wylądowałam w 32tc na podtrzymaniu w szpitalu.
Ja w nocy walczyłam z gowniarzem.
Szedł i bił,zaczepial każdego kogo minął nawet mnie w ciąży wrrr i się z nim byłam:-(
Potem mi się śniło że byłam u lekarza i dostałam zrypy bo schudłam aż 5kg a to dużo nagle schudnąć w ciąży:-(
Właśnie piore koszule do szpitala.
Jakoś nie chce mi się szykować tej torby.
Wczoraj rozmawiałem z mężem bo te bóle mnie złapaly.
Mówi do mnie ze mam rodzic 22 września a ja jest lipiec i ja mu mówię że teraz to wszystko możliwe i że już rodzic chce, torbę pakować itd.
Chyba się wystraszyl?!
Faceci nie rozumieją
Machnął ręka bo co będę gadać jak on nie przyswaja wiedzy że kobieta w ciąży jeszcze w tym czasie co my musi być już na baczności bo to od dziecka zależy a nie od nas
Zabcia kochana trzymaj się tam jesteś pod dobra opieka i cieszę się że pojechała do tego szpitala.
Zastrzyk że sterydem cie bolał bo za szybko Ci go podała:-(
Ale jeszcze jutro dostaniesz i ok:-)
Dasz radę. Zdrówka życzę.
Little tyle dają ale jednak za mało 250zł jak sobie robią.
Może niech podjedzie do innego zlomowiska?
A może wystawcie ogłoszenie za śmieszne pieniądze i ktoś kupi?.
Mój mąż dostał 500zł za Forda Fiesta ale to dawno było.
Tak to prawda cena zależy od masy auta.
Żabcia_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymąż kupił w grudniu samochód i od tego czasu staruszek stoi nieużywany, bo były plany, że go odpalimy i będzie drugi samochód, ale naprawy są podobno bezsensowne, bo trzeba byłoby włożyć w niego kilka tysięcy
jak mama przyjaciółki sprzedawała swoją starą bejce, to wszyscy mówili, że bez sensu, ze lepiej zezłomować, ale znalazły się jakieś dresy, które kupiły tego samego dnia co wystawiła ogłoszenie. Nasze nie jest takie chodliwe wśród młodzieżya trzeba być uczciwym, bezpieczeństwo przede wszystkim, nam się kiedyś rozkraczył na środku ekspresówki
-
nick nieaktualny
-
tez mamy staruszka
nie psuje sie (TFU TFU) dlatego nie wyobrazam sobie nasze stare sprawdzone auto wymienic na inne uzywane (choć mlodsze), bo co naszemu dolega to wiadomo, a w zakupionym mozna nie raz sie zdziwić...z jednym dzieckiem i kotem damy rade podrózować jakiś rok(samochód mały, trzydrzwiowy)
bbeczka91, AJrin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŻabcia trzymam kciuki i zazdroszczę tego pozytywnego podejścia. jesteś super!
mnie wizyty w szpitalu strasznie dołowały.
Ja byłam w czwartek na kontroli i szyjki i lekarz stwierdził że super i ja się super czułam, więc sobie na więcej pozwoliłam i nawet pojechałam z mężem na zakupy do marketu, pochodziłam trochę po ogródku i od wczoraj czuje moje maleństwo baaardzooo nisko. Mam wrażenie że zaraz wyjdzie. Ale skurczy, ani bóli nie mam, więc znowu leżę. Wieczorem poproszę męża żeby mi książki znowu włożył pod nogi łóżka to może się cofnie ta nasza córka w górę.
Ja chyba już wszystko kupiłam z wyprawki, przed chwilą zamówiłam monitor oddechu i laktator ręczny za 40 zł w razie czego. W weekend spakujemy już torbę, niech czeka, ale tak bym chciała chociaż do 34 tygodnia dotrwać.
Jedyne czego nie mam to biustonoszy do karmienia. I nie wiem jaki kupić, przed ciążą kupowałam 70B (obwód miałam 75cm), obecnie w ciąży mam na sobie 80C, a obwód pod biustem 85 cm. I wróci mi on do tych 75cm czy nie? I miseczkę jeszcze większą wziąć czy zostać przy C?Żabcia_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy na szczęście też wiemy co kiedy w naszym było robione, bo wszystko ładnie zapisane itd. po dziadkach więc i przebieg mały i garażowane, choć stare bardzo i rdza go bierze.. wiadomo, że na drodze i nowe auto może się zepsuć,więc reguły nie ma.
Ale masz racje kamcia, że lepiej po kimś znajomym stare, niżeli używane nowsze i nie wiadomo co w nim nie tak.. -
nick nieaktualny