X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 26 lipca 2016, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia
    Tak jak pisze Kamcia, dacie radę. Uda sie dotrzymać do 35 tc, trzymam mocno kciuki!!!

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 22:12

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 26 lipca 2016, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ważne ze dzidziuś zabezpieczony, ale jakieś 2 tyg przetrzymajcie ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 22:12

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 26 lipca 2016, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesli trzeba , to warcz a nawet gryź

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się :)
    spało mi się całkiem fajnie, ale malutki ruchliwy, więc zaraz zacznę odczuwać tego skutki po żebrach, miednicy i kości ogonowej. Dziś poprasuję te pieluszki, żeby móc nastawiać kolejne pranie nie robiąc sobie większych zaległości :)

    Żabcia, trzymajcie się tam dzielnie!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia_ wrote:
    Angela moge Ci wyslac zapke, bo bym podpytala troche na prv odnosnie jak to tam bylo z Wami i co dalej tak naprawde...

    Boje sie, ze karmic nie dam rady jak tak mi go zabiora i dadza mu butle :( chyba, ze pozwola podawac sciagniete ale nie chce zeby dokarmiali :( to moj najgorszy koszmar...
    Pewnie że tak

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się spało prawie całkiem spoko. Kręgosłup w nocy boli mnie tak, jakby miał wystrzelić zachwilę. Bez względu na pozycję.

    Do tego mąż najpierw mnie kusi, a potem robi wszystko, żeby do niczego nie doszło. I pół nocy przeryczałam...:/

    Żabcia trzymam kciuki! Bądź dzielna!

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabcia co ma być, to będzie, ale tezeba być dobrej myśli, że wszystko będzie ok :)
    Dostalas sterydy, skurczy nie masz, więc oby dotrwać jeszcze kilka dni.
    Trzymam kciuki, żeby jak najdłużej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    A ja wam powiem ze jezzcze moment i oszaleje, moja corka od tygodnia jest tak nie znosna ze poprostu nie moge z nia wytrzymac niech juzmotworza jej przedszkole bo juz mam jej dosyc ! Ja sama w ciazy jestem nerowow, rozdraziona a ta jeszcze ryczy co chwila, lbraza ske co 5 minut szok, ryczy o to ze do pokoju kupilismh jej nowe rolety niebieskie, a ona chciala rozowe normalnie rozpieszczony gowniarz i nic wiecej !!!


    Mój mały też ma ostatnio gorsze dni. Zrobił się taki przemądrzały strasznie, no i o byle co foch i płacz.
    Ja też nie jestem święta, bo mi hormony latają, ale czasem bym go zagryzła.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia_ wrote:
    Taki mam plan. Wczoraj nue dostalam magnezu, a dzis niestety czuje takie skurcze menstruacyjne :/ czekam do wizyty i bede warczec
    Najważniejsze że dostajesz antybiotyk, niech badają ciągle crp. Ja trafiłam bez wód już do szpitala to mimo wszystko mówili że jak infekcja się nie dostanie do małej mogę nawet urodzić po tygodniu, dwóch niestety. Wody które jeszcze zostały były już zielone i mimo antybiotyku Crp leciało w górę. Ale mówię mi już odeszły całkowicie wody, 5 tygodni chodziłam i funkcjonowałam normalnie bez leków gdzie wody już uchodzily.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 22:15

    andzia821 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia_ wrote:
    No to mnie pocieszasz Angela, bo ja trafilam z lekko rozowymi, teraz po antybiotyku widze, ze sie wybarwiaja i rano tylko jeszcze jak dwa razy poszlo to takie brudne, a teraz za 3 razem juz okej no ale ciekne bardziej. Siedze troche to maly lebkiem zatka :)

    Ja na wczoraj wod mialam okej, nie wiem czy dzis beda tez badac...
    Leż dużo, jest szansa że to może być mikrodziurka i jeszcze się zasklepie. Mi wody się sączyly to trafiłam na Ip 2 razy i za 1 razem właśnie lekarz mi o tym mówił. Następnego dnia też byłam ale u męża mojej gin i on mi wmówił że to moje upławy. Ta jak by tak było to bym po 5 tygodniach nie urodziła. Więc cieszę się że ty jesteś pod dobra opieka i bezpieczni.

    Żabcia_, Sabina lubią tę wiadomość

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin ja tez miałam bolesne miesiączki i położną mówiła ze bóle pogodowe mogą być lżejsze a że po porodzie mogą już nie być bolace i taka mam nadzieję :)
    Witam się z rana już wcześniej pisałam ale mi nie chciało dodać postu.
    Moja koleżanka o 6 urodziła córkę a jeszcze wczoraj o 17 z nią rozmawiałam to mówiła ze chyba czop jej odchodzi no i miała rację :)
    Dziś trochę chłodniej od jutra ma się popsuć pogoda u nas :(
    Zabcia 3mam kciuki żeby wszystko było dobrze . Poproś o ten magnez i oby się unormowalo :)

    Anulka01 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z rana standardowo o swiciw udało mi sie zasnąć choć jak zasypialam to maly nie dawał i tak sadził kopniaki, że wybudzał.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewuszki!
    Ja o 12 mam wizytę i Gbs badam.
    Znów mnie coś przytkało i mam zaparcia :( ale wczoraj frytki jadłam wiec możliwe ze to przyczyna.

    Swoja droga jutro zaczynam 36tydzien :)
    Jakoś tam coraz spokojnie mi. Chociaż wczoraj wracałam z mężem z imprezy plenerowej i tak mnie bolało cos w podbrzuszu ze chciałam na IP jechać. I chyba gdyby nie to ze maź był pod wpływem alkoholu to bym pojechała. Kurczę już mógłby sobie odpuścić do porodu ten alkohol...;(


    Zabciu trzymam za was kciuki. Mam nadzieje ze przytrzymasz nawet do 38tc.
    A jak nie to pamiętaj ze do połowy sierpnia dzieciaczki maja zakaz wychodzić :)
    Twój łobuziak będzie z pewnością o czasie :)


    A wiecie ze rozmawiałam z koleżanka z Warszawy i rozmawiałyśmy o długości szyjki. Powiedziała ze ma 1,5cm i ze jej lekarz uważa ze to jest w porządku i kompletnie nic na to nie dostała. Ja miałam prawie 4 i jak skrocila mi sie do 3 to już dostałam luteinę i nakaz odpoczywania.....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Cześć dziewuszki!
    Ja o 12 mam wizytę i Gbs badam.
    Znów mnie coś przytkało i mam zaparcia :( ale wczoraj frytki jadłam wiec możliwe ze to przyczyna.

    Swoja droga jutro zaczynam 36tydzien :)
    Jakoś tam coraz spokojnie mi. Chociaż wczoraj wracałam z mężem z imprezy plenerowej i tak mnie bolało cos w podbrzuszu ze chciałam na IP jechać. I chyba gdyby nie to ze maź był pod wpływem alkoholu to bym pojechała. Kurczę już mógłby sobie odpuścić do porodu ten alkohol...;(


    Zabciu trzymam za was kciuki. Mam nadzieje ze przytrzymasz nawet do 38tc.
    A jak nie to pamiętaj ze do połowy sierpnia dzieciaczki maja zakaz wychodzić :)
    Twój łobuziak będzie z pewnością o czasie :)


    A wiecie ze rozmawiałam z koleżanka z Warszawy i rozmawiałyśmy o długości szyjki. Powiedziała ze ma 1,5cm i ze jej lekarz uważa ze to jest w porządku i kompletnie nic na to nie dostała. Ja miałam prawie 4 i jak skrocila mi sie do 3 to już dostałam luteinę i nakaz odpoczywania.....
    Mój ogólnie nie ma kiedy napić się piwa ale teraz coraz bliżej godziny zero w ogóle nie pije a jak widzę że na ochotę to mu Sama mówię żeby się napil bo ze mną wszystko ok. Ale to tylko jedno piwko jak już.

    A co do szyjki to może ona od początku miała krótka i jej jakoś drastycznie i nagle nie skrócila no i pytanie w którym tygodniu jest.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia, ja swojemu też powtarzam, że mógłby sobie odpuścić alkohol do porodu, choć dawkuje sobie tylko jednego browarka raz na tydzień to się boję że coś się może wydarzyć i kto mnie zawiezie do szpitala?

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to mój dni abstynencji nadrobił na weekend ze juz wiem iz alkoholu nie ruszy :D uzył chłopak :D

    AJrin lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się cieszę że do szpitala mam 5-10 minut a np ZUS mam pod nosem 4 minut i jestem. A co najlepsze nie mieszkam w centrum.

‹‹ 1698 1699 1700 1701 1702 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ