WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTylko Mysza moja mama przed ciążą też była szczupak a teraz jest kuleczka, jednak jak jesteś do sportu przyzwyczajona to lepiej. Poza tym na pewno masz lepsze zdrowie, kręgosłup, serce. Ja niby wiedziałam zawsze, że z tych względów powinnam ćwiczyć, ale skoro wyglądam ok to jakoś nie chciało się.
No ale tak jak kiedyś ustalałyśmy po ciąży robimy forum wracania do formy, będziemy wstawiały nie rosnące, ale malejące brzuski i wzajemnie się zmobilizujemy;)mysza0406, haneczka lubią tę wiadomość
-
Ale na szczęście mam dystans i pozytywne nastawienie do wagi po ciąży się zrzuci teraz diecko najwazniejsze. Zreszta w te upały i w ttm stanie to ciężko o forme... Tak fajnie bylo tydzien temu.
-
Dokladnie watek wracania do formy i wspolnego wspierania plus motywowania mi sie podoba jestem za
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też z samego patrzenia na słodycze tyłam:/ fakt ważyłam 52,53kg ale dziennie godz ćwiczeń na silowni na pełnym gazie+ zdrowa żywność. Na początku ciąży do 10tc przytyłam 3kg nie przez dziecko tylko przez brak ćwiczeń. Ogólnie u mnie cala rodzina pulchna więc od zawsze z tym walczę zwłaszcza ze mąż też szczupły co dzien treningi ma.
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Z tego co wiem w moim szpitalu lubią czekać z cc do momentu rozkręcenia akcji porodowej. Pytanie tylko czy wtedy nie będzie np. za późno, jak pisze Angela? Dzwoniłam dzisiaj na IP to prawie nic konkretnego się nie dowiedziałam. Tylko tyle, że na 2 tyg przed mogę podjechać i pogadać, ale z kim i o czym to sama nie wiem. Czyli co? Do końca nie będę wiedzieć kiedy urodzę? Dziwna sprawa.
Acha, haneczka, moja kolezanka miala cc w Oleśnicy (nie wiem jak daleko masz) i tam bez problemu umowila sie na termin, jakos 38 tc, przyszla rano, o 12 cc, dwa dni pozniej do domku. Bardzo sobie chwalila, ehh sama bym tak chciala :p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas 3 doby po cc i 2 doby po sn
Nie wiem tylko czemu ja mam się stawić dzień przed a koleżanka miała tego samego dnia? Bo tak zrobi mi się pobyt czterodniowy. Nawet nie wiem czy wtedy PZU płaci za pobyt w szpitalu. ..pracodawca miał się dowiedzieć (wtedy mam 5 dni za pierwsze cc)ale nie chce mi się ich oglądać. ..raczej odwiedzę ich ma koniec sierpnia z wnioskiem o macierzyński oraz do PZU i wtedy się dowiem z tym pobytem po urodzeniu -
No to widze jest na 3 co prawda ja 62 kilo ale zawsze bylam umięśnione cale zycie pływanie. Teraz mam poniekad rok ciąży bo dokladnie rok temu zaszlam w 1 ciążę. Ktora stracilam po 3 miesiącach w pazdzierniku i niestety mialam same zakazy na wszystko do tego smutek i depresja. Aby nie zwariować pomimo zakazu zaczęłam biegać bo inaczej bym zwariowała w listopadzie i grudniu. Na szczęście szybko sie udało zajść w 2 ale tym razem stosowałam sie do wszelkich zakazów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 19:48
-
Ja się nie dam położyć przed cesarką, bo Artek mi się w domu zapłacze i ja za nim. U nas można na własne żądanie wyjść po 2 dniach od cc jeśli stan zdrowia dziecka i matki na to pozwala. Z Arturkiem wyszłam po 2 dniach, teraz też planuję wyjść jak najszybciej, tym bardziej, że w domu mam pomoc, a w szpitalu leżałam sama na sali, a czasem ciężko było się podnieść choćby do toalety.
Violett do Oleśnicy mam już dużo dalej. Stawiam w drugiej kolejności na Kamieńskiego we Wro. Ale spróbuję się jeszcze czegoś dowiedzieć jak to jest w tej Trzebnicy. -
Haneczka
Nie chciałam dyskutować o terminie wstawienia się do szpitala bo chciałam aby najpierw gin umówił z oddziałem termin cc a później dadzą mi skierowanie z databędę wtedy negocjować
Z Emilka byłam 5 dni bo na drugą dobę podejrzewali wadę serca. Umówili nas z kardiologiem ale przetrzymali przez weekend żeby małą monitorować. ..teraz zakładam max 3 dni -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymysza0406 wrote:Potwierdzam obroże foresto to strzał w 10. My już wszystkiego próbowaliśmy, a w tym roku kupiliśmy foresto i jest spokój w domu czasami ściągamy bo się pieskowi szyja powycierała
nawet jak jeden dzień nie ma to ten środek nadal działa i można odetchnąć. Z kroplami nigdy nie byłam pewna czy jeszcze działają aż mały kleszcza przynosił. Nawet między paliczkami miał i nie było widać...
-
nick nieaktualny
-
No Mysza masz racje, u mnie M ze tak powiem zdecydowal po 6 miesiącach znajomości i skubaniec nic nie powiedział ze bylo do końca. Ale wiedział ze ja chce bardzo, no i ten jeden raz wystarczył na 1 ciążę. Niestety nastepnego dnia polecialam do chin na tydzien potem do oslo nie wiedzac o ciąży piłam nie dużo ale na kolacja sluzbowych po lampce wina ano i w samolocie. Dopiero po powrocie spoznil mi sie okres zwalilam na przemeczenie ale zrobilam po 3 dniach test i wyszło, ze jestem w ciąży. Być może dlatego straciłam ciaze choć lekarz twierdzi ze nie bo bym szybciej poronila dziecko musialo nieprawidlowo sie rozwijac i w 12 tygodniu serduch nie biło. Ale fakt szybko ale.z racji wieku juz mam ponad 30
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 20:21
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a jak z dieta karmiacej mamy? Jakie macie podejście i doświadczenia? Jecie wszystko w malych ilosciach i sprawdzacie reakcje dzieciatka czy lekkostrawnie jak zalecaja?