WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ksosia wrote:Ona powiedziala ze to sie czesto zdarza (II st) ja to sie biore brac gynalgin bo jednak na ulotce jest napisane zeby nie brac w ciazy ale na forach czytalam ze laski braly i bylo ok wiec wierze doktorce.
Jem MALINY!!!
Z lidla, pycha
Dobrej nocy dziewczyny:* -
nick nieaktualnyDzierzba wrote:To napisz na co trzeba uważać w wynikach moczu, może się przydać, choć lepiej żeby się nie przydało. Ja mam nielczne bakterie i leukocyty w moczu i żuravit biorę tylko. Gin powiedział, że antybiotyk nie jest potrzebny, ale nic o kolejnym badaniu nie mówił.
Wyjęłam z poprzedniej ciąży pierwszy lepszy wynik moczu
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5768b669fee5.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/378f5fd76b84.jpg
W całej ciąży ciągle coś wychodziło źle z moczem, raz dostałam globulki a raz coś do łykania.. zero zainteresowania Teraz mam mądrzejszego lekarza no i sama jestem "mądrzejsza" szkoda że po przeżyciach..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 20:31
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Zabko a mierzyłaś cukier po tym jedzonku, czy nie ryzykowalaś?
Nie zmierzylam bo się bałam.
Wchlonelam porcję frytek z schabowy wielkości małego talerza i miks sałaty żebym wiedziała to bym z którąś koleżanek wzięła danie na pół.
Obiad ten jadłam o 12:30
Kolacje zjadłam kromke chleba mała graham z plasterki szynki z jajkiem na twardo rzodkiewki i ogórek i miałam 100.
Czy obiad mnie jeszcze trzyma?????? Chyba tak bo cierpię od kad zjadłam normalnie pekam.
Nie mogę zasnąć mąż mnie wkurzyl!!!!!
Prawie się poryczalam:-(
Niech już sobie idzie na tą nocke dziecko niech idzie spać będę miała chwilę spokoju.
Sory że smece ale wszystkiego mi się odechciewa mam dosyć jakiegoś mega doła lapie:-(
Tak wiem to przez te hormony wrrrr -
nick nieaktualnyagatia wrote:Angela te pierwsze wyniki nie są złe. W drugich jest sporo leukocytów, ale rozmaz jest prawidłowy. bardziej niepokojące jest białko w moczu, które wskazuje ma stan przedrzucawkowy. Nie miałaś problemów z nadciśnieniem?
Nie miałam. Ciśnienie idealne. Wyniki niby nie były złe ale ja tak co miesiac miałam a zainteresowaniem tym było zerowe. Ważne że teraz dr kontroluje. -
Angela89 wrote:Wyjęłam z poprzedniej ciąży pierwszy lepszy wynik moczu
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5768b669fee5.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/378f5fd76b84.jpg
W całej ciąży ciągle coś wychodziło źle z moczem, raz dostałam globulki a raz coś do łykania.. zero zainteresowania Teraz mam mądrzejszego lekarza no i sama jestem "mądrzejsza" szkoda że po przeżyciach.. -
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Nie zmierzylam bo się bałam.
Wchlonelam porcję frytek z schabowy wielkości małego talerza i miks sałaty żebym wiedziała to bym z którąś koleżanek wzięła danie na pół.
Obiad ten jadłam o 12:30
Kolacje zjadłam kromke chleba mała graham z plasterki szynki z jajkiem na twardo rzodkiewki i ogórek i miałam 100.
Czy obiad mnie jeszcze trzyma?????? Chyba tak bo cierpię od kad zjadłam normalnie pekam.
Nie mogę zasnąć mąż mnie wkurzyl!!!!!
Prawie się poryczalam:-(
Niech już sobie idzie na tą nocke dziecko niech idzie spać będę miała chwilę spokoju.
Sory że smece ale wszystkiego mi się odechciewa mam dosyć jakiegoś mega doła lapie:-(
Tak wiem to przez te hormony wrrrr
Dzis doskonale Cie rozumiem...
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Faktycznie widać, że nie jest ok. Czerwone krwinki, potem dużo białych, białko. Ehhh. Ważne, że masz cudną córę i skończyło się szczęśliwie. Dziękuję za wrzucenie. Infekcja to to czego boję się najbardziej chyba po tym szpitalu, choć może mnie spotkać dużo innych komplikacji np zespół przetoczenia ale tfu tfu! Będzie dobrze! Musi być. Będziemy miały śliczne bobasy.
Dzierzba, Ksosia, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngela trzeba przyznać ze dziwny ten Twój poprzedni lekarz. Ja jestem laikiem .i widzę, ze wyniki nie są dobre. Cieszę, ze teraz jesteś w dobrych rękach myślę ze spokojnie wytrzymasz do września
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 20:46
Angela89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:Dzis doskonale Cie rozumiem...
Też tak masz????
Dzisiaj wyjątkowo mi działają na nerwy.
Zamknęła bym się w pokoju i cieszyła się samotnością,spokojem.
Ksosia jutro nowy dzień mam nadzieję że będzie lepszy:-)
Dol brzuch mnie boli!!!! Czy któraś tak miała???? Bo nie wiem czy to z przejedzenia czy Babel rośnie i gniazdko poszerza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 20:48
-
nick nieaktualnySabina wrote:Angela trzeba przyznać ze dziwny ten Twój poprzedni lekarz. Ja jestem laikiem .i widzę, ze wyniki nie są dobre. Cieszę, ze teraz jesteś w dobrych rękach myślę ze spokojnie wytrzymasz do września
O mojej byłej lekarce to chyba bym mogła książkę napisać, tak samo o jej mężu u którego byłam ze sączącymi wodami. Ona jest super jak ciąża przebiega prawidłowo, super usg 3d/4d na każdej wizycie. Teraz tego nie potrzebuje, chce lekarza przy którym będę czuła się bezpiecznie. U niej czułam się później coraz gorzej( weź się pośpiesz bo następna czeka do skasowania). Wizyta trwała po 10-15 minut a u mojego aktualnego dr 40-50 minut na wszystko odpowiada, sam opowiada nie muszę się dopytywać. No i ma jakiś plan w stosunku do mojej osoby.Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Też tak masz????
Dzisiaj wyjątkowo mi działają na nerwy.
Zamknęła bym się w pokoju i cieszyła się samotnością,spokojem.
Ksosia jutro nowy dzień mam nadzieję że będzie lepszy:-)
Dol brzuch mnie boli!!!! Czy któraś tak miała???? Bo nie wiem czy to z przejedzenia czy Babel rośnie i gniazdko poszerza?
Rano sie obudzilam w super nastroju i z godziny na godzine jest nieco gorzej... Tym bardziej ze z mezem sie poklocilam... Nie wiem czy za duzo wymagam... Przeginam?
Cos ostatnio sie nie mozemy dogadac a nienawidze tego stanu
Tak! jutro nowy dzien:)
Jade z mama do szpitala zrobic niespodzianke tej znajomej co urodzila -
nick nieaktualnyagatia wrote:Angela ja pamiętam, jak leżałam w szpitalu to co tydzień badali mocz (a leżałam 3 mc) to zawsze mówili, że leykocyty i bakterie to pikus, ale nie ma prawa być białka w moczu bo to niebezpieczne.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Teraz wiem że białko mogą oznaczać kłopoty ale ja się na tym nie muszę znać, lekarz powinnien. Ona to olała.. a teraz spojrzałam wynik i to był moment od kiedy wody mi zaczęły odchodzić.. ja prawie 3 tygodnie funkcjonowałam w takim stanie i słyszałam tylko od mojej dr i jej męża że to sa moje upławy.. taa tylko one wyglądały identycznie jak wody które mi odeszły 13 lutego..
Mialas z nia kontakt po porodzie?
Jestem ciekawa czy jakos sie tlumaczyla...