WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Odważni ci lekarze u ciebie. U mnie nawet mowy nie ma o sn. Przy dwukosmówkowych dopuszczalne, przy jedno nie.pirelka wrote:Nie sądzę, by ruszyły bo obastawiam końcówkę sierpnia/początek września na koniec, a niezbyt dużo rosną od ważenia do ważenia
sama lekarka mówi, że za duże nie będą, byleby miały po 2 kg.
Dokładnego terminu nie mam, bo mam nastawiać się na sn, pewnie w sierpniu przy obserwacji powie mi kiedy iść do szpitala.
Ja laktatora nie biorę. Mój mi wyparzy i dowiezie najwyżej. Targać tego nie będę.
-
nick nieaktualnyJa laktatora też nie biorę, a butelki w razie W mąż dowiezie i wyparzy wcześniej
Dzierzba, a no odważni i ponoć świetni, byłam przerażona na początku, ale teraz myślę, że może będzie i lepiej sn
oswoiłam się, a jak lekarka mówi do ostatnich chwil można nie wiedzieć jak skończy się poród czy sn, czy cc i będą decydować na bieżąco. Pytałam o łożysko, mówiła by się nie martwić, bo łożysko na każdym etapie ciąży może jedno dziecko sobie zabrać i nie udostępnić drugiemu.
Dzierzba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja się już oswoiłam z cc. Z resztą będzie co ma być.pirelka wrote:Ja laktatora też nie biorę, a butelki w razie W mąż dowiezie i wyparzy wcześniej
Dzierzba, a no odważni i ponoć świetni, byłam przerażona na początku, ale teraz myślę, że może będzie i lepiej sn oswoiłam się, a jak lekarka mówi do ostatnich chwil można nie wiedzieć jak skończy się poród czy sn, czy cc i będą decydować na bieżąco. Pytałam o łożysko, mówiła by się nie martwić, bo łożysko na każdym etapie ciąży może jedno dziecko sobie zabrać i nie udostępnić drugiemu. Napewno po sn będziesz szybciej śmigać niż ja po cc.
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysarcia, ja też mam tyle prania jeszcze i prasowania, że jak będę nadal tak przekładać to na bank się nie wyrobię do porodu
Co do sn, nie mam wyboru nikt mi na cc skierowania nie dał i nie da tak po prostu bo sama ciąża bliźniacza nie jest wskazaniem do cc, nawet jednokosmówkowa. Myślę, że zależy od lekarzy w danym szpitalu. U mnie ponoć są genialni specjaliści, dlatego staram się zaufać, bo nikt nie chce mi nic na złe.
Ciąża przebiega idealnie, lepiej niż niejedna pojedyncza, dzieci niemal od początku ułożone jak do porodu "już", pozostaje mi tylko zaufać specjalistom
A co ma być i tak będzie. To mój pierwszy poród więc nie wiadomo jak pójdzie, ale jestem dobrej myśli.
Jedynie boję się tego, że zmęczę się próbując sn i nie daj boże jedno się urodzi, a na drugie trzeba będzie robić cc tak czy siak..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 17:02
Sophia lubi tę wiadomość
-
No obawa zawsze jest bo nie wiadomo jak ze skurczami przy drugim ale bądź dobrej myśli! Ja też nie mam skierowania na cc tylko zwykłe do szpitala więc w teorii też mogliby się uprzeć na sn i nic bym nie poradziła ale jak leżałam wcześniej to ordynatorka zapowiedziała cc, o sn nie chciała nawet rozmawiać i tyle. Wiesz, moja też w sumie idealnie przebiega bo wszystko co podejrzewali okazało się fałszywym alarmem. Jednak co nerwów i strachu było to nikomu nie życzę. Oj moi panowie leżą jak chcą. Na każdym usg inaczejpirelka wrote:sarcia, ja też mam tyle prania jeszcze i prasowania, że jak będę nadal tak przekładać to na bank się nie wyrobię do porodu
Co do sn, nie mam wyboru nikt mi na cc skierowania nie dał. Ciąża przebiega idealnie, lepiej niż niejedna pojedyncza, dzieci niemal od początku ułożone jak do porodu "już", pozostaje mi tylko zaufać specjalistom
A co ma być i tak będzie. To mój pierwszy poród więc nie wiadomo jak pójdzie, ale jestem dobrej myśli.
Jedynie boję się tego, że zmęczę się próbując sn i nie daj boże jedno się urodzi, a na drugie trzeba będzie robić cc tak czy siak..
A no właśnie nastąpiła zmiana imion. Będzie Miłosz i Mikołaj (kompromis między Mieszkiem i Makarym). Szkoda mi Mieszka ale trudno, grunt, że nie Makary
Co do wyprawki to muszę tylko kosmetyki spakować. Ba! mam już nawet pełną wyprawkę (prócz butów bo kopyto mu rośnie jak szalone) dla Maksa do drugiej klasy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 17:10
-
nick nieaktualnyDzierzba
Dobrze ze zmienilas koncdpcje na imiona bo Makary to mega fatalne imie moja corka ma w grupie w przedszkolu chlopca o tym imieniu iciagle mu dzieci:dokuczaja przezywajac "makaron" albo pani mu zwroci uwage a dzieci ze Makary co chwila "ma karę" i to musi byc straszne dla dziecka jak sie kazdy z niego nabija -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzierzba wszystkie podane imiona ładne ja Ty się połapiesz w tych swoich 3 synusiach na M bedziesz chciała ochrzanic Maksia, dostanie się Miloszowi, choć narozrabia Mikołaj mój chrzestny jest Mikołaj uwielbiam to imię
A jak Maksio? Jak mu lecą wakacje? -
Kamcia myślę, że godzinę na opasce napiszą albo wagowo będą inni. No oni też jakoś muszą w szpitalu chłopców rozróżniać chociażby ze względów medycznych.
Sarcia ja nie chciałam Makarego ale mój bardzo, za to Mieszko mu się nie podobał więc rzuciłam "Mikołaj" i w ramach kompromisu będzie Mikołaj. Co do Miłosza byliśmy zgodni oboje.
-
nick nieaktualny
-
Maksio czeka na urodziny bo ma 12.08 i na braci bo ma "obiecanych" po urodzinach. Nawet w piekarni się chwaliagatia wrote:Dzierzba wszystkie podane imiona ładne ja Ty się połapiesz w tych swoich 3 synusiach na M bedziesz chciała ochrzanic Maksia, dostanie się Miloszowi, choć narozrabia Mikołaj mój chrzestny jest Mikołaj uwielbiam to imię
A jak Maksio? Jak mu lecą wakacje?. hahah 3 synów na M, ja na M i niemąż na M. Założę firmę M5!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 17:17
kamciaelcia, AJrin lubią tę wiadomość
-
O losie ha ha ha, ale fajnie rodzinko MDzierzba wrote:Maksio czeka na urodziny bo ma 12.08 i na braci bo ma "obiecanych" po urodzinach. Nawet w piekarni się chwali. hahah 3 synów na M, ja na M i niemąż na M. Założę firmę M5!
O to Maksio ma zaraz imprezkę
-
Agatia tak i to nawet dwie imprezy i dwa torty bo tu u teściów i u mojej mamy bo 15 jedzie do niej na dłużej
Kamcia ja się tak podśmiechuję z mojego, że to nie ma co się zarzekać bo nigdy nic nie wiadomo. Mało wysypki nie dostaje na myśl o kolejnym dziecku hahah. Generalnie jakoś ich nie nazywam jeszcze. Teraz obaj są bardzo ruchliwi o tych samych porach i śpią też razem. Lewy się rozbrykał a spokojny był całą ciążę. Jak na nich popatrzę to wtedy będę wiedziała któremu jakie imię pasuje.
agatia, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
O to mi dzierzba chodziło ze teraz są chłopcy. I oby zawsze byli tacy zgodni razem spali i wojowali
Niemaz się zakocha w waszej małej trójce i nigdy nie można wykluczyć malutkiej
Ale to nie jest takie proste wiec mogę sobie popisać z usmieszkiem i tak będziecie mieli wesoło
Dzierzba lubi tę wiadomość
jq jedno mialam problem jrodzic i cc sie skonczylo a co dopiero dwoje, calkiem cie podziwiam ae sie agodzilas na to 
[
