WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
martta wrote:Kurcze mi tez opadl brzuch, zdecydowanie jest roznica zaczyna sie nizej, mizna pod piersi reke włożyć i lepiej sie oddycha, jak leze to bardziej plasko u góry, ale przecież to zdecydowanie za wcześnie u mnie.....
A to nie jest powiedziane, ze za wcześnie. Czasem opada tygodnie przed porodem. My idziemy tak samo tygodniami i przeciez chyba mi tez opadł. Na razie sie tym nie martwię.
W poniedziałek mam USG, a we wtorek ginekolog, to wypytam dokładnie co i jak. Tymczasem uważamy na siebie i unikamy stresów (ha ha, zeby można było: u mnie dzisiaj robotnicy zagipsowali okno, więc jutro musza otworzyć, ale mam to w nosie i w ogole sie śmieje, idioci...)
Aaaa, zamocowaliśmy dzisiaj fotelik i zrobiliśmy próbna jazdę do szpitala. Tylko torbę musimy spakować
Dobranoc kobietki!
martta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja chcialam sie w koncu zabrax za praniw, bo te pobolewania brzucha i brak mocy mnie martwiai chciala bym miec juz wszystko przygotowane, wczesniej sie nie spieszylam bo wiadomo ze niw bylo po co bo czasu troche mam jeszcze...ale co mimo checi pogoda fatalna i nie bedzie schlo mi to pranie takze musze czekac na lepsza pogode....
a jak siedze to dalej mnie boli w okolicach pachwin, dziwne ;/ -
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Aaaa, zamocowaliśmy dzisiaj fotelik i zrobiliśmy próbna jazdę do szpitala
. Tylko torbę musimy spakować
A do szpitala też musimy podjechać, tzn pod szpital, by zobaczyć gdzie on w ogóle jest i jak wygląda z zewnątrzHaha. Mam nadzieję, że jak poród się zacznie to nie w godziny szczytu bo nie dojadę !
Ja dzisiaj dalej prasowanie, bo sterta rośnie, a dwa prania jeszcze mam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2016, 09:26
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa jeszcze nic nie wypralam oprocz pokrowcow i innych elementow wozka, no i kolderke i mate wypralam, a ubrania leza jeszcze w szafie, reczniki, przescieradla rozki wszystko musze wyprac poki co, lozeczko mam nowe, materacyk tez wiec to tylko zlozyc ubrac w przesciedadlo i posciel i gotowe, wozek i nosidlo tak samo, takze z tym luzik, wyprawke kosmetyczna mam cala nic nie musze kupowac wiecej, moja mama dzis wraca z Wloch do domu to po niedzieli ogafnie w Lodzi reszte rzeczy dla malego i dla mnie koszule do karmienia takze wtedy juz w ogole bede spokojna...a teraz
oby dotrwac do srodowej wizyty, juz calkiem nie daleko ! -
nick nieaktualnyDzisiejsze foto
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9fba784d6d0e.jpg
A tu dla porównania z tamtego tygodnia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2bb53f641f35.jpg
Bluzki trochę zakłamują ale widać gołym okiem że z tamtego tygodnia był szpiczasty i do góry a ten jest rozlazły
No ale jestem spokojna na tym etapie to już normalne. Tylko wiecej leżeć przez ten tydzień będę bo mocniejszy ucisk na szyjkę czuje.Żabcia_, bisacz, Sabina, A_n_k_a_80, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie nie raz robi się kwadratowy
a bluzki i w ogóle ubiór zakłamuje wygląd i wielkość brzuszka
Ja w sukience wyglądam jak otyła dziewczyna, a nie w ciąży, a spodenki+bluzka zgrabniutka kobita z arbuzem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2016, 09:34
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny