WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja tylko 1 kg bo w styczniu jedzenie dla mnie było karą, a teraz nie powiem, żebym miała lepszy apetyt, ale już znalazłam te kilka rzeczy których mi bardzo smakuje (niestety mało zdrowych) i ciągle w kółko jem to samo. W połowie lutego miałam jakiś wyjątkowy tydzień co po prostu jadłam batonik za batonikiem itp. i co? Na tym się skończyło, że nawet jogurt owocowy jest mi za słodki, a kakao to nawet z 1 łyżeczki być nie może bo mi za słodko - przez to ciężko się leczy przeziębienie naturalnymi sokami (a mam ich dużo z czarnego bzu z owoców i kwiatu od teściowej) bo nawet drobna ilość jest mi za słodka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:ja niestety nie wiem ile obecnie mam na plusie, bo nie mamy wagi
ale kurczak już wylądował w piekarniku, miałam zrobić ryż, żeby było zdrowiej, ale jednak wzięła mnie ochota na pieczone ziemniaczki
Same pyszności
pamiętajmy, że każda radość która w nas zagości - nawet ta z jedzenia jest przekazywana naszym dzieciaczkom
-
Lusia ja też mam wybrane rzeczy ogólnie na słodycze nie mam ochoty ale czasem na coś się skuszę a chleb tylko z serkiem almette i pomidor. Ser i szynka czy ogórek odrzuca mnie z daleka. Ogólnie wszystko co zjadłam w okresie mega mdłości teraz na sama myśl mi niedobrze. Ale glodna jestem średnio co półtorej godziny.
-
U mnie dziś tez pizza bedzie. Pizza nagroda, bo mój dziś biegnie połówkę pod Warszawa
W zeszłym roku tez biegłam, łezka sie zakręciła
W tym roki tylko kibicowanie
A pizza bedzie z szynka/salami, serem pleśniowym i suszonymi pomidorami. Na te chwile, bo moze mi sie zmienić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 12:38
Bratek lubi tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualny
juz 2,5:/ fuck! No ale nie odmawiam sobie 
[
