WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Angela89 wrote:Ja mój wypis chyba nawet gdzieś zapodzialam. Córki mam osobny.
a ja Emilki nie miałam i nie mam(chyba...bo ja tak naprawde czekałam na jej ksiązeczke)
na swój wypis trafiłam w tej ciązy, bo z poprzedniej teczki wyjmowałam wyniki innych badań-chociażby gr krwi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Bisacz już się nie martwię, bo teraz jak porównałam moją ilość wód do Waszych to myślę, że może urodzę wcześniej i Mała będzie dopasowana do wymiarów mamy:)
A ja już dawno nie miałam pobudki w nocy, cudowne to jest, oczywiście poza siusiu, no ale aż tyle nie wymagam.
A pies to tak bez powodu chyba nie szczekał, może ktoś tam się kręcił, albo kot.
A pies to taki duży a'la owczarek więc jego szczekanie jest bardzo donośne ale i tak się cieszę, że zasnęłam jeszcze raz bo jak mi się to nie udaje to chodzę jak na mega kacu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalinka wrote:U mnie ostatnio na usg lekarka przewodywala na 40 tydzień wagę 3900, ale my tyle nie dotrwamy coś czuję.
Sabinka współczuję tej kroplowki, mi się tak ręce trzesly że nie mogłam normalnie zjeść śniadaniaale najważniejsze że działa na brzuszek
A szyjke Ci badali? Trzyma się?
-
nick nieaktualnyW piątek idę do mojego gina to zapytam go o te wody. Bo wczoraj usg robił mi taki trochę przypadkowy i wg niego tych wód jest dużo.
Ale może ładnie się złoży, brzuch opadł baaardzo, wody spadły masakrycznie za 2 tygodnie mam donoszoną, waga Małej też w porządku, może akurat się zdecyduje wyjść.
Wcale bym nie narzekała.
Lrf nie podoba mi się Twoja położona. Aż szkoda, bo powinna Ci pomóc.
Moja z tego co dziewczyny mówią i ona sama proponuje przyjeżdża z wagą, zdejmuje szwy, kąpiel, pielęgnacja wszystko jak trzeba, można nawet z kolorem kupy do niej dzwonić. Ale ona taka no naprawdę z powołania, taka nawet trochę nawiedzona, ale poświęca się dla pracy, już teraz to widzę. -
Magdziulla wrote:W piątek idę do mojego gina to zapytam go o te wody. Bo wczoraj usg robił mi taki trochę przypadkowy i wg niego tych wód jest dużo.
Ale może ładnie się złoży, brzuch opadł baaardzo, wody spadły masakrycznie za 2 tygodnie mam donoszoną, waga Małej też w porządku, może akurat się zdecyduje wyjść.
Wcale bym nie narzekała.
Lrf nie podoba mi się Twoja położona. Aż szkoda, bo powinna Ci pomóc.
Moja z tego co dziewczyny mówią i ona sama proponuje przyjeżdża z wagą, zdejmuje szwy, kąpiel, pielęgnacja wszystko jak trzeba, można nawet z kolorem kupy do niej dzwonić. Ale ona taka no naprawdę z powołania, taka nawet trochę nawiedzona, ale poświęca się dla pracy, już teraz to widzę.
zabka chyba miała mierzone wody inna metoda i wtedy te 6 było super... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Angela mi ginka powiedziała, że na USG nie oceni się zrostow, tylko stan blizny i czy się nie rozchodzi. Ale zrostow nie ma szans. Dla tego zdecydowałam się na żel, ale na szczęście dzięki tacie mam za free, więc nic nie tracę. Choć ginka mówi, że działa 50 na 50.
Mmargol jest rozpiska dyżurów na cały miesiąc na ginekologii i na położnictwie. Dzisiaj na gin ma Twój
A do 14 jest dużo lekarzy, potem zostają tylko dyzurujacy.
Co do Afi to mi ginka mówiła, że po 34tc fizjologicznie spada ilość wód i z każdym tyg powinno być ich mniej, a przy AFI 5 wywołuje się poród, bo to już jest za mała ilość.
Jeżeli ilość wód nie spada albo mocno spada to trzeba obserwować układ moczowy dziecka.
Jutro zobaczę, jak tam moje wody, bo łożysko i przepływy jak najbardziej w normie.