WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kamciaelcia wrote:Pysiaczek
Ja to od początku jestem zdania żeby jeść to co naszym cukrom służy.
Np owoce
Niby trochę można
Niby te o niskim Ig lepsze
A w praktyce truskawki mogę jeść a śliwek za cholerę nie nad czym ubolewam
I moja diabetolog powiedziała że to ciąża i dogodzić sobie troszkę trzebamysle ze ta moja dieta nie jest idealna, ale mieszczę sie w normach. Sporadycznie jakies przekroczenie mam, ale raczej niewielkie.
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Claudiuszek wyrazy współczucia
Foxiku mój też nie ulewal, ale może to zasługa klina, bo Młody spał na nim od początku. Śpiworek nie był przeszkodą do przekrecania się na boczki, a potem na brzuszekale nigdy Młody w śpiworku nie nurkowal
Sarcia ach te chłopy... jak małe dzieci... albo i gorzej. Nie denerwuj się, bo szkoda Ciebie, córci i dzidziola brzuchola.
Mnie boli podbrzusze, Młoda coraz mocniej napiera główką. Czuję ją na szyjce. -
Wpadłam trochę ponarzekać.
Czuję się dziś tak źle, że mam ochotę położyć się do grobu. Są momenty, że pomimo siedzenia/leżenia mam wrażenie że zemdleję, a ruch palcem jest zbyt wyczerpujący. Nic mi się nie chce, jestem zrzędliwa i marudna. Na dodatek dziś miały zostać wysłane moje biustonosze(zamawiałam je w czwartek, ale było 4 dni oczekiwania na 2 modele) i w południe dostaję maila, że producent nie dostarczył dostawy i mogę albo czekać tydzień aż je dostarczy, albo wybrać inne modele, albo zwrócą mi kasę. Nie miałam dziś kompletnie głowy do robienia zamówień i szukania w innych sklepach internetowych, więc wybrałam byle jakie staniki, żeby tylko mieć z głowy.
Wyjaśniła się też sprawa z koszulami zamówionymi z allegro. Pani dziś odpisała na maila, że rzekomo pomyliła adresy wysyłki i dziś ktoś jej zadzwonił, że przyszła do niego paczka z jej firmy, a nic nie zamawiał. Cóż, niech jej będzie, że tak faktycznie było, byleby przesyłka dotarła jak najszybciej.
Z pozytywnych rzeczy, to dostaliśmy dziś leżaczek z Fisher Price, muszę go tylko przeprać, bo jest zbudzony lekko. I dzięki Angeli, która ostatnio wspomniała o nowych smakach Karmi, mam nowe ulubione piwo bezalkoholowe- Karmi granat z pomarańcząAJrin lubi tę wiadomość
-
Madziuuuula wrote:To ja chyba tez kupię ten lovi prolactis.
Mysza dokupujesz smoczek do butelki lovi? bo podobno w zestawie nie ma. czy będziesz przelewac do innych butelek aventu?
ale zastanawiam się, czy sterylizator to niezbędny zakup?
jakie macie zdanie na ten temat?mysza0406 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Forum ostatnio szaleje, więc wchodzić się odechciewa, a tu takie wieści!!!!
Little Red Fox - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niech się teraz bąbelek zdrowo chowa
Ksosia - obijasz sięCzemu na 1-ej stronie nie widać, że zaczęłyśmy się już rozpakowywać?
LRF nadal z terminem na wrzesień
Pysiaczku, na mleko trzeba bardzo uważać. Jakiś czas temu pisałam, jak mi zaczęły cukry szaleć po mlecznym śniadaniu i do tej pory, taka prawda, że jeśli nie wiem, czego się spodziewać po posiłku.... to dotyczy to zwykle płatków na mleku. I to nie jakiś gotowców nawet, tylko tych niesłodzonych również ;/
A kamcia nie chciała mi wierzyć, że mleko może być be
Btw - Mama powiedziała mi później, że na turnusach sanatoryjnych dla diabetyków (a była już parę razy przez tych 30 lat) ani razu nie podali mleka jako takiego, co najwyżej rozgonione z wodą 1:1. Przetwory - owszem (jogurt, kefir), ale mleko - niestety jest ryzykowne -
nick nieaktualny
-
Bratek
Ale juz mi tak mleczka brakowało, ze musiałam spróbować. I przez pare dni było ok jak 3/4 kubka piłam, a wczoraj zaszalałam i cały wlałam do płatków, a nawet troszke wiecej i cukier był 125ale tak wlasnie wychodzi moja pazerność
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyChyba w końcu usnął, zrobiliśmy mu MM i się uspokoił, mam nadzieję, że damy radę bez tego, ale póki co stale do przodu, w końcu mamy kilka dni poślizgu, bo przystawiłam go do piersi dopiero ok 5 doby
Korzystając z chwili błogiej ciszy idę spać, pewnie czeka mnie pobudka w środku nocy -
A ja mam pobudke już druga bo nie wiem czy ktoś za przeproszeniem żyga pod blokiem czy jak i drugi raz mnie obudził i złapała mnie zgaga więc was nadrobilam.
Wczoraj długi dzień u lekarza opóźnienie 1,5 godziny, ogólnie Szyjka znowu krótsza 2,7 więc muszę 2 tyg dotrzymać. Luteine dobrać do końca opakowania i odstawić. Tętno miał 160, wagi nie znam bo lekarz stwierdził że nie ważył no ale powiedxial że 2200-2400 więc nie wiem. Główka nisko także czekamy oby te 2 tyg dotrwać
Ale jak tu się nie męczyć jak jeszcze tyle do zrobienia mąż przerażony bo roboty sobie poustawial no ale zobaczymy
Wczoraj jeszcze byłam u kolegi żeby mi zrobił słonie na ściane takie 3d miały być chmurki ale będą słonie za tydzień mają być gotowe
Ale litania mi wyszła ale wieczorem już nie miałam sił żeby palcem ruszyć
-
Ja tez spać nie moge. O 5 siku i dupa po powrocie do łóżka.
Znowu sie wczoraj nasłuchałam jak to z Żelaznej w Wawie odsyłają, jak sie tam ciazy nie prowadzi.
Ech.
I myśli w głowie, czy by nie zmienić szpitala.
Jakos tak mi dzis (na te chwile) smutno i złe. -
nick nieaktualny
-
Dzis moja waga pokazała ponad 1 kg wiecej niz wczoraj (tak mam drugi raz w tej ciązy), więc pewnie te wczorajsze spacerki do poradni dały mi sie we znaki
ale jest jeden wielki plus tej sytuacji - diabetolog to jedyny lekarz , który czepiał sie mojej wagii dzis odnotuje pewnie jej wzrost