WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajrin mnie też kłuje od paru dni, więc czekam oby te 2 tygodnie donosić
Ja po mojej ciężkiej nocy spałam do 9, teraz nastawiałm tartę bo od 3 dni nie mogę jej zrobić a mam brac się za malowanie przewijaka, zdjęcia do ramek klamoty do szuflad i popołudniu ikea. I chce mieć już wszystko skończone ale moje słonie będą za tydzień dopiero:(
aa melduję się w końcu dodałam parę zdjęć z sesji na fb-także chwalę się
mój dziś jakiś taki spokojny, wydaje mi się ze brzuch poszedł w dół później może fotkę cyknę dla porównania.
-
nick nieaktualnyKsosia
Bo ogolem jesli ciaza rozwija sie prawidlowo i nic sie nie dzieje to na ktg sie chodzi od 38 tc, takze to nic dziwnego ze lekarz ktg wczesniej nie proponuje, z reguly kaza chodzic i monitorowac jak cos sie dzieje u pacjentki, ja w 1 ciazy na ktg pierwszy raz bylam po 38 tc -
a ja mam dylemat: spanie, czy jedzenie...
dzis odczuwam to wstawanie o 5...ale jak sie położe, to na pewno moje cukry dadza o sobie znać, pory jedzenia sie pochrzania i nie wiadomo jak bedzie ze spaniem w nocy...
ale podbrzusze boli, głowa ćmi i nie mam na nic sieł, więc moje siedzenie nie bedzie efektywne -
pierwsze ktg miałam w 36 tc, drugie 37tc, trzecie mnie czeka w 38 tc...
w pierwszej ciązy podobnie
i oczywiście wczoraj na wizycie lekarz mówił , ze gdyby mnie cos niepokoilo od razu mam przyjśc do poradni (ktg zawsze pani Asia mi zrobi)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 11:08
-
nick nieaktualnypocieszające jest, że każda z nas już na tym etapie odczuwa te kłucia i bóle, tylko że u mnie szyjka krótka i bez tego była. Boje się soboty i tego co lekarz powie.
Ale mam też inne pytanie. Chciałabym z mężem od narodzin oszczędzać dla naszej małej i otworzyć jej jakieś konto na które co miesiąc będziemy wpłacać pieniążki plus to co dostanie z okazji chrzcin, komunii itp. Może któraś z Was ma podobny pomysł i się już orientowała jaki bank ma najciekawszą ofertę? -
nick nieaktualnyJa sie ciagle sugeruje ciąża bratowej która ja prowadziła w Nimczech i od 3 trymestru miała ktg co wizytę.teres mi to pomaga o tyle ze wizyty mam co 2tygodnie. Wiec wychodzi jeden tydzień wizyta, drugi ktg, trzeci wizyta i tak aż do porodu
czuje sie po prostu bezpieczniej
-
nick nieaktualnyJa mialam ktg w szpitalu, jak bylam ostatnio z kolka i lekarka sie zdziwila, ze puerwsze ktg w takiej wysokiej ciazy.
Moj lekarz mi nie zleca w ogole.
A wkurzylam sie troche, bo mialam miec ko trolna wizyte za dwa tyg, czyli w 38 tc, ale lekarz stwierdzil, ze bez sensu, bo l4 mam do konca sierpnia i przelozyl na kolej y tydzien, czyli 39.
I tak teraz 3 tygodnie jestem bez kontroli, nie wiem czy to normalne?
Najwyzej jakby cos sie dzialo to i tak pojde, a w przyszlym tygodniu porobie wszystkie wyniki do porodu. -
nick nieaktualnyalinka wrote:pocieszające jest, że każda z nas już na tym etapie odczuwa te kłucia i bóle, tylko że u mnie szyjka krótka i bez tego była. Boje się soboty i tego co lekarz powie.
Ale mam też inne pytanie. Chciałabym z mężem od narodzin oszczędzać dla naszej małej i otworzyć jej jakieś konto na które co miesiąc będziemy wpłacać pieniążki plus to co dostanie z okazji chrzcin, komunii itp. Może któraś z Was ma podobny pomysł i się już orientowała jaki bank ma najciekawszą ofertę?
Nie mam sily do tych bankow, wbk cos pozmienialo i za wszystko sie teraz placi i musimy zmienic konto wspolne, a ciagle nie wiem gdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 11:12
-
nick nieaktualnyAlinka ja o tym myślałam ale boje sie przy obecnej sytuacji politycznej ... Póki co mam odłożone pieniądze na swoim koncie i jak dostaje wypłatę to wydaje do linii jaka zarobiłam... Tak jakby na odłożone pieniądze nie zwracam uwagi. Gdy zejdzie mi wypłata mowie mężowi ze nie mam kasy.
Póki co to mi odpowiada.
Może z czasem wrzucę ta kasę na inne konto gdzie zamrożete pieniądze, ale może nawet pozwolę im procentować, ale tata mi powiedział ze obecnie ten procent przy mojej kwocie bedzie tak mały ze by sie wstrzymał....
Wiec sie wstrzymuje....
Jedyne co mi każdy poleca to zeby iść do znanych banków a nie takich, które na rynku sa zaledwie kilka lat... -
nick nieaktualnyviolett wrote:Alinka, my tez o tym myslimy, ale banku jeszcze nie wybralismy.
Nie mam sily do tych bankow, wbk cos pozmienialo i za wszystko sie teraz placi i musimy zmienic konto wspolne, a ciagle nie wiem gdzie.violett lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:ja kasę trzymałam w domu w kopercie
a na pólce i tak była Emilki skarbonka
ja nie ufam az tak bankom
Jestem poruszona tym i niemiłosiernie ten temat mnie irytuje....
Ale to powód dla którego boje sie cokolwiek trzymać w domu...
Mam nadzieje ze jak sie wybudujemy to założymy kamery i alarm połączony z nami i ewentualnie rodzicami bo nie pozwolę na takie włamanie! -
Jestem po obchodzie i KTG. Skurczy brak, Liwia szaleje aż za mocno, tętno od 120 do 180
Czekam na USG, ciekawa jestem, czy coś mi powiedzą, czy będę musiała jutro ginke maglować. Zależy, kto mi będzie je robił, a dziś obsada kiepska na maksa.
Za to mam fryzjerke na sali, która codziennie robi mi piękne wplatane earkoczyki, żeby siwizny i odrostow nie było widaćnie spodziewałam się szpitala i nie zdążyłam pofarbowac łepetyny
ale to lepiej, bo.kupiłam rudą farbę, a po ciąży chcę wrócić do blondu
mmargol, claudiuszek lubią tę wiadomość
-
Ksosia wrote:I tu sie pojawia problem... U nas od 2 lat jest normalnie pogrom włamań! Na beszczela, za przeproszeniem, chuje włażą do Twojego domu, drudzy pilnują czy idziesz i okradają ze wszystkiego!
Jestem poruszona tym i niemiłosiernie ten temat mnie irytuje....
Ale to powód dla którego boje sie cokolwiek trzymać w domu...
Mam nadzieje ze jak sie wybudujemy to założymy kamery i alarm połączony z nami i ewentualnie rodzicami bo nie pozwolę na takie włamanie!
rozumiem ze w blokach te włamania ???bo u nas natomiast plaga w domkach, a zwłaszcza w tych , co sie dopiero budują... -
Ja mam konto w ING, co prawda wprowadzili po cyrkach z frankiem prowizje przy wyplatach z bankomatu, ale mają fajną opcję skarbonki. Za każde zakupy kartą lub przez net zaokraglaja wydaną kwotę do 5 zl i różnicę przelewaja na Skarbonke. Ja płacę dużo kartą i przez net, więc co mc mam 300 zl do przodu. Może to nie kokosy, ale przy mojej pensji w budżetówce, to dodatkowa kasa do pensji.
-
raz zaytrzasnęłam kluczyki od auta (zapasowych oczywiście nie mamy)
nie było problemu znaleźć w necie usługi z dojazdem "awaryjne otwieranie drzwi"
pan przyjechał z gorzowa, pokazalismy auto, mąz nawet nie mógł do niego podejśc, 2 minuty i auto otwarteon nawet nie sprawdzał, czy aby na pewno nasz samochód...ale komplet wytrychów do marki i modelu miał...i z dojazdem usługa 150 zł
Ksosia lubi tę wiadomość