WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUlfi nie rób smaka bo ja o głodzie, do labu się wybieram
Marta, synek duży a że tak ułożony to chyba nie problem (ach te nasze strachy), pewnie już zostanie w tym położeniu więc proszę odgonić złe myśli.
Magdziulla czkawkę mojego odczuwam z różną intensywnością, zależy jak leżyale czasem celowo wstaję lub zmieniam pozycję bo czka długo i nie jest to dla mnie miłe uczucie.
-
Poczekajcie jak tatusiowie zobaczą i przytulą swoje pociechy. Sami zaciągną Was do jubilera! U mnie tak było...
Ksosia im bliżej porodu tym nerwy większe, nie dziwota ze cieżko sobie z tymi emocjami poradzić. Ja tez coraz cześciej ryczę bo boli bo mam dość itp ale małż przytuli, pomasuje, pośmieje się i zaraz jest mi lepiej. Taka ich rola w tej chwili powinna być, wiec nie miej wyrzutów sumienia ze oczekujesz odrobinę empatii i pocieszenia! Każda tego potrzebujeI narzekaj ile chcesz, my Cię tu podciagniemy do pionu
Dziewczynki patrząc na suwaczki to zaraz ten popcorn ruszy!!
Witam się w 36 tygodniu!!!!AJrin, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
esmi wrote:Hej dziewczyny,
ostatnie dwa dni spędziliśmy u mojej mamy bo gorzej się czułam wczoraj wieczorem aż mnie brzuch bolał.... wczoraj w końcu miałam zakupowe szaleństwo. Kupiłam stanik do karmienia i się w nim zakochałam!!! założyłam i pierwszy raz mam dopasowany idealnie stanik !!!!! dzisiaj jego założyłam to aż dziwne cycole hehe kupiłam również szlafrok i koszule wraz ze stanikiem do karmienia taka na noc i 3 pary majtek bo ciasnawe większość wydałam 300 zł ale cóż jestem mega zadowolona !!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
bo ja ogólnie też miałam, ale rzadko, jednak od tej nocy, cały czas odczuwam brzuch i mnie stres obleciał.
Nie wszystko mam gotowe i jutro będę chrzestną. No i nie ten czas...
Jeszcze wczoraj przy aplikowania luteiny, całkiem szeroko mi się wydawało. Co prawda już od jakiegoś czasu odczuwam tam różnicę, ale wczoraj to się aż wystraszyłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 09:10
-
Hej. Oj mamy bóle mamy. Wczoraj tak bolało po położeniu, że się porzygałam. Normalnie mi się nastoletnie lata i miesiączki przed porodem przypomniały.
Ha! Kupiłam torbę do wózka. Jednak zdecydowałam się na taką bo jakoś bardziej mi do wózków będzie pasowała.Skip Hop Forma Black
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/df67a54954b9.jpg
Za niedługo spadamy do mojej mamy na weekend więc raczej kontaktu nie będę miała z wami. Miłego weekenduAnulka01, alinka, bbeczka91, Sabina lubią tę wiadomość
-
Anulka, ja wątpie żeby mnie zabrał do jubilera w ogóle, a nie wspomnę o jakimś innym sposobie, choćby słowie 'dziękuję'
dobry chłopak z niego, ale nie jest stworzony do robienia niespodzianek tego typu i obdarowywania żony prezentami... cóż nie można mieć wszystkiego
W ogóle to powiem Wam, że od wczoraj po wizycie i nawet teraz rano on jest strasznie zestresowany.Termin porodu był na początek września, 3 tyg, a on mówił jak go pytałąm co się dzieje, że nie spodziewał się że to będą już 2 tyg, potwierdził że się boi, mówię mu że ja też ale mimo to się dziwnie zachowujeWczoraj do 1 w nocy siedział i grał w ps4, odreagowywał chyba. Powiedziałam mu wprost dzisiaj znowu, że wiem że się stresuje, ja też, ale niech sie tak nie dąsa, nic mu nie zrobiłam.. nie weim, chyba zrozumiał...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Hej
Jak narzekamy, to ja tez...
Mnie boli głowa na wysokości skroni i sie stresuje, jakie mam cisnienie, a nie mam czym zmierzyćczy wiecznie cos musi mi dolegać?
Pysiaczek mnie też od kilku dni glowa boli i pulsuje, a ciśnienie mam dobre. Moze to wina pogody? -
Alinka trzymam kciuki, powodzenia
Magda bóle też mam takie podobne jak na miesiączkę, nie martw się, taka kolej rzeczy, większość z nas już je maale nie powiem, na poczatku tez mnie to niepokoilo, bo to cos co sie pojawia nagle i zwieksza czestotliwosc
Dziewczyny jak dobrze kojarze to w ostatnim tyg sierpnia jest kilka planowanych cc, ile dzieciaczkow przyjdzie w zblizonym momencie, toż to będzie na prawdę jak ten popcorn -
nick nieaktualny
-
Mój kot, jak tylko usłyszy, że otwieraja się dzrwi do pokoju Piotrusia, pierwszy biegnie, nawet jeśli twardo spał na drugim końcu mieszkania
ale wtedy po cichaczu wbiega
wie, ze nie moze, a to sie pod kołyska schowa, albo za drzwiami, dzis wskoczyła na okno i udaje , ze jej nie ma
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4bd2651d55ea.jpgAnulka01, mmargol, mysza0406, Little Red Fox, żabka04, alinka, Ksosia, bbeczka91, AJrin, Miśka***, Pysiaczek89, violett, marta258, Magdziulla, Angela89, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydopiero co wstałam, postanowiłam że zostanę w łóżku najdłużej jak się da. Wstawałam tylko na karmienie, nawet mąż pieluchę zmieniał i podawał Małego. Będzie trzeba pranie nastawić, bo za każdym razem coś upaćka kupą, a najgorszy pomysł na jaki wpadłam na rano to nakarmić dziecko topless, bo ciuszek czysty i nagle dostał mlekiem z drugiego cyca...
AJrin, Sabina lubią tę wiadomość