WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:akurat wczoraj się pojawił wpis na hafija.pl o KPI, ja sama się zastanawiam czy tak długo pociągnę, bo teraz Mały wypił 40 ml mojego i ok 30 ml MM, więc nadal nie mam tego na tyle żeby mu wystarczyło. Poczekam na rozwój sytuacji, ja też potrzebuję czasu dla siebie, snu, jedzenia...
chyba pójdę się przekimać, ściągałam godzinę temu, więc na razie nie ma co odpalać, Mały właśnie zjadł i poszedł spać.
KPI to ciężka robota, i czasochłonna zwłaszcza jak dziecko ma apetyt. Moja koleżanka co urodziła bliźniaki od początku kpi bo wyjścia nie było, trochę ją poinstruowałam i chłopaki mają 4 miesiące a ona tylko jedną butelkę mm im daje w ciągu doby a mają spust chłopaki bo dużo jedzą. Ja przeklinałam laktator a z drugiej strony mój najlepszy przyjaciel.
Ale wierze że uda Ci się Kp. A nawet jak nie to dziecko będzie szczęśliwe cokolwiek by nie jadło -
kamciaelcia wrote:A mąż juz zdecydował - od jutra juz bierze wolne
wróci do pracy jakoś w listopadzie
A najbardziej zabolało go ze kolega zebrał dziś z zona 36 kg grzybów a zatem zarobił 3 więcej -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Sophia
My też uwielbiamy. A tu w lubuskim w ogóle mamy ogrom lasówale odpuszczam teraz choć ze smuteczkiem. W ciąży z Emilka w 7 miesiącu zbieralam ale teraz na końcówce te grzyby rosną juz za nisko
a mąż się boi ze się przewroce
Ja się wczoraj śmiałam jak mnie porwał że jedziemy na grzyby
Uwielbiam zbierać grzyby ale teraz już ciężko się schylać. Więc wymyśliłam że możemy iść do lasu i bede mu pokazywać i on będzie się schylaćkamciaelcia lubi tę wiadomość
-
kamciaelcia wrote:A mąż juz zdecydował - od jutra juz bierze wolne
wróci do pracy jakoś w listopadzie
A najbardziej zabolało go ze kolega zebrał dziś z zona 36 kg grzybów a zatem zarobił 3 więcej
36 kg ????wow u mnie mąż lubi zbierać teciowa też ale my tak dużo lasów nie mamy a na części jest poligon to tam nie można choć teściowa się tam zakrada bo dużo tam jest grzybów.
My koleiny sloniki na ścianę i zdjęcia . Polozylismy wykładzinę i pokój będzie prawie skończony
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:no i nie zasnę ze stresu, Małemu się zaczęło mocno ulewać po butelce
Może jednak za dużo zjadł? Na prawdę współczuje Ci problemów.
A ulewanie to moja zmora.. my przez nie wyjść ze szpitala nie mogliśmy. W domu też nie było lepiej. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Też znam ulewanie
I to większe I to standardowe
a jak nagle minęło to nawet nie wiem kiedy
U nas też naglę mineło, tu bardziej chodziło o dojrzałość układu pokarmowego. Ale byłam nie raz przerażona. Raz ulało się jej jak była u babci.. gdybym nie zeszła na obiad nie wiem jak mogło by się to skończyć. Mam nadzieje że teraz nas to ominie. -
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:no u nas problem po MM jest z ulewaniem, bo póki było KP to nic się nie działo. Boję się, że się w nocy zachłyśnie
Teraz nas czkawka dopadła
Może za szybko mu leci z butelki, ja karmiłam prawie w pozycji pionowej i na raty rozbijałam karmienie nawet 40 ml.. wtedy mniej ulewała albo w ogóle. -
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Skali 36 kg dwie osoby i chwila czasu
taki urok naszych lasów
Do tego skupy grzybów wiec nieźle na tym zarabialismyzawsze na jakiś cel. Potem te małe ładne na własny pożytek mniam mniam
ale rok poczekam
Wiem wiem że macie tam dobre lasy i dorodne grzybki.
Za swoich czasów mieszkałam troszkę w lubuskiem
A na grzyby jeździłam do Niemiec tam zbieralismy do 12 wracaliśmy z worami wielkimi takimi 15l i sprzedawalismy w skupie w Polsce. Dniowka wychodziła na głowę po 200-300zl.
Warto było
I uwielbialam chodzić po lesie nie widząc grzybka ani jednego tylko odpalilam papierosa widziałam wysyp grzybów Hahahahha
To były super czasy pod tym względem.
No dobra ja się żegnam bo insulinie biorę i spać
Jutro mam bieganie do zakładu pracy muszę podjechać potem ktg i wizyta.
Ciekawe ile przybrał junior na wadze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 22:08
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:no u nas problem po MM jest z ulewaniem, bo póki było KP to nic się nie działo. Boję się, że się w nocy zachłyśnie
Teraz nas czkawka dopadła
Mm na ulewanie jest Babilon pepti. Najlepiej mieć receptę od pediatry bo taniej wychodzi.
-
nick nieaktualny