WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ojej, dziewczyny, nie wypisywać tu, ze sie boicie, bo ja tez zacznę
. A na razie sie nie bałam. Ja zakładam ze dostanę opiaty na wjeździe i epidural w kluczowym momencie, a po porodzie paracetamol albo i Vicodin, bo ponoć nie przenika do mleka i jakoś dam radę. Taki mam plan porodowy...
. Urodzę siłami natury z pomocą osiągnieć farmakologii. Toż to zacna nauka jest
-
nick nieaktualnyBehemotka to jesteś nauczycielka marzenie:)
Ja miałam wczoraj bóle chyba po liściach malin, no ale piję dziś ponownie jak będzie bardzo źle to chyba odstawię na tydzień do donoszonej.
LRF gryź ile się da. Szkoda, że nie trafiła Ci się dobra położna myślę, że by Ci bardzo pomogła. -
lrf
też bym wiele tej twojej położnej zarzuciła, bo miałam porównanie z wizyty swojej...pierwsze pyta było o karmienie i mimo mm ogladała moje cycki
mój brzuch i moja rana po cc były na pierwszym miejscu
kikut u córci
rozmowa o samopoczucie to podstawa
jak widziała, że dajemy jakoś radę szła do domu i już -
Magdziulla wrote:Behemotka to jesteś nauczycielka marzenie:)
Ja miałam wczoraj bóle chyba po liściach malin, no ale piję dziś ponownie jak będzie bardzo źle to chyba odstawię na tydzień do donoszonej.
LRF gryź ile się da. Szkoda, że nie trafiła Ci się dobra położna myślę, że by Ci bardzo pomogła.
A ja dzisiaj nie miałam żadnych sensacji, a piłam. Wiec to wczoraj jednak była reakcja na ugotowanie dziewięciu obiadów (do zamrażarki na po-porodzie). Jak na razie napar zostaje w diecie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie powoli rodzina zaczyna dzwonić
podkreślają, ze mamy dać znać, a nie jak ostatnio-po cc zadzwoniliśmy hehe
pewnie, ze nie damy znać, gdyby cięcie zrobili jednak dzień wcześniej (bardzo na to liczymy). Wystarczy, ze nas nerwy zjedza...oficjalnie cc we wtorek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMacioszczyczka wrote:Magdziulla - prędzej zwaliłabym to na wysiłek niż na herbatę. Pije od dawna codziennie 2 i nic specjalnego się nie dzieje.
-
Little Red Fox wrote:dlatego też stwierdziłam, że jej nie potrzebuję w swoim domu, wiedziałam to już po jej minie, gdy dowiedziała się, że mam mieć planowane cc.
a jeśli rezygnuję z kp, to pokarm sam zanika czy dostaję na to jakieś leki?
zdarza się , że pokarm zanika
ale ja doswiadczyłam nawału-na szczęscie w szpitalu. Głupia byłam, myslałam, ze ten ból to "normalne". Nikt juz mną się nie interesował (bo pobyt o 2 dni przedłuzył się ze wzgledu na Emilkę), ale jak wspomnialam o cyckach i je zobaczyli, to i wszyscy jednak bardzo sie przejeli (więc piersi musiały byc juz nieźle zapalone), bandażowali i leki dostałam (bardzo bardzo mi cisnienie po nich spadało)
głupio to zabrzmi-mam te leki w domu i w razie potrzeby zażyję gdyby nikt nie pomógł... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMacioszczyczka wrote:Ja piję mocniejszy niż zalecają, bo stwierdziłam, że taki nie działa. Ale ten teżnie działa.
Ja mam jakąś herbatkę ekologiczną, 6 łyżek na 1 l wody i gotuje 20 min i nie wyjmuję tylko część rani część piję potem. -
nick nieaktualny