WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez nie kojarze ze szkoły rodzenia mierzenia miednicy.
    Dziekuje, bbabeczka.

    Moze by sie udało wczesniej sprawdzić.

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia dzieki za potwierdzenie bede pilnowac aby to zrobili wiem jak wyglada chociaż wiec kitu mi nie wcisną :)
    Mierzylam brzusio 116 :D
    Ja też nie mam pyk z brzuszka moze to jelita? U mnie jak maly sie wierci mam rozne odglosy jelitowe no i czesto bekam ale to nawet w nocy przy zmianie pozycji bekam :/

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • staraczka_85 Koleżanka
    Postów: 46 117

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, ja też od czasu do czasu słyszę pyknięcia/chlupnięcia z brzucha. U mnie to brzmi tak, jakby otwartą dłonią uderzać w płytką wodę. Słychać to tylko, kiedy Mała bardzo się wierci :) Śmieszny dźwięk :)

    ckai43r875tbq03c.png
  • LewandowskaAnna Przyjaciółka
    Postów: 79 104

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin - bekanie tez mnie dopada ale tylko jak leżę na lewym boku ;) Ale jak mnie dopadnie, to gorzej niż nie jeden facet. Mój ma ze mnie niezła polewę a mi aż wstyd :/

    Staraczk85 - ooooooo dziękuje ;) bo juz naprawdę myślałam, ze jakieś urojenia mam ;)

    staraczka_85 lubi tę wiadomość

    Tosia 29.09.2008
    f2w3skjo58jk93vj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie tak dzisiaj rano beklam konkretnie przy mężu no to nie powiem co usłyszałam z uśmiechem na twarzy..... :-)

    Wypad do szwagierki uległ w gruzach.
    Uwielbiam takie akcje wrrrrr umawiamy się z kimś a potem ktoś nagle ma inne plany i mówi Ci na ostatnią chwilę:-(

    No nic pogoda do doopy.
    Wstawiłem już ziemniaczki, kurczaczek już gotowy.
    Namawiam męża żeby po obiedzie pojechać do galerii albo u nas albo gdzieś dalej.
    On ma w planie sobie buty kupić,przy okazji córce moglibyśmy kupić kapcie do domu i przedszkola
    Może i ja sobie coś bym gdzieś ustrzelila i kupiła????
    A tak naprawdę mam ochotę na kebaba.
    Ale to później byśmy musieli jechać bo po obiedzie nie zmieszcze kebaba:-(
    No i cukry pewnie nie pozwolą:-(

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LewandowskaAnna - coś mi się zdaje, że znaaaaaaaamy :) Od kilku tygodni :) Jak się Junior mocniej wierci (a duży chłopak z Niego) i jest blisko ściany brzucha, to słychać taki śmieszny, co najlepsze, GŁOŚNY dźwięk - nie miałam pojęcia, że to możliwe, a jednak :-D


    kamcia - hihihi, witam w klubie. Mój M.dla rozładowania mooch stresów też stara się mnie rozśmieszać.
    Gorzej, że znajoma też takiego ananaska miała... I kiedy podczas porodu udawało się utrzymywać rytm oddechu - mówiła, że dało się przeżyć ten ból. Po czym Jej M.ze stresu próbował ją rozśmieszyć, zaczynała rechotać, gubiła rytm... i nie dało się wytrzymać... Miała ochotę go zabić ;)
    I dlatego właśnie mój stwierdził, że ma nadzieję, że dobrze wyczuje już na sali porodowej czy można mnie rozsmieszać, czy nie ;) Aczkolwiek po tylu wspólnych latach jestem pewna, że wyczuje :)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wstawiam przed godzina rosol na obiad, za chwile ide obrac ziemniakimna drugie danie bedzie dzis filet z kurczaka a co tam bede komnimowac duzo :) a corka z mezem graja w Grzynobranie i co chwila sie wygaduja haha dwa takie same charakterki i kazde chce byc madrzejsze xD

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my zrobiliśmy zakupy :)
    I zajadam właśnie jogobelle wiśniowa :) dziwne? Moja pierwsza od 9 miesięcy. ..przez cukrzycę nie ruszalam. ..ale dziś ostatni dzień

    żabka04 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku
    Mój to ze swojego stresu się smieje :) na ślubie na każde słowo "nowożeńcy " rechotal :D tak bardzo ze swiadkowa zaczęła się śmiać :D a urzędniczka spytała czy przerwać , czy mąż czasu potrzebuje :D

    Bratek lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w brzuchu nic nie słychać, tylko czuję jak synek się wierci, wypycha i ma czkawkę aż brzuch podskakuje :) A mąż codziennie mówi do Antosia, dotyka mojego brzuszka a synek mu oddaje kopniakami i od razu się wypycha :)

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Bratku
    Mój to ze swojego stresu się smieje :) na ślubie na każde słowo "nowożeńcy " rechotal :D tak bardzo ze swiadkowa zaczęła się śmiać :D a urzędniczka spytała czy przerwać , czy mąż czasu potrzebuje :D
    Teraz już rzadziej, ale zdarzało mi się tak reagować w młodości...
    Gorzej, że 2x podczas śpiewania przed zebraną grupą ludzi... Raz z koleżanką, raz z kumplem. No po prostu nie mogłam - łzy w oczach ze śmiechu, twarz czerwona... Nie dało się tego powstrzymać.... <:-)

    Najgorzej, że jeśli to jest przy takiej okazji, jak u Was... to czasem ciężko komuś wytłumaczyć, że to nie jest zachowanie spowodowane brakiem szacunku do sytuacji.... Wręcz PRZECIWNIE. Człek jest tak bardzo przejety i zestresowany, że mu "odbija" i psychika szuka sobie ujścia :)


    Czy miewacie wrażenie, że... urwie Wam się zaraz brzuch? :P Pytanie zapewne głównie do tych, którym brzuch się już obniżył (albo są już w ogóle po ;) ).
    Sama wczoraj nie wiedziałam czy lepiej rozluźnić (ale wtedy jest wrażenie, jakby się miał urwać dosłownie, wręcz ból i odczucie, jakby skóra niemal trzeszczała ;) ), czy też napiąć mięśnie brzucha, dzięki czemu bambaryło idzie nieco w górę - ale wtedy szybciej się cały brzuch męczy i pytanie czy to dobre.
    Nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam, ale zaczęłam się nad tym zastanawiać, ponieważ serio - wczoraj to było już po prostu naprawdę nieprzyjemne ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 12:51

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LewandowskaAnna wrote:
    AJrin - bekanie tez mnie dopada ale tylko jak leżę na lewym boku ;) Ale jak mnie dopadnie, to gorzej niż nie jeden facet. Mój ma ze mnie niezła polewę a mi aż wstyd :/

    Staraczk85 - ooooooo dziękuje ;) bo juz naprawdę myślałam, ze jakieś urojenia mam ;)
    No moj M ma ze mnei polewke z bekania juz miesiąc a ostatnio oboje sie posmialismy do lez bo kichnelam i mi sie baczek wymsknal :) ale sie smielismy bo totanie nie kontrolowany.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mk83 wrote:
    Mąż jeździł wczoraj po aptekach u nas w miescie i nic nie bylo, chyba by mu dały bo mówił po co. Dziś ma jechać do Warszawy poszukac, ale tesciowa juz burczy, że mu marnuje niedzielę, paliwo, i ogolnie sieję panikę bez potrzeby. Na szczęscie jej nie słucha i pojedzie.

    Mialam tych zwyklych pasków chyba ze 100 sztuk jak robiłam sobie domowe toniki do twarzy, ale przy przeprowadzce gdzieś je wcięło licho, i nie mogę znaleźć.

    Angela, u mnie to jest bezbarwne, i jak wstanę to mały kieliszek jest pełny, jak nie podłożę wkładki to cieknie po nogach jakbym się zmoczyła. Spakowana jestem jakby co.

    Mozliwe to żeby wody tak odchodzily przez kilka dni, wiem ze zazwyczaj to jest spore chlupniecie.
    Na moje to są wody. U mnie przy dużo mniejszej ilości (ok łyżki) zaczął się poród. Lepiej jedz na ip.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha ja tez dostaje glupawke w stresie smieje sie tak ze lzy mi leca i nie moge tego opanować. Ja ogolni pierwsze co reaguje smiwchem nawet jak si przewroce boli mni ale i tak sie smieje i placze ze smiechu. Juz tak mam uwazam to za lepsze niz krzyki i jeki. Zobazcze jak to bedzie za 3 miesiace u mnie w kosciele na ślubie :)

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja ze stresu ciągle gadam, buzia mi się nie zamyka, wtedy nie potrafię milczeć, no i zdarza mi się też śmiać :)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta258 wrote:
    A ja ze stresu ciągle gadam, buzia mi się nie zamyka, wtedy nie potrafię milczeć, no i zdarza mi się też śmiać :)


    też na tym siebie łapię :)
    choć ja tez albo jestem agresywna (np stres po wypadku samochodowym) lub włącza mi sie mega logiczne myślenie (po wypadku ja byłam poszkodowana a nr telefony dyktowałam i mówiłam co mi dolega, a potem, że musze do domu, bo rano do pracy itp)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obiad gotowy, dziś warkocz z ciasta francuskiego z kurczakiem. Dziecko śpi od 3 dni zrezygnowało z dwóch drzemek - nie miało kiedy? :D a ja leniuchuje.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałam mały dzień dobroci dla męża i zgodzilam sie na obiadokolacje w jego smaku :) czyli pstrąg pieczony :) moze uda mi sie przełknąć
    a dzis to ja w ogóle nie jestem głodna ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Haha ja tez dostaje glupawke w stresie smieje sie tak ze lzy mi leca i nie moge tego opanować. Ja ogolni pierwsze co reaguje smiwchem nawet jak si przewroce boli mni ale i tak sie smieje i placze ze smiechu. Juz tak mam uwazam to za lepsze niz krzyki i jeki. Zobazcze jak to bedzie za 3 miesiace u mnie w kosciele na ślubie :)

    Jak tak reagujesz na ból
    To może poród też przesmiejesz i nie będzie bolało?

    Bratek lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mieszkam w mieście, ok fakt to obrzeża miasta ale miasto :D teraz siedzę i co słyszę? Pierwszy raz odkąd tu mieszkam. Kury?! czuje się jak na wsi :D

‹‹ 2099 2100 2101 2102 2103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ