WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Bisacz, Ja mam teściów przez ulicę
a że teściowa nie pracuje, nie jeździ samochodem a mieszkamy na wsi gdzie nie ma nawet sklepu spożywczego zadnego to jej odwala i potrafi kilka razy dziennie do nas przyjść a co najgorsze to mojego męża z reguly cały dZień nie ma więc samą muszę z nią siedzieć. Na szczęście "przez płot" mieszka brat męża z żoną która też nie przepada za naszymi tesciami więc jakoś się wspieramy 
AJrin lubi tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie, chyba przydałoby się założyć wątek "złe teściowe" na bbf. Ale by wrzało!
Słabe jest to, że u nas teściowa jest jedyną osobą, która może nam doraźnie pomóc, bo moi rodzice i siostra mieszkają w innym mieście. I choć mam ochotę się na nią wypiąć, powiedzieć, że poradzę sobie sama, to wiem, że wcale nie. Bo do żłobka mam 30 min pieszo pod górkę w jedną stronę. Auta nie mam. Potem po cc nie będę mogła dźwigać i będę też musiała na nią liczyć. Ale mogłaby przynajmniej pomagać bez gadania, bo w nosie mam jej stereotypy. Chyba powinna jej to powiedzieć. Ale jakoś nie wiem jak się do tego zabrać. Żebym chociaż miała męża za sobą. A on raz za mną, a raz za mamusią. Co za pat. -
Dziewczyny, współczuję Wam teściowych które do wszystkiego się wtrącają i ciągle gadają dobre rady. Ale kiedyś były inne czasy, teraz są inne i powinny zrozumieć że wychowaniem dziecka zajmują się przede wszystkim rodzice. A jak nawet mają jakieś ale to powinny to przemilczeć albo tylko delikatnie wspomnieć ale ostateczną decyzję zostawić Wam rodzicom.
U nas jak narazie moi rodzice i teściowie do niczego się nie wtrącają mimo że mieszkają blisko. Ciekawe jak będzie po porodzie, ale liczę na to że wychowanie zostawią w pełni nam.
-
nick nieaktualnyWróciłam
Jak już siedzę i się rejstruje na ktg plus wizyta (1.09 ) to postanowilam wam napisać póki mam siły? chęci? i widzę!
Tak nic sie nie zapowiada że urodze 1.09
Szyjka 3,0 junior bardzo napiera głowa na szyjkę więc różnie to może być.
Jak mogę to mam leżeć bo mnie straszy.
Na ktg bardzo słabe te skurcze dla gin to nie skurcze.
Ponieważ teraz jest upał nogi już wczoraj się odezwały (żylaki) więc leżeć ile się da.
Junior waży 2896g.
1.09 mam się zgłosić do gina na nfz zrobic ktg i zbada.
Gdyż:.
koło serduszka pojawiło sie naczynie nie wiadomego pochodzenia
Gin badał z każdej strony juniora i nie wie co to .
Być może junior tak się ułożył że nie da się z każdej strony tego obejrzeć.
Ponieważ mam daleko do kardiologa (100km) i tego tydzień temu też nie było !!!!! więc jak się pojawię u gina to zadzwoni do gina co przyjmuje w szpitalu (tam gdzie bede miała cc) żeby mnie nie wypuszczała i się zajeła mną OBIECAŁ przy mnie ma dzwonić oraz do kardiologa dziecięcego żeby przyszedł zbadał juniora i po porodzie również co to jest.
więc na pewno 5.09 na 8:00 mam się wstawić do szpitala.
CC oni już bedą decydować.
Tam jest oddział neonatologiczny taki super wiec opieka pełną gęba.
mój gin jest specem od prenatalnych mówi że bardziej stawia na ułożenie juniora ale woli przy okazji żeby sprawdzili i zbadali.
Oczywiście ja już mam stresa i jestem gotowa płakać
Teraz ide zjesc i bede was ndrabiac.......
mam nadzieje ze cos zrozumiałyście z tego co napisałam ..... -
nick nieaktualnyHaneczka
wcale sie nie dziwe ze sie wkurzylas, kurcze co za baba mysli ze moze kims dyrygowac i sie wpierniczac do woli? Ja bym jej kuturalnie plwiedziala co mysle na temat takie komunistycznego zdania, co za bd0zdura ! Moja corka miala 1,5 roku i tez ja dalam do zlobka i malo tego skedziala tam 9 godzin i dziecko sie rozwija super nie ma problemu z klimatyzacja w grupie czy przy zmianie otoczenia do teho jest sa, odzielna i po 2 miesiacach chodzenia do zlobka przestala nosic pampersy i siusiala na kibelek ! W tych czasach zlobki to sa naprawde pomlcne i potrzebne miejsca dla rozwoju naszych dzieci.
zobacz ja traz tez siedze w domu na chorobowym od kwietnia i moja cora caly czas do przedszkola chodzila, teraz ma jedynie wakacje i ciagle jej sie nudzi i dopytujekiedh pójdzie do przedszkola ! Wiec jestem zla matka gorszego sortu bo od wrzesnia moje dziecko wraca do przedszkola a ja bede w domu looo matkooo bosko ! Hahah
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi wczoraj koleżanka zaczęła mówić o porodzie jaki to horror. Ja jej mówie, że skurcze dostane ok 1 w nocy, pojade o 5 i o 10 bedzie dzieciątko. Że taki mam plan, boleć bedzie, ale znośnie, a Antoś wyjdzie z brzuszka w pięknym ślizgu.
Na co zostałam wyśmiana w twarz, pogratulowano mi optymizmy i życzono powodzenia - tak, z pogardą na twarzy. To też z pięknym uśmiechem podziękowałam i wyszłam....
Teściowa mi się nie wtrąca. Nie akceptuje ich stylu życia, ale lubie ich i szanuje jako rodziców mężą.
Temat męża to temat rzeka. Wczoraj załatwił nam masażystkę, więc byłam bardzo zadowolona, a dziś od rana siedział w papierach i kompletnie nie reagował na moje zaloty. W dodatku musiał odwieźć dziewczynie łóżko do masażu i poprosiłam go żeby nie dźwigał tylko zaczekał na kolegę, na co usłyszałam, że własciwie to jak nie trzeba to się martwie, a jak trzeba to mam w dupie i wyszedł
Pocałował mnie na "dowidzenia", zaweze to robi. Kocham to w nim...
Ale kłótnie są zawsze i wszędzie... Kłótnie są były i będą...
Najpierw z rodzicami, potem z mężami, a na dokładkę dojdą dzieci, trzaskające drzwiami... uroki życia chwile się pozłościmy, ale nigdy nie oddamy!
(nie dotyczy mężów, którzy przeginają- oczywiście związki są różne, czasem to zwyczajne "niedopasowanie").
Się rozpisałam, ale miałam potrzebę coś napisać
W sumie to nawet humor mi od wczoraj dopisuje.
Idę na hennę brwi do kosmetyczki. Obiecała mi, że jak zrobi to pojade rodzic, więc jej zaufam!
Miłego dnia i do później! :*
PS - już komuś gratulujemy? nie orientuję się w godiznach porodów dzisiejszych
haneczka lubi tę wiadomość
-
Mój mąż na szczęście w ogóle nie jest podatny na swoją mamę cały czas podkreśla swoją niezależność zresztą pisałam wam wcześniej ze moja teściowa widzi tylko jednego syna i wnuczka co prawda często dzwoni do męża ale to na zasadzie co robisz dobrze wszystko no to czesc u nas gorzej z moją mamą chociaż już ja nauczyłam ze przy mężu ma siedzieć cicho ale ja jestem jedynaczka a mamie się wydaje że bez niej nie umiem oddychać i mąż z tym walczy
-
nick nieaktualnyWitamy się Kuba jest już na świecie urodził się o 10.51 I wazy 4130 i mierzy 53 cm jest zdrowiutki na razie go nie mam przy sobie pozdrawiamy ciotki !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 14:32
Ksosia, Jotc, żabka04, sarcia123, Skali89, AJrin, mysza0406, alinka, LewandowskaAnna, staraczka_85, bbeczka91, martta, pestka, Broszka, inzynierka, claudiuszek, Malutka92, Macioszczyczka, Madziuuuula, stardust87, kamciaelcia, marta258, violett, Sabina, Pysiaczek89, Bratek, haneczka, Behemottka, bisacz, Dariah, A_n_k_a_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi skonczyli montowac drzwi, majstry poszli jestem zadowolona i mega mi, sie podoba posciel sie juz suszy na dworze, superrr uwielbiam swiezy zapach poscieli
P.s zabieram sie za pieczenie wu-zetki i babki na jutrzejsze urodzinki mojej cocki mo imreszte rzeczy do jedzenia co na dzis mam zaplanowane zrobic musze
Maz jak wroci bierze sie za kladzenie paneli juhuu -
nick nieaktualny
-
Odnosnie zlobka ja jestem bardzo zadowolona dziecko sie rozwija ma.kontakt z innymi dziecmi ma stale pory jedzenia, spania.
A moja tesciowa tez mowi ze zlo ale ja jej gadanie w dupie mam bo od razu mowie ze ja sie nie zwolnie na ppoczet siedzenia w domu i bycia tylko z dzieckiem. Teraz jak urodze to dla mnie wielki plus ze Kuba idzie bo bedzie mial czas na akceptacje z Kacprem no i swoje zajecia. A ja bede miala czas aby zorganizowac sie ze wszystkim
Moja szwagierka to nigdy nie pracowala i nie dawno urodzila 2 aby nie isx do pracy jej sie nie spieszy ....
haneczka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72073.png
-
Angela gratki a na usg mial tylko 3600
Macioszczyczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie po wizycie.
Szyjka ok. 2cm, cos tam sie powoli otwiera.
Ale powoli
Wiec my sie trzymamy dzielnie.
Choc wszystko zależy od usg. Bo jesli nie przybiera Kostek dobrze to jakas patologia czy cos.
żabka04, bbeczka91, mysza0406, stardust87, violett, bisacz lubią tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
