WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
mysza0406 wrote:Co do wiary: jako że pochodzę z małej miejscowości to faktycznie naoglądałam się dewotek hipokrytek w Kościele bardzo dużo. Jedna z moich Babć też taka jest niestety.
A z drugiej strony mój mąż jest niewierzący 100% jak rodzice i wiecie co: za wzór można go postawić. Mimo, że przez lata miałam wpojone jak ważna jest wiara i trochę mnie zszokowała ta informacja to wiem, że to mało istotne jeśli chodzi o życie. Ważny jest kręgosłup moralny, szacunek do ludzi i wartości jakie człowiek w sobie ma bez względu na wiarę. Oczywiście tradycje mojej rodziny czy przekonanie co do ślubu Kościelnego mąż uszanował tak jak ja szanuję jego przekonania. Nie wiem jeszcze jak odbierze to kiedyś nasza córka...
Bo moralność nie ma nic wspólnego z wiara.
Wrecz mowi sie ostatnimi czasy, ze 'wierzącym' łatwiej byc złymi ludźmi, bo pójdą w niedziele do spowiedzi i znow sa czyści.
A ateiści musza żyć ze świadomością złych czynów.
Oczywiście 'wierzacy' w cudzysłowie.
'nie trzeba wierzyć w niebo i piekło, zeby wiedzieć, iż 'nie zabijaj' ma sens'.
Ja jestem niewierząca, nie mam chrztu. Moj M ma, ale w kościele bywał tylko na ślubach, chrztach i pogrzebach. Jak cała jego rodzina. I wszyscy u niego podchodzą do na przykład chrztu, ze 'trzeba, bo tradycja, bo co ludzie powiedza' , ewentualnie nie zdają sobie nawet sprawy ze można inaczej, no oczywistym jest rejestracja dziecka w urzedzie a potem chrzest.
Ale nasza decyzje o nie chrzczeniu Kostka przyjęli bez żadnych uwag. Choc moze jest to dla niektórych tak oczywiste, ze nie ogarnęli, ze chrztu nie bedzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 11:07
Behemottka lubi tę wiadomość
-
Witam sie, moj gin jako jedyny chyba mowil mi aby sie nie spieszyc im dluzej tym lepiej dla maluszka bo sie spokojnie rozwija. Co innego jak sam postanowi wyjść albo cos zagraza życiu.
Jak ja ostatnio uwielbiam sobity dostaje takiego powerasprzatn3lam kuchni lazienke i juz zrobilam ciasto
M wybyl na rower a ja sie krece jak nakrecona
Szkoda ze ttlko jeden dzien w tygodniu mnie tak dopada
Spalam dzis mega kiepsko w nocy 3 godziny nie spalam przez co 600 stow wydalam na allegro kupujac brakujace pierdoly i tone gadzetow dla dziecka i mamyosz zgrozo nie mowie nic M
A rano o7 zbudzil mnie potworny bol glowy na szczescie apap pomógł i dostalam kopa na sprzatanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 11:11
Sophia lubi tę wiadomość
-
A i kici tabletka sie znalazla w aucie M rano poszedl sprzatac i pod siedze iem znalazl uff
Tej to dobrze:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b86ec51ed845.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 11:17
kamciaelcia, żabka04, stardust87, marta258, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyku przypomnieniu - dziś rusza dostawa lidlowka z lipilu bio!
mysza, mnie mojego sen tak wkurzał po nocnej imprezie, że go przez PRZYPADEK obudziłam o 4 rano i zrobiłam niemałą zadymę.... Nie ukrywam że głupie to było, ale ja przez tą "nie wydaloną" wściekłość nie mogłam zasnąć -
Pysiaczek89 wrote:Dzieki Dziewczyny :*
Biore te tabletki heviran i byłam w aptece i kupiłam plasterki coompeed. Wczoraj nacieralam mocno czosnkiem, a dzisiaj ta opryszczka jest większa i podbarwione ropa? Nie wiem to sie tak goi? W poniedziałek mam wizyte u mojego gina, mam nadzijeje ze zacznie mi to schodzić z ust... Wyglada to okropnie i jest na pewno duzo większe niz wczoraj.
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tez mialam opryszczke tydzien temu i nie bralam zadnych tabletek tylko tez zoviraxem smarowalam 3 dni i bez problemu zeszla
a tak w ogole to czesc wszystkim , my mamy xzisiaj gosci bo cora ma przyjecie urodzinowe i nie wiele czasu mamy na ogarniecie wszystkiego, a ja dzis padam z nog glowa mnie boli i normalnie funkcjonowac nie moge tak ta pogoda na mnie wplywa...w dodatku obawiam sie ze jakas grzybica mi sie przyplatala ! -
A była już któraś w Lidlu? Nie wiecie czy pajace mają też zatrzaski w kroku? Bo na zdjęciach wyglądają jakby miały tylko z boku, a to średnie rozwiązanie jak trzeba w nocy pieluchę zmienić
-
Dziewczyny, z tą cesarką to jest tak, że robiona na gorąco jest zdrowsza dla dziecka niż taka na zimno i rana szybciej sie goi. Dużo o tym czytałam jak mi lekarze to powiedzieli. Jednak większość planowanych robi sie na zimno.14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cudCóreczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:A była już któraś w Lidlu? Nie wiecie czy pajace mają też zatrzaski w kroku? Bo na zdjęciach wyglądają jakby miały tylko z boku, a to średnie rozwiązanie jak trzeba w nocy pieluchę zmienić
ja mam takie pajace zapinane na bok, ale na suwak i daję radę w nocy, nawet jest praktyczniej niż w innych. Nie będę już szaleć z ubrankami, bo moim zdaniem mamy już wystarczające minimum, a reszta np 62 będą dopiero na zimę
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Dziewczyny czy w szpitalu w weekend robią jakieś badania typu usg, ginekologiczne takie przez lekarza czy raczej zastój do poniedziałku? Zastanawiam się czy dziś zmonitorują mi wody. No i chciałam zapytać o spojenie, bo mnie napierdziela.
-
nick nieaktualnyKasicaLisica wrote:Dziewczyny, z tą cesarką to jest tak, że robiona na gorąco jest zdrowsza dla dziecka niż taka na zimno i rana szybciej sie goi. Dużo o tym czytałam jak mi lekarze to powiedzieli. Jednak większość planowanych robi sie na zimno.
Powiem ci ze srednio wierze ze cesarka robiona na goraco lepiej wplywa i sie goi, w moim odczuciu to nie prawda..ja pl cesarce na goraco czulam sie jak bym zmartwychwstala nie moglam chodzic wstawac , siedziec ropa mi leciala rana sie otwierala...i ogolem koszmar, meza kuzynka po 4 dni po cesarce na zimno smigla jak gdyby nigdy nic.
Wiec ja mysleze na zimno czy na goraco wxzystko zalezy od organizmj i nastawienia. A za cesarke na goraco to bardzo dzieku pl 20 godzinach meki i zycie dziecka zagrozone bo tetnoo nagle spadlo. To lekarze ni2ch na goraco robia swoim zonom cesarki jak tacy madrzy sa. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
KasicaLisica wrote:Dziewczyny, z tą cesarką to jest tak, że robiona na gorąco jest zdrowsza dla dziecka niż taka na zimno i rana szybciej sie goi. Dużo o tym czytałam jak mi lekarze to powiedzieli. Jednak większość planowanych robi sie na zimno.
dla dziecka na pewno lepiej, jak się samo zacznie, ale czasem nie da się niestety, żeby się rozkręciło.