WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mysza
A jaka maścią? Teraz to jest Wielki czerwony placek... Nie wiem co mam zrobic zeby to zaczelo schodzić? Mam w domu maść hascovir? Biore tabletki tak jak pisałam hascovir 400 2x1 tabletkę. I teraz mam przyklejony plasterekMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczku, spokojnie, będzie dobrze :-*
Ale już nie drap. To, że Ci wyskoczyło na wardze, nie znaczy, że Ci wyskoczy na doleale na pewno dobrze sobie już tam nie dłubać
))) a jak coś musisz robić na wardze, to potem łąpki dokładnie umyj i możesz zdezynfekować.
Btw-na opryszczkę całkiem nieźle sprawdza mi się Sonol - śmiesznie tani wynalazek. Aczkolwiek jeśli to wygląda u Ciebie na obecnym etapie tak, jak brzmi z opisu, to chyba byś wścieku dostała, nakładając go.
Jest stres, więc pewnie na chwilkę spadła odporność i paskuda wyskoczyła. Zaraz będzie po :-* Ale daj też temu trochę się pogoić, podsuszyć etc...
U mnie opryszczka potrafi schodzić 2 tygodnie...)))) (nawet leczona najmocniejszym dostępnym na rynku Heviranem w tabletkach, dozowanym w ilościach cokolwiek hurtowych
).
Btw-widzę, że wszystkie końcówki mają już dość....
P.S. Czy któraś zauważyła zwiększenie częstotliwości czkawki u swojego Malucha?
Rany koguta, no czka, jak szalony już od kilku dni (gdzie bardzo dlugo żadnej czkawki u niego nie czułam).
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bratku
Tylko ja sie boje bardzo bo to moja pierwsza opryszczka raczej... Boje sie zeby do Marcela to nie doszło. Najgorsze ze to sie moze tyle goić, w takim razie do tego czasu nie moge rodzic. Musi sie to wygoić. Świństwo okropne...Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
-
Sabina
Moja ginekolog w ogole sie nie przejela ta moja opryszczka, tylko wlasnie przepisała te tabletki. Tylko jak u niej byłam w czwartek to ta opryszczka malutka była, a dzisiaj rano sie obudziłam i taka gigantyczna sie zrobiła...Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Sabina
Moja ginekolog w ogole sie nie przejela ta moja opryszczka, tylko wlasnie przepisała te tabletki. Tylko jak u niej byłam w czwartek to ta opryszczka malutka była, a dzisiaj rano sie obudziłam i taka gigantyczna sie zrobiła...Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Ksosia - domyślam sie jak Ci cieżko. Ja przy poprzedniej ciąży tez juz miałam wszystkiego dość. Wirtualnie podsyłam Ci moje skurcze - ja nawet leżąc teraz na drzemce miałam kolejne 2
Haneczka - nieciekawie masz. Bardzo mi przykro. Może małż sie opamięta jak urodzi sie maleństwo.
Ja na szczęście na swojego póki co nie mogę złego słowa powiedzieć.
Teściowej nie mam, a z mama i ojcem (jeśli któreś z Was pamietają historie sprzed kilku miesięcy - afera o brak ślubu z M) dalej nie rozmawiam. Generalnie cała ciąże zamiast z bliska mi rodzina przeżywałam z moim M, jego ojcem i kilkoma znajomymi. Teraz nagle odezwała sie siostra, bo wie ze jestem na końcówce. Ale jakoś zbytnio nie pałam juz do niej taka miłością jak kiedyś. Olała mnie tak samo jak rodzice a teraz sie dziwi, ze rozmawiam z nią zdawkowo przez tel.
Przekre...
Pysiaczek - nieładnie to wygladaale staraj sie nie dotykać, żeby nie roznieść sobie po całej buzi. Kiedyś miałam bardzo podobnie, ale wtedy nie byłam w ciąży. Niestety żadne maści nie pomagały, musiałam czekać aż samo wyschnie.
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
LewandowskaAnna
No nie wyglada to dobrze i to mnie dodatkowo stresuje... W poniedziałek ide do mojej gin i zobaczę co powie. Oby do poniedziałku troszke stan tego swinstwa sie poprawił. Przecież nie pojade na IP z opryszczka?Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnybisacz wrote:Końcówka ciąży daje się we znaki
ociężałość fizyczna + hormony robią swoje i jak któraś ma ochotę to niech tu wylewa smutki ile wlezie
Żabko nie odzywasz się dzisiaj, zobaczysz, że z maluszkiem będzie dobrze...musi być
ahhhhhhhh
nie mam sił cały czas mi sie łzy cisna
przespałam sie chwile po południu niby mi lepiej ale czuje smutek
musze jakoś przeżyć do 1.09 (usg)
mam nadzieje ze junior tak sie ułożył a ten widok na usg to jakiejś nieporozumienie.
mam mega big mega doła.........
pogoda tez mi nie służy bo nogi sie odzywają (zylaki)
siedze z córka cały dzień w domu.....
ale czytam was tylko nie wiem co pisać.......
edit:
z nowości zważyłam sie dzisiaj mam od początku ciąży wg mojej wagi +10kg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 16:57
-
Kamcia
Ale to myślisz nie naklejac plasterka juz? Ma sobie tak samo wysychać? Spsikalam to tym octaniseptem. Najgorsze ze sie naczytałam w tym internecie o tym świństwie...
Bratku
To było taki płyn żółty, wiec mysle ze raczej ropa? Wczoraj juz myslalm ze sie goi bo wyglądało lepiej niz w czwartek a dzisiaj rano masakra...
Nie dotykam tego i ciagle myje ręce juz obsesyjnie...Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczek wspolczuje wiem jk takie dziadostwo doluje niby perdola.ale czlowoek jest tak zly o tak sie martwi o maluszka bo takie gowno nage wylazi. Mi 3 miesiace temu zrobil sie czyrak na twarzy nigdy w zyciu czegos takiwgo nie mialam i pszedl stan zapalny na wezly i zrobila mi siw gulajka na szyji az na 5 cm. Boze jak ja ryczalam i musialam przez 5 dni brac antybiotyk jedyny w tej ciazy i to na takie badziewie. Ale nie martw sie w 3 trymestrze nie grozi maluszkowi najgorszy jest 1 trymest.
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Żółty, mętny, ale w gruncie rzeczy przeźroczysty? Bez zapachu?
To nie ropa
Wyluzuj i już nie ruszaj, niech sie zasuszy i wygoi.
Możesz dezynfekować, ale już nie ruszaj.
ODPOCZNIJ.
Tym stresowaniem narobisz Młodemu większej krzywdy, niż posiadaniem opryszczkiPysiaczek89 lubi tę wiadomość