WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej ja tez dzos zlana potem i spac nie moge. Skurcze jakby sie wyciszyly ale dzis walcze ze zgaga i upalem, ze spac sie nie da. Zaleglam na kanapie z książką bo ile mozna sie wiercic w łóżku.
-
Ja tez nie śpię przez upał. Nawet mi małż wentylator do sypialni przytargał bo normalnie mokra jestem a ten przykryty po szyje!! Wykończą mnie te hormony...
Behemotka mój sie tak bardzo często rusza jak leżę na boku. Tez sie zastanawiam co on wtedy za ewolucje wykonujeU mnie przeważnie kręci sie jak krokodyl, pewnie dlatego taki pozawijany w ta pępowinę
Moze sie uda i sie odkręci...
Skali jeszcze raz gratuluje! Kurczę mnie parte w ogóle nie bolały tylko takie rozpieranie i nacisk na 2 czułam...Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
A my jemy
Liw stwierdziła, że mamine mleko to za malor i dopija 60 ml mm
Ma apetycik.
Bratku ojoj niech Młody czeka koniecznie na tatę i nie stresuje mamci.
Anulka nie martw się tak tą pepowiną, lekarze odwiną dzidziolka. Choć wcale się nie dziwię, że się martwisz, ale już niedługo będzie to tylko wspomnieniem i będziesz tulila dziecia w ramionach.Bratek, Anulka01 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagatia, mój je cyca i dopija 70-100 ml, teraz myślałam że nigdy nie skończy jeść, ale o 1:00 mało co wypił, więc nadrobił
a cycki bolą, zaczął nimi powolutku gardzić
nastał ten czas, kiedy wchodzę na facebooka i na czacie są dostępne głównie osoby, które mają małe dzieciWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 04:57
-
U mnie tez ciężka noc, wczoraj wieczorem maly dostal jakiegoś szaleju, cos jak Ty opisujesz Behemotka, po prysznicu sie troche uspokoił, ale od 22 mam bole miesiaczkowe znowu, ale takie co nawet budza ze snu, nie wiem czy sobie wkrecam czy sa coraz mocniejsze... w nocy tez cala zlana potem, wiec jednocze sie z Wami i strasznie nisko czuje jak on sie tam.kreci, normalnie prawie w kroczu, ale zaden czop nie odchodzi ani nic. Pewnie sobie wkrecam, mąż mnie rozbawil, bo jednak potrafi czujnie spac, co wstawalam siku to zaraz pytal czy wszystko ok. Tak to spi jak zabity zawsze, przejął sie hehe. Dzisiaj na 17.30 mam usg na szczęście, wiec zobaczymy co i jak.
Skali jeszcze raz wielkie gratulacje, dzielna kobieto!Skali89 lubi tę wiadomość
-
Behemottka wrote:U mnie tak samo - ja klima na maxa, a M. we flanelowej piżamie i w szlafroku i mu "wieje" ...
Ja spie na krótko i w ogole bez przykrycia, a M z kołdra pod sama szyja
Wczoraj byliśmy w markecie i odetchnęłam w lodówkach z jogurtami, a ten sie zaczął trząść
Co do ruchów dziwnych, gwałtownych, to tez sie zdarzaja.
Jakby drgawki jakies miał. Czytałam ze moze efekt moro?
Ale ze nic niepokojącego. Ze maja tak dzieci czasem. Ja to czułam jakby chwile intensywnie i szybko boksował
Jutro usg! -
nick nieaktualny
-
Witam i ja
ale jestem złamam okazję spać , a spać nie moge, wręcz mam wrażenie , że się wyspałam
ludzie! ale nie o 6! jak dziecie jeszcze śpi...robie kawę. Uda się wypić ciepła?
wczoraj kąpiel-mały zasnął
w nocy 2x karmienie (i to bez pklaczu, raczej ja po 4h stwierdzałam, ze zaraz wstanie i zje)haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień Dobry. Skali w gruncie rzeczy poród całkiem w porządku. Mam nadzieję, że Maluszek szybko do Was dołączy i wyjdziecie do domku.
Co do nocnych skurczy ja też je mam. W dzień też, ale rozpoznaje je dzięki temu, że często nam ktg i już.dokładnie.wiem kiedy się zaczyna, maleje itp. Pewnie kiedyś bym nie wiedziała. -
kamciaelcia wrote:Dzis śniła mi się Behemottka...ale nie w sensie rodzenia, urodzenia czy ciązy
na wątku cukrzycowym raz udalo mi sie wysnić narodzenie dzieciątkachyba w marcu
No hola, hej! Ja na okna czekamDopiero potem mogę rodzić
A co stęknę, M. pyta - "Co, wody??"
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Ufff. Żyję
)) Ale mnie umęczyło. Czuję, jakbym miała... zakwasy w brzuchu
Śniadanie ledwo w siebie wmusiłam
Już nawet nie pogoda, tylko najbardziej te cholerne skurcze. Nie liczyłam odstępów, żeby się nie nakręcać i nie stresować, ale próbowały się rozkręcić - zarówno w częstotliwości, jak też na sile i bolesności. Po szybkim przegooglaniu netu - łyknęłam no-spę, poprawiłam pyralginą, magnezem i ziołami uspokajającymi... i modliłam się, żeby przeszło.
Plan na dziś? Pierwszy raz od początku ciąży - całodniowy klapen dupen, a najlepiej leżen dupen)))
I zero relaksacji czy wizualizacji aż do powrotu M.Wiem, że może być teraz spokój i na 2 tygodnie, ale prowokować nie chcę. Zwłaszcza, że czuję się, jak tykająca bombka
W drodze na badania czułam każdy wertep, po którym autobus przejechał...
Behemottka - haha. Ja ogólnie bym się nie obraziła na szybsze rozwiązanie... pod warunkiem, że Junior zaczeka na M.
A co do ruchów - ja jestem w tym kiepska))) Jak się rusza - jestem spokojna i tyle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 07:15
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się mogę jakiemuś prorokowi przyśnić, ale na początku września dopiero.
Martta też mam takie myśli ze skurczami. Skoro tak nękają i u mnie są prawie w maximum skali to może jednak mam wysoki.próg bólowy. Chociaż ja też podchodzę do tego z zainteresowaniem, szalenie jest dla mnie ciekawe jak to działa, co się dzieje z organizmem itp. -
Ulfenstein wrote:Co do ruchów dziwnych, gwałtownych, to tez sie zdarzaja.
Jakby drgawki jakies miał. Czytałam ze moze efekt moro?
Ale ze nic niepokojącego. Ze maja tak dzieci czasem. Ja to czułam jakby chwile intensywnie i szybko boksował
Jutro usg!
U mnie to trwało może dwie minuty? I było poprzedzone takim silnym kopaniem i rolowaniem. Ale teraz już rusza się jak zwykle. Dużo poszperałam w necie i doszłam do wniosku, że to jednać ćwiczenie oddychania - tak wyglądało jakby ktoś oddychał, a i plecki miał mocno wygięte z przodu mojego brzucha. Tyle, że takie numery zwykle są widoczne u "szczupłych" kobiet, a ja się nie uważam... z drugiej strony tu w Stanach to chyba jednak do szczuplejszych należę
AJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi jedna położna tutaj powiedziała, że wieczorne skurcze to są typowo te przepowiadające i one będą się nasilały, aż przyjadą TE. Tylko jak mmoje mają teraz moc powyżej 100% to jak ja mam poznać, że to TE.
Chyba dlatego mi teraz ktg robią tylko rano. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny u nas weekend intensywnie...w sobote i niedziele goscie u cory byli na przyjeciu urodzinowym, dzis moja niesforna ksiezniczka konczy 4 lata w 2012 roku o godzinie 13.45 przyszla na swiat, piekne wspomnienia ♥♥♥♥♥
z organizacyjnych spraw, wczoraj wzielam druga porcje antybiotyku , juteo jade z rana do labo powtórzyć wyniki czy infekcja minela, a w czwartek mam wizyte na 14 i sie wszystko dowiem co i jak, jz sie nie moge doczekac
Nawiedzaja mnie głupie msny, przez to myślenie o porodzie dzis mi sie snila cesarka katastrofa musze przestac myslec bo ze strachu bzdety mi sie snia.
GRATULACJE dla nowych mamusiek, czekamy na nastepne,a jak u mam karmiacych ktore sa juz w domkum?
bisacz lubi tę wiadomość