WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
u mnie też krępująca wydzielina. niby bezwonna, ale w takim upale wiadomo, że komfort słaby. dobrze mieć takie forum, przynajmniej wiem, że nie jestem sama
u mnie hormony szaleją.
Mam ochotę śmiać się i płakać jednocześnie. i tulić te małe ciuszki, pieluszki i M.
i gotować i porządkować i w ogóle
dajcie mi już to usg, dajcie mi już wrzesień i dajcie mi synka
oja! będę miała dzieckoszaleństwo
haneczka, martta, sarcia123, Dariah, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
Ja też nie lubię, jak mąż jedzie sam do teściowej, bo już wiem, że zawsze mu coś nagada. A ja doskonale wiem, kiedy on mówi swoim głosem, a kiedy przemawia przez niego mamusia. Jakby wchodziła do wewnątrz. Masakra.
Pomyśleć, że sama mam syna, a zaraz dwóch. Oj nie chcę być taką teściową. "Boże, oszczędź moje przyszłe synowe! " hahasarcia123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHania
No u mnie wychodzi na to ze bede miec ziecia i synowa, matulu straszne to jest ! Ale takiej tesciowej jak ja to nie zazdroszcze haha :d nie no mysle ze bede starac sie zeby dzieci mialy w nas oparcie i mogly na nas liczychaneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKornelia
Uff a myslalalm ze ttlko mnie dopadl len, totalnie nie chce mi sie prasowac ani nic ukladac ani skladac serio, ma sa tego tony bo ja to 86 czy do 92 wszystko popralam so tego 20 sztuk tetry i inne bzdety posciele eee dobrze ze tylko przed urodzenie wszystko popeasuje posniej juz nie mam zamiaru -
nick nieaktualnyCześć
Klaudiuszku kciuki za jutro
Kamcia zuch mążzagonil babę w kozi róg
Sarcia najlepszego dla córeczki
Ja po ktg. Jest bez skurczów.
Mi ciąża nie przeszkadza. Mogę jeszcze chodzić. Byleby młody był zdrowy i js żebym wyzdrowiala. W ciazy nie przeszkadza mi duży brzuch czy nawet problemy z chodzeniem, nie mam tez jakis deoresyjnych mysli , bardziej to ze się strasznie poce.Ulfenstein, haneczka, AJrin, kamciaelcia, Pysiaczek89, claudiuszek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Gratuluję nowym mamusiom
Widzę, że sporo wrześniówek się rozpakowuje w sierpniu
Aż zazdroszczę, po dzisiejszej wizycie u gina i prawie utopieniu się we własnym pocie w poczekalni w tłumie wielorybków (czekałam tylko prawie 3 godziny) myśl o porodzie stała się dla mnie czymś pięknym. Wręcz o tym marzę
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Sabina
dziekuje za zyczenia
Podziwiam cie bo ja narzekam mak staea babai wzzystko mi nie pasuje , w pierwszej ciazy zupelnie inaczej hylo, no nie bez powodu mowia ze kazda ciaza jest inna
-
Wszystko załatwiłam, ale pot po pupie leci
ciepełko, więc po obiadku spacerek
Becikowe złożone, 500+ na Liw złożone, jeszcze na drugie dziecię, ale muszę mieć zasadzone alimenty, więc czeka mnie wniosek do Sądu. Liw zapisana na usg bioderek i echo serca. No i w banku otworzyłam dzieciakom konto oszczędnościowe.
Chyba przed spacerkiem damy sobie na oko
Haneczka zajebiaszcza teściowa...
Żabko u nas wszystko 1 dnia dostajesz na dzidziola, meldowac nie trzeba jeżeli adres ten sam, co matki. Idzie z automatu. -
esmi wrote:Dziewczyny znowu mam male AFI i bedziemy to kontrolowac i moje pytanie co bedzie jak faktucznie wod bedzie coraz mniej co lekarze robia w takich sytuacjach.... ? Internetu nie chce czytac
-
nick nieaktualnyJa z innej beczki ale muszę się wygadać
Właśnie się dowiedziałam, że dziewczyna z mojego pionu w pracy jest w czwartym miesiącu ciąży i po miesięcznym urlopie wypoczynkowym rzuca zwolnienie. Moja przełożona jest zdruzgotana, wdrożenie nowej osoby to dobre dwa miesiące, kurcze no dziewczyna wie już dawno o ciąży to mogła powiedzieć, zawsze można kogoś wtedy przeszkolić a tak zostajesz z reką w nocniku. Rozumiem wszystko ale pamiętam jak firma, że tak powiem szła jej na rękę w różnych sytuacjach, nieładnie no....eh. -
nick nieaktualnyJa już w domu.
Mała waży około 3,5-3,6 kg. Szyjka miękka, rozwarcie na prawie 2 cm... A skurcze... się nie pisały. Brzuch cały czas twardy. Lekarz powiedział, że wieloródki to jak bomby zegarowe. Następna wizyta w razie czego w czwartek.
Okazało się, że przez opuchliznę mam 2 kg więcej w tydzień. Ale jak mówiłam - jestem napuchnięta cała, od stóp do głowy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywłaśnie wróciliśmy z pobierania krwi, ile było płaczu.
Babeczka kazała mi go przystawić do piersi żeby był spokojniejszy. Akurat, tak mnie użarł, że miałam łzy w oczachMałemu cztery razy się wkuwała, bo krew nie chciała płynąć. Nawet nie wiedziałam, że z główki można pobierać tylko i wyłącznie w obecności lekarza. Czekamy na wyniki, a jutro pediatra... gdzie te spokojne czasy szczęśliwego macierzyństwa??