WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzierzba
ty masz gorzej bo dwojke do wykarmienia i praktycznie 2 cycki na raz sa opróźnione, ale jak trzsba dokarmic to trzsba bo skad ten pokarm ma sie wytrzasnac jak oni tak czesto jedza. Dasz rade
jak ci idzie opieka i ogar dwójki dzieci na razm? Jak sie tatus sprawuje ?
-
nick nieaktualny
-
To może oznaczać wszystkoAgata9000 wrote:Witam jestem w 37+5 tyg ciazy od dzis rana leci mi bardzo duzo wydzieliny koloru bialego gestej do tego pobolewa brzuch co to moze być? czy to juz zblizajacy sie poród? To moja pierwsza ciaza.
Może to być oznaka zbliżającego się porodu(cokolwiek masz na myśli pisząc "zbliżający"), ale równie dobrze infekcji, bądź fizjologiczny objaw ciąży(zwiększone upławy na pewnych etapach to norma). Póki nie swędzi i nie piecze, nie ma powodu do obaw, a bóle brzucha dopóki nie przemienią się w regularne skurcze, to też nie poród
Sabina lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73121.png
Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc -
kamcia żarte po tatusiu są. Nie wiem czy to mój pokarm jest mało treściwy czy po prostu tak mają i już i to jakiś skok chwilowy. Teraz jedli od 8 do 11 i jeden już się budzi z pięścią w pyszczku. Dostaną mm bo nie daje rady. Chyba nikt by nie dał. Ciekawe czy mi się uda przestawić cycki na wyższy lvl? Przydałby się nawał mleczny... Macie jakieś rady?kamciaelcia wrote:dzierzba
niewiarygodne jakie glodomorki
jak mus to mus z tym dokarmianiem. Moj srednio zjada 70 ml i tylko mm
ale dacie radę
-
dzierzba
myślę, ze tak mają - te czarne dziury w brzuszkach
Piotrus zjada co 3h 70ml, a twoi dojadaja więcej rozruszać laktację jest szansa, a ze podjadaja trochę mm to nie problem, nie grzech! to niecałe 2 tygodnie mineły
wiadomo, że przystawianie działa (co robisz), dziewczyny radziły femaltiker, napoje słodowe, inkę...
i tak uwazam , że ogólnie jesteś na wyższym lvl...ja nie kp i nigdy nie karmiłam, ale nawału sobie nie życzWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 12:16
-
Tatuś bardzo zaangażowany, aż się boje jak sobie bez niego poradzę jak do pracy pójdzie, niby jest teściowa, która usilnie chce byśmy zostawili jej dzieci pod opieką jak musimy wyjść czy coś ale to ostatnia osoba której zaufam. Niby jak mam jej dzieci zostawić jak przez tydzień raptem raz pieluchę zmieniła? Kpina. Poza tym nie chcę jej pomocy bo potem będzie to na 100% wypominać. Jest trochę młyn ale na szczęście nie płaczą i śpią w nocy. Muszę sobie poogarniać wszystko. Najgorzej z tym karmieniem na raz. Dam radę. W szpitalu dawałamsarcia123 wrote:Dzierzba
ty masz gorzej bo dwojke do wykarmienia i praktycznie 2 cycki na raz sa opróźnione, ale jak trzsba dokarmic to trzsba bo skad ten pokarm ma sie wytrzasnac jak oni tak czesto jedza. Dasz rade jak ci idzie opieka i ogar dwójki dzieci na razm? Jak sie tatus sprawuje ?
Behemottka lubi tę wiadomość
-
alinka wrote:pysiaczku trzymam kciuki! ale to chyba jakiś błąd pomiaru, już był u nas taki przypadek. Nie chce mi się wierzyć, żeby Marcelek tak szybko rósł
Ja dzisiaj pospałam do 10.30! Ale pierwszy raz w nocy obudził mnie ból brzucha. Chyba jakieś mikro skurcze to były Ale odwróciłam się na drugi bok i poszłam dalej spać.
Ja też się porodu nie boje, aż dziwne. W ogóle o tym nie myślę, wiem że trzeba to zrobić i już Za wiele o tym nie czytałam i nie myślałam, nie wiem czego się spodziewać i to może dlatego.
Mam w planach wrócić we wtorek po 3 miesiącach do własnego mieszkania. Mam nadzieję, że się uda i jeszcze tam poogarniam i przygotuje wszystko na przyjście małej. Albo urodzę wchodząc na 4 piętro! Najgorzej przeżywa to mój tata, że chce się wyprowadzić na końcówce bo on cały czas ma wyobrażenie że mnie wiezie na porodówkę ale porodu widzieć nie chce, mówi że będzie się bał nawet wziąć małą na ręce.
No mi tez sie nie chce wierzyć, zeby w dwa tygodnie on przybrał kilogram!! Pytałam tej lekarki pare razy i mowi, ze tak tyle ma!!!
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:kamcia żarte po tatusiu są. Nie wiem czy to mój pokarm jest mało treściwy czy po prostu tak mają i już i to jakiś skok chwilowy. Teraz jedli od 8 do 11 i jeden już się budzi z pięścią w pyszczku. Dostaną mm bo nie daje rady. Chyba nikt by nie dał. Ciekawe czy mi się uda przestawić cycki na wyższy lvl? Przydałby się nawał mleczny... Macie jakieś rady?
a próbowałaś ten suplement do karmienia Femaltiker, ktory mozna kupic w rossmannie? ja go sobie do szpitala zapakowałam, właśnie na rozkręcenie laktacji -
Dzierzba
Mam pytanko apropo Madurowicza, bo jednak na ten szpital sie zdecydowałam po rozmowie z moja gin. Pewnie jak pójdę dzisiaj to położą mnie na patologii. Jak wspominasz te "wakacje"? Da sie wytrzymac? Nigdy nie byłam w tym szpitalu.Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
pysiaczku
a ja się dziwie, ze jakiś lekarz z taka pewnościa wage dziecka-stwierdzona usg na końcu ciązy-potwierdza ...przecież teraz główka za nisko/ ulożenie / itp bardzo fałszuja pomiary
nawet u mnie gin powiedział, ze do pomiarów trzeba sceptycznie podejśc przy ułożeniu miednicowym
a najlepiej problem obrazuje historia naszej strażaczki...
nie martw się
a wkrótce przekonamy sie ile ten Marcelek z mamusi wydusił dobroci
-
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Dzierzba
Mam pytanko apropo Madurowicza, bo jednak na ten szpital sie zdecydowałam po rozmowie z moja gin. Pewnie jak pójdę dzisiaj to położą mnie na patologii. Jak wspominasz te "wakacje"? Da sie wytrzymac? Nigdy nie byłam w tym szpitalu.
ooo, a dlaczego zmieniłaś zdanie? -
Kamcia
Pierwszy raz miałam u tej lekarki usg, bo ta co zwykle u niej miałam na urlopie. I ta była pewna ze on tyle ma i oczywiscie wpisała makrosomie płodu ale była pewna bardzo... Ja myslalm, ze bedzie tak 3800, bo akurat po 200 g na tydzien, a tu kilogram!! Mam nadzieje, ze w tym szpitalu tez zrobia mi dzisiaj usg i sie zobaczy ile im wyjdzie waga Marcela... Ta mi powiedziała, ze brzuszek jest duzy... I kurde troszke mnie wystraszyła tym, ze ona by na moim miejscu poszła dzisiaj do tego szpitala. Oczywiscie pojde, ale juz sie stresuje 
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnywróciłam
Tatuś sobie pięknie poradził z pierworodnym. Bilans strat to tylko jeden źle założony pampers i przemoczony pajacyk
większość rzeczy, jakie dorwałam na zakupach jest dla Młodego, a dla siebie kupiłam kosmetyki myślałam że w Toys-R-Usie zdobędę szumisia, biorąc pod uwagę kartę podarunkową jaką miałam, ale niestety nie mieli, a inne zabawki do snu były przerażająco głośne 
i nie takie ładne i milusie...
w Smyku dorwałam termofor z pestek wiśni, po 19,99 zł, ale z allegro podobnie cenowo by wyszło doliczając koszt przesyłki.
alinka, Ksosia, kamciaelcia, Sabina, mysza0406 lubią tę wiadomość
-
Moja prowadząca kiedyś tam pracowała i zna tych wszystkich lekarzy i w razie co mam do niej dzwonić, to powiedziała, ze bedzie sie z ordynatorem kontaktować. I poza tym jak czytam opinie, to wypada lepiej niz matka Polka... Juz sama sie bije z myślami, ale pojde tam i zobaczęalinka wrote:ooo, a dlaczego zmieniłaś zdanie?Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Dzierzba moja Liw też opróżnia 2 cycki i wypija 70-100 ml wczoraj jej ściągnęłam 80ml swojego, zjadła, a po 10 min dopiła 90ml mm ale Ty masz dwie Głodomorry podziwiam ale chłopcy mają na pewno większe zapotrzebowanie choć moja na szczęście w nocy daje pospać, a dzisiaj całą noc spała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 12:37
Dzierzba lubi tę wiadomość
-
AJrin wrote:LRF spokojnie mozesz uzywac bujaczka tylko jest jedna zasada nie wiecej niz 2 godziny dziennie tak jak w fotelikach samochodowych. Ja mam fotelik kolyske i tez mam zamiar stosowac od pierwszych dni tak aby móc siebie ogarnac mlody bedzie w tym czasi3 bezpiecznie przypieta a ja bede gotowac albo ćwiczyć majac go na oku.
Poprostu po 2h robi sie dluzaza przerwe i znowu mozna sprobowac byle nie bylo ciaglosci i maly sie nie zastal w jednej pozycji
-
nick nieaktualnyagatia, zazdroszczę śpioszki!
mój też dziś dłuższą przerwę zrobił, jadł o 22:15 i później o 3:30 się obudził, a tak to się budzi co 3 godziny, czekam z utęsknieniem na przespane całe noce
dziś lenistwo mnie ogarnia - zamawiam coś na obiad, bo nie chce mi się gotować, a nawet lodówka świeci pustkami, później raz jeszcze zostawię Młodego i wyjdę do spożywczaka -
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Moja prowadząca kiedyś tam pracowała i zna tych wszystkich lekarzy i w razie co mam do niej dzwonić, to powiedziała, ze bedzie sie z ordynatorem kontaktować. I poza tym jak czytam opinie, to wypada lepiej niz matka Polka... Juz sama sie bije z myślami, ale pojde tam i zobaczę
a myślałam, że zdasz mi relację z MP no ale w takiej sytuacji, faktycznie lepiej jechać do Madurowicza. Być może zważą Ci małego na IP i gdy będzie ok to jeszcze wypuszczą do domu:) trzymam kciuki w każdym razie!
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
[
