WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySabina
teraz jestem jeszcze cwaniak , ale w czwartek jak pojde sie umowic na termin to sie zastanowie hahazalezy jaka date mi wybierze jak jakas brzydką to mu nie dam za kare skierowania
Ni eno zartuje sobie, musze sie troche odstresowacidę, wyjscia nie ma...tym razem zadbam o bezpieczeństwo synka i swoje , bo u mnie porod sn niesie za duże ryzyko powikłań i komplikacji a jak to powiedzial moj lekarz "nie mogę Pani zagwarantować, ze próby porodu sn nie zakończą się cc" a ten scenariusz znam za dobrze:")
-
Sabina wrote:Oni liczą tygodnie zakończone. Stąd te rozbierznosci między bbf i lekarzami
Hania gratuluję donoszonej ciąży!
Dziękuję SabinaJa wiem, że lekarze liczą skończone tyg, ale Madziula zaraz skończy 38 tydzień, więc mniemam, że lekarz trochę nie ogarnął.
-
Hej
Informuje, ze mam założony cewnik Foleya, jak nie zadziała to jutro oksytocyna. Indukują porod ponieważ cukrzyca, duże dzidzi i wody płodowe ponad normę. Trzymajcie kciuki zeby nie bolałoSabina, sarcia123, Bratek, haneczka, kamciaelcia, agatia, Broszka, mysza0406, alinka, bisacz, Dariah, violett, marta258, stardust87, Behemottka, mmargol lubią tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Hej
Informuje, ze mam założony cewnik Foleya, jak nie zadziała to jutro oksytocyna. Indukują porod ponieważ cukrzyca, duże dzidzi i wody płodowe ponad normę. Trzymajcie kciuki zeby nie bolało
No dobrze z chociaz ty sie odezwałas , bo juz myslałam ze urodzilas
no to melduj nam tu na bieżącoPysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Little Red Fox wrote:doświadczone Mamusie, miałam już wcześniej pisać o tym:
Mały ma krosteczki na policzkach i tylko na buzi, czy to właśnie trądzik niemowlęcy? dodam, że jest ich sporo i są drobniutkie. Jakieś sposoby na to są czy samo poznika?
Mieliśmy tak z Arturkiem przez jakiś czas. Przyczyna- hormony. Samo przeszło. -
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Hej
Informuje, ze mam założony cewnik Foleya, jak nie zadziała to jutro oksytocyna. Indukują porod ponieważ cukrzyca, duże dzidzi i wody płodowe ponad normę. Trzymajcie kciuki zeby nie bolało
Bądź silnaPysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agatia, Bratek, tak też kojarzę, że jest zakaz w większości szpitali. W swojej desperacji jestem skłonna zostawić męża z dzidziusiem na sali, a sama wyjdę na dwór do teściowej z Arturkiem. Już to sobie dokładnie przemyślałam.
O ile dam radę na 2. dzień chodzić.
PS. Bratku, ja też mam bóle kręgosłupa tak w krzyżu. Nie wiadomo co z tym robić. Urodzić chyba
Malutka, wiem, że teraz Cię boli, ja jeszcze w domu jechałam chwilę na ibupromie, ale pocieszę Cię, że ten ból dość szybko mija. Dobrze, że wstałaś, im więcej ruchu tym szybciej dojdziesz do siebie. A z córeczki się ciesz, że ssie pięknie, bo to częsta bolączka mam po cc, że dzieci nie ssą, bo im nie leci, albo nie potrafią brodawki złapać. Jesteś szczęściarą.
Pysiaczku zaraz będzie po wszystkim:) Trzymam kciuki, żeby samo poszło. Całkiem bez bólu się nie obędzie, ale nagroda będzie wieeelka.
Mychakruszyna, facebuk mówi,że urodziłaś. Gratulacje mamusiu!Pochwal się nam.
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie dziwie sie mnie np. wkurza to ze mam dwa terminy porodu jeden z om jeden z usg, a ja nie sadze zebym lazila do 12.10 nawet przy nieregularnych miesiaczkach skoro ostatni okres mialam 27.12
matko i nie dlugo znow sie zacznie, a jaki to piekny czas bez okresu.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Przypomniałam sobie, że muszę zrobić mężowi instrukcję obsługi synka godzina po godzinie plus listę rzeczy do przygotowania na mój powrót po porodzie. Nie ma czasu na pępkowe.
dobrze ze moj po 4 latach nauczyl sie juz wszytskiego i nie musze mu kartek wypisywac bo pzreciwnie chyba bym oszalała jak bym to jescze na głowie miala miec
ogolem to jedyny plan jaki mam zanim pojde do szpitala to zrobic im obiad na 2 dni, bo u nas na cc w piatki biorą i zalezy kiedy kaza mi sie zjawic to im zrobie jedzonko zeby mieli z cora po pracy, w niedziele najwyzej zamowia pizze albo pojda do tesciowej na obiad -
sarcia123 wrote:Nie dziwie sie mnie np. wkurza to ze mam dwa terminy porodu jeden z om jeden z usg, a ja nie sadze zebym lazila do 12.10 nawet przy nieregularnych miesiaczkach skoro ostatni okres mialam 27.12
matko i nie dlugo znow sie zacznie, a jaki to piekny czas bez okresu..
Haha albo się nie zacznie. Ja ostatni okres miałam jakoś w lipcu 2014 roku.Potem tylko krwawienie po porodzie Arturka, potem karmiłam piersią i nie zdążyłam dostać okresu, a już byłam w kolejnej ciąży.
No ale trzeciego już nie planujemy, a przynajmniej nie od razu.
Behemottka lubi tę wiadomość
-
sarcia123 wrote:Agatia
no serioja sama w szoku bylam jak poelegniarka z maszynka , mydlem i miska z woda do mnie przyleciala
-
Sara nie pomyślałam o obiedzie, a też rodzę w piątek. Cóż przemyślę to.
Mój mąż dalej ma problemy z samodzielnym zaopatrzeniem dziecka mimo że mamy go od 1,5 roku. Tzn wszystko potrafi zrobić, ale o wszystko zawsze woli zapytać (to już męczące), niczego nie jest pewny, a jak już jest czegoś pewny to wiem, że idzie na łatwiznę, bo mu się nie chce np. kataru ściągnąć, więc twierdzi, że nie ma takiej potrzeby. Albo przestaje karmić synka obiadem, bo twierdzi, że ten nie jest głodny, a jemu się po prostu nie chce denerwować i poświęcać czasu na karmienie, jak młody wydziwia. Ja się wkurzam, bo w efekcie wszystko spada na mnie. Bo jak ja karmię, to dziecko jakoś je, jak ja ściągam katar to zawsze leci i zawsze SIĘ DA. Faceci są leniwi po prostu. -
nick nieaktualny