WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Haha albo się nie zacznie. Ja ostatni okres miałam jakoś w lipcu 2014 roku.
Potem tylko krwawienie po porodzie Arturka, potem karmiłam piersią i nie zdążyłam dostać okresu, a już byłam w kolejnej ciąży.
No ale trzeciego już nie planujemy, a przynajmniej nie od razu.
Hania łoooo matko bosko mowy nie ma ! ja nie mam zamiaru byc matką Polką z trójką dzieci nie, nie , nie !zaraz jak urodze idę po piksy a poźniej zaloze sobie wkladke na 5 lat tą Mirene , a jak urodzilam mojego dziecia to brałam Cerazette piksy bo mozna je stosować jak sie piersią karmi
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHania
leniwi to komplement!! to sa totalne lenie śmierdzące, ja jak byłam w spzitalu 4 dni to mój mąż nie wykąpał mojej córki nawet musiałam teściowej zlecic to zadanie, i mu wtedy nagadałam ze sam niech nie myje sie 4 dni osioł jeden , a on mowi do mnie ze przeciez mala majteczki przebierala codziennie i myla zeby kurdei wez tu faceta na chwile z dzieckiem zostaw, to bedzie ja karmil parowkami przez 3 dni bo to najlatwiej na 10 sekund do mikrofali i jedzenie gotowe, dlatego wole dla malej ugotowac jej ulubiona zupke jarzynowa a mezowi zapiekanke makaronowa na 2 dni zrobie to tyle im odgrzeje i jakos przebieduja jak mnie nie bedzie w tym czasie
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
alinka wrote:
W ogóle dzisiaj mnie pies na krok nie opuszcza, jak się kładę to ona się kładzie przy brzuchumoże wyczuwa ze to już za chwilę?
Mój wczoraj tak za mną łaził ale ja nie rodzę, więc chodziło mu o coś innego:P
Ale kto wie- może Twój coś przeczuwa:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgatia bekers ma dobre farby, polecam.
Alinko wiem, że głupi ból głowy może strasznie dokuczyć tym bardziej, ze nie można wziąć porządnego procha, współczuję.
Macioszczyczko życzę Ci żeby poród sam się rozkręcił, może będzie dzięki temu szybki i mało bolesny.agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Dziewczyny po Cc jlub przed
jak sxlyscie wyznaczac termin cc to wcześniej szlyscie na wizyte do ordynagora na oddziale w sensie na badsnie itd ?? -
Pysiaczku, zupełnie bez bólu się nie da, ale na pewno będzie znośnie. DACIE RADĘ, głęboko w to wierzę!!!!!!!
Trzymajcie się tam cieplutko. Pomyśl - jesteście już na ostatniej prostej
haneczko - wiadomo, że to utrudnienia, ale wiesz, jak jest... Takie zakazy nie biorą się znikąd, dzieciaczki są różne - nie można narażać ich bezpieczeństwa, a kilkulatki roznoszą różne rzeczy.
Jakoś sobie poradzicie :-*
A co do bólu - no problem! To co? Rodzimy???????)))) Tylko powiedz, jak to zrobić
))))
Na razie bujam się na piłce i jest troszkę lepiej, bo wczoraj chodziłam po sklepach, jak paralityk. Tylko Męża mi szkoda, bo się stresujeZa dobrze się znamy - nawet, jak staram się udawać, że jest ok, to On wie, że nie jest ok ;/
agatia - nie wiem, jak będzie ze zmywalnością (na razie nie miałam problemu z pobyciem się błota, które naniósł pies po spacerze), ale kolory Beckersa fajne plus zapach kilka dni po malowaniu (jak się przytknęło nos - bo tak, to nic nie było czuć) wręcz.... przyjemny(szukaliśmy farby dla alergików).
Kurczę, znowu chce mi się wymiotować (przepraszam za szczerość). Wrrrrrrr.....
A co do facetów - oj, to wszystko zależy od faceta
Z Bratankiem siedział na "wychowawczym" Brat, nie Bratowa - tak się bardziej opłacało. Poradził sobie REWELACYJNIE.
Swoim Mężem też się nie stresuję. Jak trzeba, to wszystko ogarnie w domu - od sprzątania, przez gotowanie, po prasowanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 13:56
Pysiaczek89, haneczka, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa po szpitalnym obiadku.
Pielęgniarka zamówiła dla mnie posiłki jako cukrzycowej mamy.
Dostałam fure ziemniaków gniecionych i mizerny kawałek mieska gotowane z sosem. Buraczki i zupa (woda z makaronem) oraz ćwiartki grejpfruta.
Zjadłam grejpfruta i ziemniaki z burakami.
Haneczka ja w czwartek zaczynam 39tc.
Mój gin dogadał się niby do terminu cc w skończonym 38tc czyli od czwartku mogą kroić.
Więc to już blisko.
Na ktg jakieś skurczebyki się zapisały i nawet je czułam były powyżej 50. Dla mojego gina to pewnie żadne skurcze.
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA pytam bo u nas panuja jakies dziwne zasady w szpitalu, bo zeby umowic sie na cc to trzeba wczesniej umowic sie w rejestracji do ordynatora na wizyte w poradni na oddziale....malo tego ordynator do 27.09 ma urlop,zajebiscie a na ten czwartek makomplet pacjentek mimo to mam podjechać i siezapytac czy mnie przyjmie i wtedy mnie dopisza ???? Przdciez to jsst jakas zenada a, kurde ja sie chce umowic na cc a nie na jakies konsultacje chodzic nie waidomo po jaka cholere. Żeby wiedzieli ze siw zjawie w czwartek ale napewo nie bede robic z siebie idioty i pytac czy mnie przyjme bo za darmo tam nie siedzi tylko jest w pracy i jego zasranym obowiazkiem jest mnie umowic na termin jesli mam skierowanie, a jesli nie to wroce na ten oddzial razem z dyrektorem szpitala i w 5 minut porzadek tam zaprowadzi bo to sa jakies jaja.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Bo ja nie rozumiem jesli ma sie skierowanie na cc , to jakim prawem ordynator bedzi np. Podwazal skierowanie od mojego lekarza ? Skoro jestem sklasyfkowana do ciecia to chyba z jakis przyczyn, je mam wiec po co jakis baran ma mnie badac niby
Dagn_ lubi tę wiadomość