X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem bardzo pochłonięta sobą i dzieckiem. Ulfe bardzo sie cieszę ze u was tak dobrze:)

    Anulka zgadzam sie, ale jeśli dziec nie chcd ssać cyca (chociaż potrafi) to jak ten pokarm ma sie pokazać..?

    Kamciu jak u Was było w szpitalu z karmieniem?

    Angela tyle stresów miałaś z malutka wiec oby Kubus wszystko wynagrodził :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Niby jutro ale jak on mi nie chce cyca ssać to sie boje ze go zaglodze :(
    Foxiku dopiero teraz rozumiem przez co przechodziłas...:(
    Tak sie martwię o niego ze jest glodny...

    Wzięłam ketonal (można przy kp?). Boli podczas walki z karmieniem...
    Mleko pije pięknie, ssie piękne, o co chodzi mojemu dziecku...?:(
    Jest taki bezbronny a mi sie chce płakać bo nie potrafię mu pomoc! Jak mam jutro do domu wrócić...?:(
    Ksosia, jak trzeba to dokarmiaj MM, rób to co serce Ci podpowiada i Twoja matczyna intuicja :) Ja ketonal dostawałam po cc więc myślę, że można.

    Kamcia, herbatkę z Hippa dajesz w torebkach czy granulki?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    violett wrote:
    U mnie tez maly spokojny, a ja w mega stresie.
    Juz nie wiem jak go zmobilizowac do ruszania, chyba zaczne lazic po schodach czy cos.

    Ja tez mam teraz tylko ktg plus sprawdzanie szyjki, na tym etapie to chyba u wiekszosci osob tak jest.

    Ale mam dzisiaj stresa, ale nic, czekam na meza i jedziemy sprawdzic co i jak.
    U mnie tak samo i właśnie zaliczyłam spacer, czyli musiałam zejsc i wejść na 4 piętro i coś tam zaczęła kopać i nawet czkawki dostała. Bo już też miałam jechać na ip,ale jutro rano mam planowane ktg to już wytrzymam

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 9 września 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, teraz myślę, że to kłucie w boku na dole to może być ten cholerny piasek, stąd ta krew w moczu i szczawiany wapnia. :/:/ Sama nie wiem, booli

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    Ksosia, jak trzeba to dokarmiaj MM, rób to co serce Ci podpowiada i Twoja matczyna intuicja :) Ja ketonal dostawałam po cc więc myślę, że można.

    Kamcia, herbatkę z Hippa dajesz w torebkach czy granulki?
    Granulek nie polecam. Lepsze bo wiadomy skąd są w torebkach.

    mk83 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:

    Angela tyle stresów miałaś z malutka wiec oby Kubus wszystko wynagrodził :)
    Tak to prawda już teraz ba już przy narodzinach widziałam ogromna różnicę między dzieckiem donoszonym a wcześniakiem.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 września 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko jak tam, jakieś nowe wieści z frontu?
    Sarcia ja dzien przed cc miałam pobraną krew. Jesc mogłam do 18, pić do 24. Ogilone musiałam mieć pole operacyjne, cała nie byłam wygolona, bo zawsze zostawiam to i owo :) nie lubié na niemowlaka ;) nikt mnie nie dogalał, nie sprawdzał :)
    Ulfe cudnie Kostek przybrał :) szczepionki masz za darmo, jeszcze pneumokoki.
    Trochę wizyt macie, ale to dobrze kontrola nie zaszkodzi.
    Ksosiu na pewno powtorzą badanie spokojnie, u nas sprawdzają, jak nie wyjdzie za pierwszym razem.
    Foxiku kupiłam bebilon dzisiaj na noc test ;)

    Wrociliśmy z 6h spaceru :) ale upał na maksa :)
    Jutro jade kupić farby i taty kolega zaczyna malowac. Młody rusza na działkę, więc mamy z Liwią labę :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem ciekawa na jak długo Pisklak zasnął, od rana spał może 2x 20 minut lub drzemał na mnie - brzuszek do brzuszka. Plecy mnie okrutnie bolą, czekam tylko aż mąż wróci z tego szkolenia :(

    kupię przy okazji tą herbatkę i tak się pampersy kończą, a zerówi tylko w rossmannie póki co widziałam...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    jestem ciekawa na jak długo Pisklak zasnął, od rana spał może 2x 20 minut lub drzemał na mnie - brzuszek do brzuszka. Plecy mnie okrutnie bolą, czekam tylko aż mąż wróci z tego szkolenia :(

    kupię przy okazji tą herbatkę i tak się pampersy kończą, a zerówi tylko w rossmannie póki co widziałam...
    Z zerowek masz jeszcze firmy happy i one chyba są bardziej dostępne.

  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 9 września 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Mamusie, mam Was do nadrobienia od 30.08! Już piszę co u mnie i u Stasia (jest cudowny. Tak jak pisałam na fb byłam w okropnej kondycji psychicznej- głównie przez brak pokarmu, w szpitalu istny terror, dostawiali mi Staszka do piersi a ja wyłam z bólu (krew, rany, pogryzienia)... Wszyscy mowili, że trzeba, że muszę... a ja wiedziałąm, że cos ze mna nie tak skoro inne matki karmią, zadowolone tulą przy piersi dzieciatka... opadłam z sił, nie było minuty w szpitalu której bym nie przepłakała. Dodatkowo w 4 dobie okazało się, że mały ma zótaczkę- 30 h w cieparce- nie spąłam wogole bo bo pilnowałąm (zeby nie zsunął opaski, ze nie usłysze jak bedzie płakał), do tego modliłam sie zeby spał jak najdłużej bo bałąm sie kazdego karmienia, kazdej pobudki- Stas tak na mnie patrzył, wysuwał jezyczek i przystawiał głowke do piersi a ja nie mogłam nic zrobić :( Do tego mały mało sikał, a mieliśmy zastój moczu wiec to było już ponad moje siły. Byliśmy w szpitalu 8 dób, czekaliśmy na usg brzuszka- musieli sprawdzić te ukm-y, na szczescie prawa nerka prawidłowa, w lewej poszerzne miedniczki, ale nie dużo- kontrola za 6 tyg w poradni urologicznej.
    Co do mojej laktacji- w 5 dobie pogadałąm z jedna położna i ona powiedział mi ze mam odpuscić, ae jak sie nie da piersią to po to sa mm. Ze to nic złego. I wiecie co- w nocy po tej rozmowie tak mi wszystko popusciło, ze poczułam, ze muszę użyc laktatora bo mi cos cyce stwardniały- i poszło 5 ml! Popłakałąm sie ze szczescia ;-) teraz jestesmy juz w domu, mały je to co mu odciagne lub to co sam sobie odciagnie i dokarmiamy go enfamilem. Bardzo duzo je, ale połozna powieziała, ze skoro potrzebuje to ma jesc. Wczoraj osiagnał wage urodzeniowa (3460) ;-) Co do Stasia to jest bardzo nieceiprliwy, jak głodny to nie ma czekania- drze sie tak,ze boje sie ze sasiedzi Mops wezwa ;-)

    agatia, Sabina, kamciaelcia, Anulka01, violett, Bratek lubią tę wiadomość

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    Z zerowek masz jeszcze firmy happy i one chyba są bardziej dostępne.
    właśnie nie widziałam ich nigdzie u siebie w okolicy, może w rossmannie? Jak męża wysyłam na zakupy to zawsze pampersy kupuje, moja Mama też. Mam jeszcze cały zapas jedynek zrobionych w ciąży i kilka próbek dady (chyba z 10 szt.). Ciekawa jestem kiedy wskoczymy na większy rozmiar.

    Maleństwo dostało jedną miarkę więcej i śpi, może się pół dnia nie najadał i dlatego taka maruda była? Kurcze, zje więcej - ulewa, zje za mało - też źle. Jak tu znaleźć złoty środek? Póki śpi - odpoczywam, trudno mieszkanie poczeka, okna poczekają na umycie, pościel na zmianę też poczeka. Czasem aż ryczeć mi się chce gdy on tak się męczy :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się chyba zdecyduję na spacer jak już po 18. jak wstanie, jak nie to trudno - tak gorąco, że leży w samym body. Przykryłam go pieluszką bambusową, ale się wydarł i rozkopał, więc nic na siłę :P

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 9 września 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko oby twój gin cos zdzialal.

    Ksosiu wspolczuje perypeti oby było lepiej.

    Clauduszek dobrze ze zyczliwa dusza sie znalazla i cos uspokoiła niestety stres nie pomaga kp.

    A ja od rana w kuchninzrobulam rosół i ciasto na jutro plus obaid na dziś. Po czym mózg mi siadł i glowa napierdzielala M mowi do mnie a ja slow nie rozumiem serio nigdy tak nie mialam zmierzylam cosnienie bylo 138/87, wiec polozylam sie i zasnelam. Na szczescie teraz jest ok ale moje dziecko spi i zero ruchu od rana. Juz sie martwie zjadlam az czekolade bo panika mi sie zalaczyla a on dalej cisza. Jesli nie ruszys ie w ciagu godziny to.jade na IP.
    O ruszyl sie co za malpiszon :)

    violett lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiuszek dzielna mama ♡ dobrze, ze jesteście w domu i tak sobie radzisz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie wiem dziewczyny.
    Siedzę i placze mam jakiś dziwne nastroje.

    Rozmawiałam z fajna położna była świadkiem rozmowy porannej.
    Powiedziała że do tej lekarki z łapówki napewno nie iść bo to głupia baba.
    Załatwić mam zaświadczenie od psychiatry i napewno zrobi cc skoro tak ona powiedziała.
    Miałam problem z matką moja i mężem bo prosiłam ich żeby obdzwonili trochę lekarzy oczywiście problem czemu sama tego nie mogę zrobić.
    Niechce żeby ktoś usłyszał.
    Ale obdzwonili 10 lekarzy i żaden nie wypisze takiego zaświadczenia.
    Mąż przyjechał do mnie na chwilę zrobił zakupy mi.
    Potulil pogadaliśmy. Powiedział że trochę jego winy też jest bo mógł doradzić pomoc przygotować wszystko na ostatni guzik.
    Zezarlam dwa paczki!
    Gin się nie odzywał do tej pory.
    Nie wiem co myśleć.
    Mąż szukał nawet prywatnego porodu ale koszt to 3,5 tys trochę dużo

    Muszę chyba przygotować psychikę do sn.

    Skurczy nie mam.

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 9 września 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia,
    Pneumokoki tez sa za darmo :)

    LRF,
    U nas były jakies problemy w dostępności zerówek i moja współlokatorka w szpitalu nie miała (maz latał po okolicznych rosmanach). Poratowalam ja kilkoma, ale potem położne powiedział, ze jedynki tez beda spoko tylko trzeba mocniej wywinąć na pępek. (A panna miała dwie córeczki, wcześniaki 2100 i 2300)
    My juz używaliśmy dady 1 (jako 'technicznych' bo wiedzieliśmy, ze zaraz bedzie musztardka), a Kostek przecież mniejszy od Filipa :)

    agatia lubi tę wiadomość

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie. Dziewczyny co dostalyscie z programu bebio?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 16:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfe, my używaliśmy jedynek w szpitalu po porodzie i były masakrycnie wielkie. Kombinowaliśmy podwijaliśmy, ciasno przypinaliśmy. Kupiliśmy zerówki i okazały się dużo bardziej praktyczne ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Nic nie wiem dziewczyny.
    Siedzę i placze mam jakiś dziwne nastroje.

    Rozmawiałam z fajna położna była świadkiem rozmowy porannej.
    Powiedziała że do tej lekarki z łapówki napewno nie iść bo to głupia baba.
    Załatwić mam zaświadczenie od psychiatry i napewno zrobi cc skoro tak ona powiedziała.
    Miałam problem z matką moja i mężem bo prosiłam ich żeby obdzwonili trochę lekarzy oczywiście problem czemu sama tego nie mogę zrobić.
    Niechce żeby ktoś usłyszał.
    Ale obdzwonili 10 lekarzy i żaden nie wypisze takiego zaświadczenia.
    Mąż przyjechał do mnie na chwilę zrobił zakupy mi.
    Potulil pogadaliśmy. Powiedział że trochę jego winy też jest bo mógł doradzić pomoc przygotować wszystko na ostatni guzik.
    Zezarlam dwa paczki!
    Gin się nie odzywał do tej pory.
    Nie wiem co myśleć.
    Mąż szukał nawet prywatnego porodu ale koszt to 3,5 tys trochę dużo

    Muszę chyba przygotować psychikę do sn.

    Skurczy nie mam.
    Żabka w sytuacji gdy przebywasz w szpitalu żaden lekarz nie wypisze Ci zaświadczenia. Bo przecież nie możesz być w dwóch miejscach równocześnie (mimo prywatnej wizyty to i tak by to było widać w NFZ) . Gdyby tak zrobił to by narobił i sobie i Tobie. Poza tym, jak Ci ktoś wypisze zaświadczenie skoro nigdy na oczy Cię nie widział?
    Musi to załatwić Twój lekarz. Zrobił.błąd, ze nie dał Ci skierowania a Ty teraz za to pokutujesz. Trzymaj się

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 16:22

    żabka04 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Mam pytanie. Dziewczyny co dostalyscie z programu bebi?
    Etui na książeczkę zdrowia

    Sabina lubi tę wiadomość

‹‹ 2379 2380 2381 2382 2383 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ