WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bratku.... aż mnie zatkało... tylko i wyłącznie bliscy znajomi w Polsce mówią do mnie "Barbaro!" i tylko jak chcą mnie o coś zbesztać... jednym słowiem, wiedziałam, żeś bratnia dusza
Adasia istotnie nie mogę sie doczekać, zresztą pewnie tak jak Ty swojego Ktosia (czy Ktoś ma już imię? chyba mi umknęło...). Leniwe te nasze chłopaki, widać, że im wygodnie 
To mówisz, że 20go będzie wywoływanie? Bo napisałaś, że ginka wypisała Ci skierowanie i nie do końca zrozumiałam na co to skierowanie... U mnie wywołujemy Adasiora 23go, jeśli sam nie zdecyduje wyleźć wcześniej. Nie ma co się smucić - wylezą jak będą gotowi i tyle - tylko mi Was szkoda w Polsce, bo w tych upałach na pewno nie jest łatwo, kiedy arbuz wisi z przodu... A tak w ogole, to mój brzuch już nie przypomina arbuza. Wszystkie arbuzy, które kupuję, są mniejsze... może taka przerośnięta dynia???
O mleczarni wyczytałam tyle, że warto rozkręcać przed porodem, bo się już system będzie stymulował i że ekstrakcja przedporodowa może powodować lepszą podaż po porodzie. W zasadzie nie ma konkretnych badań, które to potwierdzają, ale też nie może to to zaszkodzić, więc co mi tam. Co wydoję to zamrażam w sterylnych strzykawkach, w razie jakby się jakiś koniec świata wydarzył i trzeba by małego dokarmiać. Jeśli ja nie sprostam, to ma facecik trochę zamrożonej odporności na dobry start.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 02:31
Bratek lubi tę wiadomość
-
Ulfiku, Magdziulla, ściskam mocno i pocieszam ile się da. Jak się z dzieciaczkami lepiej poznacie i wyregulujecie, to na pewno będzie lepiej. Życzę uśmiechu
A jak macie doła to walcie na forum.
Darusia - bardzo niefajnie:( Tulę mocno. Najważniejsze, że tata zdrowy. No i bardzo dobrze, że o męża walczysz - my z M. też zawsze stoimy jednym frontem. Jesteście drużyną, a teraz będziecie drużyną we trójkę i trzeba to szanować Twój brat być może mówił w wielkim stresie, jak to czasem niektórzy faceci? Mam nadzieję, że wszyscy się dogadacie. Najważniejsze, że Tobie nic nie jest i maluszkowi, no i że tata zdrowy
AJrin - biedactwo jesteś z Twoją skórą. A może być, że to raczej jakieś hormony porodowe? Może to znak, że już blisko? Kurcze, jeśli to istotnie przez mięso, to jestem strasznie rozczarowana - w UE antybiotyków nie można podawać zwierzętom hodowlanym... tylko w wypadku choroby zwierzaka. Może Ci się jakaś krowa zakatarzona trafiła? U mnie niestety wszystkie mięso ma antybiotyki - wołowina przy uboju jest dosłownie myta w roztworze chemii i antybiotyków... my kupujemy tylko organiczne, bo wszystko inne strach
Wiesz co Ci powiem? Urodowo miej to w nosie. Teraz to zupełnie nieważne. A zanim się obejrzysz zniknie. Niech żyje Sudokrem! Ściskam!
LRF - dzięki za rady dotyczące sprzątania , takie memy zachowuję w bookmarkach
esmi, cholera, ale pech Najważniejsze, że na tym etapie zatrucie nic nie zaszkodzi.
alinka, brzuszek klasa!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 03:25
-
Behemottka 5200 osz to naprawde niezla waga! Dzieki za slowa otuchy u mnie niestety to standard po antybiotykach taki wysyp, dlatego unikam kurczaków. Ale bywa ze inne mięsa sie trefne trafia. A wiesz ze jak kiedys kupilam ze sklepu ekologicznego kurczaka to mnie wysypalo! U mnie to po 12 godzinach widac jak na najlepszym teście. Poszlam i zrobilam mega awanturę ze co sprzedają jakaś lipe, okazalo sie ze nie ma obowiazku eko brak antybiotyku, bo jak zwierze chore to podają. Ale sa u nas coraz czesciej dostepne kurczaki zagrodowe z certyfikatem bez antybiotyku i faktycznie nie mają jadłam wielokrotnie i sa ok.
A co do wygladu to problem w tym ze twarz spuchnieta swedzaca i piekaca cala w strupach, naprawde wygląd źula z pod mostu, na szczęście już jest lepiej bo po sudocrem schodzi ladnie opuchlizna i zaognienia.
Sarcia to bedzie kolejny Ignas
Ja jakos zestresowana i spac nie mogę, co do spania na bokach bola mnie biodra od tego calego spania ale jakos daje rade. Budze sie z 5 razy w nocy glownie przez biodra i zmiane pozycji.
A i cebuszke wyrzucilam spie lepiej bez.
Wlasnie M sie przebudzil i z politowaniem na mnie, ze spac nie mogę przytulil i mówi do brzucha Ignas czas już sie skończył zapraszamy i nie mecz juz mamy
U mnie tez sie obawiam o oporna szyjke podczas pierwszej martwej ciazy mialam wywolywane poronienie 3 razy i dupa skonczylo sie skrobanka właśnie przez szyjke. Teraz też trzyma i rozwarcia brak no zobaczymy jak sie potoczy ale chciala bym rodzić sn wiec licze ze sie ogarnie ta moja szyjka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 04:54
-
nick nieaktualny
-
Witamy się nocną porą albo ranną porą, jak kto woli Liw wisi na piersi, ale co chwila przysypia, więc pewnie ciut powisi
Behemottko dorodny był z Ciebie noworodek omg 5 kg, a teraz taka laseczka
AJrin biedna jesteś z tą alergią , najważniejsze, że schodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 04:22
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mnie obudził silny miesiączkowy ból brzucha, ostatni raz takie atrakcje miałam ponad 9 miesięcy temu. W łazience na papierze śluz z niteczkami krwi, może wreszcie szyjka ruszyła. Byłoby cudownie, gdyby moje ciało wreszcie zechciało współpracować z moim mózgiem, który bardzo chce porodu SN
Alinko, jak idę da badanie krwi, to wodę piję ale w malutkich ilościach, natomiast jak wiedziałam, że idę na zabieg (łyżeczkowanie, histeroskopia) to wody nie ruszałam kilka godzin wcześniej, bo nie chciałam za bardzo rozrzedzać krwi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 04:44
AJrin, Behemottka, alinka, violett, stardust87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73121.png
Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc -
Bbabeczka super jak sluz i nitki krwi na bank szyjka ruszyła.
A ja sie witam w 41 tygodniu i zero, null, nada objawów porodowych nic a nic mi sie nie odkleja brzusio mieciutki brak bóli miesiaczkowych. A dzieciavzek sobie nóżka wymachuje wlasnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 04:50
Behemottka, stardust87 lubią tę wiadomość
noo to lampy w takim razie napewno zadzialaja i juteo bedzidcie w domku 
no to wszystko przeze upaly ....ale jak bedziesz duzo wody pic to powinno chociaz tdoche zejsc.
[
Tak więc oswajam się z datą 23 września 
