WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to dzisiaj poproszę lekarza aby powiedział ile wazy młody. Jak powyżej 4 kg będzie to się przerażęAJrin wrote:Ostatnie usg mialam 4 tygodnie temu maly mial wtedy 3600. Dzis lekarz powoedzial ze w piatek zrobi usg i jak bedzie 4.5 to cesarka. Mhmm jak ni to zaloza mi balonik najpierw bo szyjka totalnie zamknieta i wysoko.
https://www.maluchy.pl/li-72073.png
-
nick nieaktualnyAnulka zamawiasz przez internet? Bo też rozważam, jeśli tak to bądź tak przełaskawa, miła i dobroduszna i wklej link.Anulka01 wrote:No dalej dziewczynki! Pykamy pykamy!
Ja dzisiaj zamawiam chustę do noszenia młodego i chyba jeszcze ten otulacz woombie. Młody jak jest otulony i przyciśnięty do ciała to śpi jak zaklęty
W ogóle od czego zacząć kwestie chusty? Jakiś kurs?
Lrf współczuję u mnie dziś tfu tfu lepiej(na pewno zapeszę, na pewno) u Nas pomagają te kropelki, u Ciebie nic?
Dziewczyny mam śmierdzące pytanie. Jak bardzo obsesyjnie zmieniacie pampersy? Tzn. jak tylko co kolwiek się pojawi np. Mini kleksik, czy jak dziecko śpi i wali z pampera to zmieniacie czy czekacie, aż się obudzi? U mnie tych pampersów idzie niedorzecznie dużo, ten kosz ikeowy to się zapełnia w parę godzin, na koniec dnia nie domyka się. Muszę kiedyś policzyć w końcu ile dziennie zużywamy. -
nick nieaktualnyMagdziulla, my mamy bobotic i dicoflor, sama nie wiem. W każdych kroplach na kolki jest simetikon, więc nie wiem co by zmiana dała. Jestem wyrodną matką, wsadziłam go do bujadełka i sama poszłam zrobić śniadanie, bo ostatnią rzeczą jaką jadłam był hamburger, który mąż przywiózł wczoraj po pracy- po 16. On się w końcu zmęczy?
-
nick nieaktualnyMagdziulla, mi polozna w szpitalu mowila, ze jak maly zrobi kupke i spjspokojnie to mozna dac mu troche pospac. Ale jak np. robi przy karmieniu to zmieniam od razu. Tez nam sporo tego idzie.
Sarcia, trzymam kciuki,chyba za chwilke powitasz synka
A my dzis po sredniej nocy, malego meczyl brzuszek, fopiero jak zrobil kupke bylo lepiej.
sarcia123 lubi tę wiadomość
-
Darusia przybij piatke 6 dzien po terminie i dzis jestem posrana. Jak mi zaczął opowiadac doktorek o baloniku to sie przeraziłam. Zostaly 4 dni ciekawe jak dlugo beda mnie męczyć ale w weekend tak czy siak pykne na bank.
-
A ja dzis znowu stoczylam batalie z lekarzem. Bbo jak zawsze gadka ze termin owulacji jest przyblizony i moze byc kilka dni później. Skoro wszystko pozamykane moze mialam pozniejsza owulacje wiec spokojnie jest czas. Jak mnie wpienil ja na bank nie mialam pozniejszej owulacji bo wiem kiedy sie kochaliśmy. W dodatku pozniej spalismy u rodziny cale swiata i do sylwestra nie bylo powtórki. Wiec mówię tlumacze az w koncu wyciagam pierwsze usg z 5 tygodnia ciazy gdzie już serduszko biło, dopiero to przekonało doktorka iż faktycznie maluszek raczej predzej niz termin z miesiaczki.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja nie rozumiem.
U mnie na brzuchu śpi. Na poduszce do karmienia (po karmieniu) śpi.
prpba odłożenia do łóżeczka, trzy minuty i płacz
Za duża przestrzeń? Brak mamy?
Chyba sie trzeba uczyć chustowac
I co godzinę dzis wola o cyca.
Kurde czyżby sie nie najadal?
Schiza za schiza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 10:58
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
Balonik nie taki straszny.AJrin wrote:Darusia przybij piatke 6 dzien po terminie i dzis jestem posrana. Jak mi zaczął opowiadac doktorek o baloniku to sie przeraziłam. Zostaly 4 dni ciekawe jak dlugo beda mnie męczyć ale w weekend tak czy siak pykne na bank.
I szybko poszło. Przynajmniej u mnie.
AJrin, Bratek, Behemottka lubią tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualnyUlfe, kochana ja mam to samo! Zasnął mi, odłożyłam do łóżeczka z nadzieję, że w końcu skorzystam z toalety i zrobię śniadanie, a tu psikus, płaczUlfenstein wrote:Ja nie rozumiem.
U mnie na brzuchu śpi. Na poduszce do karmienia (po karmieniu) śpi.
prpba odłożenia do łóżeczka, trzy minuty i płacz
Za duża przestrzeń? Brak mamy?
Chyba sie trzeba uczyć chustowac
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sarcia w portkach to masz pewnie pełno od czopa a tak serio to superancko, jutro będziecie już razem z syneczkiem
czad czad czad
Magdziula chustowanie trzeba zacząć od nauki z trenerką chustowania (jeżeli chcemy nosić dziecko niesiedzące), no i należy wykluczyć asymetrie i problemy z napięciem mięśniowym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 11:26
stardust87, sarcia123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam się. Nadrobiłam na razie tylko dzisiejszy dzień, bo padam z nóg.
Bratek, Sarcia trzymam kciuki, żeby wszystko sprawnie poszło.
Wszystkim nierozpakowanym życzę samoistnego rozpakowania! A jak nie to wypychamy dzieciaczki!
Wczoraj była u nas położna. Malutka przybrała idealnie 150g w tydzień i przekroczyła wagę urodzeniową. Teraz waży 3560g. Spacerki zaaowocowały i żółtaczka zniknęła. Martwiłam się, bo trochę krwawi nam pępek, ale położna mówi, że to normalne, bo mała jest wiercipięta i ciągle go zahacza, ale wszystko ładnie się goi.
Anulka01 ja też zamawiam chustę na LittleFrog.
Madziuuula U nas po karmieniu jeżeli mała nie śpi to przewijam od razu, ale jeżeli przez sen puści bąka z niespodzianką to czekam aż się obudzi, bo często po przebudzeniu jeszcze siusia i dopuszcza porcje kupy. Pampersów idzie nam około 6-10 sztuk dziennie. Rano używamy pieluszek z Lidla (rewelacyjne, dużo lepsze niż Dada), a na wieczór Pampki zielone.
Dzisiejsza noc była koszmarna. Mała od 3 do 6.40 nie chciała zasnąć. Chciała cycka potrzymać, ale tak żeby nie leciało i się niesamowicie denerwowała. Był moment, że się nawet zanosiła. Smoczka traktowała jak wroga na leżąco. Pasował jej tylko jak mama nosiła na rękach i spacerowała po mieszkaniu. Zrobiłam chyba ze 2km... Mąż się śmiał, żebym włączyła jego Pokemony to mu jajko wykluję...;/
Jak zasnęła to aż się poryczałam ze zmęczenia. Uszykowałam małego do przedszkola i jak zasnęłam to obudziłam się kołoo 10...
Ogólnie w ciągu dnia mała ma dłuższą drzemkę od 15 do 19, ale potem za to daje czadu. Obiad ciężko zrobić, bo śpi jak królik ciągle trzeba ją bujać. Dlatego jutro mąż przyniesie mi z piwnicy bujaczek.
sarcia123, Bratek lubią tę wiadomość
jak dobrze pojdzie ti jutro synek bedzie ze mpmna ja pierdziele ale mam pelno w portkach!!!! O.O
