WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moj M wlasnie rodzi przez sen i kurde ze smiechu mnie obudzil i zasnac nie mogę.
Slysze jak steka i jęczy mi do ucha i nagle z tekstem przez sen ja rodze. A ja co? To powtórzył Rodze! I dalej spi. Za chwile znowu steka i jeczy po czym beka i pierdzi to go obudziłam mowi, ze strasznie go brzuch boli i poszedl dalej spać. Mhmmm nie wiem czy go boli czy mu sie śni ale niech śpi.
Behemottka kurde podoba mi sie konkretny plan. Wiesz co i jak i jest backup plan jesli lozka nie ma. Dobrze zmniejsza to stres.
Nasi by mogli też bardziej planować a nie decyzje podejmiemy w piątek.
A moze jednak to ten masaz wlasniw pomógł i jest rozwarcie. Ja juz 7 dzien po terminie a rozwarcia brak. Masażu nie miałam i nikt jakos tego nie planuje.
Bratek, Macioszczyczka, haneczka, Magdziulla, Behemottka, mk83, Sabina lubią tę wiadomość
-
Co do szczepień to ja Jeszce zdania nie mam ale bylam dziś u lekarki i ona mówiła że to co Polska proponuje czyli te na NFZ to do końca dobre nie są bo mają rtęć a jeden konserwanty wg niej już nie działa i jeżeli ona by wnuczka miała szczrpic to wybrała te 6w1 bo są najbezpieczniejsze wg niej i rtęci nie mają i w ogóle to wg niej po szczepionkach nic jest jeżeli są dobrze przechowywane i podawane wg niej Polska jest sto lat za Europa jeżeli chodzi o szczepienia ( podkreślam że to zdanie pani dr bo ja dopiero zamierzam się zapoznać bliżej z tematem )
-
U nas tez karmienie.
Próbujemy przechytrzyć Kostka
Skoro zasypia w moich rękach a w łóżeczku sie budzi, to zastanówmy sie: czego mu brakuje?
1. Ciepła
Dodaliśmy wiec okład cieplny z jednej strony rożka
2. Otulenie
Tu woombie ma działać.
3. Mój zapach
Wyładowała w lozeczku moja bluzka.
Młody spał najpierw od 20 do 22:30, karmionko, od 23 do 1:30, karmionko, No i teraz miał do 4 , a jest ciut przed.
Zobaczymy jak druga czesc nocy. Ale mi już po pierwszej jest lepiej. Tfu tfu.
Ach. I przenieśliśmy lozeczku. Młody tak dużo dźwięków wydaje przez sen ze nie mogliśmy spać.
A prawdziwe potrzeby sygnalizuje głośniej.
Wyrodni rodzice
Niestety wstając złapałam telefon który był na kablu. Spadła lampka, stłukła sie żarówka.
Drugie niestety: prawy cyc po takiej przerwie był kamieniem. Musiałam trochę mleka utoczyć zanim dałam młodemu.
Little Red Fox lubi tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, ja juz nie spie bo polozne wiadomk kilka razy przychodza tetna sluchac i co chwila mnie rozbudzaly, flowa mnie teoche pobolewa i chce mi sie pic i jesc a nic nie wolno i pewniw najszybciej cos zjem ale jutro dopiero
coz zrobic, maly mocno sie rusza w nocy laply mnie skurcze chwilami i mowilam sobie oby dotrwac do rana i bedzie spoko i udalo sie teraz czekam na dalsze info co i jak, ale prawdopodobnie cc bedziw okolo 10-11 wiec jeszcze chwila , stresik maly mam ale juz lepiej mowie sobie ze jessxze chwila i zibacze jak wyglada moj synusmi bede mogla go nakarmic i ukochac i ta mysl jest dla mnie pdzewodnia 
Ulfenstein, haneczka, Magdziulla, agatia, violett, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sarcia powodzenia
Ja witam sie 7 dni po tp czyli zaczynam.42 tydzień nadal w dwupaku i zero progresu porodowego, już M bardziej rodzacy niz ja
haha
sarcia123, stardust87 lubią tę wiadomość
-
To była dobra noc.
Nie chce zapeszac na przyszłość.
Ale serio. Po ciężkim dniu (i kilku ciężkich nocach) dzisiejsza była spoko.
Teraz od 6 nie śpi.
Ale to spoko. Kurde.
My od 20 łapaliśmy godziny snu. Do 23, do 1:30, do 4 i teraz do 6.
Ciekawe jaki to będzie dzień
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
Daria - ja
Behemottka - super, że jest już taki plan)))
Podejście do masażu masz super!
Sarcia-kciuki Już niedługo ))
Kamcia - mam nadzieję, że masz kogoś, z kim możesz porozmawiać szczerze o tym wszystkim na żywo???
AJrin - rozbroiłaś mnie tym wpisem w nocy
I co??? Urodził biedak?))
Alinka - cholibka, piszę z telefonu i zapomniałam, co chciałam....
Ale ściskam mocno :-*
A my czekamy na Izbie - dziś druga próba dostania się na oddział.
Powiem Wam, że choć Rodzice i Teściowie oczywiście już wczoraj panikowali - co musieliśmy konkretnie ukrócić to ja nie jestem zła
Poszedł wczoraj po skurczach c.d.czopa - i to w sporej ilości, częściowo ze świeżą krwią - a to ponoć dobry prognostyk? Wieczorem szyjka była już niżej.
Tak więc absolutnie nie twierdzę, że w najbliższym czasie bym urodziła sama z siebie))))) ale coś tam sobie ten organizm dłubie po swojemu, więc może indukcja nie będzie aż tak wbrew aktualnemu stanowi
sarcia123, Sabina lubią tę wiadomość
W 12 cs...
SYN
[
